Gratuluję wszystkim łowcom, piękne ryby łapiecie mimo ciężkich warunków - brawo.
Z moimi braćmi wczoraj dotarliśmy na upragnione i długo wyczekiwane wędkarskie wakacje
Pierwszego dnia zrobiliśmy mały rekonesans łowiska.
Ja wybrałem klatkę na rzece o głębokości około 1,5 - 2 metra a za skalistym cyplem braciaki wywieźli zestawy na suma za skalistym cyplem. Puki co ani suma ani karpia nie widzieliśmy - w podbieraku bo oprócz tego ryba co jakiś czas się spławia dając znać o swojej obecności.
Na szczęście jest jeszcze spining bo gdyby nie to to by ręka rybą nie pachniała
Z braciakami narzekamy bardzo na pogodę - jest około 25°C i przez to musimy pić dużo piwa
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka