Siemka
Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy wypad na rybki
miało być 10 stopni, i słoneczko, było około 7, i lodowaty, porwisty wiatr. Nie byłem odpowiednio ubrany dlatego wytrzymałem tylko nad wodą około 2 godzin.
W tym czasie zameldowały się 3 karasie, dwa 30 centymetrowe, i jeden około 25 cm.
Co ciekawe brania były tylko na białe robaki, pinka, ani kukurydza dziś w ogóle nie zdały egzaminu.
Łowisko to kanał Gliwicki, przy porcie.
Pozdrawiam