Tomek gratuluje życiówki karpia:bravo:, Ptaku piękny jesiotr
Ja dziś też nad wodą, od 7-17 godz., brania dziś słabe, wymęczone dwa karpiki i kilka leszczy ale o 17 godz. (podczas pakowania - została jedna wędka w wodzie) nastąpiło mocne branie i po pięknej walce na macie zameldował się karp 9.40kg, ładnie zapozował do zdj., i sobie popłynął. Czasem jest słaby dzień nad wodą ale jedno branie potrafi to odmienić, warto było siedzieć tyle czasu