Gratulacje dla wszystkich za piękne wyniki i wspaniałe okazy!!!Ja wybrałem się dziś na mój ulubiony staw (PZW).
Łowienie zacząłem o 6:30, było tylko 5 stopni więc nie spodziewałem się mnogości brań.
I początek tak właśnie wyglądał, pierwsze branie po 45 minutach i niestety pusty hak...
Potem było już tylko lepiej, zacząłem częściej nęcić, głównie kukurydzą polaną Drenannem Yam Yam Swet Meal.
No i się zaczęło...
Na początek amur 44 cm
W między czasie nęciłem mało i często z procy, kukurydzą i peletami halibutowym i ananasowym.
Rybce chyba zasmakowało bo zaczęły się intensywne brania jedno po drugim.
Po krótkiej chwili w siatce wylądowały następne karpie
w sumie 5 sztuk.
Po tych rybkach troszkę się uspokoiło...
Następny w kolejce był pierwszy w tym sezonie leszcz, całe 41 cm
Była jeszcze płoć, taka ponad 20 cm.
I na koniec rybka dnia, amur 61 cm, prawie 20 minut walki! Przepiękny zdrowy okaz
Wszystkie rybki załapane na stawie PZW na odległościówkę, przynęta kuku + wspomniany wcześniej Yam Yam Sweat Meal.