Maćku, przepis mówi krótko, złowione jesiotry należy wypuścić. Ilu wędkarzy się do tego stosuje, nie pytaj
Nie wiem...
Karpik faktycznie po przejściach, swój wygląd jednak kondycją i siłą nadrobił. Najlepszy był dzisiaj tekst jednego z odwiedzających mnie
wędkarzy.
-i jak tam zero, jak wszędzie ?
Mówię, nie no jeden maluszek zarybieniowy pobrał.
- nooo... to super zawsze ryba jest.
Na to ja, że wolałbym staruszka jakiegoś,miśka.
Koleś na to, że bez sensu bo i tak bym go musiał wypuścić, taki zapis....