Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2017  (Przeczytany 773901 razy)

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2520 dnia: 08.05.2017, 21:55 »
To jest właśnie nasz "Polski wędkarski świat"
 :bravo:

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2521 dnia: 08.05.2017, 21:56 »
Za takie postępowanie powinna być konfiskata zezwolenia :'(
Jak widzisz, jeszcze za to medale przyznają...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2522 dnia: 08.05.2017, 21:57 »
Za takie postępowanie powinna być konfiskata zezwolenia :'(
Jak widzisz, jeszcze za to medale przyznają...

 ::) :-X

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2523 dnia: 08.05.2017, 22:03 »
Ta, widziałem ten artykuł.. Przykry dowód na to, że tzw "wymarcie dziadków" nie jest gwarancją wielkich zmian na lepsze..
Natomiast łowicie ludzie aż miło patrzeć ???
Coraz trudniej dotrzymać danej sobie obietnicy, że nie biorę kijów do rąk zanim się pogoda nie ustabilizuje.. :)
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2524 dnia: 08.05.2017, 22:07 »
 Uff...tyle dobrze, że wszystkie rybki którymi się chwalimy w tym dziale są wypuszczane z powrotem do wody. ??? ;)

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2525 dnia: 08.05.2017, 22:13 »
Podobno niektórzy "karpiarze" sprzedają takie sztuki 10+ za ładne sumy.
Czytałem kiedyś taki wątek, że właściciele komercji nawet 10-20k pln płacą za karpie typu 15-20kg.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2526 dnia: 08.05.2017, 22:50 »
Gratuluję połowów! :thumbup:

Ja dzisiaj odwiedziłem Kacze Doły. Pogoda do bani, pół dnia padało, wiało, było zimno, siedziałem w zimowych ciuchach :facepalm:
Łowisko dalej nadaje się na lecznicę - można ukoić skołatane nerwy :)

Musiałem się wstrzelić, jak się okazało, ryba nie zerowała przy brzegu, no środku słabo, najlepiej pod drugim brzegiem. Królował karp do 2 kg, był lin - 20-25 cm, ale tych nie chciałem łowić, maluszków :) Szukałem innych ryb, i weszły same karpie. Dopiero pod koniec sprawdziłem pop-upy, te działały najlepiej. O dziwo nie łowiła w ogóle pikantna kiełbasa, najlepsze były żarówy pomarańczowe oraz żółte. Wpadło 8 karpi i lin, ale były to testy, normalnie można było zrobić lepszy wynik. Ostatni karp największy - z 4 kg.

Szkoda, ze nie miałem matchówki ze sobą. Kacze Doły to idealna woda pod spławik i feedera... Ogólnie polecam. Pięknie, śpiew ptaków i rechot żab powala, można odpocząć. Zero samolotów, gęsi kanadyjskich, kilka kaczek tylko a nie wielkie stada, na dodatek unikały mnie jak ognia. Gdyby tylko było cieplej... :D

Lucjan

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2527 dnia: 08.05.2017, 22:55 »
     
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.                  Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.               Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.            Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.   
Robert

Offline pawciobra

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 511
  • Reputacja: 58
  • Płeć: Mężczyzna
    • Rybomaniacy
  • Lokalizacja: Braniewo
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2528 dnia: 08.05.2017, 23:10 »
Ja jestem po prostu w szoku. Mamy 8 maj, a okoń sika mleczem, płoć się nie trze, 4 dni na spinna i tylko jeden ok 50cm szczupaczek(też nie wiem czy wytarty do końca), leszczowi nawet się nie śnią amory, sandacza w rzece ani ślaadu ani widu, a przyroda chyba zazieleniła się na siłę...W tamtym roku o tej porze płoć odpoczywała po tarle, okoń zaczynał żerować, łowiło się fajne szczuapki, leszcz szalał w rzece, a sandacze pilnowały zaciekle swoich gniazd. Przyroda oszalała...
Paweł, koło nr 10 Braniewo
Rybomaniacy.pl

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2529 dnia: 08.05.2017, 23:13 »
Ja jestem po prostu w szoku. Mamy 8 maj, a okoń sika mleczem, płoć się nie trze, 4 dni na spinna i tylko jeden ok 50cm szczupaczek(też nie wiem czy wytarty do końca), leszczowi nawet się nie śnią amory, sandacza w rzece ani ślaadu ani widu, a przyroda chyba zazieleniła się na siłę...W tamtym roku o tej porze płoć odpoczywała po tarle, okoń zaczynał żerować, łowiło się fajne szczuapki, leszcz szalał w rzece, a sandacze pilnowały zaciekle swoich gniazd. Przyroda oszalała...

Tydzień temu na południu Mazur łowiłem płocie albo z ikrą albo cieknące mleczem. Złowiłem też jednego przyzwoitego okonia i też miał wielkie brzuszysko.
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2530 dnia: 09.05.2017, 06:00 »
Gratuluję połowów! :thumbup:

Ja dzisiaj odwiedziłem Kacze Doły. Pogoda do bani, pół dnia padało, wiało, było zimno, siedziałem w zimowych ciuchach :facepalm:
Łowisko dalej nadaje się na lecznicę - można ukoić skołatane nerwy :)

Musiałem się wstrzelić, jak się okazało, ryba nie zerowała przy brzegu, no środku słabo, najlepiej pod drugim brzegiem. Królował karp do 2 kg, był lin - 20-25 cm, ale tych nie chciałem łowić, maluszków :) Szukałem innych ryb, i weszły same karpie. Dopiero pod koniec sprawdziłem pop-upy, te działały najlepiej. O dziwo nie łowiła w ogóle pikantna kiełbasa, najlepsze były żarówy pomarańczowe oraz żółte. Wpadło 8 karpi i lin, ale były to testy, normalnie można było zrobić lepszy wynik. Ostatni karp największy - z 4 kg.

Szkoda, ze nie miałem matchówki ze sobą. Kacze Doły to idealna woda pod spławik i feedera... Ogólnie polecam. Pięknie, śpiew ptaków i rechot żab powala, można odpocząć. Zero samolotów, gęsi kanadyjskich, kilka kaczek tylko a nie wielkie stada, na dodatek unikały mnie jak ognia. Gdyby tylko było cieplej... :D



O proszę kto zawital w Pl. Moze nad Opolską Odre zajrzysz i cos nagrasz ? 😊
Krzysztof

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2531 dnia: 09.05.2017, 06:35 »
Gratuluję połowów! :thumbup:

Ja dzisiaj odwiedziłem Kacze Doły. Pogoda do bani, pół dnia padało, wiało, było zimno, siedziałem w zimowych ciuchach :facepalm:
Łowisko dalej nadaje się na lecznicę - można ukoić skołatane nerwy :)

Musiałem się wstrzelić, jak się okazało, ryba nie zerowała przy brzegu, no środku słabo, najlepiej pod drugim brzegiem. Królował karp do 2 kg, był lin - 20-25 cm, ale tych nie chciałem łowić, maluszków :) Szukałem innych ryb, i weszły same karpie. Dopiero pod koniec sprawdziłem pop-upy, te działały najlepiej. O dziwo nie łowiła w ogóle pikantna kiełbasa, najlepsze były żarówy pomarańczowe oraz żółte. Wpadło 8 karpi i lin, ale były to testy, normalnie można było zrobić lepszy wynik. Ostatni karp największy - z 4 kg.

Szkoda, ze nie miałem matchówki ze sobą. Kacze Doły to idealna woda pod spławik i feedera... Ogólnie polecam. Pięknie, śpiew ptaków i rechot żab powala, można odpocząć. Zero samolotów, gęsi kanadyjskich, kilka kaczek tylko a nie wielkie stada, na dodatek unikały mnie jak ognia. Gdyby tylko było cieplej... :D


O proszę kto zawital w Pl. Moze nad Opolską Odre zajrzysz i cos nagrasz ? 😊

Tym razem będzie inna woda PZW. Nie mam pozwolenia na Opole jeszcze, i czasu aby je zakupić, ale za dwa tygodnie powinienem zadziałać już coś, mam nadzieję też, że rzeka będzie w lepszej kondycji.
Lucjan

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2532 dnia: 09.05.2017, 07:58 »
Panowie rekord, jest nowy rekord Polski juniorów. Lin, który już więcej nie urośnie. Mierzył 57 cm, ważył 2,52 kg. i żył......  lat?
https://wedkarskiswiat.pl/lin-57-cm,n,926

"Na haczyku nr 4 [...]" spory ten hak, widać, że na małe się nie nastawia. Pewnie szkoda lodówki włączać >:O
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Frankestin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 033
  • Reputacja: 114
  • Płeć: Mężczyzna
    • SiG Polska Północ
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2533 dnia: 09.05.2017, 08:02 »
Wszystkim gratuluję wyników :)

Moja "Majówka" to były 4 sesje:

01.05.2017 - brałem udział w zawodach wędkarskich w miejscowości Szpon. Razem za mną startowali Mardead oraz mariusz_s. No i blank :(. Za to Mardead dwoma jesiotrami i linem wygrał, czego mu serdecznie gratuluję :)

02.05.2017 - łowiłem na prywatnym jeziorze w Sławsku (zachodniopomorskie) i na 4 godzinnej sesji (05:00 - 09:00) złowiłem 1 lina:



05.05.2017 - znów Sławsko, tym razem sesja popołudniowa 12:00 - 17:30 i zaczęło się rozkręcać. Padł 1 leszcz (45 cm) oraz 4 liny (30-34 cm):



06.05.2017 -ponownie Sławsko 05:00 - 10:00. Tym razem zaczęło się nieźle bo po pierwszym zarzucie padł karp około 4 kg:



Później 3 liny i 2 leszcze, w tym "życiówka" 49 cm:



Mogę stwierdzić, że "majówka" rozkręcała się powoli ale finalnie dała dużo satysfakcji :)

Franki

Offline Wiśnia

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź/Toruń
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #2534 dnia: 09.05.2017, 09:03 »
"Wiosenna" pogoda nie rozpieszcza, tym bardziej gratuluję wyników :-)

Sobotnie popołudnie i niedzielny ranek spędziłem nad wodą mojego koła, tym razem testowałem nowość - bat - nowość z uwagi na to że nigdy tak nie łowiłem (oczko na działce się nie liczy). Dlaczego bat ? w niedziele uczestniczyłem w zawodach :-)  Sobotnie testy były całkiem obiec obiecujące, drobnica współpracowała, trafiały się przyzwoite płotki.

Frekwencja troszkę zaskoczyła organizatorów, 35 zawodników plus juniorzy, kilku szczęśliwców trafiło pomosty do których dojście wymagało spodniobutów, ja na szczęście trafiłem "suche" stanowisko i tu się kończą zalety. Strome zejście i mało miejsca, ale nie to było najgorsze, niestety drzewa nie pozwoliły na łowienie batem :-( Pozostała matchówka, nie będę się rozwodzić co zrobiłem źle (prawie wszystko), nie było regularności, łowiłem płotki, trafił się leszczyk.

Babcia przywiozła młodego żeby zobaczył ważenie, miał być grill, taka atrakcja dla syna :-) Ja bym pewnie zwinął się wcześniej, z wynikiem 740 nie miałem szans na przyzwoite miejsce. Zjedliśmy po kiełbasce, syn dostał kalendarz i poradnik wędkarski od prezesa, bardzo chciał zostać do ogłoszenia wyników bo tata na pewno wygrał :D Już sobie przygotowywałem w myślach przemowy, że tata nie ma doświadczenia, że drzewa mi przeszkadzały ... Po ogłoszeniu zwycięzców przyszłą pora na dodatkową nagrodę - za największą rybę zawodów, kiedy usłyszałem swoje nazwisko kompletnie mnie zamurowało :D Leszczyk całe 28 cm okazał się trofeum zasługującym na nagrodę :facepalm:



Dodam, że zwycięzca miał wynik chyba 3200, tutaj można pomarudzić na PZW, że tylko drobnica itd, ale tego mamy pod dostatkiem na forum. Zostanę przy tym, że to pogoda zadecydowała o wynikach :-)