Witajcie
Gratuluję wszystkim pięknych rybek!
Ja Dziś udałem się jak zwykle na mój ulubiony staw PZW, łowienie zacząłem o 6:00 a skończyłem o 9:00.
Na miejscu zastałem już trzech wędkarzy, po krótkiej obserwacji widziałem że tylko siedzą i nic nie łowią.
Na spokojnie rozłożyłem sprzęt, zanęciłem Tarperem Gold Series Select, dwa białe na hak i nic...
Tak wygląda moja miejscówka.
Po pięciu minutach, zmiana przynęty na kukurydzę bonduelle, od razu mam branie i w podbieraku ląduje pierwszy karp
Po kilku rzutach kolejne branie, tym razem wzięła piękna wzdręga 30 cm
Następny był znowu karp...
W między czasie cały czas nęcę kukurydzą polaną Yum Yum Sweet Fishmeal z Drenanna.
Po chwili następne branie i po pięknej walce w podbieraku ląduje piękny amur
Po godzinie 7:30, było już zdecydowanie mniej brań ale wpadły jeszcze dwa leszcze w tym mój nowy rekord 46 cm, płoć 29 cm, 3 karasie i parę mniejszych płotek.
Podsumowując, było ciekawie, najbardziej ucieszyła mnie wzdręga i amur oczywiście za piękną walkę.