Po dwutygodniowej przerwie w wędkowaniu wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Mimo, że duże karpie karpie nie współpracowały, to skutecznie odławiałem te mniejsze (1,5-2kg) w ilości 12 sztuk. Wisienką na torcie był dublet, w parze z karpiem na brzegu zameldował się piękny karaś złocisty. Waga wskazała 1,3kg. Dzień udany!
Świetny wynik Który staw pozwolił tak połowić?
Gratuluję wszystkim.Jak jutro nie pojadę, to wyskoczę przez okno...