Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2017  (Przeczytany 773932 razy)

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3675 dnia: 05.07.2017, 14:07 »
Dopiero dzisiaj mogę wstawić zdjęcie......moje pierwsze hihi :)
Nie wiem co się stało z tą wodą PZW. Przepraszam, że tylko jedno ale byłem sam i nie chciałem ryb męczyć. Po 40 leszczach przestałem liczyć....6 płoci.
Spędziłem dwie noce i 1,5 dnia. Miała być jedna noc ale....jakoś się zeszło. Teraz żonę muszę przepraszać ale było warto.

Fajne leszki. :thumbup:
Grzegorz

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3676 dnia: 05.07.2017, 14:29 »

GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!               GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!              GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!               GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!              GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!             GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!                                   ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)           ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)   
Robert

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3677 dnia: 05.07.2017, 17:44 »
Graty ryb.
Ja wczoraj o poranku zameldowałem się nad swoim eldorado ;)
Wyniki marne kilka japonców i małych linów.
Po południu telefon od znajomego z pytaniem o nocke.
I tak po kilku godzinach meldujemy się nad jedną z pobliskich wód.
Niestety słabizna .
Przez całą noc nie zaliczyłem nawet brania. :(
Kolega za to połowił fajny dublet karp 65cm i 47cm
Feeder & spinning

Offline Remik

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Odolanów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3678 dnia: 05.07.2017, 23:03 »
Tench_fan linek ładny :D ja wybieram się jutro na łowisko gdzie kiedyś było dużo ładnych linow.. niestety z roku na rok bywało ich coraz mniej od przerwy wędkarskiej nawet nie wiem czy jeszcze jakiś sie znajdzie wszystkie które ja złapałem trafiły znów do wody.. ale co poradzić na to jak jeden wypuszcza a 5 kolejnych bierze >:O a drugi problem jest taki że na stawie mase sumika karłowatego sie uhodowało i co zrzut bierze te cholerstwo
Pozdrawiam
Remigiusz

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3679 dnia: 06.07.2017, 07:17 »
Korzystają z urlopu, w dniu wczorajszym z wieczora wybrałem się na rybki.
Jak to często mam w zwyczaju zostałem na noc i poranek.
Odwiedziłem moje ulubione jezioro z myślą o dorwaniu w końcu lina na wodzie otwartej.
Cel udało się osiągnąć.
Liny niezbyt duże - 36-37 cm ale jakże cieszą :)
Jeden zameldował się wczoraj po 20.00, drugi dziś rano przed 4.00.

Na dokładkę złowiłem jeszcze leszcza ok.40 cm i płotkę. Miałem jedną spinkę i kilka niewykorzystanych brań.
Noc zimna, rano nadeszły przelotne opady.

Moi ulubieńcy :


Brawo Radek. W końcu sukces. Piękne prosiaczki.
Arek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3680 dnia: 06.07.2017, 08:15 »
Korzystają z urlopu, w dniu wczorajszym z wieczora wybrałem się na rybki.
Jak to często mam w zwyczaju zostałem na noc i poranek.
Odwiedziłem moje ulubione jezioro z myślą o dorwaniu w końcu lina na wodzie otwartej.
Cel udało się osiągnąć.
Liny niezbyt duże - 36-37 cm ale jakże cieszą :)
Jeden zameldował się wczoraj po 20.00, drugi dziś rano przed 4.00.

Na dokładkę złowiłem jeszcze leszcza ok.40 cm i płotkę. Miałem jedną spinkę i kilka niewykorzystanych brań.
Noc zimna, rano nadeszły przelotne opady.

Moi ulubieńcy :



Gratuluje piękne liny !!! leci :thumbup:
Maciek

Offline Arty72

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby, nie po ryby
  • Lokalizacja: Sandomierz/Opatów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3681 dnia: 06.07.2017, 22:00 »
Dziś z synem wpadłem na 4h na Opatów. I oczywiście znów złapał życiowego karpia :). 65 cm/ 4,5 k . Ja też złapałem podobnego 68 ale był lżejszy. Prócz tego złapaliśmy jeszcze parę leszczy największy 47, małego jesiotra, karasia i syn drugiego karpia ale mniejszego. Dzień zaliczamy do wyjątkowo udanego ;D.
Artur
Karp 102cm/18,5kg
Jesiotr 88, Karaś sr. 42, Leszcz 50
Lin 45

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3682 dnia: 06.07.2017, 22:12 »
To bakcyl już chyba mocno zaszczepiony  :)
Uzależniony od wędkarstwa

Offline arturro

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bielsko-Biała
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3683 dnia: 06.07.2017, 22:51 »
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz  przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3684 dnia: 06.07.2017, 23:04 »
Arturo, Bravo Ty :bravo: ... Leci :thumbup: za dobry wynik.
Pozdrawiam Seba

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3685 dnia: 06.07.2017, 23:06 »
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.

Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3686 dnia: 07.07.2017, 00:04 »
W końcu. Brawo Michał.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 069
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3687 dnia: 07.07.2017, 05:25 »
arturro gratulacje :bravo: piękny, wielki sum :bravo:
Tomek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3688 dnia: 07.07.2017, 07:34 »
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.

Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)

Wow ! :bravo: Ale w końcu na który zestaw te wyniki ? :o

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #3689 dnia: 07.07.2017, 07:39 »
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.

Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)

Wow ! :bravo: Ale w końcu na który zestaw te wyniki ? :o

70-80% na ten nęcony z ręki. Ale to może wynikać z faktu, że tam łowiłem przy brzegu, pod wychodzącym nad wodę drzewem, a spombem nęciłem na otwartej wodzie.

Zdjęć nie ma, bo telefon zostawiłem w aucie, a nie chciało mi się drałować z powrotem. Zawsze siadam na samiusieńkim końcu łowiska, gdzie prawie nikomu nie chce się łazić.

Przez chwilkę próbowałem nastawić się na karasie i zakładałem przypony na żyłce i fluo 0,25. Dwa razy skończyło się to atomowym odjazdem i zerwaniem przyponu w krzakach. Nie polecam... :D
Tylko fuksem nadal mam swojego wiernego pickerka, bo się zagapiłem i wędka została porwana dość brutalnie do wody. Tylko żyłka się zahaczyła o podpórkę i dzięki temu zdążyłem wędkę złapać.
Krwawy Michał

Purple Life Matters