Faktycznie, ten rok jest dużo słabszy, według mnie jest to winą zarówno pogody, jak też i słabszych polskich wód. Nie ma co ściemniać, że będzie lepiej, bo i dlaczego miało by tak się dziać? Mamy wciąż złe prawo, nieskuteczne przepisy, do tego wielu wędkarzy jest coraz bardziej zdeterminowanych bezrybiem, co skutkuje częstszym łamaniem prawa (nieprzestrzeganie limitów).