Ładne rybki łowicie
Ja wyrwę się dopiero w niedzielę, może coś ciekawego się zaczepi.
Ładne lechony mi nie grożą, tołpyga też nie... ale, trzeba docenić to, co się ma.
Swoją drogą tołpygi teraz rzadko widuję, żeby nie powiedzieć wcale.
Brzydkie to jakieś takie, ale i tak zazdraszczam
Jeszcze takiego potworka nie złowiłem.