Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2017  (Przeczytany 773933 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4335 dnia: 15.08.2017, 17:50 »
Wczoraj skapitulowałem na rzece :'( Miała być nocka jednak brak brań i migrena wygoniły mnie wcześniej do domu. Przed zmrokiem wpadł klenik pod wymiar i niewielka brzana. 5 godzin w ciemności nie dały żadnych wskazań. Muszę pomyśleć nad rezerwowymi miejscówkami. Na moim odcinku wczoraj był istny biwak. Wszystkie główki zajęte, głośno jak na festynie, picie gorzały i rąbanie ceremonialne drzewa do 2 w nocy... :facepalm: :facepalm:
Skąd to znam...
Ludzi kupa i po rybkach...
Sam lubie samotne nocne wyczekiwania w ciemności.
Powodzenia Macieju !
Ps. Chyba nawet nazwa ogolna "oderka" sprowadza watachy na łeb....
Maciek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4336 dnia: 15.08.2017, 18:10 »
Maćku jak wiesz mamy długi weekend, wiadomo wędkarzy ciągnie nad wodę. Ten odcinek jest dodatkowo wybitnie wygodny. Autem podjedziesz praktycznie pod ostrogę, należy tylko zejść nieco niżej i możesz łowić nie martwiąc się o pojazd. Zrobiłem mały zwiad. Jeden starszy pan wędkujący obok stwierdził, że można fajnych japońców połowić, do 25 cm ??? Na pytanie o brzany stwierdził, że trochę się łowi ale maluszków, dużych raczej nie ma ;D ;D :P Pan poniżej mnie przyjechał z tyczką. Ostro nęcił punktowo co kilka przepuszczeń zestawu i aż mi go było szkoda. Ukleje mu żyć nie dawały. Przez fona się żalił, że ostatni raz tam łowi :) Ja lubię tą miejscówkę bo aż pachnie dużą rybą. Jednak póki mamy taką pogodę :sun: a nie inną, zawsze tam będzie full ludzi. Dlatego spróbuję coś innego namierzyć na wrześniowy urlop. Kiedyś dużo na rzece spinningowałem, jest kilka ciekawych miejscówek :) Inna sprawa to dojazd, ale coś się wymyśli bo do pazdziernika odpuszczam praktycznie swoje żwirownie.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4337 dnia: 15.08.2017, 18:55 »
W piątek około godziny 23 odwiedziłem łowisko "Rżysko" przy polnej drodze w okolicach wsi Cibory Jakieśtam pod Białymstokiem. Było już ciemno więc bardzo szybko wygruntowałem dno akwenu. Okazał się dość płytki, ale złamałem sobie przy tym szczytówkę. Po chwilowym szoku pozbierałem się, stwierdziłem, że nie ma co tak siedzieć po ciemku, wróciłem na drogę i pojechałem dalej do znajomych. Ku swojemu zdumieniu na miejscu okazało się, że na łowisku zostawiłem jednak sporo sprzętu, ale było już za późno na działanie.
Rano, przy świetle, przekonałem się, że zgubiłem też kartkę z numerem legitymacji. No cóż, trzeba było wrócić na miejsce i pozbierać pozostawione elementy wyposażenia. Było ich całkiem sporo. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Ale człowiek jeździ na ryby z tyloma podzespołami, że czasem zapomina, ile tego tak naprawdę jest.

Poniżej zdjęcie uszkodzonego sprzętu ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4338 dnia: 15.08.2017, 18:56 »
Pozdrawiam Wszystkich.Tradycyjnie około  6h łowienia,wpadło 26 sztuk ,ręka mi odpada ale warto było
Pierwszy raz ani jednej spinki,wszystkie od razu do wody,pięknie :D
Rekord miesiąca :)
Staś
Klasyczny Feeder

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4339 dnia: 15.08.2017, 19:00 »
Stachu miałeś co robić :bravo:
Michał, dzień konia po prostu, zapisz w kalendarzu ;D :P

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4340 dnia: 15.08.2017, 19:11 »
Staszku graty ! :)
Krzysztof

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4341 dnia: 15.08.2017, 19:12 »
Pozdrawiam Wszystkich.Tradycyjnie około  6h łowienia,wpadło 26 sztuk ,ręka mi odpada ale warto było
Pierwszy raz ani jednej spinki,wszystkie od razu do wody,pięknie :D
Rekord miesiąca :)
No to dziadzia poszalał. :D Gratki.
Arek

Offline Major0013

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 14
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4342 dnia: 15.08.2017, 19:55 »
Pozdrawiam Wszystkich.Tradycyjnie około  6h łowienia,wpadło 26 sztuk ,ręka mi odpada ale warto było
Pierwszy raz ani jednej spinki,wszystkie od razu do wody,pięknie :D
Rekord miesiąca :)

A gdzie łowiłeś, jak można wiedzieć?
MM

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4343 dnia: 15.08.2017, 20:39 »
Dzisiaj wybrałem się na komercję oddaloną od Wrocławia o jakieś 60 km. Miały być "Kacze Doły" ale wystraszyłem się korka w drodze powrotnej na autostradzie :) Na komercję jeżdżę z reguły 2-3 razy w roku bo koło Wrocławia nie ma takich, które oferują coś poza karpiem. Byłem nastawiony na lina ale oczywiście żaden nie padł. Udało się za to złapać brzydala - mój pierwszy w życiu :D - 80 cm i pobić życiówkę Karasia - 42 cm. Poza tym leszczyki, karpiki w rozmiarze wigilijnymi i kilka małych karasi. Torebki PVA wygrały z metodą. Brania na mielonkę red agressor z kukurydzą oraz na pikantną kiełbasę również z kuku. Dobry dzień.
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4344 dnia: 15.08.2017, 21:15 »
Radość łowcy 8)
Zdjęcie z początku miesiąca, ale dopiero na kompa dałem :P
Karp dyszka na grębowie.
Paweł.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4345 dnia: 15.08.2017, 21:17 »
Też muszę sobie kiedyś zrobić kąpiel z rybką :) :bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4346 dnia: 15.08.2017, 21:21 »
Piękne wyniki!
Orgmaster - super karach!
Uzależniony od wędkarstwa

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4347 dnia: 15.08.2017, 21:37 »
                             
Robert

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4348 dnia: 15.08.2017, 22:30 »
Dziś znowu Batorówka.

Na miejscu o 9:00 a tam zawody wędkarskie?
Nie. Poprostu tłum wędkujących. Wszystkie miejsca zajęte. Wszystkie. Gdyby nie rezerwacja stanowiska przez Panią Renate, specjalnie dla Ewci, mógł bym wracać domu.

Od 9:30 do 15.

W tym czasie złowiłem 3 karasie. Ewcia nic. Obok sąsiad po prawej czasami jakiegoś karasia.
Po lewej dwójka panów ciągnęła karpie 20 metrów po za naszym zasięgiem, po każdym naszym braniu bąbardując swoje łowisko 20 kulkami... karpiarze

U nas ciągle nic.

No to zrobiłem pellet ostatniej szansy i potuptusiałem na drugą stronę łowiska do Mariusza i Janusza z Feeder Funs. Marcin niestety pojechał do domu niedługo wcześniej.
A na miejscu co rzut to ryba. Pełna sielanka. Karasie, karpie, jazie...
Mariusz odławiał karasie z częstotliwością RKM-u. Janusz też nie miał za dużo wolnego czasu. Oczywiście jeden jak i drugi zaliczyli podwójne branie...


Ok. Ryba ewidentnie na drugim brzegu :)
Nic nie ujmując umiejętnością chłopaków... bo przecież dlaczego ja nie łowię?

Po powrocie pellet kiełbasiano paprykowym z chilli do podajnika rzut i po 5 minutach jest leszczyk



Rzut i po 3 minutach jest karaś.
Czyżby ryba wróciła?

Po kolejnej godzinie bez brania wyciągam spławik.
Rzut jest ryba.



Ok.. Nie o to nam dziś chodzi.

Po 7 godzinie Ewcia ma branie i długą zabawę.

Na macie ładuje karp.



Odchaczenie tarowanie i ważenie. Jest dwucyfrówka.



Oto Pan 10.000kg


W punkt.

Następne dwie rybki moje.



6kg





Warunku atmosferyczne zrobiły swoje. Ale jak myślę nad tym na spokojnie, kilka błędów popełniliśmy. Mogło być lepiej.
Są wnioski na przyszłość.
Dziś
Batorówka 1:0 Ja

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Marcin

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #4349 dnia: 15.08.2017, 22:36 »
Marcin :thumbup:
Ja wczoraj wymyśliłem na spławik kukurydza zrobiona po mojemu , a pod spławik nęciłem kuku i pęczak , grubo :D