Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2017  (Przeczytany 773835 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5490 dnia: 06.11.2017, 01:33 »
Sebek, ładny esox! Podoba mi się Twoja wędkarska wszechstronność. Brzany, sumy, leszcze, karpie, szczupaki. Jakby jeszcze były jakieś spławikowe połowy, to już by było doskonale :)
Może Lucjan się przełamie zapoluje na jakiegoś jesiennego predatora :)

Paweł ucieszony :) Piękny pełnołuski. Leszczyki też fajne. Też wzięły na podwójnego dumbellsa? Ale podbierak to już musisz sobie jakiś lepszy sprawić ;)


Gratuluję Zbyszkowi i Marcinowi pięknych jesiennych płoci! Jeszcze parę takich zdjęć i zacznę znowu myśleć o rybach :)
Ale masz ciężko. Współczuję i trzymam kciuki. Z czystej ciekawości spytam. Mateusz jaką masz specjalizację?

Interna. Ale skalpela się nie boję i zdarza mi się coś naciąć, zszyć, zbioptować ;)
Myślę, że jak się bardzo chce, to czas zawsze się znajdzie. W zeszłym roku byłem mocno zaangażowany i udało mi się uskutecznić wiele wypadów.
A w tym sezonie, no cóż, dopadła mnie jakaś wędkarska depresja, człowiek wpadł w pracoholizm :(
Pozdrawiam
Mateusz

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5491 dnia: 06.11.2017, 01:57 »
No dobra. Trochę wody upłynęło, więc czas na podsumowanie dnia.
Wiedząc, że "nasz informatyk", jak to mówi Pani Renata, w planach ma Batorówkowanie utwierdziłem się w przekonaniu, że niedziela jest idealnym terminem na spędzenie jej w taki sposób, jaki zaplanował sobie forumowy specjalista od wszelakich kijów wiotkich: (Shimano Speedmaster commercial AX 8ft
Shimano Speedmaster commercial AX 10ft
Shimano Speedmaster BX 240 mh (14-40) - spinning
Shimano Catana BX feeder medium 12ft
Shimano Catana BX feeder medium 12ft
Shimano Beastmaster Commercial CX 8ft
Shimano Beastmaster Commercial CX 10ft
Shimano Beastmaster DX 9/11 ft
Rive r-waggler light 390/3-8
Rive r-waggler design 360/1-4
Rive r-method 300/20-50
Rive r-f6 medium 270
Drennan Acolyte ultra 13ft
Drennan Acolyte compact ultra 13ft
Drennan Acolyte feeder ultra 10ft
Drennan Acolyte distance feeder 13ft
Drennan Ultralight mini feeder 9/10ft
Drennan Ultralight bomb/feeder 10/11ft
Browning Sphere bomb 300/50
Browning Sphere bomb 300/50
Browning Sphere bomb +10% power 300/60
Browning Sphere match 390/30
Browning Sphere rod hot silver edition 345/1-5
Daiwa Team Daiwa Commercial 9,6" (q - pomarańczowa - bardziej miękka)
Daiwa Team Daiwa Commercial 11,6" (q - pomarańczowa - bardziej miękka)
Daiwa Tournament Pro feeder 9ft
Frenzee fxt 9ft
MAP parabolix 8ft
Kawalec ultralighotowy spinning do 3,5gr na blanku mosquito jednoczęściowy) - czyli nasz forumowy Ryba1987. Imienia zdradzać nie będę, ponieważ zainteresowani wiedzą, a mnie ogranicza ustawa z dnia 29 sierpnia 1997r i nie powiem. A co!!

O 5 rano (tak jeszcze nie doszedłem do siebie po piątkowej imprezie - czyżby wiek nie juz nie ten?) otrzymałem wiadomość gdzie Ryba będzie siedział, więc jak o 7:39 ją przeczytałem, wiedziałem, że będzie fajnie.
Na miejsce dotarliśmy przed 10.

Na wstępnie zmieniłem kilka słów że swoimi przyszłymi sąsiadami, po czym poszedłem zaciągnąć wiedzy u źródła.

I W Tym Momencie Mój Umysł Się Wyłączył.

Wszystkie potrzebne informacje oczywiście uzyskałem.
Małe haki, pianki dynamite, łowić pod wyspą.

Ryba siedział na cypelku i łowił na rogu wyspy, więc nie chcąc mu zabierać przestrzeni usiedliśmy z Ewcią kawałek dalej.

Na hak (12) poszły pianki u mnie i spicy kiełbaski (12) u Ewci. A co!!! Zrobilo się kiedyś zapas dwunastek.

Ewcia na dzień dobry wyciągnęła karpika.
Ja 15 minut później swojego.
I to by było na tyle. Ewcia odławiała karpiki systematycznie, a ja gapiłem się bezmyślnie w niedrgającą szczytowkę.

Sąsiedzi robili co mogli, komentując między sobą, że jak założyli większy hak niż 16 to brania ustały. Niestety wniosków nie wyciągnąłem żadnych.

W tym czasie Ryba odławiał rybę za rybą rzucając pod wyspę. Nie wiem ile ich tam złapał, ale daje mu ponad 40 sztuk.

Ewcia w między czasie zasugerowała, że może pora na popup, który jak jej założyłem przywrocił brania...

Ja dalej tkwiłem w swojej bezmyślności.

Na 30 minut przed końcem dotarło.

Czerwona pływająca pianka dynamite dała mi pierwszego lina. Po chwili złapałem małego karpika. Później znowu małego lina... I trzeba było się zwijać.
Ewcia złapała koło 10 rybek, Ryba... poprostu rozwalił system... sąsiedzi obok też nieźle połowili.

Nie wiem co się stało. Normalnie przerzucił bym 20 przynęt na 5 różnych zestawach.
Dziś ogarnęła mnie niemoc twórcza nad wodą...

Fajnie za to było spotkać znajomych ludzi.

Pojawił się Radar z żoną i maleństwem, korzystając z ostatnich ciepłych dni. Fajnie było Was spotkać. Mam nadzieję, że w przyszlym roku, będzie nam dane częściej się widzieć.

Był też Paweł z drugą połówką. Mam nadzieję, że kosz się będzie sprawdzał.
W końcu na nowościach i technice wędkarskiej znasz się lepiej ode mnie, więc jak coś złego to nie ja ;)

Morsy robią już pierwsze podejścia do kompiel...
Batorówka nie zamiera nawet zimą.

Teraz pora zrobić porządek, umyć wędki wyczyścić osprzęt i szykować się do wiosny.
Może, może uda się jeszcze wyskoczyć na 3-4 godzinki jeśli czas pozwoli i pod warstwą kurzu znajdę jakiś spinning...
Jak zwykle nadzieja umiera ostatnia...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5492 dnia: 06.11.2017, 02:11 »
:D
Pierwszy rzut oka na Twój wpis i pomyślałem, że chyba pomyliłeś działy.
Ja nie wiem, dlaczego kolega Ryba nie był jeszcze na żadnym zlocie. Mielibyśmy zapewnioną prezentację na wszystkie dni zlotu, gdyby zechciał wziąć parę kijaszków :)

Marcin, a zdjęć żadnych niet? Zdjęcia z Ewcią, z linem, z panią Renatą? :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5493 dnia: 06.11.2017, 15:46 »
Wczoraj był na drugim wypadzie za miętusem efekty co raz lepsze mimo kiepskiej pogody .
8 stopni to zdecydowanie za ciepło.
Trafiliśmy w raz z kolega na nowe miejsce wedkowaliśmy tam pierwszy raz , ale ten odcinek rzeki , aż pachnie marmurkami i napewno zawitamy tam nie raz
Złowiłem dwie sztuki 33 i 34 cm dwa brania na pusto.

Kolega dwa pod 30 jeden , krótki i 3 pudła
Feeder & spinning

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5494 dnia: 06.11.2017, 15:48 »
Fajne miętuski. Ja już drugi rok się rozpędzam z zasiadką na te rybki :facepalm:
Marcin

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5495 dnia: 06.11.2017, 18:21 »
:D
Pierwszy rzut oka na Twój wpis i pomyślałem, że chyba pomyliłeś działy.
Ja nie wiem, dlaczego kolega Ryba nie był jeszcze na żadnym zlocie. Mielibyśmy zapewnioną prezentację na wszystkie dni zlotu, gdyby zechciał wziąć parę kijaszków :)

Marcin, a zdjęć żadnych niet? Zdjęcia z Ewcią, z linem, z panią Renatą? :)
Niestety telefon miałem zagrzebany gdzieś między 2 a 3 watstwą spodni. Nawet o nim nie myślałem. Dzień taki był...


Federek piękne rybki. Jeszcze nie miałem okazji złowić takiego okazu. Gratulacje

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5496 dnia: 06.11.2017, 20:18 »
Korzystając z wolnej niedzieli i całkiem znośnej pogody, wyrwałem się wczoraj nad wodę stowarzyszenia w Świerklańcu. Ostatnim razem byłem tam we wrześniu i to w sumie na jednej tylko wyprawie. Planowałem kolejne wrześniowe i październikowe połowy, ale raz pogoda nie dopisywała, innym razem jakieś zawody kończące sezon. Traciłem już nadzieję, a tu całkiem fajna pogoda ;)
Cóż się działo? Ano niewiele :P
Nie robiłem sobie wielkich nadziei, myślałem "żeby chociaż jedno fajne branie".
Zjawiłem się z samego rana nad wodą, gdzieś tak w okolicach 7-mej. Nad wodą byli już wędkarze. Polowali na drapieżniki. A to spining, a to żywczyk. Ktoś chyba był na noc, na przeciwległym brzegu.
Wybrałem miejscówkę taką, by wschodzące słońce zaczęło mnie (oraz wodę) od najwcześniejszych godzin ogrzewać.
Rozbiłem się, ponęciłem nieco (ale bez przesady) i zacząłem testować różne przynęty i towar. Skupiłem się raczej na drobniejszych peletach, zanęty czysta MMM i jakieś typu "meaty", mniejsze haki. Przynęty różniste. Wszystko na nic :P
W okolicach 9-tej było dość przyjemnie i słonecznie. Pod wyspą rzucił się karpiszon. Może nie dwucyfrówka, ale całkiem ładny. Wyjąłem "rękę Boga" z pokrowca, ze względu na właściwości rzutowe, nie chodziło o power.
Wahałem się co założyć, więc wybrałem "kiełbachę" :D Towar do podajnika - też kiełbacha.
Nic się nie działo nadal. I znów piękna świeca karpiszona w okolicy!
Zwinąłem zestaw i nabiłem na nowo ;)
Pojawiły się drobne wskazania.
Wędkę rzucaną bliżej też przezbroiłem na kiełbasiany zestaw, tylko w delikatniejszym wydaniu. Też pojawiły się drobne wskazania.
3-ci rzut pod wyspę okazał się szczęśliwy. Jakieś 10min po zarzucie szczytówka kilka razy się wyginała po czym mocno ugięła. Przycinam nieco i ... lipa... Zwijam zestaw, ale coś idzie w bok jakby. Pomyślałem, że jakiś leszczyk szarpnął kiełbasę 12. Podciągam pod brzeg,o ja! Szczupły! :P
Jajca dopiero były na brzegu, bo trzeba to było wyczepić jakoś :facepalm:
Zaciął się dość prawidłowo i kulturalnie, jak się okazało, w "zawiasie" szczęk, czyli w kąciku.
Niestety nic więcej nie udało się już upolować. Ale fajnie było posiedzieć, jak na taką porę roku, to nad wyraz udana wyprawa, no i godziwe zakończenie sezonu :)
Szczupaczek miał 50-kilka cm. Cały i zdrowy czmychnął na dalsze łowy.
Pierwszy na metodę drapieżnik, na dodatek ostatnia rybka sezonu.
 

Czesiek

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5497 dnia: 06.11.2017, 20:34 »
Bogatemu to i byk się ocieli :) :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5498 dnia: 06.11.2017, 20:36 »
Bogatemu to i byk się ocieli :) :bravo: :bravo: :bravo:




Dokładnie! :) Ładny szczupak. Jakub też fajne potworki wyjął :thumbup:

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5499 dnia: 07.11.2017, 10:10 »
Wczoraj zrobiłem sobie na żwirowni powtórkę z rozrywki. Znów złowiłem około 10 karpi. W tym kilka lekko ponad 50 cm.
Chciałem jeszcze raz podkreślić, jak ważne obecnie jest znalezienie ryby. Pewny siebie usiadłem, gdzie ostatnio i przez dwie godziny z uporem maniaka zarzucałem, gdzie ostatnio. Zero brań.
Potem zacząłem zarzucać w różne miejsca... Ryba stała dosłownie 10 metrów dalej niż poprzednio. Głębokość na oko taka sama. I brania miałem na obszarze o średnicy około 5 metrów tylko! Jedną wędką odławiałem stamtąd ryby, drugą rzucałem w różne miejsca zbiornika. Nie miałem na nią ani jednego brania.
Gdybym tych ryb nie znalazł, zszedłbym o kiju.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5500 dnia: 07.11.2017, 10:11 »
:bravo:

Jak duży jest to zbiornik? Ile ha?
;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5501 dnia: 07.11.2017, 10:46 »
Mały. Zobacz w guglu Park Mazowsze w Pruszkowie. Tylko tam jest 14 m głębokości w jednym miejscu;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5502 dnia: 07.11.2017, 11:15 »
Ładne miejsca, pooglądałem. Chyba z 2 ha.
;)

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5503 dnia: 07.11.2017, 18:47 »
Wczoraj zrobiłem sobie na żwirowni powtórkę z rozrywki. Znów złowiłem około 10 karpi. W tym kilka lekko ponad 50 cm.
Chciałem jeszcze raz podkreślić, jak ważne obecnie jest znalezienie ryby. Pewny siebie usiadłem, gdzie ostatnio i przez dwie godziny z uporem maniaka zarzucałem, gdzie ostatnio. Zero brań.
Potem zacząłem zarzucać w różne miejsca... Ryba stała dosłownie 10 metrów dalej niż poprzednio. Głębokość na oko taka sama. I brania miałem na obszarze o średnicy około 5 metrów tylko! Jedną wędką odławiałem stamtąd ryby, drugą rzucałem w różne miejsca zbiornika. Nie miałem na nią ani jednego brania.
Gdybym tych ryb nie znalazł, zszedłbym o kiju.

"Kto szuka nie błądzi" Michale.
Gratulacje za wynik i chęć adaptowania się do zastanych warunków/ sytuacji.
Myślę, że często kroczymy starymi, utartymi ścieżkami skazując się na porażkę, bądź brak możliwości odkrycia nowych
możliwości.

fEeDeReK  - kolejne marmurki. świetnie
Czesiu - szczupaczek na zakończenie sezonu, kończysz więc z przytupem :-)
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2017
« Odpowiedź #5504 dnia: 08.11.2017, 00:20 »

Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.                  Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.               Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.            Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
Robert