Coś tutaj ostatnimi czasy cicho, więc dodam coś od siebie
Jako że pogoda jest sprzyjająca łowieniu drapieżników, ostatnio polujemy na rybki z zębami
W kwestii sandaczy i okoni ten sezon jest u mnie słabiutki.. Natomiast od czasu do czasu trafi się jakiś przyzwoity szczupak
Dzisiaj z bratem odwiedziliśmy żwirownię no kill, wędkowaliśmy od 09:30 do 15:15.
Brat zakończył z wynikiem 3 szczupaków, największy ok 55 cm. U mnie dwa wyjęte 45, oraz 64 cm i jeden spięty..
Poniżej pamiątkowe fotki