Nie lubisz łowić?
Moja niechęć do pzw wynika z tego, że strasznie przetrzebione są te wody niestety i jak nic się nie zmieni to nie będę więcej opłacał składek... Mnie cieszy każda rybka, nawet taka 10cm wzdręga, płotka, leszczyk, okonek czy karaś (nie muszę zawsze bić rekordów i nie skupiam się tylko na amurach, karpiach i jesiotrach). Niestety obecnie pzw nie oferuje dla mnie nic ciekawego
Nie zapominaj, że pzw to też komercja tylko, że bez ryb i z większą ilością bydła wokół wody i na wodzie