Autor Wątek: Nasze karpiowanie  (Przeczytany 355258 razy)

Offline Wojtas

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 312
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Płońsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2085 dnia: 20.09.2020, 10:49 »
Jasna sprawa, że taka ryba jest okropnie ciężka do złowienia.
Ale... Choć nie lubię takich dyskusji, to jednak różnica między rybą dziką z ogromnego zbiornika a hodowaną w stawie jest spora. Już nie mówiąc o tym, że w stawie nie masz żadnych zaczepów. Nie wiem, czy takie rekordy nie powinny być rozdzielone.

Analogia przychodzi mi do głowy: Jazda na czas na hali i na zwykłej drodze. Niby to samo, ale jednak zupełnie co innego.
Nie wiem czy Gosławice można traktować w kategorii "staw bez zaczepów". To nie łowisko typu "Rusiec " lub  "Łowisko Kamień" a raczej woda zbliżona do dzikiego jeziora. Natomiast należy uwzględnić ,że to woda dobrze zarybiona i dodatkowo tamtejsze ryby są regularnie karmione dobrym towarem przez cały rok. I tu upatrywał bym się przewagi nad dzikimi wodami , bo na takiej starej gliniance ryba nie ma tyle pokarmu i musi o niego bardziej konkurować . Dodatkowo nie ma dostępu do tak wartościowego pokarmu przez cały rok

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 546
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2086 dnia: 20.09.2020, 11:12 »
Nie mam pojęcia, jak wygląda tamto łowisko, więc mogłem wyciągnąć złe wnioski.
Natomiast co do warunków żywieniowych - całkowicie się z Tobą zgadzam.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2087 dnia: 20.09.2020, 11:43 »
Kolego Sebula :bravo: a co do rekordowego karpia,dla mnie nie ważne czy komercja czy PZW, nad Ebro pomagałem znajomemu Hiszpanowi podbierać karpia 32 kilo i wiem jak taka rybka wygląda,szok ,jak zobaczyłem go przy brzegu to się przestraszyłem ;D kolos normalnie,ja złapałem w ten sam dzień mój rekord 21 kilo to wyglądał przy nim jak wychudzony młodszy brat :P
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2088 dnia: 20.09.2020, 11:46 »
Kolego Sebula :bravo: a co do rekordowego karpia,dla mnie nie ważne czy komercja czy PZW, nad Ebro pomagałem znajomemu Hiszpanowi podbierać karpia 32 kilo i wiem jak taka rybka wygląda,szok ,jak zobaczyłem go przy brzegu to się przestraszyłem ;D kolos normalnie,ja złapałem w ten sam dzień mój rekord 21 kilo to wyglądał przy nim jak wychudzony młodszy brat :P

Dla mnie też. Punktem wyjścia na każdą zasiadkę jest przede wszystkim relaks, wyciszenie i odpoczynek od codzienności. Dlatego przeważnie jeżdżę sam. Oczywiście bdb przygotowany i z przemyślaną strategią, którą później realizuję ;)
Pozdrawiam Seba

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2089 dnia: 20.09.2020, 12:52 »
No i super,zgadzam się z Tobą,relax  najwazniejszy.No ale Ty masz jeszcze super wyniki, tylko można bić :bravo: i dać :thumbup:
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2090 dnia: 20.09.2020, 13:56 »
No i super,zgadzam się z Tobą,relax  najwazniejszy.No ale Ty masz jeszcze super wyniki, tylko można bić :bravo: i dać :thumbup:

Najlepsze wyniki są wtedy gdy człowiek się na nie nie nastawia. Tak było w przypadku tego amura - czyli w najmniej oczekwinanym momencie, bo na samym początku zasiadki. Wówczas łowisz sobie dalej na pełnym luzie w przekonaniu, że wyjazd już i tak będzie udany 💪
Pozdrawiam Seba

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2091 dnia: 20.09.2020, 14:11 »
No tak jest ze wszystkim,spina nie pomaga,jak jest luz to lepiej wychodzi,tak w sporcie jak i wędkarstwie,przynajmniej w moim przypadku :thumbup:
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2092 dnia: 20.09.2020, 14:46 »
No tak jest ze wszystkim,spina nie pomaga,jak jest luz to lepiej wychodzi,tak w sporcie jak i wędkarstwie,przynajmniej w moim przypadku :thumbup:

... A najgorzej gdy nie idzie i człowiek zaczyna kombinować. Wówczas cały misterny plan w ###du. Ja ograniczam się wyłącznie do zmiany przynęt i przy okazji testuje inne że swojego dość bogatego portfolio :P
Pozdrawiam Seba

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 939
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2093 dnia: 20.09.2020, 21:14 »
A najgorzej gdy nie idzie i człowiek zaczyna kombinować. ---> ja tak robię i ... nie narzekam ;)
;)

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2094 dnia: 20.09.2020, 22:15 »
A najgorzej gdy nie idzie i człowiek zaczyna kombinować. ---> ja tak robię i ... nie narzekam ;)

Rozumiemy się bez zbędnych słów ;) :beer:
Pozdrawiam Seba

Offline igorkoz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja: 0
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2095 dnia: 22.09.2020, 23:52 »
Niewiele brakowało do 20 kg, ale i tak jest nowe PB :beer: :P :P

po zdjęciach powiedziałbym, że 20 spokojnie mają ;D
pięknie połowione

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2096 dnia: 23.09.2020, 07:51 »
Niewiele brakowało do 20 kg, ale i tak jest nowe PB :beer: :P :P

po zdjęciach powiedziałbym, że 20 spokojnie mają ;D
pięknie połowione

... bo był bardzo wyzarty i jak to amur - zapaskudzil całą kołyskę. Przynajmniej dowiedziałem się co jada :P
Pozdrawiam Seba

Offline ZonQ

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 60
  • Lokalizacja: Mikołów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2097 dnia: 23.09.2020, 09:15 »
Seba :bravo: Piękny! Ja w tym roku jeszcze nie miałem żadnego azjaty.
Dawid

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2098 dnia: 23.09.2020, 09:22 »
Seba :bravo: Piękny! Ja w tym roku jeszcze nie miałem żadnego azjaty.
Podziękował ;)... Mnie w tym sezonie jakoś lubią, bo kilkanaście wjechało. Co ciekawe - bdb żerowały w zimnej wodzie na początku sezonu.
Pozdrawiam Seba

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 939
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2099 dnia: 23.09.2020, 11:05 »
Ja miałem w 2020 tylko może z 10 amurów, ale nic większego tylko do 12 kg. Na wiosnę i wczesnym latem, od dłuższego czasu już nie.
Większość na kuku na włosie.
;)