Autor Wątek: Dowcipy...  (Przeczytany 345836 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
;)

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #391 dnia: 11.10.2016, 20:58 »
Może to nie dowcip, ale coś z humoru :) :

Cała akcja rozegrała się w jednym z supermarketów z pewnym owadem w nazwie. Ogarnijcie - stałem w kolejce a kilka osób przede mną jakiś facet chciał kupić olbrzymią ilość puszek psiego żarcia. Wziął całe kartony i chciał utorować sobie drogę po jeszcze, ale kasjerka zdecydowanie mu odmówiła, bo w sklepie nie prowadzi się hurtowej sprzedaży i powiedziała, że nie ma opcji, żeby zabrał cały nakład z magazynu.
Facet się zdenerwował i wyciągnął telefon pokazując, że on ma w domu 20 psów, że prowadzi hodowlę i chce kupić żarcia na zapas, naprawdę się zagotował. Kasjerka była nieugięta, więc zabrał tylko tyle, co przyniósł do kasy i wkurwiony wyszedł ze sklepu.
A teraz najlepsze. Za nim stał jakiś inny typ i kiedy kasjerka powiedziała mu "dzień dobry", ten wyjął rozpiął rozporek i pokazał kasjerce swojego naganiacza. Przysięgam. Niemal wyłożył go na ladę. Poruszenie, krzyk, jakaś staruszka zaczęła go wyzywać. Sprzedawczyni spytała, co najlepszego wyprawia, a facet na to: "Chciałem kupić dużo kondomów na zapas, a widziałem, że facet przede mną musiał udowadniać, że ma psy, no to sobie pomyślałem, że zawczasu pokażę pani, po co mi te gumki, żeby na pewno pani sprzedała!". Kolejka w ryk, ja w ryk, sprzedawczyni ma minę, jakby ktoś przeciągnął ją na sankach bez sanek.
Na końcu kolejki jeden facet krzyknął: "Uwaga, ja będę brał dużo papieru toaletowego!".

Jest to autentyczna sytuacja , skopiowane z FB.
Krzysztof

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 520
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #392 dnia: 11.10.2016, 21:02 »
??? ;D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #393 dnia: 11.10.2016, 21:09 »
Hmmm. Jak tak ma wyglądać kazda kolejka. Przestanę wychodzić z domu. ???
Co was tak bawi? Nie rozumiem. Brak zahamowań i dobrych manier??
 Tak wiem, starzeję się i nie dostrzegam problemu. Ale czy aby na pewno? Jak by się czuła pani z małym dzieckiem w takiej kolejce? Jakim prostakiem trzeba być, by wywalać interes przy ludziach?
Arek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 520
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #394 dnia: 11.10.2016, 21:13 »
Bawi mnie cała ta sytuacja, Arku. Jest absurdalna.
To, że facet wyjmuje wała na środku sklepu jest przecież oczywistym przegięciem, co tu komentować? Mam płakać? Owszem, nad chamstwem i wszechobecnym bydłem często w duszy płaczę...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline shmuggler

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 031
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pruszcz Gdański
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #395 dnia: 11.10.2016, 23:51 »
Może to nie dowcip, ale coś z humoru :) :

Cała akcja rozegrała się w jednym z supermarketów z pewnym owadem w nazwie. Ogarnijcie - stałem w kolejce a kilka osób przede mną jakiś facet chciał kupić olbrzymią ilość puszek psiego żarcia. Wziął całe kartony i chciał utorować sobie drogę po jeszcze, ale kasjerka zdecydowanie mu odmówiła, bo w sklepie nie prowadzi się hurtowej sprzedaży i powiedziała, że nie ma opcji, żeby zabrał cały nakład z magazynu.
Facet się zdenerwował i wyciągnął telefon pokazując, że on ma w domu 20 psów, że prowadzi hodowlę i chce kupić żarcia na zapas, naprawdę się zagotował. Kasjerka była nieugięta, więc zabrał tylko tyle, co przyniósł do kasy i wkurwiony wyszedł ze sklepu.
A teraz najlepsze. Za nim stał jakiś inny typ i kiedy kasjerka powiedziała mu "dzień dobry", ten wyjął rozpiął rozporek i pokazał kasjerce swojego naganiacza. Przysięgam. Niemal wyłożył go na ladę. Poruszenie, krzyk, jakaś staruszka zaczęła go wyzywać. Sprzedawczyni spytała, co najlepszego wyprawia, a facet na to: "Chciałem kupić dużo kondomów na zapas, a widziałem, że facet przede mną musiał udowadniać, że ma psy, no to sobie pomyślałem, że zawczasu pokażę pani, po co mi te gumki, żeby na pewno pani sprzedała!". Kolejka w ryk, ja w ryk, sprzedawczyni ma minę, jakby ktoś przeciągnął ją na sankach bez sanek.
Na końcu kolejki jeden facet krzyknął: "Uwaga, ja będę brał dużo papieru toaletowego!".

Jest to autentyczna sytuacja , skopiowane z FB.
To jest fake. Nie można komuś odmówić sprzedaży towaru. To jest karalne. Oczywiście są wyjątki, ale karma się nie zalicza.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka


Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #396 dnia: 11.10.2016, 23:59 »
Tak to było chamskie ale jeśli to prawdziwa sytuacja to :D :D :D ;D
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 520
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #397 dnia: 12.10.2016, 06:52 »
Może to nie dowcip, ale coś z humoru :) :

Cała akcja rozegrała się w jednym z supermarketów z pewnym owadem w nazwie. Ogarnijcie - stałem w kolejce a kilka osób przede mną jakiś facet chciał kupić olbrzymią ilość puszek psiego żarcia. Wziął całe kartony i chciał utorować sobie drogę po jeszcze, ale kasjerka zdecydowanie mu odmówiła, bo w sklepie nie prowadzi się hurtowej sprzedaży i powiedziała, że nie ma opcji, żeby zabrał cały nakład z magazynu.
Facet się zdenerwował i wyciągnął telefon pokazując, że on ma w domu 20 psów, że prowadzi hodowlę i chce kupić żarcia na zapas, naprawdę się zagotował. Kasjerka była nieugięta, więc zabrał tylko tyle, co przyniósł do kasy i wkurwiony wyszedł ze sklepu.
A teraz najlepsze. Za nim stał jakiś inny typ i kiedy kasjerka powiedziała mu "dzień dobry", ten wyjął rozpiął rozporek i pokazał kasjerce swojego naganiacza. Przysięgam. Niemal wyłożył go na ladę. Poruszenie, krzyk, jakaś staruszka zaczęła go wyzywać. Sprzedawczyni spytała, co najlepszego wyprawia, a facet na to: "Chciałem kupić dużo kondomów na zapas, a widziałem, że facet przede mną musiał udowadniać, że ma psy, no to sobie pomyślałem, że zawczasu pokażę pani, po co mi te gumki, żeby na pewno pani sprzedała!". Kolejka w ryk, ja w ryk, sprzedawczyni ma minę, jakby ktoś przeciągnął ją na sankach bez sanek.
Na końcu kolejki jeden facet krzyknął: "Uwaga, ja będę brał dużo papieru toaletowego!".

Jest to autentyczna sytuacja , skopiowane z FB.
To jest fake. Nie można komuś odmówić sprzedaży towaru. To jest karalne. Oczywiście są wyjątki, ale karma się nie zalicza.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Nie raz widziałem np. w Lidlu napis, że jedna osoba może kupić do 5 czy 10 paczek czegoś.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline shmuggler

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 031
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pruszcz Gdański
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #398 dnia: 12.10.2016, 07:19 »
Art. 135. KW
Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,
podlega karze grzywny.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka


Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #399 dnia: 12.10.2016, 07:36 »
Ale wy serio rozważacie, ze to autentyk?


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #400 dnia: 13.10.2016, 10:11 »
Takie tam
Szkoła w mieście powiatowym . Nauczycielka radna PO pyta uczniów : Drogie dzieci , kto z Was popiera KOD? Wszyscy oprócz Jasia podnoszą rękę. A Ty Jasiu dlaczego nie podniosłeś ręki? Bo ja jestem Narodowcem odpowiada Jasiu. Dlaczego? Bo moja mama jest Narodowcem, mój tata jest Narodowcem, rodzeństwo ma poglądy narodowe. No to ja też! Ależ Jasiu – odpowiada Pani – przecież nie należy zawsze brać przykładu z rodziny. A gdyby np. Twoja mama była komunistką, tata złodziejem a brat homoseksualistą to co wtedy? To wtedy bym popierał KOD – odpowiada Jasiu

Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #401 dnia: 13.10.2016, 10:56 »
To dla równowagi, taki mały mem z przeszłości.

Jak wszyscy wiemy na szczęście się nie sprawdził ... ;)

;)

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #402 dnia: 13.10.2016, 10:58 »
Sprawdził się, tylko zdjęcie jest nie po tej stronie kurtyny :P
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #403 dnia: 14.10.2016, 18:07 »
-Kochanie, nie jesteś zadowolona z prezentu?
-Niespecjalnie.
-No ale wydałem na niego 700 złotych.
-I tak mi się nie podoba.
-Kochanie, ale to naprawdę wysokiej klasy sprzęt!
-Do cholery, Zygmunt! Przecież to wędka! Wiesz, że nie wędkuję!
-No to trudno, może chociaż mi się przyda.
Marcin

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #404 dnia: 14.10.2016, 20:25 »

Tekst z FB




Dzisiaj na fb jedna dziewczyna opisala co sie dzialo w biedronce ja to skopiowalam i dam wam poczytac .
Jak to przeczytalam myslalam ze skonam czego to jeszcze ludzie niewymysla :::::

Cała akcja rozegrała się w jednym z supermarketów z pewnym owadem w nazwie. Ogarnijcie - stałem w kolejce a kilka osób przede mną jakiś facet chciał kupić olbrzymią ilość puszek psiego żarcia. Wziął całe kartony i chciał utorować sobie drogę po jeszcze, ale kasjerka zdecydowanie mu odmówiła, bo w sklepie nie prowadzi się hurtowej sprzedaży i powiedziała, że nie ma opcji, żeby zabrał cały nakład z magazynu.
Facet się zdenerwował i wyciągnął telefon pokazując, że on ma w domu 20 psów, że prowadzi hodowlę i chce kupić żarcia na zapas, naprawdę się zagotował. Kasjerka była nieugięta, więc zabrał tylko tyle, co przyniósł do kasy i wkurwiony wyszedł ze sklepu.
A teraz najlepsze. Za nim stał jakiś inny typ i kiedy kasjerka powiedziała mu "dzień dobry", ten wyjął rozpiął rozporek i pokazał kasjerce swojego naganiacza. Przysięgam. Niemal wyłożył go na ladę. Poruszenie, krzyk, jakaś staruszka zaczęła go wyzywać. Sprzedawczyni spytała, co najlepszego wyprawia, a facet na to: "Chciałem kupić dużo kondomów na zapas, a widziałem, że facet przede mną musiał udowadniać, że ma psy, no to sobie pomyślałem, że zawczasu pokażę pani, po co mi te gumki, żeby na pewno pani sprzedała!". Kolejka w ryk, ja w ryk, sprzedawczyni ma minę, jakby ktoś przeciągnął ją na sankach bez sanek.
Na końcu kolejki jeden facet krzyknął: "Uwaga, ja będę brał dużo papieru toaletowego!".