Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: Rebrith w 09.03.2023, 19:07

Tytuł: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 09.03.2023, 19:07
Chcąc nie chcąc (ojciec mi kupuje, bo łowię ryby, a nie mam serca staruszkowi powiedzieć żeby dał sobie spokój...) jestem czytelnikiem prasy wędkarskiej.
Czasami, bardzo rzadko zdarza się przeczytać coś ciekawego. Czasami również zdarza się przeczytać coś, po czym ręce opadają - tak było tym razem.

Jacek Kolendowicz postanowił naskoczyć na... wędkarzy/twórców na Youtube. Treść wklejam więc poczytajcie sami, ja postaram się tylko podsumować myśl autora:

1. Filmiki na youtube są złe, bo są za krótke. Niczego nie da się nauczyć.
2. Filmiki na youtube są złe, bo nawet jak są długie, to wyczynowi wędkarze nie przekazują wiedzy (ciekawe co na to Górek, Kurzepa, Przebięda, Niemiec, Białdyga, Kostera itd...)
3. W mediach społecznościowych też nie ma czego szukać, bo tam tylko amatorzy, którzy POLITYKUJĄ (!!!) i szukają sensacji (pewnie na temat PZW) zamiast robić coś wartościowego.
4. Najlepszym miejscem do nauki jest prasa wędkarska (zapewne utrzymywane przez PZW "Wiadomości Wędkarskie") oraz książki (zapewne głównie te autorstwa Kolendowicza)... Jak się okazuje prasa wędkarska nie jest ani za długa, ani za krótka i nie ma w niej polityki (zwłaszcza polityki nie ma w "WW")
5. Czytanie prasy należy uzupełnić przez spotkania na żywo ze specjalistami i branie udziału w PRESTIŻOWYCH zawodach organizowanych przez... PZW oczywiście.

Ja mam tylko jedno pytanie, może ktoś wie - czy "Wiadomości Wędkarskie", które mają w stopce "Magazyn Polskiego Związku Wędkarskiego" są utrzymywane również z naszych składek?
Pytam, bo dzięki ojcu wiem, że prasa wędkarska umiera. Kiedyś dostarczał mi chyba z 4 różne gazety, teraz zazwyczaj 1 albo 2. Sam czytałem ostatnio pożegnanie we wstępniaku jednej z nich.
A "WW" jakoś nie umierają... ich stać na drukowanie...


Także koledzy typu Siwy feeder czy Dawid Moska --> patrzcie jaką gównianą robotę robicie w oczach naczelnego... :facepalm:

---

(https://i.imgur.com/Al0wnMa.jpeg)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: robson w 09.03.2023, 19:24
Gdybym miał czerpać wiedzę z obecnych WW, nie odróżniałbym spławika od feedera. Odpowiedni screen z ich spisu treści wrzucałem bodajże w wątku "Śmieszne zdjęcia" :P Kolendowicz naprawdę mógłby skupić się na jakości swojego pisma, bo od dawna wysoka nie była, a po jego przyjściu (i zmianach w redakcji, które nastąpiły) jest jeszcze gorzej.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.03.2023, 19:27
Czytajcie nas, bo reszta to gówno :D


To jest tak żałosne, że on chyba pisząc to, zdawał sobie sprawę, że z 90% jego czytelników nie korzysta z Internetu. Śmiech tych 10% postanowił przyjąć na klatę.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 09.03.2023, 19:28
Jakieś 13-14 lat zaczynając od lipca 2000 kupowałen miesiąc w miesiąc Wędkarski Świat. Wychowałem się na artykułach Kolendowicza i Marka Szymańskiego łowiącego ze swoim małym synem Szymonem, widziałem na łamach gazety jak rozwija się Adam Niemiec. Dla mnie Kolendowicz się sprzedał, niegdyś walczący od nasze dobro, przeszedł na drugą stronę barykady. Nie ma sobie co tym starym grzybem głowy zawracać. Powiedz tacie, że szkoda pieniędzy na propagandową gazetę, dużo więcej wiedzy zdobędziesz z internetu.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: robson w 09.03.2023, 19:30
Najlepsze, że jeden film Walickiego z Oglęckim (obaj pisywali dla WW w czasach przedkolendowiczowych) jest ciekawszy niż pewnie cały rocznik WW.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: azga w 09.03.2023, 19:35
Powiem wprost. Kiedyś autorytety, teraz stare zgorzkniałe dziady z przerośniętym ego. Szkoda czasu. Gazety lecą na łeb i szyję, więc czymś muszą się ratować.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Ashaki Takado w 09.03.2023, 19:39
Chciałem ostatnio na podróż kupić coś do czytania w temacie wędkarskim. Niestety nic nie było a WW odpuściłem.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.03.2023, 19:42
Jacek Kolendowicz - od bohatera do zera 8)

Co za kiepski wstępniak :facepalm: No cóż, jaki kram taki pan :P A już pisanie o wiedzy jaką można czerpać z WW lub polskich pism, to gruba przesada. Kupno WW to wywalanie kasy w błoto i wspieranie największego lobbysty rybackiego w Polsce.


Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 09.03.2023, 19:57
Zamiast wydawać kasę na WW lepiej chyba wydać budżet na browary i obejrzeć coś mądrego na YT przy zimnym :beer: Wartość dodana będzie o wiele większa ;)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: yapa w 09.03.2023, 19:59
Dokładnie. Na Netflixie jest taki serial "Dziewczyna i kosmonauta", o facecie co poleciał w kosmos zosta hibernowany i po 30 latach  wrócił na Ziemię i się wybudził. Czy to nie jest przypadkiem o Kolendowiczu?
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Tomnick w 09.03.2023, 20:11
Dokładnie. Na Netflixie jest taki serial "Dziewczyna i kosmonauta", o facecie co poleciał w kosmos zosta hibernowany i po 30 latach  wrócił na Ziemię i się wybudził. Czy to nie jest przypadkiem o Kolendowiczu?
😅
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Herman w 09.03.2023, 20:12
Masakra, nie mam pytań. Czy po wiedzę mam jechać na zawody żeby pogadać ze znanymi zawodnikami? Albo na Rybomanię żeby zapytać o szczegóły zestaw feederowego? Komuś tam będzie się chciało ze mną gadać? Dobre :) O jakich książkach facet mówi? Na polskim rynku są dwie, trzy dobre pozycje i to zachodnich autorów, reszta po czytadełka przepisywane jeden autor od drugiego. Wiem, bo mam prawe wszystkie książki wędkarskie wydane w języku polskim, zbieram je od lat. O stanie naszego słowa pisanego niech świadczy ilość ofert z dziedziny Literatura na Allegro- tylko 151 pozycji, większość to stare numery miesięczników i katalogi firmowe. Spoko, luz :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 09.03.2023, 20:17
Gazety generalnie już odchodzą do lamusa. Mam przykład gazety Auto Świat, którą już przestali drukować ze względu na osłabienie wyników sprzedażowych. Skoro gazetę o motoryzacji przestają drukować (chyba nikt nie zaprzeczy, że motoryzacja jest popularniejszym tematem niż wędkarstwo) to co dopiero takie WW, które nie dość że nie przekazują nowoczesnej wiedzy to jeszcze strzelają sobie w kolano w taki sposób.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.03.2023, 20:19
Najlepsze, że jeden film Walickiego z Oglęckim (obaj pisywali dla WW w czasach przedkolendowiczowych) jest ciekawszy niż pewnie cały rocznik WW.

Lubie ich oglądać.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Alek w 09.03.2023, 20:34
Coś chyba naczelny redaktor ma nie teges z pamięcią.? Zapomniał o swoich filmikach z Siemianówki? Qurła co za gość, ale jaka gazeta taki naczelny. :facepalm: Mości Kolendowicz, kiedyś byłeś dla mnie pan autorytetem, teraz...... nie będę używał słów powszechnie uważanych za obelżywe.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: hakon w 09.03.2023, 20:57
A ostatnio przechodziłem obok kiosku i zastanawiałem się czy nie zobaczyć co u nich słychać. Teraz już wiem dzięki za post.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 09.03.2023, 21:22
Ale też nie wylewacie pomyj na Kolendowicza. Taki artykuł to może być wyraz bezsilności i tyle. Nie mają pomysłu jak wzbudzić zainteresowanie swoją gazetą to ich emocje ponoszą. To człowiek już nieco starszej daty i może nie rozumieć co jest obecnie na topie, albo rozumie ale nie wie jak to zrobić. Zasługi swoje ma i nie wolno tego mu odbierać. Takie jest moje zdanie. Nie emocjonujmy się tutaj zbytnio i nie skreślajmy człowieka z powodu jakiegoś artykułu.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Łowca medalowych leszczy w 09.03.2023, 21:31
https://www.youtube.com/@akademiawedkarstwajacekkol4806/featured
no Kolendowicz >:O założył własny kanał ciekawe. :beer: :P
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 09.03.2023, 21:31
Pierwszy egzemplarz WW kupiłem jakieś 29 lat temu i wtedy, dla mnie jako młodziaka to była biblia. Czasy się zmieniły i dawno już nie kupuję wedkarskiej prasy, bo ile można pisać o tym samym (a często o niczym). Na rozpałkę w piecu się to nie nadaje, a i dupy tym nie wytrzesz ;).
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 09.03.2023, 21:32
myślałem, że czytam dział Humor i się uśmiechnąłem, a tu trzeba :'(
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Modus w 09.03.2023, 21:43
To chyba uzupełnienie wystąpienia innego redaktora, który cierpliwie wyjaśniał zagubionym, dlaczego "WW" są niezawodnym i niezastąpionym źródłem wędkarskiego oświecenia :)


Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: katmay w 09.03.2023, 23:25
Chcąc nie chcąc (ojciec mi kupuje, bo łowię ryby, a nie mam serca staruszkowi powiedzieć żeby dał sobie spokój...) jestem czytelnikiem prasy wędkarskiej.
Czasami, bardzo rzadko zdarza się przeczytać coś ciekawego. Czasami również zdarza się przeczytać coś, po czym ręce opadają - tak było tym razem.

Jacek Kolendowicz postanowił naskoczyć na... wędkarzy/twórców na Youtube. Treść wklejam więc poczytajcie sami, ja postaram się tylko podsumować myśl autora:

1. Filmiki na youtube są złe, bo są za krótke. Niczego nie da się nauczyć.
2. Filmiki na youtube są złe, bo nawet jak są długie, to wyczynowi wędkarze nie przekazują wiedzy (ciekawe co na to Górek, Kurzepa, Przebięda, Niemiec, Białdyga, Kostera itd...)
3. W mediach społecznościowych też nie ma czego szukać, bo tam tylko amatorzy, którzy POLITYKUJĄ (!!!) i szukają sensacji (pewnie na temat PZW) zamiast robić coś wartościowego.
4. Najlepszym miejscem do nauki jest prasa wędkarska (zapewne utrzymywane przez PZW "Wiadomości Wędkarskie") oraz książki (zapewne głównie te autorstwa Kolendowicza)... Jak się okazuje prasa wędkarska nie jest ani za długa, ani za krótka i nie ma w niej polityki (zwłaszcza polityki nie ma w "WW")
5. Czytanie prasy należy uzupełnić przez spotkania na żywo ze specjalistami i branie udziału w PRESTIŻOWYCH zawodach organizowanych przez... PZW oczywiście.

Ja mam tylko jedno pytanie, może ktoś wie - czy "Wiadomości Wędkarskie", które mają w stopce "Magazyn Polskiego Związku Wędkarskiego" są utrzymywane również z naszych składek?
Pytam, bo dzięki ojcu wiem, że prasa wędkarska umiera. Kiedyś dostarczał mi chyba z 4 różne gazety, teraz zazwyczaj 1 albo 2. Sam czytałem ostatnio pożegnanie we wstępniaku jednej z nich.
A "WW" jakoś nie umierają... ich stać na drukowanie...


Także koledzy typu Siwy feeder czy Dawid Moska --> patrzcie jaką gównianą robotę robicie w oczach naczelnego... :facepalm:

---

(https://i.imgur.com/Al0wnMa.jpeg)
A mnie się wydaje, że jest to biedny facet żyjący marzeniami, który wpierdolił się w takie gówno, że wie czym to jest, ale mimo wszystko ma nadzieję, że jednak nie. Stara się robić swoje, ale nie ma wpływu na całokształt. I nie ma alternatywy.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 10.03.2023, 04:42
Czy ktoś z was przeczytał tekst ze screena? Gość ma dużo racji, obecnie w mediach społecznościowych prym wiodą filmy Rafisha, Bergara i Lucia. Żaden nie potrafi wędkować. Gdzieś tam jest Ace, ale on to chyba nagrywa filmy tylko po to żeby zareklamować kolejny towar. Ktoś tu się oburzył o Górka i Kurzepe, ale Kolendowicz zauważa, że są wyjątki.

Co do lajwów pełna zgoda, sam je oglądam, ale przypomina to bardziej Mango TV niż merytoryczny przekaz. Zawsze mam ubaw jak slucham o "powietrznych rotujących rotorach" I innych technologiach z kołowrotków Daiwa, czy wodzie do pelletu, której używają wszyscy zawodnicy ;D ;D

Zgodzę się też, że zawody rozwijają bardziej niż jakikolwiek kanał na you tubie. Nie ważne czy pod egidą PZW czy sklepu wędkarskiego, z wpisowym za dwa koła. Ludzie, którzy startowali w splawiku na PZW, bardzo szybko wymiatają w metodzie i to nie na pustym stawie ;)

Nie zgodzę się tylko co do wartości prasy wędkarskiej.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Mikka w 10.03.2023, 07:56
Można się z nim nie zgadzać, to pokolenie nie nadąża za współczesnym światem, ale nie mieszajmy go z błotem. Ja jego książki czytałem i bardzo cenię, a trochę racji też ma.. są filmiki cenne i wartościowe, ale masa jest kiepskich...
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.03.2023, 08:14
Grzesiek, ale on pisze ogólnie o internecie. Przecież jest masa filmów obcojęzycznych, z napisami po polsku jak ktoś nie zna angielskiego, a tam jest kopalnia wiedzy. Wystarczy zerknąć co pokazuje Preston, Maver, Guru czy Daiwa. WW ze swoimi redaktorami nie dorasta im do dolnej części spodu pięt 8) Więc nie ma sensu uważać, że wędkarz szukający wiedzy to ktoś oglądający Lucia, bo chyba tylko ktoś początkujący może się tam czegoś doszukiwać, jeszcze lepiej u takiego Dawidka :facepalm: Więc kaman, jak ktoś chce to znajdzie całą masę  rzeczy ciekawych i bardzo uczących, a przede wszystkim na czasie. A że w Polsce przyjmują się filmy alkowędkarskie i mają wzięcie, to swojego rodzaju fenomen :)

Według mnie w tym tekście przecieka też taka nostalgia Kolendowicza za tym co było, kiedy był naczelnym Wędkarskiego Świata chociażby, kiedy cieszył się popularnością miał szacunek, i kiedy wędkarze 'żyli w ciemności' bo internety raczkowały, i nabywców gazet było sporo. Kiedy na targach wielu chciało z nim rozmawiać, dostać autograf. Teraz niestety wiedza zawarta w WW jest mierna do tego co oferuje sam Youtube, a sam Kolendowicz to ktoś, z kim niewielu chce się fotografować, bo to obciach. Czuć można nawet to, że nie miał innej opcji, jak pójść do WW, do PZW, które tak słusznie atakował tyle lat, by teraz stać się ich obrońcą i adwokatem, czyli stał się taką 'damą lekkich obyczajów' :)

Ja teraz oglądam filmy podwodne robione przez wyczynowców brytyjskich, i już tu wiedza zawarta jest tak olbrzymia, że WW z ostatnich 5 lat nie zawierają tyle. Tam są odpowiedzi na masę pytań, jakich dawniej byśmy nie uzyskali, gdzie zgadywaliśmy. No ale Kolendowicz tego nie rozumie, bo on się nie uczy i chciał sobie pomarudzić na słabe wyniki sprzedaży :P 8)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 10.03.2023, 10:25
Przeczytałem ten wstępniak p. Kolendowicza i odnoszę nieodparte wrażenie, że Jegomość co najmniej bredzi. Jeśli w ogóle nie odkleił się od rzeczywistości.

Czyli co, Kacper Górek robi tajne mikstury zanęt i glin, a na filmie pokazuje tylko wyniki z zawodów i siaty pełne ryb?
A może Siwy Feeder na Odrze tylko patyki łowi i śmieci po "wędkarzach" zbiera?  No nie, przepraszam - jeszcze pokazuje, jak jeździ Skodą po Wrocławiu.
Akademia Feedera pokazuje piękno otaczającej przyrody w filmach nierzadko trwających po 40 minut?
Że już nie wspomnę o "Glinach", gdzie M. Przebięda tylko siedzi w biurze i odpowiada na "z góry ustalone pytania"?

To, że jest kilka kanałów patologii wędkarskiej (nie będę przytaczał, zainteresowani z pewnością się domyślą), nie znaczy to od razu, że cała zawartość tematyki wędkarskiej i około-wędkarskiej jest zbiorem przypadkowych ludzi, którzy próbują się dorobić kokosów w internecie.

Ogarnia mnie pusty śmiech. A to dowodzi, że poczytne niegdyś przez mojego Tatę i mnie W-W, schodzi na dno mulistego zbiornika, bo nie są w stanie przyciągnąć rzetelnymi wiadomościami prezentowanych przez "uznanych wędkarzy".

Widzę, że podwójne standardy w PZW zaczynają być czymś normalnym, swego rodzaju szablonem. Że nie wspomnę już o mentalności Kalego, gdzie jeśli uderzy się w Z-G to każdy czyniący to, z automatu staje się wrogiem publicznym. Ale treści szkalujące dobrych wędkarzy, zamieszczane przez samego redaktora naczelnego (celowo z małych liter, bo po przeczytanym tekście resztki mojego szacunku do tego człowieka prysły niczym bańka mydlana) są jak najbardziej na miejscu i nikt tam nie widzi nic złego w tych wypowiedziach?

Brawo, gratuluję. Więcej takich tekstów, więcej przyzwalania na obrzucanie błotem wartościowych ludzi. A może powinienem w tym miejscu zacytować klasyka: "Panie Kolendowicz, kończ Waść - wstydu oszczędź". Tylko czy ci ludzie wiedzą co to wstyd?
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Festusus w 10.03.2023, 10:48
To nawet Marek Malman z Marfish ma bardzo merytoryczne filmy! Takich kanałów jak jego jest dużo więcej (pomijam zawodowców). Wstępniak w gazecie oceniam bardzo negatywnie.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Modus w 10.03.2023, 12:24
Obawiam się, że feederowo-spławikowe produkcje Marka Malmana stanowią raczej wodę na młyn redaktora Kolendowicza, bo poziom wędkarskiej merytoryki jest w nich mocno dramatyczny, a niekiedy wręcz szokujący ;)

Redaktor Kolendowicz bajdurzy choćby dlatego, że są pewne elementy łowienia (np. zarzucanie, zatapianie żyłki, zacinanie, podbieranie, nęcenie procą etc.), które łatwiej w pożyteczny dla początkującego sposób pokazać na filmie niż objaśnić w artykule/książce. Osobliwa jest również sugestia, że na filmach przebiegli wyczynowcy z zasady nie ujawniają swych sekretów (zanętowych, przynętowych, zestawowych etc.), ale można je łatwo pozyskać przy okazji zawodów lub wyczytać z artykułów/książek.

Jeżeli chodzi o książki, redaktorowi Kolendowiczowi warto uprzytomnić, że jego własne książki (w tym napisana na spółkę z Tadeuszem Zalewskim) trochę się merytorycznie zestarzały, bo reprezentują stan "specjalistycznej wiedzy o wędkarstwie" sprzed około 25 lat :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 10.03.2023, 12:35
Wędkarstwo mocno poszło do przodu , to fakt , mam jego książki , kiedyś nie było nic innego oprócz książek i gazet. Co do YouTube ma częściowo rację. Jest masa idiotycznych filmów albo takich , gdzie pod przykrywką przekazania jakiegoś tam doświadczenia , czy wiedzy , wkręcają nas w super sprzęt , zanety, przynęty i mieszają w głowach. Zapomniał dodać jedno , kiedyś w gazetach też było kupę sponsorowanego sprzętu , który niekoniecznie był złoty i najlepszy. Z oczywistych względów ,reklama nie trafiała do tak dużej liczby odbiorców jak teraz.  Najlepszy jest dystans w obu kierunkach i zdrowy rozsądek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: azga w 10.03.2023, 13:37
Dodam też, że nie każdy film wędkarski ma spełniać zadanie merytorycznego, ubitego wiedzą . Większość wędkarzy to nie angażujący się mocno amatorzy, którym na kształceniu nie zależy. Często to nawet jak pokazywane są pewnie szczegóły wiedzy wędkarskiej jest dla nich niezrozumiałe. Temu też bardzo popularne są kanały nie nastawione na przekazywanie tajników, tylko łowienie rekreacyjne, takie jakie u nas jest najbardziej popularne - więc zgodnie z założeniami kanału - nie wiem co w tym takiego strasznego i godnego piętnowania. Każdy z nas ma wybór. Nie ujmując im, możliwe, że też poszerzają szeregi wędkarskie i dzięki nim ktoś łapie bakcyla i zaczyna łowić. Czy to coś złego? Ryby zazwyczaj wypuszczają, co działa zawsze na plus, przestrzegają regulaminów. Nie każdemu zamysł może się podobać i o to chodzi, że mamy wybór :)

Naszym "mistrzom" lub wędkarzom z mentalnością "mistrza" brakuje pokory. Wędkarstwo musi być takie jak oni mówią i kropka. Dzięki Bogu za Internet i to, że możemy podpatrzeć jak to się w innych krajach też odbywa.

Z tymi zawodami to też mocno pojechał. Co zajedziesz Szczupak Cup Moran-Powidz i rozstawiają się stoiska z wiedzą praktyczną? Nikt nie chce uchylić chociażby rąbka tajemnicy, a znam sytuacje, gdzie zawodnicy sobie kit wciskają, żeby przypadkiem ktoś nie złowił więcej niż oni. Jesteś potencjalną konkurencją. Jedyne co jest prawdą to chęć bycia lepszym i zarobienia więcej często bardziej potęguje chęć doskonalenia się, ale przecież bez braniu udziału w zawodach też można robić to samo, dla samego siebie.

Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Supertrampek w 10.03.2023, 15:56
Wędkarstwo mocno poszło do przodu , to fakt , mam jego książki , kiedyś nie było nic innego oprócz książek i gazet. Co do YouTube ma częściowo rację. Jest masa idiotycznych filmów albo takich , gdzie pod przykrywką przekazania jakiegoś tam doświadczenia , czy wiedzy , wkręcają nas w super sprzęt , zanety, przynęty i mieszają w głowach. Zapomniał dodać jedno , kiedyś w gazetach też było kupę sponsorowanego sprzętu , który niekoniecznie był złoty i najlepszy. Z oczywistych względów ,reklama nie trafiała do tak dużej liczby odbiorców jak teraz.  Najlepszy jest dystans w obu kierunkach i zdrowy rozsądek.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest w tych starych książkach ( nie tylko autorstwa Pana redaktora naczelnego WW), cześć wiedzy , która gdzieś sie gubi w chaosie mediów społecznościowych czyli tematy mniej związane ze sprzętem a bardziej z przyrodą. Umiejętnością czytania rzeki , pogody . Obserwacji rytmu przyrody i sezonowych zmian fenologicznych, następujących w cyklach rocznych w korelacji z rytmem rzeki i jej mieszkańców. Mało kto potrafi o tym opowiadać przed kamerą bo to jest naprawdę trudne zadanie.  A ta wiedza ma niebagatelne znaczenie jeśli chodzi o wybór miejsc do łowienia w zależności od pory roku. Na szczęście mamy wybór i tak jak napisałeś dystans i rozsadek jest jak najbardziej wskazany.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.03.2023, 16:41
Pan Barton całkiem ładnie o tym opowiada. Ale na YT, to się chyba nie liczy :(

 ;)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Modus w 10.03.2023, 16:47
Jest w tych starych książkach ( nie tylko autorstwa Pana redaktora naczelnego WW), cześć wiedzy , która gdzieś sie gubi w chaosie mediów społecznościowych czyli tematy mniej związane ze sprzętem a bardziej z przyrodą.

Owszem, choć nie jest to wtedy techniczno-specjalistyczna "wiedza o wędkarstwie", o której nawija we wstępniaku redaktor Kolendowicz, lecz wiedza określana przez Anglików jako watercraft, czyli użyteczna wędkarsko wiedza o środowisku wodnym (wraz z rybią zawartością, pogodowymi/sezonowymi uwarunkowaniami oraz elementami istotnymi dla "czytania wody") :)

Jest sporo filmów uwzględniających te kwestie - od swojskich produkcji Bogdana Bartona po produkcje z wyczynowej stajni. Niekiedy przy tym w starożytnych książkach wędkarskich napotykamy poglądy z gruntu błędne (np. pogląd, że rzeczne leszcze unikają nurtu, trzymając się spowolnień i zastoisk).

Jeżeli chodzi o książki (współ)autorstwa Kolendowicza, można by je w miarę łatwo uwspółcześnić na potrzeby nowego wydania. Kolendowicz chyba wspominał kiedyś o pomyśle nowej edycji, ale najwyraźniej mu się odechciało.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 11.03.2023, 00:45
Grzesiek, ale on pisze ogólnie o internecie. Przecież jest masa filmów obcojęzycznych, z napisami po polsku jak ktoś nie zna angielskiego, a tam jest kopalnia wiedzy. Wystarczy zerknąć co pokazuje Preston, Maver, Guru czy Daiwa. WW ze swoimi redaktorami nie dorasta im do dolnej części spodu pięt 8) Więc nie ma sensu uważać, że wędkarz szukający wiedzy to ktoś oglądający Lucia, bo chyba tylko ktoś początkujący może się tam czegoś doszukiwać, jeszcze lepiej u takiego Dawidka :facepalm: Więc kaman, jak ktoś chce to znajdzie całą masę  rzeczy ciekawych i bardzo uczących, a przede wszystkim na czasie. A że w Polsce przyjmują się filmy alkowędkarskie i mają wzięcie, to swojego rodzaju fenomen :)

Nie można stawiać zagranicznych kanałów w szeregu z rodzimymi. Profesjonalnych napisów jest niewiele, te generowane automatycznie są jakie są. U takiego Prestona nawet tego nie ma. Kowalski będzie oglądał filmy po polsku, a nie próbował zrozumieć brytyjską gwarę, czy sens tłumaczenia z translatora.
Zauważ też, że po wiedzę specjalistyczną sięgają wędkarze, którzy już potrafią łowić, a Kolendowicz pochyla się nad tymi, którzy zaczynają przygodę z wędkarstwem.

Kolendowicz słusznie zauważa, że DOMINUJĄ(umówmy się, że "u nas")kanały z mało merytorycznym kontentem. Taki Bergar ma 100tyś subów więcej niż Górek. Jeśli wg szacunków wędkarzy w PL jest 600tyś to co czwarty wędkarz w tym kraju subskrybuje kanał, na którym gość nie ma pojęcia o łowieniu. Nawet jeśli jest milion to i tak liczby Imoda, Bergara, Lucia i Rekina robią wrażenie.
Co z tego, że są merytoryczne kanały jeśli mają niewielkie zasięgi? Dla mnie to jest sendo tego wstępniaka, a nie najebka na YouTube.
(https://images89.fotosik.pl/652/dc12cc5cecf9ebabmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/dc12cc5cecf9ebab)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: azga w 11.03.2023, 01:05
Wędkarzy jest około 1,5 do 2 milionów, to są ponoć bardziej przybliżone szacunki. 600 tys to samych członków ma PZW.

Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 11.03.2023, 03:30
Wędkarzy jest około 1,5 do 2 milionów, to są ponoć bardziej przybliżone szacunki. 600 tys to samych członków ma PZW.
W każdym razie jest nas dużo mniej niż wędkarzy w UK, a ten gość ma zasięgi na youtube większe niż Tackle Guru, Preston innovations i Daiwa UK razem wzięte...
Jeszcze ktoś ma wątpliwości czym są zdominowane social media?
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Ania w 11.03.2023, 06:27
No…ten wpis można by rozkładać na wiele czynników, jestem daleka od oceniania, każdy ma swoje zdanie i prawo do swoich wniosków :P myślę, że intencje były nawet dobre, chęć zwrócenia uwagi na poszukiwanie wartościowych treści, których w chaosie informacyjnym w Internecie jest znikoma ilość i to nie tylko w tym wędkarskim. Dzisiaj oglądają się emocje, zwłaszcza, na YouTube platformie zdominowanej przez widzów w dużej mierze młodych poszukujących rozrywki. Wędkarzy w PL mamy dużo, jednak tych, którzy więcej uwagi poświęca konkretnie technice i poszerzaniu wiedzy tej zawodniczej i książkowej wciąż jest dużo mniej. Wielu twórców kontentu merytorycznego, którzy maja ogromny zasób potencjału wiedzy wędkarskiej przekazując ja w filmach zrezygnowało z działalności stykając się z rzeczywistością - niska frekwencją, często jestem czy krytyka, bo nadal w Internecie panuje przekonanie, ze można wszystko. Spójrzmy nawet na popularność sportowców, rożnego rodzaju wyczynowców, ludzi z kręgu sportu, poświęcających życie na doskonalenie siebie i osiąganie szczytów formy-czasem nawet o nich nie usłyszymy, że zdobyli tytuł, osiągneli najwiecej, byli najlepsi: bobslej Polek, wyczynowa jazda na rowerze czy sporty lekkoatletyczne. Ale, że Najman wchodzi do klatki i pewnie nigdy nie skończy kariery wiedzą chyba wszyscy :P Nie mniej jednak Internet to wspaniale źródło wiedzy i myśle że wciąż jest nieoceniona kopalnią w wniosków które ukryte w tym bałaganie informacji sa warte poszukiwania :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 11.03.2023, 09:56
Wędkarzy jest około 1,5 do 2 milionów, to są ponoć bardziej przybliżone szacunki. 600 tys to samych członków ma PZW.
W każdym razie jest nas dużo mniej niż wędkarzy w UK, a ten gość ma zasięgi na youtube większe niż Tackle Guru, Preston innovations i Daiwa UK razem wzięte...
Jeszcze ktoś ma wątpliwości czym są zdominowane social media?

Grzesiek, w UK licencje wędkarskie opłaca lekko ponad milion wędkarzy. A tutaj musisz ją mieć, nie ważne czy łowisz na komercji, wodzie klubowej czy odcinkach darmowych. Jeśli przyjmiemy, że jakaś część jej nie opłaca, to mamy liczbą porównywalną do tej z Polski. Tak więc tu wcale nie jest lepiej, przy czym należy rozumieć, że masa wędkarzy w UK łowi praktycznie tylko na wodach morskich, a my rozmawiamy o tych, co łowią na wodach śródlądowych. Tych na pewno jest mniej w UK niż w Polsce patrząc na dane ze sprzedaży licencji.

Nie wyciągajmy więc zbyt pochopnych wniosków :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 11.03.2023, 10:33
Nie można stawiać zagranicznych kanałów w szeregu z rodzimymi. Profesjonalnych napisów jest niewiele, te generowane automatycznie są jakie są. U takiego Prestona nawet tego nie ma. Kowalski będzie oglądał filmy po polsku, a nie próbował zrozumieć brytyjską gwarę, czy sens tłumaczenia z translatora.
Zauważ też, że po wiedzę specjalistyczną sięgają wędkarze, którzy już potrafią łowić, a Kolendowicz pochyla się nad tymi, którzy zaczynają przygodę z wędkarstwem.

Zależy jak leży. Sporo filmów karpiowych ma napisy, te z wyczynu też się trafiają nierzadko. Do tego skąd bierzesz, że Kolendowicz się pochyla nad wędkarzem co zaczyna łowić? A czego on może nauczyć? Praktycznie w grę wchodzi tylko spinning, a to i tak taki z brodą :) Do tego czy WW to wiadomości dla początkujących tylko?

I tu jest inna kwestia. Po prostu Youtube to wszelka masa filmów wędkarskich, od tych z masą wiedzy, po takie rozrywkowe. Ludzie nie oglądają filmów tylko aby się wyszkolić, aby zdobyć wiedzę, po prostu często mamy coś w rodzaju raportów z sesji. Jasne, ze są i live'y, nabijanie sobie wejść, lajków. Ale nie ma samego chłamu jak sugeruje to Kolendowicz. Do tego ktoś kto jest mądry, ten znajdzie sobie filmy z napisami, plus mamy filmy czeskie, węgierskie, wiele innych, jak z Włoch czy Hiszpanii. Tego jest masa, i wyszukiwarka znajdzie po prostu opór rzeczy, tego nie sposób przejrzeć.

I jeśli chodzi o samego Kolendowicza, to niech się zastanawia dlaczego wędkarze wolą oglądać filmy wędkarskie z gatunku tych lekkich. Spieszę z odpowiedzią, bo PZW nie edukował i nie edukuje, wyprodukował wędkarza którego można określić mianem 'ciemnego luda', który uważa, że ryby się biorą z zarybień i od kwot wydanych na takowe zależy ilość ryb w wodzie. Gdyby PZW działało mądrze w sprawie zawodów, popularyzując je na maksa, upraszczając regulamin i dając pole firmom, które by organizowały zawody z wysokimi nagrodami, mielibyśmy parcie na udział w nich, a to się wiąże z poszukiwaniem informacji jak takie zawody wygrywać. A tak mamy model wędkarstwa w którym połowa wędkarzy utożsamia to z zasiadkami zakrapianymi alkoholem. Czy więc należy się dziwić, że to potem oglądają i lubią takiego Lucia?

Dla mnie istotny jest tu fenomen Przemka Solskiego. To doskonały wędkarz, gość co zęby zjadł na zawodach, to jak zawodnik MMA z masą walk w klatce. I jego filmy doskonale się przyjęły. Gdyby taki poziom był w Wiadomościach Wędkarskich, wielu by to czytało. Ale tam mamy odgrzewane kotlety lub jakieś ogólniki. Adam Niemiec też nie powalał swoimi artykułami, a to współpracownik Kolendowicza od lat. Ja prenumeruję gazety brytyjskie i taki Steve Ringer też nie w każdym numerze udziela super porad. Wiele to taka zdarta płyta, to samo lub rzeczy rzadkie.

I tu trzeba zrozumieć inna rzecz. Czas gazet się kończy, epoka redaktorów naczelnych, liczących się w świecie wędkarskim to już końcowa część zmierzchu. Mamy inne czasy, inne formy przekazu wiedzy. Filmy to o wiele lepsze spektrum, i to jest droga. ALe nie jak to dawniej było, gdzie Kolendowicz czy Mirecki robili filmy jak do telewizji. Teraz nie trzeba ekipy filmowej, można robić filmy samemu. A zapewne Kolendowiczowi chodzi o to również, że popularniejszy od niego jest Lucio, co do dziś nie za bardzo potrafi łowić i jest wręcz ewenementem, bo mimo wyższego wykształcenia nie ma za bardzo drygu do tego aby skuteczne łowić. Ale ma dryg do robienia filmów i przyciągania tysięcy przed ekrany laptopów, monitorów czy telewizorów. I to właśnie pokazuje co się dzieje. Kolendowicz i jego wizja legła w gruzach, jak pismo które było jego dzieckiem (Wędkarstwo 365). Po prostu dzisiaj ludzie chcą czegoś innego, on tego najwyraźniej nie rozumie i ma wędkarzom za złe, że wolą oglądać Lucia niż czytać jego wstępniaki i artykuły, które są na to samo kopyto. Koorva, ileż można czytać o sandaczach z zaporówki, z jeziora, z rzeki i te pe i te de. Ktoś kto łowi od lat spinningiem nie kupuje gazet dla artykułów spinningowych, bo tu ewolucja jest mała i trudno o coś odkrywczego. DO tego Kolendowicza czytano, bo atakował PZW i beton partyjny, lobby rybackie. Teraz zaś jest na ich usługach, sprzedał się. Tym bardziej więc mało kto chce wiedzieć co szanowny pan redaktor naczelny Kolendowicz Jacek ma do przekazania :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 11.03.2023, 10:55
Słowo pisane na papierze umiera i chyba w taki sposób wyraził swoje rozgoryczenie ...tak to widzę.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Herman w 11.03.2023, 11:30
Słowo pisane na papierze umiera
Zgadza się. Słowo pisane żeby ktoś je przeczytał musi być napisane, zredagowane, itp., wydane, wydrukowane. Jest to proces powolny i kosztowny. Siłą rzeczy byliśmy skazani na ciągle tych samych piszących autorow z redakcji dwóch, trzech gazet.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 11.03.2023, 12:09
Większość z Nas było czytelnikami WW, WŚ czy innych wędkarskich gazet, nie było praktycznie innych źródeł pozyskiwania wiedzy, obecna technologia pozwola kazdemu z Nas być obserwatorem ,  redaktorem, dziennikarzem i daje mozliwość przekazywania w sposób bezpośredni swoich spostrzezeń, obserwacji czy wiedzy wedkarskiej.
Oczywiście wśród tego tłumu ytuberów jest wielu "spryciarzy" którzy za pieniadze zlecających lub dla pieniedzy zrobią wszystko i dlatego trzeba przesiać ziarno od plew. 
Moim zdaniem Pan redaktor wydał z siebie łabędzi śpiew i dni WW już są policzone.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 11.03.2023, 15:50
Janusz w punkt :beer: :thumbup:
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 11.03.2023, 16:25
Szkoda trochę ,że gazety idą do lamusa.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 11.03.2023, 16:39
Ja bym natomiast jeszcze wrócił do pytania - czy WW są finansowane przez PZW = z naszych składek?
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 11.03.2023, 18:00
Ja bym natomiast jeszcze wrócił do pytania - czy WW są finansowane przez PZW = z naszych składek?

A z czego niby mają mieć dochody ? Z ryb które sprzedają na mazurach ? Te ryby też są z naszych składek.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Herman w 11.03.2023, 19:57
Powinni być tak: płacisz składki na PZW to dostajesz co miesiąc aktualny egzemplarz WW. Czytelnictwo by się rozwijało. Taki żart trochę :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 12.03.2023, 20:06
Ja bym natomiast jeszcze wrócił do pytania - czy WW są finansowane przez PZW = z naszych składek?

Tak są i co gorsza z roku na rok nie są rentowne, już w 2021 r., wspominałem o tym wsród działaczy i pytałem dlaczego dopłaca się do nierentownej gazety, do dzis  nie uzyskałem odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 12.03.2023, 20:29
Ten artykuł pojawił się w ostatnim wydaniu WW? Może głupie pytanie, ale chciałbym zakupić to wydanie , by przeczytać tekst źródłowy :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 12.03.2023, 20:38
Grzesiek, w UK licencje wędkarskie opłaca lekko ponad milion wędkarzy. A tutaj musisz ją mieć, nie ważne czy łowisz na komercji, wodzie klubowej czy odcinkach darmowych. Jeśli przyjmiemy, że jakaś część jej nie opłaca, to mamy liczbą porównywalną do tej z Polski. Tak więc tu wcale nie jest lepiej, przy czym należy rozumieć, że masa wędkarzy w UK łowi praktycznie tylko na wodach morskich, a my rozmawiamy o tych, co łowią na wodach śródlądowych. Tych na pewno jest mniej w UK niż w Polsce patrząc na dane ze sprzedaży licencji.

Nie wyciągajmy więc zbyt pochopnych wniosków :)

Trudno żeby było inaczej w kraju otoczonym morzem. Mieszkam rzut beretem od geograficznego środka kraju i w ciągu max 2.5 godz jazdy samochodem mam dwa wybrzeża. Spokojnie można jechać na jednodniowe łowienie z plaży albo kutra.
Brytyjczycy mają niewiele wód śródlądowych a jeśli są to w głównej mierze stworzone przez człowieka. Samych kanałów jest sporo ponad 6tys km. Rzeki najczęściej są niewielkie i zarośnięte.

Warunki dla wędkrzy są nieporównywalnie inne.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.03.2023, 08:10
Ja bym natomiast jeszcze wrócił do pytania - czy WW są finansowane przez PZW = z naszych składek?

Kiedyś sprawdzałem, i WW przynoszą straty (kilka lat temu to liczba rzędu 350 tys. złotych), jednak zyski z GR Suwałki pozwalają zasypywać tę dziurę (zyski to około 1.5 mln). W ten sposób można nie robić reform i nie wychodzić do wędkarza, bo kasa jest. Pamiętajmy też, że posiadanie takiego pisma to sposób na układy z firmami, jak to tam jest rozliczane cholera wie i należy spodziewać się wszystkiego. Ale i tak widać, że sitwa Heliniaka i Misia chciała tu coś naprawiać, bo na naczelnego wybrali Kolendowicza. Liczyli na ocieplenie wizerunku i na przychylność fanów spinningisty w okularach, którzy zaczną czytać Wiadomości. A tu doopa, ludzie nabrać się nie dali.

Pamiętajcie kto rządzi, grupa cwaniaków, która wie, że jak szarpać kasę na maksa, to jako wiceprezes. Wybór Olejarzowej na stanowisko prezes związku to podobna decyzja do tej odnośnie KOlendowicza, wybrali kobietę na to stanowisko, aby ocieplić wizerunek. Prezes związku zarabia określona ilość kasy (stała liczba diet na kwartał), nie może piastować wielu funkcji. A taki Heliniak za samo bycie p.o. prezesa okręgu mazowieckiego brał 22 tysi za miesiąc, dorzucając kilometrówki w kwocie 1750 zeta. A to jedna z kilku funkcji jaką piastuje, i kasy brał zapewne dwa razy tyle. Dlatego to on i kilku innych rozdaje karty, i nie ma tak, że WW robią sobie co chcą. Kolendowicz coś tam próbował wybić się na niezależność pierwszym wstępniakiem, ale chyba szybko mu wyjaśniono, na czym polega jego rola.

Sam Kolendowicz może narzekać na mniejszą poczytność, nie da się jednak ukryć, że wielu wędkarzy nie kupi tej gazety, bo to jest szmatławiec, reżimówka. Najlepsze były połajanki Heliniaka, który wysmażył artykuł dwa lata temu w WW, w których objeżdżał wędkarzy, że nie znają przepisów a się wypowiadają, piszą, narzekają. Pisał to typ, który statut łamał wielokrotnie i dopasowywał go sobie jak mu wygodnie, i to w momencie, gdy miały miejsce postępowania sądowe związane z łamaniem statutu w związku.

Kolejna rzecz. Na rzecznika dyscyplinarnego wybrano ponownie esbeka Macha, osobę skompromitowaną, z opasłą teczką w IPN. Taki wybór przy rządzącym PiS-ie to jak targanie lwa za wąsy, no i mamy, Polskie Wody dojeżdżają PZW, wędkarze na tym tracą. Bo najważniejsze to aby dalej PZW był demokratyczny jak władze Białorusi, i już wybrany głosami wędkarzy największe zagrożenie - prezes OM Jóżef Lupa - jest rzekomo zawieszony. I już wszystko jest jasne. Po to dokonano mega ustawki na zjeździe delegatów krajowych, aby nie dać wędkarzom dostępu do czegokolwiek, wszystko ma być tajne i oczywiście decyzje podejmują ci sami ludzie. Więc i Kolendowicz ma swoją rolę do odegrania. No bo przecież nie po to go wzięli, aby im bajzel robił.

A co do samych pretensji Kolendowicza, to warto się zastanowić dlaczego polskie wędkarstwo tak wygląda. To jest spowodowane brakiem edukacji i brakiem wizji czyli inteligentnego kierowania związkiem. Gdyby wędkarze mieli związek wywiązujący się ze swych zadań, określanych przez cele statutowe (edukacja chociażby), to mniej byłoby fanów Lucia w wersji relacji głównie z alkozasiadek, więcej zaś merytorycznego podejścia. Zwłaszcza te dziady nie rozumieją jak ważną rolę pełni wyczyn, który napędza wędkarstwo (należy robić jak najwięcej zawodów i zachęcić do wzięcia w nich udziału jak największą liczbę wędkarzy, dając pole do organizacji imprez firmom). No ale tak to jest, jak towarzysze partyjni i esbecy się za coś biorą. Warto też zobaczyć, jak wygląda twórczość youtubowa w takim UK a jak w Polsce. Trudno nie określać tego słowami typu przepaść.

Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: robson w 13.03.2023, 08:15
Ciekawe jest, że o zawieszeniu Lupy nie było jak dotąd żadnej informacji na oficjalnych stronach PZW.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.03.2023, 08:32
Esbek Mach zjadł zęby na takiej robocie, szkoliło go KGB. Dlatego oni wiedzą jak takie rzeczy załatwiać. A Lupa lub raczej jego ludzie ujawnili ile kasy ciągnął Heliniak w OM (nie tylko ile sam brał ale ile dawał poplecznikom). Więc to było wielkie zagrożenie, zwłaszcza że to największy i najbardziej wpływowy okręg PZW, i wg mnie oczywisty kandydat na przyszłego prezesa to właśnie prezes tego okręgu. A teraz pan Lupa budowałby swoją pozycję i sam szykował stronników, kaptował kolejne okręgi. Więc szybko zadziałali, aby go zneutralizować :)

Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 13.03.2023, 09:22
O ile mam sentyment do prasy wędkarskiej , to nie popieram finansowania nierentownych pomysłów przez PZW. Ile jeszcze tego brudu tam jest …


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.03.2023, 09:46
Oni tak samo swoją tubę propagandową finansują, jak rząd finansuje swoją. Nic w tym dziwnego ani odkrywczego ;)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.03.2023, 10:05
O ile mam sentyment do prasy wędkarskiej , to nie popieram finansowania nierentownych pomysłów przez PZW. Ile jeszcze tego brudu tam jest …


PZW jest organizacją dla działaczy a nie wędkarzy. Od kiedy weszli tu esbecy i partyjniacy z PZPR, zrobili ze związku dojną krowę, trwa to do dzisiaj. Wiadomości Wędkarskie mogą być doskonałą formą edukacji wędkarzy, i mogą docierać do wielkich rzesz ludzi, mogłyby być łącznikiem między związkiem a społecznością wędkujących. Jednak nie ma na to szansy, zwłaszcza jak ZG wciąż oszukuje ludzi nie mówiąc im, że prowadzi sobie bezczelnie działalność gospodarczą, i ma jedno z największych gospodarstw rybackich w Polsce. Liczenie na to, że da się utrzymać taką formę pisma i zarabiać jeszcze na nim, jest raczej stawianiem w wyścigu na kulawego konia. Sam Kolendowicz też żadnego pomysłu nie ma jak widać, stąd jego marudzenie i szukanie wymówek. A czasy się zmieniają i trzeba się do nich dopasować, nie zaś starać się dopasować do siebie rzeczywistość :)
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 13.03.2023, 15:47
Ten artykuł pojawił się w ostatnim wydaniu WW? Może głupie pytanie, ale chciałbym zakupić to wydanie , by przeczytać tekst źródłowy :)

Tak, numer 03/2023
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: katmay w 13.03.2023, 22:55
Nie no chwila. Niesprawiedliwie oceniłem Pana Kolendowicza. Przypomnieć muszę, że zaczynał on swoją przygodę z wędkarstwem w minionej epoce, gdzie jak Lucjan stwierdził pełno było Polski Ludowej, agentów, czy innego rodzaju szuj, stojących za interesem opresyjnego urzędu partyjnego.
Jedynym przewinieniem Pana Kolendowicza, było marzenie. Takie proste, jakie każdy z nas chciałby zrealizować. Wsiąść swoją pasję i realizując ją, zarabiać. Z iloma gównianymi sprawami musiał się Pan Koledowicz mierzyć, pewnie sobie nawet nie zdajemy sprawy. Ile kompromisów musiał zawrzeć, pewnie się nie dowiemy. Tak działał wtedy świat w Polsce. Nie każdy musiał iść na barykady i walczyć z opresyjnym reżimem. Niektórzy chcieli tylko robić swoje. Na przykład łowić ryby i dzielić się tą radością z innymi. I koniec. Tu nie ma nad czym więcej dyskutować. Nie było tekstów, jaka to Polska Partia Robotnicza jest wspaniała, czy czegoś w stylu, że socjalizm jest jedynym dobrem jakiego naród potrzebuje.
Jedyne co się tam mogło znaleźć, to jaki wspaniały jest nasz wydawca, czytaj PZW, a i to nie zawsze było zależne od redaktora Kolendowicza. Takie były czasy.

Jedynym, co można mu zarzucić, to fakt, że przegapił zmiany jakie zaszły na rynku po stronie odbiorców. I wcale się nie dziwię, bo w pewnym wieku można je uznać za błyskawiczne. Raptem parę lat zajęło, aby papier stracił na ważności na rzecz filmów.
Prasa drukowana zeszła na dużo dalszy plan. I być może, jakby Wiadomości Wędkarskie tworzyły dużo filmów pełnych rzetelnej, merytorycznej wiedzy, to sytuacja była by zgoła inna. Niestety, odbiorcy, także się zmienili. Prasę nabywali ludzie, którzy szukali wiedzy, chcieli się rozwijać. YouTube możne za darmo obejrzeć każdy. A, że większość odbiorców Youtuba mentalnie dopiero przestało się ślinić, to nie zastanawiające jest, że człowieka szlag trafił, że większa popularność mają filmy o pieczeniu kiełbasek, piciu nad wodą i wyciąganiu ryb z wody. Przecież jest to taka wspaniała przygoda. Coś innego, niż picie piwa przed telewizorem.
Wiedza, choć już powszechnie dostępna za darmo, nie ma wielu odbiorców.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 13.03.2023, 23:06
Dobrze napisane :thumbup:
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: robson w 14.03.2023, 00:29
Za komuny pan Kolendowicz nie był redaktorem ;). A tu dla przypomnienia wywiad z nim:
https://dzikiezycie.pl/archiwum/2005/maj-2005/ryby-nie-sa-najwazniejsze-rozmowa-z-jackiem-kolendowiczem
Bardzo rozsądnie się wypowiadał. Szkoda, że teraz w WW niczego sensownego, na miarę starego WŚ, nie robi.
Tytuł: Odp: Skandaliczny wstępniak w "Wiadomościach Wędkarskich"
Wiadomość wysłana przez: Supertrampek w 21.03.2023, 16:05
Ja mam sentyment do prasy i książek o wędkarstwie. Chociaż nie czytam WW od dawien dawna to pamietam jak codziennie zaglądałem do kiosku czy już jest nowe wydanie Wędkarza Polskiego a póżniej z wypiekami na twarzy biegłem do domu. Trochę fajnych tekstów dotyczących wędkarstwa rzecznego tam było z tego co pamietam. Trochę mi tego brakuje ale na szczęście dostęp do prasy angielskojęzycznej i linki kolegi Modusa rekompensują mi co nieco ten klimat.