Z Warty wody będzie ubywać w skutek powstania olbrzymiego leja depresyjnego. Ubytek ten ma być uzupełniany wodą głębinową pozyskaną w celu odwodnienia gruntów wokół kopalni. Wyobraź sobie, a może już gdzieś widziałeś co się dzieje z wodą mocno zażelazioną - pozostawia osad koloru czerwonego, rdzawego, wiele gatunków zarówno fauny jak i flory nie wytrzyma takich zmian parametrów wody i zginie. Zmieni się krajobraz bezpowrotnie niestety.
Ekologia i dobro środowiska naturalnego nigdy nie było priorytetem, tak jest i tym razem. Szkoda, wielka szkoda, że człowiek niszczy otoczenie w którym żyje i jeszcze wmawia się ludziom, że to świetny interes dla gminy bo ma same dobre strony tj: inwestycje, miejsca pracy, rozwój infrastruktury. Mnie to śmieszy, jak można dać się na to nabrać?