Maciek, kto będzie decydował jakie zmiany statutowe wprowadzić? Uważasz, że ten zarząd, który będzie rozpatrywał to, co komisja uzna za 'godne uwagi', to twój reprezentant? Bo mój na pewno nie.
Obecny statut to szrot, gniot, rzecz do wyrzucenia na śmietnik. Potrzeba nam nowego statutu, który jest ułożony nie przez jakąś grupę co ma wyłączność na mądrość, należy dopasować go do potrzeb wędkarzy, wszystkich grup, z uwzględnieniem prawa jakie obowiązuje.
to musi być wypracowanie porozumienia, a nie narzucanie siłą swojej woli, do tego robione pod kontrolą prawników, tak aby tego nikt nie zaskarżył i nie uwalił.
Jak myślisz, kto tworzy obecny ZG? Reformatorzy? Wolne żarty
Prosty przykład Maćku. Napisz mi jaka jest ordynacja wyborcza w twoim okręgu. Jak się wybiera władze - prezesa i zarząd. Znajdź aktualną uchwałę, zapisy i pokaż tu. Powodzenia życzę...
Do ZG idą zazwyczaj ci sami ludzie, i oni nie zaakceptują niczego rewolucyjnego, co by godziło w ich interesy. Więc nie będzie zmian ale kosmetyka. Co to jest na przykład 'większe uprawnienia dla kół'? Będą mogły jeszcze więcej zasuwać? Tu trzeba zrobić tak, aby likwidować te, co mało wnoszą i w których sie niewiele działa. Ta komisja to jak dla mnie komisja św. Mikołaja, które będzie próbować jakieś życzenia ziścić. Zapewne na koniec się okaże, że nie udało się, bo...coś tam, coś tam.
Zakończę to staropolskim powiedzeniem: 'K...rwa k...rwie łba nie urwie'. ZG nie zatwierdzi niczego co zmniejszy koryto przy nim zasiadających. A to oznacza kosmetykę i być może spore pieniądze wydane na komisję d/s reform,, która jak mi tu zasugerowano, nie pracuje za darmo
Takie jest moje zdanie. Zmiany są robione od d...py strony po prostu. Wiadomo co trzeba zmieniać, nie trzeba pytać o to wędkarzy. I tylko dekomunizacja może być tu powodem takiego podejścia, mam nadzieję, że reformatorzy chcą spróbować coś tu zrobić. Ale czy poprze to ZG PZW? Nie sądzę
Jednak tym bardziej należy słać wnioski! To juz jest inna forma walki o swoje. To nie komisja ma decydować czy chce czegoś czy nie, ale dostać mandat do tego, aby to przeprowadzić. Im więcej ludzi to wyśle, tym większa szansa, ze coś tu zrobią. Być może poświęcą iluś kolegów
Grzechem jest nie spróbować