Na pierwszy rzut oka mikado i Drennan wyglądają tak samo. Zobaczymy jak z jakoscia
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jeśli użyty jest gówniany plastik, to zamiast kulki pushstopem, to pushstop igłą będziesz przebijał
Czyli jednak da się zrobić badziewie
Michał dobrze prawi, wszystko można zepsuć
Na początku sezonu kupiłem pushstopy Jaxon, no bo co tam może być nie tak?
Sztuk 2x tyle co Drennany, cena 2x niższa. Na tym koniec rewelacji
Niektóre dziurki są zasklepione i jest problem przetkać żyłkę. Źle się odrywa pojedyncze sztuki, w wyniku czego ostra, spiczasta końcówka, przeznaczona do przebijania przynęt, ma słabą siłę przebicia.
To i tak nic, bo największą wadą jest łamanie się takiego push stopa w połowie, w miejscu gdzie właśnie przetkana jest żyłka, a dzieje się to najczęściej w momencie przebijania przynęty. W sumie to nie łamie się tak, że mam 2 oddzielne części, tylko załamuje się tworząc coś na wzór litery V.
Wiem wiem, można się zapytać co ja tym przebijam? Przykładowo mielonka Bag'em daje takie efekty, a jak wiadomo to jedna z twardszych przynęt na rynku
Nie nie, ja już nie chcę sobie nerwów szargać za 2 albo 3 zł. Takie właśnie drobne elementy muszą być dobre gatunkowo.