ORGANIZACJE WĘDKARSKIE > Inne organizacje wędkarskie

1,6 miliona zł za dzierżawę wody

(1/2) > >>

mrucin:
https://www.rawicz24.pl/artykuly/wedkarze-chcieli-opiekowac-sie-zalewem-zazadano-od,118229.htm
W załączeniu cały artykuł.
Czy ktoś zna tą sprawę?
Przecież ta kwota dzierżawy, którą chcą Wody Polskie jest oderwana od rzeczywistości.
Musieliby sprzedać 5300 zezwoleń, w cenie 300 zł, żeby mieć pieniądze na zapłacenie tej dzierżawy.

Luk:
Wg mnie doszło do pomyłki, bo cena jest abstrakcyjna. Jeśli Polskie Wody będą takie ceny zapodawać, to trzeba tam zrobić pikietę i najlepiej powywozić kogoś na taczkach. Nie można tyle płacić za użytkowanie wędkarskie, zwłaszcza, gdy samemu trzeba zająć się zarybianiem i ochroną wody.

Niestety, Polskie Wody pełne są ludzi, co nie mają pojęcia co robią. Ot, takie mamy czasy, gdzie na stanowiska nie wybiera się fachowców ale swojaków, znajomych czy rodzinę, ważne by byli z danej partii i ją popierali.

Panie i Panowie, przy takich opłatach należy zrobić mega protest, bo to jest bardzo mocne uderzenie w wędkarstwo. Tu nie można się tylko biernie przyglądać. I najlepsze byłyby ostre manifestacje, nie zaś jakieś pokojowe, gdzie się przychodzi z rodziną, jak proponowała pewna fundacja z południa. Ci co protestują pokojowo niczego nie wygrywają, za to ci co się nie certolą, mają czego żądają. Wystarczy zerknąć ile wywalczyli przez lata górnicy a ile pielęgniarki.

Sprawa robi się coraz mniej przyjemna i powoli trzeba szykować się do walki o to co nasze. W przeciwnym razie będziemy obserwować regres w wędkarstwie i wielki wzrost cen.

Mosteque:
Może być tak, jak pisałem wcześniej. Dogadali się na górze i dla innych będą takie kwoty, a dla PZW normalne. I dlatego będą nadal mieli wędkarzy w dupie, bo co im zrobisz?

Luk:
Michał, nie może być tak, że Polskie Wody jednym dają cenę z kosmosu, a innym normalną. To jest kolesiostwo, korupcja, wał - jakkolwiek by to nazywać. Ma być przetarg jak już i równe szanse.

Jestem pewny, że doszło do pomyłki, bo w tej cenie nikt nie wydzierżawi tej wody. Rybacy tez nie mają kasy na taka działalność, i przy podwyżkach idą z torbami. Więc nie wierzę, że to będzie standard. Ale o swoje i tak trzeba walczyć, dlatego tak ważne jest załatwienie sprawy w normalny sposób.

Jak dla mnie podstawą jest zastąpienie karty wędkarskiej licencją, która nie dość, że sprawi, ze kontrole będa łatwiejsze, to też środki ze sprzedaży będą mogły zasilać budżet PSR i SSR oraz Polskich Wód tutaj. Obecnie nie płaci się nic za to, i to jest złe, bo państwo wiele rzeczy musi zapewnić. Dlatego kasa ta byłaby osobną rzeczą od opłaty za wędkowanie w PZW czy jakimś stowarzyszeniu. Możnaby więc zrezygnować z tak dużych podwyżek na rzecz racjonalnych rozwiązań :)

Bardzo ważny jest tu projekt 'piątka dla zwierząt' Kaczyńskiego. podobno sam prezes się tym zajmował, więc to tłumaczy dlaczego to takie badziewie do kwadratu. Jeżeli ktoś będzie działał w podobny sposób, to możemy zostać potraktowani jak producenci wołowiny, nie można do tego dopuścić. Wcześniej chciano zabrać dotacje hodowcom ryb, i co wywalczyli sobie to, że wszystko pozostawiono. Więc i my musimy walczyć, w innym wypadku nas mogą załatwić na cacy. Bo ustawa 'piątka dla zwierząt' zawiera w sobie absurdalne rzeczy, jak chociażby to, że dane zakłady praktycznie z dnia na dzien muszą zakończyć swą działalność, co oznacza bankructwo. To jest po prostu gniot, coż, takich mamy ekonomistów i specjalistów w rządzie. Więc mogą nam podobnie dowalić :o

Mosteque:

--- Cytat: Luk w 19.10.2020, 10:55 ---Michał, nie może być tak, że Polskie Wody jednym dają cenę z kosmosu, a innym normalną. To jest kolesiostwo, korupcja, wał - jakkolwiek by to nazywać.

--- Koniec cytatu ---

Nie... Pierwsze słyszę normalnie ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej