Autor Wątek: Brexit, czyli co się stanie z cenami i dostępnością ich towarów  (Przeczytany 41873 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 721
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Pamiętajmy, że regulacje nie są tylko unijne :) Kierowcom z Europy kanapki zabierają brytyjscy celnicy, bo do UK też nie można wwozić takich rzeczy. Więc  nie zwalajmy czegoś na Unię tylko lub na nieznajomość przepisów :) UK to wyspa ima bardzo restrykcyjne przepisy, głównie aby nie przenosić chorób których tam nie ma. Teraz więc wypada robić aneks do umowy, pytanie tylko czy to możliwe i czy komuś się chce. Jestem pewny, że w przypadku wędkarstwa ucierpią firmy brytyjskie a nie europejskie. Spadek liczby wędkarzy w UK można było kompensować zwiększona sprzedażą na zachodzie, teraz będzie ciężko.

Na miejscu polskich firm robiących kulki szybko bym sporządzał ofertę po angielsku i wysyłał do właścicieli łowisk (to głównie Brytole!), aby liczyć na intratną umowę. Jak kogoś znacie co się tym zajmuje, to dajcie mu znać :) Brytyjscy karpiarze Francji nie odpuszczą, więc tutaj można się ładnie wbić. 'Polskie' ceny powinny być tu korzystne :)
Lucjan

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 513
  • Reputacja: 199
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Francuzi odmawiają przyjmowania szczepionki stworzonej w Oxfordzie więc nie wpuszczą Angoli na łowiska we Francji :P Wykupią prowadzone przez Angoli i skończy się eldorado.

Słyszałem że Żydzi w UK robią w ten sposób kiedy nie pasuje im sąsiedztwo. Oferują cenę nie do odrzucenia i wykupują np puby.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 256
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Oświadczenie munch baits.

I tak sie sprawy załatwia.

Myslę że pozostałe firmy również sprawę rozwiążą.

*** TAKING BAIT TO EUROPE ***

There seems to be many Chinese whispers in the Angling community of late regarding taking bait across the border. Being our business we have obviously taken this subject very seriously and wanted to share our findings and set the story straight for some...

The fact is we are no longer part of the EU, so do not have the luxury of moving goods so freely as before, both commerically and personally ...

From a bait manufacturers point of view we must now all comply with the following;
Be an approved Animal by-product operating plant, have regular inspections from Trading Standards and DEFRA, get our products regularly tested, store and display batch records and best-before-dates, list ingredients used and analysis on every package in multiple languages, as well as the normal 100 other things that goes in hand with running a company. Although it all sounds doom and gloom, we as a company are quite happy with these new rules as it means our industry is now regulated, meaning to manufacturer bait we will all be on the same playing field and will put an end to the cowboys...

But more concerning to Anglers is obviously the laws in taking bait for personal use to France etc. They are quite simple, any baits containing animal by-products (dairy, meat etc) are not allowed to be taken, any baits not containing animal by-products (particles) will be restricted to 2kg...

There seems to be many who think if they have the correct paperwork they will be allowed. This is not correct. The paperwork they are refuring to is an Export Health Certificate, we have been completing these for years for our export outside of the EU. They have to be signed off by an APHA approved Vet who will inspect the bait factory to make sure they are manufacturing to strict criteria. They are both expensive and time consuming and cannot be done for an individual...

So it's all come to an end...? Not at all!! We can still travel and enjoy the incredible venues that Europe has to offer but now you simply have to get your bait at the venue...

We've known these changes were coming for many years so we've made sure we're up to scratch and ready for it. We've invested AGAIN in a new factory, everything shiny new stainless steel and nothing for our new inspector friends to pick up on. We're registered and have all the necessary approvals. We've made sure our packaging fully complies in every EU country. And lastly to guarantee our products do not skyrocket in price (due to the new import 'taxes') we have set up a European Distribution Center in Germany. This means venues can still receive our products at with no additional paperwork and at no extra cost...

We appreciate that we do not stock every lake in Europe but if your yearly trip to the continent is one that choses to stock our products you'll be pleased to know that we've made sure your bait will be exactly the same price it always has been...

Please if you have any questions at all, you are always welcome to contact us direct and we will be more than happy to help in any way we can... 😀🐟

#Brexit #Bait
Maciek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Oświadczenie munch baits.

I tak sie sprawy załatwia.

Myslę że pozostałe firmy również sprawę rozwiążą.


Przyznam się Maćku, że nie rozumiem Twojego entuzjazmu odnośnie tego co wkleiłeś ;) No chyba, że bardzo lubisz tą firmę i używasz jej produktów. Z tego wpisu bowiem wynikają nadal daleko idące ograniczenia dla firm wędkarskich z UK - jeżeli chodzi o kulki, zanęty, przynęty - gdy firmy te będą chciały handlować w UE. Poza tym z tego wpisu wynika, że brytyjscy "szarzy" wędkarze i mali producenci kulek też mają przerąbane. I nic się nie zmieniło w tym o czym pisaliśmy wyżej.

W dodatku z treści tego wpisu wynika, że producentów czekają ostre kontrole. Dodatkowo ta konkretna firma chwali się, że otworzyła centrum dystrybucji w Niemczech i dlatego ceny będą nadal bez zmian w UE, a do tych nowych regulacji od dawna się przygotowywała. Z treści tego wpisu wręcz bije "jacy to my nie jesteśmy zajebiści i niech inni się martwią, szczególnie ci mali, bo będą mieli przerąbane" ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 721
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Ciekawe czy naprawdę mają fabrykę w Europie, czy zamawiają w KCB 8) Ja o nich nie słyszałem, więc raczej chodzi o fabrykę w Holandii. Stronka internetowa bardzo skromna...

Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 721
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
W dodatku z treści tego wpisu wynika, że producentów czekają ostre kontrole. Dodatkowo ta konkretna firma chwali się, że otworzyła centrum dystrybucji w Niemczech i dlatego ceny będą nadal bez zmian w UE, a do tych nowych regulacji od dawna się przygotowywała. Z treści tego wpisu wręcz bije "jacy to my nie jesteśmy zajebiści i niech inni się martwią, szczególnie ci mali, bo będą mieli przerąbane" ;)

Dodatkowo oni sami zapłacą cło i więcej za transport, więc ceny ich produktów pójdą do góry w UK. Niekoniecznie to dobra wiadomość dla ich klientów :)
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 256
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Oświadczenie munch baits.

I tak sie sprawy załatwia.

Myslę że pozostałe firmy również sprawę rozwiążą.


Przyznam się Maćku, że nie rozumiem Twojego entuzjazmu odnośnie tego co wkleiłeś ;) No chyba, że bardzo lubisz tą firmę i używasz jej produktów. Z tego wpisu bowiem wynikają nadal daleko idące ograniczenia dla firm wędkarskich z UK - jeżeli chodzi o kulki, zanęty, przynęty - gdy firmy te będą chciały handlować w UE. Poza tym z tego wpisu wynika, że brytyjscy "szarzy" wędkarze i mali producenci kulek też mają przerąbane. I nic się nie zmieniło w tym o czym pisaliśmy wyżej.

W dodatku z treści tego wpisu wynika, że producentów czekają ostre kontrole. Dodatkowo ta konkretna firma chwali się, że otworzyła centrum dystrybucji w Niemczech i dlatego ceny będą nadal bez zmian w UE, a do tych nowych regulacji od dawna się przygotowywała. Z treści tego wpisu wręcz bije "jacy to my nie jesteśmy zajebiści i niech inni się martwią, szczególnie ci mali, bo będą mieli przerąbane" ;)

Muncha w pl pompuje trotka.

Arek dla mnie liczy się kontekst.
Firmy na bank nie stoją z palcem w d..e
Tylko działają.
Problem jest - kwestia czasu i będzie jak było.
Z tym że towar będzie droższy.
Maciek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Dodatkowo oni sami zapłacą cło i więcej za transport, więc ceny ich produktów pójdą do góry w UK. Niekoniecznie to dobra wiadomość dla ich klientów :)

No właśnie, to przesłanie o swojej zajebistości i wielkiej uciesze z powodu Brexitu, bo już nie będzie miejsca dla "kowbojów" na rynku, gdyż wszystko będzie regulowane prawem i ostro kontrolowane (czytajcie: "Nie będziecie już robić nam konkurencji mali gamonie" :) ) nie zawiera zdania o kosztach transportu, cle, Vacie itd.

Nawet jak w Niemczech mają centrum dystrybucji, to jeżeli nie mają tam też fabryki (albo gdzieś w UE) to będzie to oznaczać jedno....towar w tym centrum prędzej niż później się skończy. I kto wówczas zapłaci więcej za kolejną partię przywiezioną z UK do Niemiec ?  Wędkarze :P   

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 513
  • Reputacja: 199
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Ciekawe czy naprawdę mają fabrykę w Europie, czy zamawiają w KCB 8) Ja o nich nie słyszałem, więc raczej chodzi o fabrykę w Holandii. Stronka internetowa bardzo skromna...

Mysz która ryknęła ;D

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Powiem Wam, że z tego całego Brexitu, to ja już nic nie rozumiem, bo jak widać są brytyjskie firmy wędkarskie, które cieszą się z Brexitu, z tego powodu że zostanie przez to wyeliminowana konkurencja ich rodaków na kontynentalnym rynku - w Unii Europejskiej. A porównywanie brytyjskiego rynku do Dzikiego Zachodu i czasów kowbojów, to już niezła jazda ;D 

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 256
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Może wiekszość z tych firm klepie w europie...
I mają wszystko w pompie....
Maciek

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 513
  • Reputacja: 199
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Może wiekszość z tych firm klepie w europie...
I mają wszystko w pompie....

Bardzo możliwe że tak jest bo koszty pracownicze są wysokie. Przestaną mieć kiedy zechcą zawieźć do UK ale na to złożą się wędkarze.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Bo tak jest Panowie, klepią klepia w Holandii i teraz żeby sprzedać na rynku UK oprócz cła trzeba będzie mieć dodatkowe zezwolenia, dlatego będą bardzo starać się powiększyć rynek sprzedaży w EU.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 513
  • Reputacja: 199
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Rynek w UE jest co najmniej kilkanaście razy większy. Wędkarze brytyjscy zapłacą więcej ale po Brexicie będą mieli mnóstwo pieniędzy więc będzie ich stać :P

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Może wiekszość z tych firm klepie w europie...
I mają wszystko w pompie....

Pewnie tak jest. Zobaczcie jedno. Wszystko zaczęło się od tego https://anglingtrust.net/2021/01/15/anglers-to-challenge-brexit-bait-ban/

Mamy brytyjski odpowiednik PZW, firmy Dynamite, Mainline oraz wędkarzy z Wysp łowiących w UE, którzy się jednoczą w walce o zmianę unijnego prawa :)

I teraz mamy firmę Munch Baits, która ma na to wyrąbane i wyskakuje z oświadczeniem, że bardzo dobrze, iż do tego doszło, bo w końcu skończy się czas kowbojów na rynku i wszystko będzie pod ostrą kontrolą. Trzeba być totalnym debilem pisząc coś takiego....produkując w UK ;D To tak jakbym tu w Polsce robił kulki i cieszył się z ostrych kontroli weterynaryjnych, ograniczeń w eksporcie, podatków i ceł itp.

Ten kto pisał to oświadczenie to w ogóle wychodzi na strasznego dupka. Gdy bowiem wszyscy w UK się jednoczą i proszą rząd o interwencję, to firma Munch Baits wydaje oświadczenie "Keep calm. We're the best fuck the rest" ;)