Autor Wątek: Metoda na jeziorze  (Przeczytany 4730 razy)

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 665
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda na jeziorze
« Odpowiedź #15 dnia: 07.03.2021, 14:50 »
Przynęty

Utarło się,że w Metodzie,używa się przynęt typu dumbelsy,waftersy itp. Na pewno tego rodzaju przynęta jest świetna na karpia,ale chcąc łowić ryby typowe dla jezior,lepiej odejść od tego schematu.

Podczas zasiadki płociowej,najczęściej na metodowy hak,zakładam 2-3 martwe białe robaki,lub też mieszam białe z martwą pinką.
Brania są pewne,efekt samozacięcia również następuje.

W przypadku większej płoci,lubię korzystać z kukurydzy na push stopie. Lepiej mniejsze ziarna. Dobrze mi się również sprawdzają kulki chleba tostowego 5-6mm.

W przypadku leszcza,czy lina,daję np.dwie kukurydze na włosie,albo kawałek rosówki,tyle,że rosówkę nie wkładam do podajnika,a po prostu na włos i rzucam jak klasykiem. Nic się nie plącze. Brania następują ,rybie nie przeszkadza,że przynęta jest obok podajnika.

To nie jest tak,że w ogóle rezygnuję z przynęt typowo metodowych. Klenie,jazie,leszcze bardzo lubią dumbelsy,ale zaczynam od powszechnego robaka i kukurydzy,a dopiero potem kombinuję.
Kukurydzę można dopalać zalewą miodową,czosnkową,malinową. Możliwości jest ogrom.

Coś o przyponie. Zauważyłem,że 15 cm lepiej się spradza od standarowych 10cm. Brania są pewniejsze,zacięcie łatwiejsze. Z rozmiarem haczyka nie schodzę poniżej 16. Nawet 15 cm płoteczka,bez trudu zassie taki hak.


Metoda na jeziorze potrafi dać wiele radości,a do tego jest selektywna. Łowienie jest prostsze od typowego klasyka i wcale nie mniej skuteczne.

Polecam każdemu chociaż spróbować,zwłaszcza latem, na płytkich,zarośniętych zatokach.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda na jeziorze
« Odpowiedź #16 dnia: 07.03.2021, 17:04 »
Tam gdzie woda z czystym dnem jest ,metoda da wyniki zawsze i jest to dobry sposób na każdą rybę,gorzej jak mamy zarośli sporo ,albo mułu na dnie wtedy metoda tak skuteczna już nie będzie ,woda wodzie nie równa, ja się dostosowuję do warunków jakie mam nad wodą ,wtedy decyduje jak będę łowił :beer: