Przede wszystkim jedno warto tutaj podkreślić. Strażnik SSR to nie jest gestapo - to jest wędkarz dla wędkarzy, który pełni funkcję strażnika w ich imieniu, pilnuje tych wód w ich imieniu. Zdarza się, że i sami wędkarze łamią pewne zasady, głównie mam tutaj na myśli przepisy ustawy o rybactwie i również oni stają się obiektem działań SSR - choć nie jest to winą samych strażników prawda?
Kontrola wędkarza przebiegać powinna w sposób maksymalnie koleżeński, kulturalny i fachowy. Strażnik powinien wypełnić swoje obowiązki - ponieważ działa celem wykrycia nieprawidłowości - maksymalnie rzeczowo, kontrola nie jest jednak działaniem agresywnym (a tak wielu tutaj uważa) wobec kontrolowanego a po prostu etapem pewnych działań prewencyjnych zmierzających od ujawnienia nieprawidłowości w tym osób kłusujących czy wędkujących bez zezwolenia uprawnionego do rybactwa. I na tym nam wszystkim wędkarzom powinno zależeć.
Co do poprzednich rozważań, to pewne uprawnienia nad którymi dyskutujemy nie mają mieć wymiaru przeciwko wędkarzom a jedynie osobom łamiącym prawo.
Zakładając, że wśród strażników SSR nie ma tzw. "czarnych owiec" i wszystko dzieje się tak, jak to opisałem wyżej, nie widzę podstaw by walczyć ze strażnikami, odmawiać im jakichkolwiek uprawnień czy działań w związku z czynnościami, które wykonują w moim imieniu.
Nie widzę też podstaw, by jako obywatele RP, nie mogli korzystać ze swoich praw, między innymi prawa do ujęcia czy obrony koniecznej.
Jestem całkowicie przeciwny wynaturzeniom i głupim zachowaniom strażników i to należy piętnować. Pamiętajmy jednak, że opisujemy hipotetyczne sytuacje i rozważamy możliwości prawne, nie biorąc pod uwagę czynnika ludzkiego - bo ten jest różny w zależności od IQ danej osoby.
Ująć sprawcę przestępstwa, odeprzeć atak - jak najbardziej. To może każdy, nie tylko strażnik SSR. Dziwię się więc, dlaczego akurat im tego odmawiacie.
Bić bez powodu, bawić się w Rambo - pewnie, że nie. I tego nie może nie tylko strażnik SSR ale też i każdy obywatel.
Panowie, rozsądek, tylko to jest tutaj ważne.