Jeszcze taka dobra rada od wuja Stana. Jeśli zdecydujemy się na wariant z trokiem do koszyczka z grubszego fluo niż ten do którego mocujemy przypon, to najlepiej zrobić taki myk - Bierzemy kawałek żyłki czy plecionki, której używamy jako linki głównej ( Nie każdy używa zestawów feederowych doczepianych do żyłki głównej lub strzałówek ) i łączymy go z flurocarbonem, najlepiej o większej średnicy za pomocą jakiegoś węzła stosowanego do przyponów strzałowych. Następnie tym cieńszym odcinkiem mocujemy do linki głównej tak, żeby węzeł łączący go z flurocarbonem znajdował się jak najbliżej łączenia obu troków.