Na targach Big One poznałem Piotra z Oxfordu. Okazało się, że łowiliśmy w tych samych miejscach...
To Bonds Lake i jego druga połówka stawiająca pierwsze kroki z tyczką...
Łowienie z gracją!
A tutaj z zasiadki z Anglikami we Francji. Korci mnie aby spróbowac kiedyś we Francji...