Miał już ktoś okazję obejrzeć?
Jak dla mnie najsłabszy film z P. Stachem którego wrobili w reklamę Mckarpia...
Filmy ze Stachem to była zawsze kopalnia wiedzy, ale dziś tylko Pan Mckarp i jego artykuły.
Niewiem na ile one działają, a na ile nie, ale mógłby mu Stachu zwrócić uwagę, że ryby nie ściąga się kołowrotkiem, do każdego kadru filmu z jego udziałem nie potrzeba pokazywać nowego pelletu/zanety, a zdjęcia przy banerze firmowym z rybą to wiocha jakich mało...
I ciekawe w końcu co to za kolorowe świecidełka w zanecie, bo najpierw mówi że pieczywo fluo, a zaraz się poprawia, że jednak dumbelsy...
Tak czy owak Mckarp swój film dostał, ale reklamę do niego miał mu zrobić wizerunek Stacha. Sprytne i słabe jednocześnie.
Opowieści o produktach brzmią dobrze, jest pellet, są maczki, ale patrząc na wyczyny tego artysty nie kupię póki co nic, może jak koledzy tu potwierdza moc "magic feedera"
No i nie mógłbym zapomnieć, scena podpisywania kolendarza osp przez Lucia i Pana Mckarpia
życzę powodzenia w licytacji, mało z kibla nie spadłem jak to zobaczyłem....
Szkoda Stacha bo wizerunkowo to bliżej mu do jego ukochanego Matrixa niż do Mckarpia...