Autor Wątek: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły  (Przeczytany 9050 razy)

Offline piotr82

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 305
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Powiat Krasnystaw
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #75 dnia: 02.09.2020, 22:08 »
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/warszawa/historia-oczyszczalni-czajki-w-warszawie-jak-budowano-czajke/1dg7502#slajd-2

Pomysł na budowę syfonu i kolektorów pod Wisłą pojawił się jeszcze w latach 90., gdy prezydentem stolicy był Paweł Piskorski (52 l.).

W 2005 r. władze Warszawy, wraz z ówczesnym prezydentem Lechem Kaczyńskim (†60 l.), zrezygnowały z budowy nowej oczyszczalni na lewym brzegu Wisły i zdecydowały, że ścieki przyjmie rozbudowana Czajka. Miały do niej trafić dwiema rurami pod Wisłą.

Pierwotnie każda z rur miała biec osobnym tunelem. W 2006 roku, kiedy Warszawą zarządzał z ramienia PiS komisarz Mirosław Kochalski (55 l.), koncepcja się jednak zmieniła i rury znalazły się we wspólnym tunelu. Plan rozbudowy Czajki i budowy kolektora realizowała w kolejnych latach ekipa Hanny Gronkiewicz-Waltz (68 l.).

W 2012 roku nieczystości po raz pierwszy popłynęły do Czajki pod dnem Wisły. Siedem lat później doszło do pierwszej awarii, której usunięcie trwało trzy miesiące.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 765
  • Reputacja: 1989
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #76 dnia: 03.09.2020, 09:06 »
Nie oglądam rządowej TVPiS ani antypolskiej TVN . Proponuje to samo. Robi świetnie na samodzielne myślenie ;)

Nie zauważyłem, abyś to 'myślenie' potwierdził argumentami, wręcz zaprzeczasz temu. Nie piszesz o gównie Piskorskiego, Kaczyńskiego, Waltzowej, tylko o Trzaskowskim, który jest najmniej winny. To znaczy o manipulacji i sianiu propagandy. I nie chodzi mi tu o jego obronę ale rzeczowe podejście do pewnych spraw. I nie, to nie jest partyjna sprawa jakby niektórzy chcieli (ci co popierają PO lub PiS) czy odpowiedzialność jednej osoby ale tak się w Polsce działało i działa nadal. Z jednej strony wywala się masę kasy w błoto, z drugiej wybiera najtańsze projekty czy rozwiązania. No chyba, że trzeba kupić sprzęt do pandemii, wtedy przepłacanie z kilkukrotną przebitką jest OK i jakoś sprawy nie ma. I wcale nie uważam, że jakby rządziło PO, to byłoby inaczej, to jest najgorsze. Teraz rozumiesz?

Dziwię się że druga wtopa z czajką,a winnych nadal brak.Luk,fakty są faktami rok temu było to samo,nie ma co wybielać czaskowskiego i szukać winnych dekade wstecz.FUSZERKA w zarządzaniu,iwstyd na cały świat.Pozdrawiam z nad pięknego Sanu.

Nie rozumiem jak można za awarię obwiniać prezydenta stolicy, który piastuje to stanowisko rok, a budowę ukończono w 2012 roku, podczas gdy podstawowe decyzje o takim rozwiązaniu podejmowały poprzednie ekipy, w tym Piskorskiego, Kaczyńskiego (najwięcej pretensji można by mieć do niego) i Gronkiewicz-Waltz? Jak możesz pisać o faktach tutaj? Jeżeli będziemy tak chcieli widzieć świat, to jak ma być lepiej? Tu nie jest winna jedna osoba bo podjęła taką a nie inną decyzję, i wcale nie uważam, że 'złośliwy Kaczyński wybrał taką a nie inną opcję', bo nie wiemy jakie opcje miał i czy wiedział o tym jakie jest ryzyko związane z tym, aby zamiast dwóch dużych oczyszczalni  odbierających i oczyszczających ścieki po obydwu stronach Wisły zrobić jedną, do której trzeba transportować olbrzymie ilości zanieczyszczeń przez Wisłę. Mówimy o ilości w przedziale 150 tysięcy m3 dziennie jak nie więcej. Prezydent miasta nie jest specjalistą od oczyszczania ścieków, więc tutaj mówimy o jakimś zespole doradców. A może zawinili planiści, co?

I zwrócę uwagę na to co piszesz. Jeżeli wg Ciebie 'to są fakty', to może warto albo je tu przytoczyć, albo sprawdzić znaczenie tego słowa. Bo może i faktem jest dla kogoś, że ziemia jest płaska lub, że deszcz powodowany jest przez to, że aniołki w niebie płaczą i ich łzy potokami się leja na ziemski padół - ale to raczej mity lub co najwyżej przypuszczenia a nie żadne fakty.

Do 2003 roku pracowałem w branży sanitarno-grzewczej i nie obca mi była procedura przetargów. Wiem jak wtedy było, trzeba było dawać w łapę albo mieć znajomości (czyi też dawać w łapę lub się odwdzięczać) aby wygrać. Pamiętam też jak działali inspektorzy budowlani i tak dalej i dalej. Jeden wielki wał tak naprawdę, przy czym chodzi o inwestycje 'państwowe' oczywiście, gdzie każdy chciał się nachapać niczym za komuny. Czy to była wina Kwaśniewskiego, Wałęsy czy Kaczyńskiego? Jednego rządu lub dwóch? Niekoniecznie, taki system stworzono itaki system trwał, nikt go nie chciał za bardzo zmieniać. Dwie partie, które obiecywały skończyć z tym syfem w 2005 roku, a więć PiS i PO, same dawały popis, przy czym teraz dochodzi już do jakieś masakry, bo mamy powrót do PRL, wróciła propaganda, którą widzę w tym co piszesz chociażby.

Zastanawiam się też, jak korupcja i inne patologie mają się zmniejszyć wraz z 'repolonizacją' mediów o której teraz głośno, a która oznacza ograniczenie wolności słowa tak naprawdę i jeszcze większą propagandę. Świadczy to o totalnym braku zrozumienia czym są wolne media. To one właśnie stoją w większości przypadku za ujawnianiem afer i wpływają na to aby rząd 'trzymał pion'. To dzięki wolnym mediom właśnie wychodzą na jaw wały i partia rządząca jest z tego rozliczana w wyborach. Do tego teraz PiS stworzył mechanizm, który z powodzeniem może wykorzystać partia która wygra w kolejnych wyborach. I zawłaszczy media pod siebie, w spółkach skarbu państwa zainstaluje swojaków, sądzić będzie na potęgę poprzedników (a będzie z czego). I co, będzie lepiej? Niestety nie. I nie zależy mi na tym, aby obserwować co robić będą piewcy takiego działania (zawłaszczania mediów i ograniczania ich wolności) jak ich partia straci władzę i stanie się celem brutalnej kampanii prowadzonej za pieniądze podatnika. Bo zły jest ten cały system a nie jedna partia tylko lub jej przywódca. Najlepiej było to widać przy ustawie o podwyżkach, kto za nimi głosował i kto projekt stworzył, kto wcześniej obniżył świadczenia urzędnikom państwowym i dlaczego.

Gdybyśmy jeszcze zmierzali w kierunku prawidłowym, gdyby było coraz lepiej. Ale tak nie jest, grzęźniemy w tym syfie. Do tego społeczeństwo zostało otumanione propagandą, dało się zaszufladkować wg partyjnych preferencji, przez co złe rzeczy nie sa przez nich piętnowane jeżeli stoją za tym politycy na których głosowali. To jest nierozsądne i szkodliwe. Rzeczy złe należy piętnować, bez względu na sympatie polityczne. Bez tego damy politykierom do zrozumienia, że mogą dalej tak działać, że mogą robić wały, byle w imię 'lepszej Polski'. A lepiej wcale nie jest, jest zdecydowanie gorzej z każdy rokiem. Z ostatnich dni - PZU przekazało pieniądze na fundacje, które nie powinny otrzymać tej kasy (bo takie są procedury związane z otrzymywaniem takiego wsparcia). Jest to korupcja polityczna, która ma miejsce już codziennie. Ale jakoś tego się nie nagłaśnia, ludzie nie chcą aby to wyjaśnić, a to przecież są ich pieniądze. Za to chcą aby ukarać Trzaskowskiego, jakby to on stał za awarią oczyszczalni, której plany budowy podjęto ponad 20 lat temu, a realizację projektu przeprowadzało kilka ekip. To przecież nic innego jak polityczne polowanie na czarownice. A widać, ze wielu się na to daje nabierać :facepalm:

A warto zrozumieć, że można by tak przedstawić sprawę, że wszystko było winą Lecha Kaczyńskiego w sprawie Czajki. Można zrobić odpowiedni materiał w Wiadomościach, z przekazem podprogowym, i mamy kolejna propagandę, w totalnie drugą stronę. I co, byłoby lepiej, coś by się zmieniło w działaniu polskiego państwa? Jasne, że nie, zmieniłaby się czarownica na która się poluje i ten, kto na tym polowaniu korzysta lub komu to na rękę. A pożytku dla kraju i nas samych w tym żadnego.

Ciemny lud wszystko kupi - niestety, jest to  racja absolutna odnosząca się do polskiego społeczeństwa.


Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 305
  • Reputacja: 899
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #77 dnia: 03.09.2020, 09:25 »
Po sześciu stronach... gowno burzy... - jak to w pl.

Merytorycznie:
-kto wymyślił koncepje ( projektowo )
-kto zrealizował projekt
-jakie były założenia do tych rurociągów ( szczególna kwestia jeżeli chodzi o przepustowość  - a żywotność owego rurociągu ) - ktoś zakładał z czego i na jak długo i jakie ilości goowna - powinny lecieć tą rurą...
To podstawa dla prokuraturu - bo jeśli założenia skończyły się po 7 latach wyszły to po co ta afera... osobiście wątpie .. - ale poziom i ilość goowna moża była żle przeliczona i po kilku latach margines bezpieczeństwa w takich inwestycjach po prostu wyszedł.
- nadzór projektowy
- nadzór wykonawczy...

- kto w ratuszu zatwierdzał te inwestycje

- jak był spisany siws...
( w siwsie jest wszystko od specyfikacji wykonania roboty po materiały - po kwestie gwarancji .

I w końcu dochodzimy do wykonawcy....
Jak widzicie to naprawdę daleka droga...

i pokolei

- czy projekt zatwierdzony w momeńcie trwania inwestycji był modyfikowany... czy były zmiany projektowe... jakie zastowano materiały , czy prace były wykonane ze sztuka..

i tak , dalej i tak dalej....

aderm odbiór... próby , certyfikacja , przekazanie inwestycji , gwarancja...

I PUNKT KRYTYCZNY GWARANCJA BANKOWA ..... na ile udzielono gwarancji , jaka wyskokość jest kwoty zabezpieczenia - na poczet wykonania ewentualnych usterek...
Zabezpiecznie w razie zaniku wykonawcy lub usterki.

Panowie - jedno wam powiem w pl - jest czarna dupa i tyle przedstawiłem wam pokrótce cały proces inwestycji w pl za kase z UE.  Jak widać jest kogo ścigać ....

A pisanie Pan polityk taki , owaki ... może nie piszmy - kto jest odpowiedzialny politycznie.

Sąd powinien dojść spokojnie kto i za co jest odpowiedzialny....
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 305
  • Reputacja: 899
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #78 dnia: 03.09.2020, 09:50 »
I aby temat uzupełnić .

Przedstawiam ocenę techniczną - owego goownianego problemu:

cyt."Awaria kolektora Czajki (prawdopodobne przyczyny awarii) - o czym mało lub w ogóle nie ma w mediach i o czym wolą nie mówić „eksperci”. Słyszymy co najwyżej o jakiejś tajemniczej ”Wadzie ukrytej”. Dziś rurociągi /stalowe/ z gazem, ropą mają nawet kilka tysięcy km długości i nie odnotowuje się żadnych większych awarii. Przebiegają często po górach, mokradłach, dnach rzek i oceanów. Po dnie Bosforu w uskoku międzykontynentalnym w betonowo-stalowej rurze jadą bezpiecznie samochody i pociągi. Przerzucenie rury pod dnem rzeki takiej jak Wisła wydaje się banalne (Gruba Kaśka tłoczy wodę dla Warszawy tunelem i rurami pod Wisłą od 50 lat !). W Warszawie do transportu g... zamiast stalowych rur (tylko na odcinku 1,3 km pod Wisłą) położono „rury” zbudowane z …plastikowych pierścieni łączonych właściwie na wcisk (długość każdego pierscienia głównie około 1,5 metra i srednicy 1,6 m). Kiedy zorientowano się że taka konstrukcja jest za słaba, postanowiono rury zalać ...betonem. Kiedy okazało się że masa betonu jest za ciężka dla plastikowej konstrukcji – rury zalano lżejszym ale słabszym betonem napowietrzonym /nie jest to beton konstrukcyjny/. Przed zabetonowaniem, rur najprawdopodobniej w żaden sposób nie zakotwiono do konstrukcji tunelu /brak podpór lub ławy fundamentowej/. Wylana warstwa betonu w niektórych miejscach na zdjęciach wydaje się dużo wyższa /przez to cięższa/ niż na projekcie. Bezpośrednio w wylewce zacementowano bez żadnych wzmocnień i podpór tor wagonu technicznego /dopiero w 2019 na odcinku tylko 100 m pierwszej awarii zastosowano stalowe solidne rusztowanie/. Dziś ta całość 1300 m „pracuje” i nie wytrzymuje obciążeń. Błąd wydaje się projektowo-konstrukcyjny i wykonawczy. Ktoś wymyślił i zrealizował ten nowatorski pomysł oraz zaakceptował takie rozwiązanie, a w kolejnych latach ignorowano tą konstrukcję z nieszczęsnym błędem wynikłym już na etapie powstawania. Niniejszy post nie ma i nie miał na celu robienia wycieczek politycznych bo nie o to tutaj chodzi, ale odnoszę wrażenie że duża część czytających myli i chyba świadomie nie pamięta kto rządził w Warszawie w okresie którego sprawa dotyczy - Przetarg i umowa na budowę kolektora Czajki pod rzeką miał miejsce w okresie marzec-lipiec 2010 roku.
P.S. Dzień przed drugą katastrofą - tunel wizytowali specjaliści z Politechniki Warszawskiej. Nie oceniam ich pracy, ale chyba mieli szczęście że się nie potopili. Chciałbym natomiast wiedzieć, czy w ostatnich dniach w tunelu był używany wagon techniczny - jeśli tak to dla nadwyrężonej konstrukcji podłoża mogło to zadziałać jak słynny już "sabotaż i atak terrorystyczny". Jeden z ekspertów jakiś czas temu wyjaśniał, iż przyczyną awarii kolektora jest nadzwyczajny splot nieoczekiwanych nieprzewidywalnych niekorzystnych czynników i zdarzeń... przypomina to pierwsze komunikaty z 1986 r. o awarii w Czarnobylu.
Swoją drogą "Awaria kolektora" brzmi dumnie - to Jasiu po prostu rura pękła (Jan Kobuszewski)"
Maciek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #79 dnia: 03.09.2020, 10:20 »
W firmie gdzie ja pracuje róbmy rurociągi, w których przechodzi para wodna pod ogromnym ciśnieniem, kontrola modułów jest tak drobiazgowa że nie ma opcji żeby coś się stało. Taka rura stalowa kwasowa jak by była położona zamiast tego plastikowego badziewia  o którym pisze kolega Maciek, to pewnie 50 lat by leżała i by się nic nie stało. Ale jakoś nowator wymyślił plastik i ktoś to zatwierdził i wykonał. Masakra jakaś tyle kasy i gówno z tego...
Paweł

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 474
  • Reputacja: 95
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #80 dnia: 03.09.2020, 14:34 »
Jasne! Pan Rafał sam kilofem rozwalił ten kolektor. Pewnie też dosypywał soli do betonu, gdy był budowany.
A do tego to nie zapominajmy, że to i tak wina Tuska! Winni muszą być! Ważne żeby byli po tej drugiej stronie :D

Opcja z fakturą od armii, to dopiero dramat :facepalm: Zastanówcie się jak to wygląda... Jaka to żenująca pokazówka i pożywka dla rządowej telewizji. Mam nadzieję, że jak przyjdzie bronić kraju, to Wojsko nie wystawi nam faktury za obronę... :facepalm:

Przecież wymieniłem zgodnie z faktami osoby odpowiedzialne za goowno w Warszawie. Jeżeli jednak z jakiś względów cię to ominęło to z przyjemnością powtorzę: Lech Kaczyński (PiS), Gronkiewicz - Waltz (PO), Trzaskowski (PO) .  Dlaczego więc odwracasz kota ogonem?

Myślę, że to nie do końca takie proste. Żadna z powyższych osób nie nadzorowała bezpośrednio projektu kolektora oraz przebiegu jego budowy. Jeżeli liczysz, że każdy prezydent powinien się na tym znać, to ciężko to będzie ogarnąć. Bo co jeśli trzeba będzie wybudować kolejną linię metra np.? Trzeba będzie zmienić prezydenta, na takiego który jest specjalistą w tym temacie?

Co do wojska : Przecież samorządy jak nazwa wskazuje same się rządzą i nie utrzymują swoich jednostek wojskowych. Wojsko im nie podlega, więc rzeczą naturalną jest , że ich pomoc musi kosztować.

Bzdurą jest to co piszesz. Dodatkowo odpowiedz sobie na pytanie czemu tą żenującą akcję wyceniono na 50 mln PLN. Czemu nie na 60 lub 100? Ile wojsko ma na tym zarobić? Jakie są założenia budżetowe i marżowe tego projektu? Może warto by było zarobić na tym 2 razy tyle? A na koniec zastanów się skąd te pieniądze się wezmą i zrozumiesz, że przekładanie kasy z jednej kupki na drugą jest głupie i służy tylko celom propagandowym.

Wojsko w czasie wojny nie zajmuje się goownianymi sprawami Czajkowskiego ;)

Słabe, ale się odniosę. Równie dobrze możesz mieć pretensje do części mieszkańców Warszawy, że srają. Gdyby przestali, to problem by zniknął ;)

Nie oglądam rządowej TVPiS ani antypolskiej TVN . Proponuje to samo. Robi świetnie na samodzielne myślenie ;)

Ostatnio zauważyłem tendencję, że wszyscy mówią innym jak mają żyć. W co mają wierzyć, kogo kochać i co myśleć...
Na szczęście to, co robię w życiu, to moja sprawa i nie Tobie o tym decydować. Proponuję zająć się swoimi sprawami :)

A na koniec dodam, że zauważyłem pewną zależność... to taki follow-up popularnego obwiniania wszystkich za wszystko :P

Poprzednia awaria Czajki miała miejsce gdy prezydentem Polski był Pan Andrzej Duda. Obecna awaria ma miejsce świeżo po ponownym objęciu urzędu przez Pana Andrzeja? Przypadek?
Po kolei :

Widze, ze z pewnoscia nie jestes specjalista od zarzadzania i o nauce zarzadzania nie masz bladego pojecia. Czy myslisz, ze Bill Gates znal kazda linijke kodu do Windowsa czy aplikacji office'a ? Serio ? No to spiesze pomoc - nie, nie znal i o wiekszosci nie mial bladego pojecia. Nie zwalnialo to go z odpowiedzialnosci za ludzi, ktorzy te kody pisali, a partacze wylatywali na zbity pysk . To tyle w kwestii odpowiedzialnosci szefa za prace swoich podwladnych. Rozumiem, ze wg ciebie nie dotyczy to samorzadow ;)

Co do wyceny kosztow wojska: odsylam do zainteresowanych (czyli wojska), bo nie znam ich kosztorysow. Chyba nie myslales, ze praca ludzi i sprzet wojskowy jest za darmo. Zaskocze cie: sprzet i ludzie w wojsku kosztuje.

Mowisz o szukaniu wszedzie winnych a sam wystawiasz Dude jako tego, ktory nieprzypakowo byl prezydentem Polski podczas tych awarii. Nie pozostaje mi nic innego jak odeslac Ciebie do ustawy o samorzadzie terytorialnym, gdzie zakres zadan i obowiazkow samorzadu jest okreslony.

Tak, armia wystawia rachunek po zakonczeniu wojny . Nawet tego nie wiedziales?

Reszty nie skomentuje, bo nie ma czego .

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #81 dnia: 03.09.2020, 19:15 »
Czy sobie wyobrażasz sytuację, że np. mała górska biedna gmina, będzie w stanie ponieść wszystkie koszty  przeciwdziałania skutkom powodzi na terenie tej gminy ?  Rachunek wystawiony za pomoc wojska zadłużyłby gminę/miasto na dziesięciolecia, przez co nie miałbyś u siebie remontów dróg i chodników, remontów kanalizacji, gminnej pomocy społecznej, kasy na utrzymanie placówek zdrowotnych, gminnego budownictwa mieszkaniowego itp. Nie byłoby niczego, czyli jak u Kononowicza :)

Decyzja o udziale Sił Zbrojnych w działaniach z zakresu zarządzania kryzysowego podejmowana jest na podstawie obszaru występowania zagrożenia i skali. Minister Obrony Narodowej może nawet przekazać do dyspozycji wojewody pododdziały Wojska ze skierowaniem ich do wykonywania zadań związanych z usuwaniem, zapobieganiem np. skutkom klęski żywiołowej. Materiały do ewentualnej odbudowy dostarcza poszkodowana jednostka samorządu terytorialnego np. gmina, o ile i chce korzystać z pomocy wojska w tym zakresie. Koszty jakiś specjalistycznych usług wojskowych są kształtowane na zasadzie swobody umów, czyli Wojsko przedstawia cennik na który można się zgodzić lub nie. Jak ktoś się nie godzi, to robi to własnym sumptem, na własny koszt. Dlatego obecna sytuacja w Warszawie to wyłącznie cyrk polityczny i napinka rządzących, których bardzo boli sytuacja, że w Warszawie od lat notorycznie przegrywają, więc będą publicznie kręcić coraz większą gównoburzę. Takie ich prawo. Tak wygląda demokracja. Jakby PIS rządził Warszawą, a PO resztą Polski, to PO robiłaby to samo.

I najważniejsze. Źródłem finansowania użycia Sił Zbrojnych do walki z niemilitarną sytuacją kryzysową jest budżet MON-u zaplanowany na realizację zadań bieżących i nie, jednostka samorządu nie płaci za pomoc w sytuacjach kryzysowych, bo decyzja o udziale Wojska należy do wojskowych, a w rzeczywistości do premiera i rządu. Rolą wojska jest jednak pomoc również w czasach pokoju, co wynika z przepisów np. tego https://www.arslege.pl/sily-zbrojne-rp/k473/a41510/
Nikt w tym kraju nie prosiłby o pomoc wojska, wiedząc że zaraz dostanie rachunek za pomoc w każdej sytuacji kryzysowej.

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 479
  • Reputacja: 353
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #82 dnia: 03.09.2020, 19:32 »
No, gdybyśmy mieli utrzymywać wojsko z podatków i jeszcze wypłacać dodatkowo bonusy za to, że czymś pożytecznym się od czasu do czasu zajmie, to byłaby gruba przesada. Strażakom też mamy płacić dodatkowo, żeby pojechali do pożaru?
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #83 dnia: 03.09.2020, 20:02 »
A mnie się nie podoba, że wojsko utrzymywane z moich podatków miałoby za darmo zajmować się pomocą spółce, bo jej zarząd mimo setek tysięcy zarabianych jest nieudolny.

Oczyszczalnia Czajka jest własnościa firmy MPWiK- na pewno ubezpieczoną na takie wypadki więc dostaną odszkodowanie, które powinno wystarczyć na pokrycie takich kosztów.
Za  cała akcję i rury do przesyłu gówna zapłacił rok temu rząd - chyba coś koło 50 mln zł, w tym roku znów koszty ???, a jak za rok awaria to też państwo ma pokrywać koszty ? a jak w Krakowie pęknie rura, albo w Łodzi, Poznaniu ?
No Qwa paranoja, firma zarabia na gównie a jak problemy to państwo ma je rozwiązywać ???

A co z sytuacja gdyby MPWiK W-wa zostało sprzedane np Wojtkowi Borowikowi ??? też wojsko ma gówna za niego usuwać ???
Gówna MPWiK Warszawy - warszawa za nie płaci.
 A co to jak mnie się szambo rozszczelni to tez mam mieć darmową pomoc wojska ??
Komuna padła lata temu teraz się płaci.

Za chwile do każdego wycieku gówna będzie wojsko wzywane bo to darmowe ??? to w końcu to jest WP czy WUKO ??? :).

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 305
  • Reputacja: 899
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #84 dnia: 03.09.2020, 20:50 »
Już jest mocno ozonowana.

Maciek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 479
  • Reputacja: 353
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #85 dnia: 03.09.2020, 22:12 »
A mnie się nie podoba, że wojsko utrzymywane z moich podatków miałoby za darmo zajmować się pomocą spółce, bo jej zarząd mimo setek tysięcy zarabianych jest nieudolny.

To jest mimo wszystko sytuacja nadzwyczajna. Wojsko zaś jest jedną z niewielu instytucji potrafiących szybko zestawić most pontonowy - jeśli nie jedyną. Nikt nie oczekuje, żeby armia za darmo kopała nowy tunel. Podchodząc do sprawy rynkowo: nie mam zamiaru utrzymywać wojska, które latami nic nie robi a tylko jest, potencjalnie odstraszając agresora - co na przykład, przyjmując, że może nim być Rosja, jest farsą :) A, są jeszcze co roku defilady 15 sierpnia, gdzie czołgi jeżdżą po Wisłostradzie, za co należałaby się jakaś opłata :) Tak poważniej, to sprawa odpowiedzialności w spółce, która niestety kadrowo zależy od układów politycznych, a efekty pewnych decyzji wychodzą po latach, jest dość złożona. Można angażować w to prokuraturę, sądy, komisje sejmowe czy nawet "sąd boży", a gówno będzie w tym czasie płynąć. Może lepiej po prostu problem rozwiązać (zwłaszcza, że tymczasowe łatanie mamy już przećwiczone i pewnie rura na moście jednak do zimy wytrzyma, o ile powodzi nie będzie), a szukanie winnych i finansowe rozliczenia niech idą drugim torem. Wojsku naprawdę krzywda się nie stanie, jeśli kilkudziesięciu żołnierzy poćwiczy sobie zestawienie mostu. Nie wyobrażam sobie zresztą takich dyskusji, gdy na torach walnie cysterna z kwasem - wojska chemiczne zrobią co powinny, bez rzucania się o kasę do PKP. No chyba, że lepiej zrobić przetarg, poczekać na odwołania, niech się spółka martwi?
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #86 dnia: 03.09.2020, 22:36 »
Szukanie winnych to polityka - swoje zdanie mam, ale to nie o to chodzi.

Co do wojska zgadzam się z Tobą w 200% wojsko poćwiczy i w zasadzie jako jedyne ma sprzęt i umiejętności+ szybkość działania.

Ale dlaczego za darmo?- jak napisałem to paranoja. Prezentować za darmo firmie sprzęt, ludzi, a zarząd dostanie premie za szybkie załatwienie sprawy :)
W 2 stronę jak mpwik wypracuje zysk to ile tego zysku trafi do MON???

Wodociągi gdańskie zostały przekazane francuskiej firmie, która co roku ma zysk i przekazuje dywidendę do centrali we Francji - jak tam będzie problem to też wojsko polskie ma go darmo rozwiązać ???


Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 479
  • Reputacja: 353
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #87 dnia: 04.09.2020, 08:24 »
Ale to nie jest w tej chwili wyłącznie problem spółki MPWiK, tylko problem środowiska - całej Wisły poniżej Warszawy. A wojsko nie jest od tego, żeby zarabiać pieniądze, tylko chronić kraj - szybko i bez dywagacji kto za to zapłaci. Oczywiście może się okazać, że gdy odpowiedzialność zostanie ustalona, spółka (czy też miasto) będzie musiała zapłacić karę, być może też pokryć koszty akcji. Przy poprzedniej awarii wydawało mi się, że lepiej od razu zacząć prace nad nową rurą, zamiast bawić się w niepewne prowizorki. Skoro jednak działają, to może warto oszczędzić środowisku dłuższego gównospływu.
Swoją drogą nie zazdroszczę władzom Warszawy. Gdyby od razu w zeszłym roku ruszyły z budową nowej rury, pewnie byłby ryk o marnotrawieniu pieniędzy, bo przecież jest stara, no i jak to tak bez gruntownych ekspertyz. No to zrobili ekspertyzy i okazały się prawie natychmiast o kant dupy. Albo to niewiarygodny pech, albo ujawniła się znów polska bylejakość na wszystkich szczeblach: władzy, jak i nauki (eksperci z Politechniki).
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 474
  • Reputacja: 95
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #88 dnia: 04.09.2020, 10:12 »


Wodociągi gdańskie zostały przekazane francuskiej firmie, która co roku ma zysk i przekazuje dywidendę do centrali we Francji - jak tam będzie problem to też wojsko polskie ma go darmo rozwiązać ???

Jeszcze lepszy wałek: Paweł Adamowicz (PO) oddał gdański GPEC niemieckiemu miastu Lipsk... oczywiście parę ładnych milionów osobiście na tym zarabiając. :P
Tak się robi wałki w samorządach w Polsce. A ciemnogród go pod niebiosa wynosi :D

https://www.tysol.pl/a23115--video-Adamowicz-sprzedal-Niemcom-gdanska-energetyke-teraz-mieszkancy-Lipska-zyja-na-koszt-gdanszczan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 765
  • Reputacja: 1989
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: A w Warszawie znów płynie goowno z Czajki do Wisły
« Odpowiedź #89 dnia: 04.09.2020, 11:08 »


Wodociągi gdańskie zostały przekazane francuskiej firmie, która co roku ma zysk i przekazuje dywidendę do centrali we Francji - jak tam będzie problem to też wojsko polskie ma go darmo rozwiązać ???

Jeszcze lepszy wałek: Paweł Adamowicz (PO) oddał gdański GPEC niemieckiemu miastu Lipsk... oczywiście parę ładnych milionów osobiście na tym zarabiając. :P
Tak się robi wałki w samorządach w Polsce. A ciemnogród go pod niebiosa wynosi :D



Co to znaczy, że coś zostało przekazane lub oddane? Bo czegoś nie rozumiem... Można oddać spółkę wodociągową Francji lub jakiemuś miastu w Niemczech?  jak, za friko, niczym pudełko zapałek? Czy też jest ogłaszany przetarg i ktoś go wygrywa? Co to za dziwne słowa? Już wyjaśniał to selektor, skoro są przetargi, to startować mogą do nich firmy, w tym i  europejskie. Zamiast pisać o takim oddawaniu, warto zerknąć kto stanął do przetargu. Nie mam wcale zamiaru bronić Adamowicza, ale wolałbym jakieś dowody w sprawie wytypowania gorszej firmy w przetargu. Bo tu nie chodzi o to aby polska firma koniecznie coś robiła, ale aby robiła to dobrze i korzystało na tym miasto. Gdybym miał moc sprawczą, prywatyzowałbym wiele sektorów aby ucinać korupcję i układy, aby osłabiać politykierów, którzy spółki skarbu państwa traktują jak wielkie koryto, przy którym należy się upaść jak najbardziej póki się jest u władzy.

Lohi, a może wytłumaczysz tu dlaczego ministerstwo zdrowia olało polskie firmy podczas pandemii, kupując sprzęt firm zagranicznych, z kilkukrotną przebitką? Polskie testy na wirusa nie dość że były o wiele tańsze, to zakupiono ich jedynie małą ilość, aby się tym pochwalić w prasie i telewizji...

Czy ktoś tu wierzy w to, że politycy jednej formacji są lepsi od tych z drugiej? Bo ja nie mam wątpliwości, że są tacy sami. Można też zobaczyć jak się zachowują gwiazdy typu Andruszkiewicza, który poszedł do PiS bo dostał spore siano. Teraz jego żona została szefową fundacji, 'bez żadnego trybu' - nie wiadomo kto ją tam wybrał i dlaczego, na pewno nie ma odpowiedniego doświadczenia i wykształcenia, zwłaszcza, że kończyła rusycystykę (a więć studia pedagogiczne) i ma 30 lat. Stanowczo zbyt mało aby wykazać się doświadczeniem tutaj.

Śmiać mi się chce, jak widzę, że ktoś próbuje pokazywać, że 'tamci są źli a my jesteśmy dobrzy'. Już zamieszczono w tym wątku informację dlaczego mamy do czynienia z awarią kolektora, że podjęto decyzję o zastosowaniu rur z tworzywa zamiast z bardziej odpornego materiału, do tego chodziło jeszcze o podparcie tej konstrukcji, załatwienie itd.

Nie kumam też tego parcia na to, aby wszystko było polskie i zarządzane przez polskie firmy, w tym spółki skarbu państwa. Mamy wciąż wielką korupcję, która jest niczym rak.  Tego nie ma w firmach zagranicznych, bo tam się trzeba wykazać wiedzą i umiejętnościami, jest się rozliczanym z wyników finansowych. W spółkach skarbu państwa wystarczą silne plecy aby piastować dany urząd, do tego idą tam politycy i ci co finansują dane partie polityczne, więc fachowców jest tam coraz mniej, za to rośnie rzesza 'miernych ale wiernych'. Mamy sytuacje, gdzie polskie spółki skarbu państwa zamiast skupić się na zarabianiu kasy aby zasilała ona budżet i robieniu tego do czego są stworzone, realizują zadania rządu. Orlen produkuje płyn do dezynfekcji, KGHM transportuje środki do walki z pandemią z Chin. A ministerstwo zdrowia kupuje sobie to od znajomków z wielokrotną przebitką, bez żadnego sprawdzania oferty. Przecież to jakaś paranoja!

Mamy przerośnięte kadry - jest zbyt wielu posłów, radnych, ludzi w spółkach i radach nadzorczych. Do tego mamy teraz tendencję do tworzenia tworów, które zapewnią pracę 'swojakom'. Świetnym przykładem są kolejne fundacje lub fundusze. Nie ma problemu też z tworzeniem dziwnych ministerstw - jak ministerstwo d/s pomocy humanitarnej, którego szefową zostaje Becia Kempa, która nie dostała się do sejmu bidulka i trzeba było jej dać jakąś robotę. Teraz też mamy największą ilość posłów i senatorów w ministerstwach, bo przecież nie chodzi o fachowość tychże instytucji ale o to, aby swojakom dać porządnie zarobić, by nie głodowali na niskiej pensji parlamentarzysty.

Powtórze niczym zdarta płyta - to ten system jest zły, nie zaś jeden polityk czy ich grupa lub partia. Za podwyżkami dla posłów głosował PiS, KO (oprócz kilku osób), SLD (nie całe), PSL (bez Kukiz' 15) - czyli wszystkie ugrupowania, za wyjątkiem jednego (Konfederacja). To wg mnie pokazuje jakich mamy polityków. Bo w czasie pandemii nie powinno być mowy o żadnych podwyżkach, zwłaszcza jak wisi nad nami widmo masowych zwolnień, wielkiego spowolnienia gospodarczego - jednym słowem kryzysu. Ale co tam... A wiecie dlaczego powstała ta ustawa? To inicjatywa posłów PiS, którzy narzekają na małe zarobki w porównaniu z ludźmi w spółkach skarbu państwa czy tych na ministerialnych posadach. Bo muszą rzeczywiście robić dużo więcej, oprócz pracy w sejmie mają przecież debaty w telewizji i radiu, muszą pracować na rzecz swych wyborców w swoich okręgach. A ci co przegrali wybory i nie zostali posłami mają teraz o wiele większe pieniądze w państwowych spółkach. Między innymi dlatego też oddaje się te stanowiska bliskiej rodzinie danego polityka partii rządzącej (teraz PiS-u, wcześniej PO choć w mniejszej lekko skali), aby był mniej stratny. Ale co ciekawe, zamiast obniżać wypłaty tym ze spółek skarbu państwa, woleli zrobić sobie podwyżki. Czy Polacy aby na pewno rozumieją jak to wszystko działa? Wg mnie zdecydowana większość nie ma o tym pojęcia i łyka propagandę jak leci, bo ciemny lud wszystko kupi.
Lucjan