Będziecie rozszerzać klub, rozszerzać, rozszerzać... że i ja się w końcu załapię
Musicie jedynie zagarnąć Strzelno, reszta będzie formalnością.
To jeszcze nie zostałeś zapisany ?
Jeszcze nie!
Chodzę z prośbą do prezesa, a on nieustannie zbywa mnie. Od kilku tygodni słyszę to samo: jeszcze nie wiadomo kiedy, jeszcze nie podjęto stosownych decyzji administracyjnych, jeszcze nie teraz... Widzę, że bez dania w łapę nic nie wskóram. Insynuacje były, nie przeczę. Nie lubię takich sytuacji, przyznaję, ale chyba będę musiał sięgnąć po klasyczne środki zaradcze, czyli szantaż. Jestem zdesperowany, zrobię to, nawet oko mi nie mrugnie. Mam jednak nadzieję, że załatwimy to w cywilizowany sposób, oby.