NAD WODĄ > Zawody i imprezy

Glina czy ziemia?

(1/3) > >>

K0NR@D:
Mam dylemat mały, szykuje sie powoli na zawody spławikowe (Mateo - Na sosinie :D) woda stojąca, mam zanente lorpio czekoladową, i niewiem z czym ją rozrobić glina lub ziemia, wiem że was jest tu dużo i macie swoje doświadczenia, ja bede może 2 raz w życiu łowił, z tym co mi polecicie. Raz łowiłem z glina to nieciekawie mi poszło.

Mateo:
:)
A jaką ogólnie masz strategię? Tyczką będziesz operował?

scottie76:
Moja propozycja jst nastęująca:
Lorpio roach1,5 kg
Konopie prażone 0,3 kg
Epiciene 0,2 kg
Karmel atraktor MVDE 0,5 paczki

Ziemia 2 kg
Glina rozpraszająca 2 kg
Wszystko mieszasz i przecierasz przez sito i dodajesz troszke pinki

Gwarantuje efekty

FilipJann:
Za tydzien mam pierwsze zawody (jednak zostaje jeszcze w PZW :D ) I chcialbym dodac do zanety ziemi torfowej ROZPRASZAJACEJ od Gorka. Bede uzywal zanety Lorpio Grand Prix Roach (z dodatkami), nie bede uzywal Jokersa. Jak mysliscie, czy jest sens dodania ziemi do zanety i w jakich proporcjach?

K0NR@D:
Tak 2,5 do 3 kg ziemi na 1-1,5 kg zanenty ja tak będe robił, co jakiś wypad na trening to coś zmieniam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej