Autor Wątek: Zakup auta na ryby  (Przeczytany 102798 razy)

Offline Jędrekk

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 3
  • C&R
  • Lokalizacja: Kraków/Rzeszów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #720 dnia: 14.01.2021, 21:13 »
Odświeżę temat. Moja Navara odeszła do krainy zapomnienia. I szukam czegoś bardziej cywilnego na szybko, co będzie czymś pomiędzy Navara a 407SW. Więc jakiś w miarę sprawny SUV na jakieś dojazdy do łowiska. Do głowy przychodzą mi dwa samochody X Trail 1 generacji i Pathfinder 3 generacji. Jakiś lekki-sredni teren jak Dzierżno.

Ma ktoś któryś z tych albo jakieś inne propozycje bagażnik minimum 400L i najlepiej manual 4x4 silnik 2.0-4.0.
Jeśli zdecydujesz się na x traila, zdecydowanie odradzam silniki benzynowe. Po za tym daje radę w terenie.

Kolego możesz napisać coś więcej na temat silników benzynowych Nissana?

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 228
  • Reputacja: 316
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #721 dnia: 15.01.2021, 13:02 »
Odświeżę temat. Moja Navara odeszła do krainy zapomnienia. I szukam czegoś bardziej cywilnego na szybko, co będzie czymś pomiędzy Navara a 407SW. Więc jakiś w miarę sprawny SUV na jakieś dojazdy do łowiska. Do głowy przychodzą mi dwa samochody X Trail 1 generacji i Pathfinder 3 generacji. Jakiś lekki-sredni teren jak Dzierżno.

Ma ktoś któryś z tych albo jakieś inne propozycje bagażnik minimum 400L i najlepiej manual 4x4 silnik 2.0-4.0.
Jeśli zdecydujesz się na x traila, zdecydowanie odradzam silniki benzynowe. Po za tym daje radę w terenie.

Kolego możesz napisać coś więcej na temat silników benzynowych Nissana?
Miałem Navare 4.0 V6, mimo że palił jak smok, to silnik nigdy mnie nie zawiódł. 18 w mieście łykał na trasie kolo 12-14. Jedyną wadą, że psuło się wszystko poza silnikiem. Głównie pierdoły. Jedyną awarią, jaką miałem poważniejszą to zwarcie w kompie i pogryzione kable przez szczury. KM nabiłem 155 tys z groszami na liczniku w sumie 336 tys. Gdyby nie to, że baba skosiła mnie tak, że paka i przede wszystkim rama mocno odebrała pewnie drugie tyle by pykło.




Auto Kupione padło na GV 2 teraz delikatny mod zawieszenia i opony all terain i zobaczymy czy sprosta :)

Offline Astral

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 5
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #722 dnia: 15.01.2021, 14:08 »
Ja mam Ssangyong Rexton stareszej generacji i polecam. Bagażnik ponad 1900L, siedzenia skladaja sie na plasko. Po dlugosci mamy ok. 190cm. Silnik i automat z ML'a 2.7 diesel 165hp, spalanie 8.5-9.5 w trybie mieszanym. Auto na ramie, blokady, mechanicznie rozłaczany przód. Super własciwosci terenowe, niedrogie czesci, tani w zakupie

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 030
  • Reputacja: 663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #723 dnia: 15.01.2021, 14:44 »
Rexton to ciekawa propozycja,którą zaraz po Sportage też biorę pod uwagę. Można zapytać ile kosztuje w miarę egzemplarz do jazdy i pakiet startowy ? Jak awaryjność ?

Offline Badzar

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 270
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #724 dnia: 15.01.2021, 14:47 »
Odświeżę temat. Moja Navara odeszła do krainy zapomnienia. I szukam czegoś bardziej cywilnego na szybko, co będzie czymś pomiędzy Navara a 407SW. Więc jakiś w miarę sprawny SUV na jakieś dojazdy do łowiska. Do głowy przychodzą mi dwa samochody X Trail 1 generacji i Pathfinder 3 generacji. Jakiś lekki-sredni teren jak Dzierżno.

Ma ktoś któryś z tych albo jakieś inne propozycje bagażnik minimum 400L i najlepiej manual 4x4 silnik 2.0-4.0.
Jeśli zdecydujesz się na x traila, zdecydowanie odradzam silniki benzynowe. Po za tym daje radę w terenie.

Kolego możesz napisać coś więcej na temat silników benzynowych Nissana?
Posiadam x trail 2.0 benzyna, dość powszechnym problem jest pobieranie oleju w konkretnych ilościach, spowodowane jest to problemami z pierścieniami. Do tego dość problemowy jest pierwszy katalizator. Podobno te silniki nie nadają się do gazu.
Jeśli chodzi o 2.5 często pada uszczelka pod głowicą.
Osobiście bardzo fajne auto, dość dzielne w terenie i mega pakowne, po złożeniu tylnej kanapy można w nim spać.
Pozdrawiam
Michał

Offline Darek_Darek1968

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Działdowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #725 dnia: 15.01.2021, 15:34 »
W x-trail przez te zegary na środku, to z początku miałem wrażenie że jestem pasażerem, a nie kierowcą 🤣

Offline Dziata

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #726 dnia: 15.01.2021, 16:16 »
Popatrz Honda HRV 1,6 2005r

Offline Astral

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 5
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #727 dnia: 15.01.2021, 17:38 »
Rexton to ciekawa propozycja,którą zaraz po Sportage też biorę pod uwagę. Można zapytać ile kosztuje w miarę egzemplarz do jazdy i pakiet startowy ? Jak awaryjność ?
Sorento i sportage tez bralem pod uwage. Tu i rexie jest problem łuszczacych się baków i pomp paliwa czego rezultatem sa zacierajace sie wtryski przy wiekszych przebiegach. Musialem regenerowac na wlasne zyczenia zachcialo mi sie czysci i zawiesily sie, a tak to jeszcze nic nie robiłem przez 0.5 roku. Za 2005 240tys przebiegu dalem 11.5tys, blacha bardzo zdrowa i podwozie tez, nie bity. Czarny calkiem fajnie wyglada, dwubarwne albo z chromami mi sie nie podobaja. Minusy to dosyc slabo dmuchajaca klima, brzydkie alusy, problemy z dostepnoscia niektorych czesci. Jak brac to tylko z mechanicznie rozlaczanymi napedami. Jest ich dosyc malo i ciezko o bardzo dobry stan. Ale za 10+ tys mozna juz znalezc