Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: Luk w 04.01.2022, 22:03

Tytuł: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 04.01.2022, 22:03
Drodzy forumowicze, prośba o wsparcie dla wędkarzy z okręgu PZW Opole. Wprowadzono zakaz używania łódek zdalnie sterowanych jak i środków pływających na wodach do 10 hektarów. Zapis ten jest bardzo kiepski i należy go usunąć, gdyż jest to coś nieżyciowego. Ogólnie ma się wrażenie, że jest to zemsta prezesa Misia na karpiarzach i nie tylko na nich.

Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków. Ogólnie taki zakaz może być logiczny dla specyficznych wód, wprowadzanie ogólnego zapisu dla większości wód to po prostu głupota i strzał w kolano. Wielu wędkarzy może zrezygnować z opłacania składek, w dużej mierze tych co wypuszczają, ci którym 'karta musie się zwrócić' nie odejdą, bo nie mają gdzie.

Inna sprawa to zasada jaka powinna panować, to znaczy 'nic o nas bez nas'. Tego typu zapisy muszą być konsultowane ze środowiskiem wędkarskim, nie zaś wprowadzane jako zamordyzm. Sam nie używam łódek ani środków pływających, jednak jestem przeciwny takim zakazom. W pewnym sensie więc podpisując się pod petycją reagujemy na traktowanie wędkarzy jak idiotów czy niedorozwiniętych dzieci, którym opiekun mówi co dla nich dobre.

Każdy z Was może coś zrobić, tu i teraz, podpisując petycję. Zajmie to ponad minutę, więc niewiele. Do tego wsparcie wędkarzy z innego okręgu ma taki sens, że jak Wy będziecie potrzebować pomocy, to wtedy inni pomogą Wam.

Petycja: https://www.petycjeonline.com/zniesienie_zakazu_owienia_z_srodko_pywajacych_i_korzystania_z_modeli_zdalnie_sterownych_na_zbiornikach_okrgu_pzw_opole?s=92190412
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 04.01.2022, 22:29
Lucjan, uważam, że nieco przesadzasz z tym stwierdzeniem:

(...)
Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków. (...)

Osobiście czuję ogromną niechęć do tego typu wywózki. Niestety, przez pewną część idiotów, którzy uzurpują sobie prawo do całego zbiornika pływając po nim wzdłuż i wszerz zostawiając swoje zestawy, cierpią inni, umiejący korzystać z tego typu "zabawek".

Myślę, że wizja wiszących żyłek i plecionek na drzewach to nieco przekoloryzowana kwestia. Wystarczy odrobina podstawowych umiejętności i trzeźwości umysłu, a nie będzie dekorowania konarów, gałęzi drzew wędkarskimi zabawkami.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 04.01.2022, 22:34
Lucjan, uważam, że nieco przesadzasz z tym stwierdzeniem:

(...)
Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków. (...)

Osobiście czuję ogromną niechęć do tego typu wywózki. Niestety, przez pewną część idiotów, którzy uzurpują sobie prawo do całego zbiornika pływając po nim wzdłuż i wszerz zostawiając swoje zestawy, cierpią inni, umiejący korzystać z tego typu "zabawek".

Myślę, że wizja wiszących żyłek i plecionek na drzewach to nieco przekoloryzowana kwestia. Wystarczy odrobina podstawowych umiejętności i trzeźwości umysłu, a nie będzie dekorowania konarów, gałęzi drzew wędkarskimi zabawkami.
Ja widzę to dokładnie tak samo. Na małych wodach jest już dużo problemów z pogodzeniem wędkarzy łowiących z rzutu. Co dopiero łódki, pontony silniki.....

Na dużych wodach nie jest to tak dokuczliwe. Na małych kameralnych.... ja jestem za zakazem i mówię to jako osoba kochająca karpie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 04.01.2022, 22:47
Również zgadzam się, że pewne regulaminowe ograniczenia dla takich cudaków są okej.

Cudaków mam na myśli osoby które na zbiornikach typu Ochaby (gdzie z jednego brzegu widać kolor guzików w koszuli u wędkarza na przeciwległym brzegu) potrafią łódka robić spektakularne wywózki pod drugi brzeg, komuś pod nogi :facepalm:

O łódkach i patologiach z nimi związanymi było sporo na forum, wiem, że ucierpią też na tych zapisach etyczni karpiarze, ale uważam, że na małych, kameralnych wodach trzeba z automatu wyłączyć takie praktyki. W przeciwnym razie będą prędzej czy później z tego kłopoty. A jeden karpiarz łódkarz nie może stawiać swojego interesu nad innych wędkarzy spławikowych czy feederowych.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 04.01.2022, 22:53
Co do Ochabów, to o ile mnie pamięć nie myli, to Lucjan w swoim filmie z tego łowiska, krytykował "wędkarzy". Wędkarzy, którzy regularnie "podwozili" swoje zestawy w miejsce, w które rzucał Lucjan.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 04.01.2022, 22:56
Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 04.01.2022, 23:01
Zakaz RC na małych wodach jest moim zdaniem jak najbardziej okej.
Co to jest 10ha?
Niestety, szczególnie na PZW, posiadacze RC to w ogromnej części idioci.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 04.01.2022, 23:26
Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.

A to tylko posiadacze łódek mają mieć głos w dyskusji o ich używaniu? Osoby którym taki karpiarz jeden z drugim napsuł krwi mają siedzieć cicho i grzecznie znosić czyjeś fanaberie które bezpośrednio i negatywnie wpływają na ich komfort wypoczynku i wyniki nad wodą?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 04.01.2022, 23:47
Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.

A to tylko posiadacze łódek mają mieć głos w dyskusji o ich używaniu? Osoby którym taki karpiarz jeden z drugim napsuł krwi mają siedzieć cicho i grzecznie znosić czyjeś fanaberie które bezpośrednio i negatywnie wpływają na ich komfort wypoczynku i wyniki nad wodą?

Uspokoje cię w porównaniu do gościa który odwiedza łowisko karpiowe przez kilka dni pije i żywi się u właściciela łowiska w knajpie to jakim klientem jest zawodnik wpadający do niego na kilka godzin...
Już 2021 po łowiskach karpiowych  nastąpiła delikatnie mówiąc segregacja na federowców i karpiarzy.
Powstało kilka wód tylko dla federowców z rybami sportowymi.
W tym biznesie liczy się tylko kasa.
A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 05.01.2022, 05:34
W okręgu katowickim zakaz o wywożeniu środkami pływającymi do 10ha funkcjonuje od lat. To są tak małe zbiorniki, że spokojnie wystarczy łowić z rzutu oraz nęcić rakietą.  Przez takie wywożenie na środek 130-150m ryba odejdzie od normalnej strefy żerowania i będzie trzymała się tylko środka, jak się to stało na Uroczysku karpiowym.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 06:40
Panowie ale poczujcie klu tego tematu... grupa ludzi wprowadza przepis uderzający w grupę ludzi którzy chcą w pzw normalności. Przecież wszystkim okoniem stającym do obecnych władz nie zrobią sądów koleżeńskich... to chociaż tak ich dojedziemy. Ja mówię że zakaz na małych wodach pzw nie jest zły , ja mówi że jeżeli chcą wprowadzać zmiany to niech wprowadzają ale przy większości która za nimi zagłosuje na zebraniach.
Najprościej mówiąc co by było gdyby załóżmy 5 panów wpadło z zarządu ( mających większość w zarządzie ) a wprowadźmy sobie zakaz połowu na zanęty sypkie na danych wodach.... bo uw ci goście są piningistami...

To jest problem - a nie durni goście z durnymi łódkami.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.01.2022, 07:32
A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
Aha.
Zapamiętam sobie ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 05.01.2022, 08:13
Popieram tego typu zapisy w regulaminach.
Na przykładzie jeziora 110h,wiem,co takie wywózki potrafią zrobić,jak odciągnąć rybę,to co dopiero w przypadku 10x mniejszego akwenu.
Ja bym poszedł krok dalej i w ogóle mocno ukrucił używanie tego typu zabawek.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 08:54
Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu. Wiele kół które ma swoje wody i się nimi opiekuje jest tworzonych przez ludzi, co takiego sprzętu używają. I nie każdy z łódką jest idiotą, zapewniam. Tak więc zakaz ten uderza często w tych co pilnują danych łowisk.

Zakaz RC na małych wodach jest moim zdaniem jak najbardziej okej.
Co to jest 10ha?
Niestety, szczególnie na PZW, posiadacze RC to w ogromnej części idioci.

I tutaj jest pewien problem. Otóż zamiast wprowadzić przepisy odnoszące się do tego jak używać łódek w prawidłowy sposób, wrzuca się wszystkich do jednego wora i karze, wprowadzając zakaz. Uważasz, że jest to OK? :) Mam nadzieję, że nie.

Popieram tego typu zapisy w regulaminach.
Na przykładzie jeziora 110h,wiem,co takie wywózki potrafią zrobić,jak odciągnąć rybę,to co dopiero w przypadku 10x mniejszego akwenu.
Ja bym poszedł krok dalej i w ogóle mocno ukrucił używanie tego typu zabawek.

Michał, równie dobrze można powiedzieć że plecionki powodują problemy i zakazać ich całkowitego używania. Co ty na to? Wprowadzony byłby zakaz ich użyciach na wszystkich wodach, z wiadomych powodów. I kto by na tym ucierpiał?

Nic nie stoi na przeszkodzie aby zakazy wprowadzać odnośnie danego zbiornika, jednak wrzucanie tu większości łowisk ma sens? DO tego jak pisałem, dlaczego nie wprowadzić odpowiednich przepisów, które regulowałyby np. ilość nęconego towaru itd? Czy mądrym posunięciem jest patrzenie się na siebie tylko?

Dla mnie to banalne, jeżeli są problemy z takimi łódkami - to należy wprowadzić odpowiednie zapisy jak ich używać. W UK na kilku łowiskach są bardzo ostre wytyczne i należy się ich trzymać, i problemu nie ma.


Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.

Jak zwykle to bywa, prezydium zarządu okręgu (Miś) coś przygotowuje a zarząd (zbierający się ran na kwartał, bo statut nie pozwala aby rzadziej) to zaklepuje. Wędkarzy nikt nie pyta o zdanie.

I to jest sedno problemu, że nie ma dialogu ale jest zamordyzm.

Co do Ochabów, to o ile mnie pamięć nie myli, to Lucjan w swoim filmie z tego łowiska, krytykował "wędkarzy". Wędkarzy, którzy regularnie "podwozili" swoje zestawy w miejsce, w które rzucał Lucjan.

Widzisz, i tu jest trzeba rozumieć co jest problemem. Otóż nie sama łódka zanętowa, ale cham który wbija się nią na nęcone przez ciebie miejsce. Normalnie powinien być zakaz aby coś takiego robić (powinny być regulacje jak używać łódek, jak wywozić zestawy!), na jednym z łowisk specjalnych PZW Katowice są markery wbite na środek łowiska (kilka hektarów), poza które nie można wypływać łódką. Proste? Banalne... 8)

Myślę, że wizja wiszących żyłek i plecionek na drzewach to nieco przekoloryzowana kwestia. Wystarczy odrobina podstawowych umiejętności i trzeźwości umysłu, a nie będzie dekorowania konarów, gałęzi drzew wędkarskimi zabawkami.

Nie chodzi tylko o to. Jest wiele zawad i ryba wpływająca w nie będzie trudna do wyholowania. Dlatego wielu karpiarzy ma pontony, których używa aby wyprowadzić rybę z zaczepu. Zapewniam, że na kilku łowiskach oznaczać to będzie ryby z wbitymi hakami i sporymi długościami żyłki i plecionki.

I co to znaczy trzeźwość umysłu? Wielu przejdzie na łatwiejsze stanowiska i zabierze miejsca feederowcom i spławikowcom. A tak siedzą po krzakach na stanowiskach których mało kto używa. Jeżeli znasz obłożenie wód no kill to oznacza to problem. I jeszcze raz. Takie zakazy na pewnych wodach powinny być, jednak nie powinno się robić zbiorowego zakazu ale dopasować go do problemu, potrzeb lokalnego łowiska. I zapewniam, że koło może wywalczyć sobie takie przepisy na swoich wodach. Tutaj natomiast mamy nie tylko sprawę takiego zakazu ale i zemstę na tych, co najwięcej brużdżą fatalnemu dla okręgu prezesowi. Bo wielu chce zrezygnować z opłacania składek, i to tych, co wypuszczają. Nie ci, którym karta ma się zwrócić. Dlatego takie rzeczy należy rozpatrywać z odpowiedniej perspektywy. I pamiętajmy o tym, że jeżeli zlejemy innych którym trzeba pomóc, to będzie mała szansa, że ktoś pomoże nam jak się dobiorą do nas.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 09:03
I jeszcze jedno. Jaki jest sens przychodzić na zebrania, skoro prezes i jego klika podejmują decyzję odnośnie wszystkich wód? Mam nadzieję,  że rozumiecie, że każdy z Was narzeka na małą frekwencję na zebraniach. Ale do k..rwy nędzy, jak na nie chodzić, skoro decyzje podejmują oderwani od rzeczywistości emeryci z władz okręgu, których umysły okrzepły za komuny?

Naprawdę, tu trzeba spojrzeć z odpowiedniej perspektywy na ten problem, nie zaś pisać o idiotach z łódkami zanętowymi. To lokalni wędkarze mają decydować o swoich wodach, i jak trzeba będzie to przyjdą na zebrania. Jak się jednak będzie decydować za nich, to co im pozostanie? Będą tylko odbiorcami, dawców zaś będzie tylko ubywać. Zarząd ma słuchać wędkarzy nie odwrotnie!

Zerknijcie co piszecie. Rozumiecie dlaczego PZW jest takim jakim jest? Ba ja tak. Ma być jak mi wygodnie. Dla jednego to zakaz używania łódek, dla drugiego walenie wszystkiego w łeb. Nie ma podejścia zespołowego tylko indywidualne, każdy ciągnie w swoją stronę, działacze również. A tu ma być dialog. D I A L O G.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 09:17
I jeszcze jedno. Jaki jest sens przychodzić na zebrania, skoro prezes i jego klika podejmują decyzję odnośnie wszystkich wód? Mam nadzieję,  że rozumiecie, że każdy z Was narzeka na małą frekwencję na zebraniach. Ale do k..rwy nędzy, jak na nie chodzić, skoro decyzje podejmują oderwani od rzeczywistości emeryci z władz okręgu, których umysły okrzepły za komuny?

Naprawdę, tu trzeba spojrzeć z odpowiedniej perspektywy na ten problem, nie zaś pisać o idiotach z łódkami zanętowymi. To lokalni wędkarze mają decydować o swoich wodach, i jak trzeba będzie to przyjdą na zebrania. Jak się jednak będzie decydować za nich, to co im pozostanie? Będą tylko odbiorcami, dawców zaś będzie tylko ubywać. Zarząd ma słuchać wędkarzy nie odwrotnie!

Zerknijcie co piszecie. Rozumiecie dlaczego PZW jest takim jakim jest? Ba ja tak. Ma być jak mi wygodnie. Dla jednego to zakaz używania łódek, dla drugiego walenie wszystkiego w łeb. Nie ma podejścia zespołowego tylko indywidualne, każdy ciągnie w swoją stronę, działacze również. A tu ma być dialog. D I A L O G.

No właśnie :bravo:
W punkt.
Panowie nie sztuką siedzieć i klikać w przyciski w necie - ah jaki ze mnie tatar..
Nie sztuką jest nawet iść na zebranie i przesiedzieć tam do końca - zajebiście byłem na zebraniu....

Sztuką jest iść zgłosić wniosek , podjąć dyskusje , zbudować sobie zaufanie w kole...- a nie robić z siebie anonimowego zbawce pzw w necie.
Problemy pzw same sie nie rozwiążą ....  ja cały czas zachęcam idźcie na zebrania.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 09:18
Wprowadzono zakaz używania łódek zdalnie sterowanych jak i środków pływających na wodach do 10 hektarów.
Brawo Zarząd PZW ! Świetna decyzja. Popieram w 100%
Zapis ten jest bardzo kiepski i należy go usunąć, gdyż jest to coś nieżyciowego.
Wręcz przeciwnie: ten zapis jest bardzo dobry i należy go wdrażać w całej Polsce (tak jak jest to niemal w całej UK - czyż nie Luk ;) ). I do tego jest życiowy .
Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków.
Luk ty tak na serio z tym zarzucaniem, żyłkami na drzewach i armagedonem nad polskimi wodami? :facepalm:
Udało ci sie nieźle rozbawic mnie z samego rana i to bez kawy jeszczec ;D :P
Ogólnie taki zakaz może być logiczny dla specyficznych wód, wprowadzanie ogólnego zapisu dla większości wód to po prostu głupota i strzał w kolano.
Przecież nie chodzi o większość wód, tylko o wody do 10ha.
Żadnej głupoty ani strzału w kolano więc tutaj nie stwierdzam.
Wielu wędkarzy może zrezygnować z opłacania składek, w dużej mierze tych co wypuszczają, ci którym 'karta musie się zwrócić' nie odejdą.
Oczywiście, że tak. A ci co odejdą ze swoimi łodziami i łódkami zanętowymi mogą z powodzeniem iśc na komercję.
No i tam pływać do woli... A nie czekaj : tam właściciele w 90% zakazują pływadeł, a jak już zezwalają pływać to tylko w wyznaczonych okienkach czasowych .
Tylko jakoś nikt nie psioczy na zakazy pływadeł na komercjach.
D
 Sam nie używam łódek ani środków pływających, jednak jestem przeciwny takim zakazom. W pewnym sensie więc podpisując się pod petycją reagujemy na traktowanie wędkarzy jak idiotów czy niedorozwiniętych dzieci, którym opiekun mówi co dla nich dobre.
Ja mam parę łodzi i ich używam i jestem "ZA" takimi zakazami, bo wbrew temu co piszesz Luk moje organoleptyczne doświadczenia z wędkarzami (szczególnie z tymi o zasobniejszych portfelach) wskazują, że jest między nimi wielu idiotów, którym się wydaje, że są szeryfami wody.
Zresztą : konia z rzędem temu kto mi powie jak można wędkować z łodzi zgodnie z przepisami na małej wodzie jeżeli wg RAPR odległość pomiedzy łodzią a wedkującymi na pomostach i z brzegu  musi wynosić nieniej niż 50m, a pomiędzy łodziami 25m.
Nie trzeba być mega inteligentem, żeby zauważyć, ze bez łamania tego przepisu nie da się tak łowic.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 09:25
Lohi podaj przykłady takich komercji :
cyt."A nie czekaj : tam właściciele w 90% zakazują pływadeł, a jak już zezwalają pływać to tylko w wyznaczonych okienkach czasowych .
Tylko jakoś nikt nie psioczy na zakazy pływadeł na komercjach."
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.01.2022, 09:27
Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu. Wiele kół które ma swoje wody i się nimi opiekuje jest tworzonych przez ludzi, co takiego sprzętu używają. I nie każdy z łódką jest idiotą, zapewniam. Tak więc zakaz ten uderza często w tych co pilnują danych łowisk.

Zakaz RC na małych wodach jest moim zdaniem jak najbardziej okej.
Co to jest 10ha?
Niestety, szczególnie na PZW, posiadacze RC to w ogromnej części idioci.

I tutaj jest pewien problem. Otóż zamiast wprowadzić przepisy odnoszące się do tego jak używać łódek w prawidłowy sposób, wrzuca się wszystkich do jednego wora i karze, wprowadzając zakaz. Uważasz, że jest to OK? :) Mam nadzieję, że nie.


Jestem przekonany, że nikt tutaj nie uważa, że każdy wędkarz z RC jest idiotą.
Jeżeli ktoś nie jest w stanie sprawnie wędkować na 10ha to świadczy tylko i wyłącznie o jego umiejętnościach.
Na małych, ogólnodostępnych wodach taki zakaz jest moim zdaniem, i nie tylko moim jak widać, jak najbardziej okej.
Z wyjątkiem wód kołowych. Koło moim zdaniem powinno mieć autonomię dla wody, którą się opiekuje.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 09:27
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.
Ja, malkontet, mam aktualnie 2 łodzie (Crescent 410, szwedzka łódź 4.60m) i się śmiem odzywać, normalnoe bezczelny typ ze mnie 8) :P
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 09:30
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.
Ja, malkontet, mam aktualnie 2 łodzie (Crescent 410, szwedzka łódź 4.60m) i się śmiem odzywać, normalnoe bezczelny typ ze mnie 8) :P

Jeżeli nie wiesz to temat tyczy łódek RC -  łódka zdalnie sterowana radiem , oraz środków pływających.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 09:33
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.
Ja, malkontet, mam aktualnie 2 łodzie (Crescent 410, szwedzka łódź 4.60m) i się śmiem odzywać, normalnoe bezczelny typ ze mnie 8) :P

Jeżeli nie wiesz to temat tyczy łódek RC -  łódka zdalnie sterowana radiem , oraz środków pływających.
Przecież o tym piszę. Nie ma nic "fajniejszego" niż "karpiarz-fachowiec" z drigiego brzegu drący ryja, że on przy moim pomoście ma wywieziony zestaw i że mi zaraz "zajebie" jak mu zestaw splącze.
Normalnie miód malina 8)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 09:34
Lohi podaj przykłady takich komercji :
cyt."A nie czekaj : tam właściciele w 90% zakazują pływadeł, a jak już zezwalają pływać to tylko w wyznaczonych okienkach czasowych .
Tylko jakoś nikt nie psioczy na zakazy pływadeł na komercjach."
Okuniewo tak żebyś nie miał za daleko
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 09:36
Osobiście nie wiem w czym jest problem - oprócz zemsty... Jeżeli faktycznie połów z łodzi wędkarskiej to problem powinni tego zakazać po uzyskaniu większości głosów wędkarzy tam łowiących. Jeżeli była by wola łowiących tam na dopuszczenie na małych zbiornikach wywozu ze środków pływających lub łódką rc - powinni pozwolić.
Dla mnie głosowania - wola wędkarzy. No i dobre precyzyjne przepisy regulujące te kwestie.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 09:44

A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
To co jako "niegapa" proponujesz ?
Bejsbol, łom a może kij golfowy wystarczy na takiego jegomościa z RC?
 Albo szpikulcem koła mu przedziurawic, tudzież porysować jego furę?
Pytam, bo może czegoś się w końcu od ciebie nauczę ;D
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 09:47
Lohi podaj przykłady takich komercji :
cyt."A nie czekaj : tam właściciele w 90% zakazują pływadeł, a jak już zezwalają pływać to tylko w wyznaczonych okienkach czasowych .
Tylko jakoś nikt nie psioczy na zakazy pływadeł na komercjach."
Okuniewo tak żebyś nie miał za daleko

https://www.facebook.com/493944638035730/posts/493960451367482/?sfnsn=mo

No tak... nic nie pisze o łódkach... masz coś swieższego...

Abstrachując piekna woda, i bardzo fajny regulamin

Inne przyklady....
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 09:49

A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
To co jako "niegapa" proponujesz ?
Bejsbol, łom a może kij golfowy wystarczy na takiego jegomościa z RC?
 Albo szpikulcem koła mu przedziurawic, tudzież porysować jego furę?
Pytam, bo może czegoś się w końcu od ciebie nauczę ;D

Jak widać po poście to raczej cie życie nauczy 8).
Od porządku jest PSR , SSR , Policja - jeśli to wody ogólne dostępne , jeśli komechy - włąsciciel wody.
A nie metody co wypisujesz....
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 09:59
Forma wprowadzenia jest zła. To fakt za plecami, po cichu..... Tak nie powinno być.


Jednak Panowie mowa o wodach małych.
Przecież kłótnie/spory przez wywożenie zestawów są nie do uniknięcia.

Taką wodę z rzutu z różnych stanowisk można obłowić w 70% . Tak tak, ale to już nie jest takie proste i trzeba się przyłożyć.


I czy na prawdę ktoś to widzi w ten sposób, że PSR będzie przyjeżdżało notorycznie z powodu źle wywiezionego zestawu ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 10:03
Forma wprowadzenia jest zła. To fakt za plecami, po cichu..... Tak nie powinno być.


Jednak Panowie mowa o wodach małych.
Przecież kłótnie/spory przez wywożenie zestawów są nie do uniknięcia.

Taką wodę z rzutu z różnych stanowisk można obłowić w 70% . Tak tak, ale to już nie jest takie proste i trzeba się przyłożyć.


I czy na prawdę ktoś to widzi w ten sposób, że PSR będzie przyjeżdżało notorycznie z powodu źle wywiezionego zestawu ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Panowie wy macie zaje...ste problemy. Na pzw mechanika jest prosta - telefon do PSR , telefon do SSR - mają cie w życi
- telefon na policje że wędkujesz wykonałeś telefony do służb odpowiedzialnych oni nie podjeli działania - czujesz sie zagrożny pobiciem , gość jest agresywny... anie walisz do słuchawki meydej bo mnie przewozi - ..... :P
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 10:10
Forma wprowadzenia jest zła. To fakt za plecami, po cichu..... Tak nie powinno być.


Jednak Panowie mowa o wodach małych.
Przecież kłótnie/spory przez wywożenie zestawów są nie do uniknięcia.

Taką wodę z rzutu z różnych stanowisk można obłowić w 70% . Tak tak, ale to już nie jest takie proste i trzeba się przyłożyć.


I czy na prawdę ktoś to widzi w ten sposób, że PSR będzie przyjeżdżało notorycznie z powodu źle wywiezionego zestawu ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Panowie wy macie zaje...ste problemy. Na pzw mechanika jest prosta - telefon do PSR , telefon do SSR - mają cie w życi
- telefon na policje że wędkujesz wykonałeś telefony do służb odpowiedzialnych oni nie podjeli działania - czujesz sie zagrożny pobiciem , gość jest agresywny... anie walisz do słuchawki meydej bo mnie przewozi - .....
A jedziesz nad wodę z myślą o dzwonieniu na PSR, Policję ....czy jedziesz odpocząć, odstresować się i może złowić rybę.

Chyba każdy wie, że wywózka na tak małej wodzie to same problemy.


Czemu nie z rzuty ?? Za daleko ? Brak precyzji ? Za dużo pracy ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 10:16
Forma wprowadzenia jest zła. To fakt za plecami, po cichu..... Tak nie powinno być.


Jednak Panowie mowa o wodach małych.
Przecież kłótnie/spory przez wywożenie zestawów są nie do uniknięcia.

Taką wodę z rzutu z różnych stanowisk można obłowić w 70% . Tak tak, ale to już nie jest takie proste i trzeba się przyłożyć.


I czy na prawdę ktoś to widzi w ten sposób, że PSR będzie przyjeżdżało notorycznie z powodu źle wywiezionego zestawu ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Panowie wy macie zaje...ste problemy. Na pzw mechanika jest prosta - telefon do PSR , telefon do SSR - mają cie w życi
- telefon na policje że wędkujesz wykonałeś telefony do służb odpowiedzialnych oni nie podjeli działania - czujesz sie zagrożny pobiciem , gość jest agresywny... anie walisz do słuchawki meydej bo mnie przewozi - .....
A jedziesz nad wodę z myślą o dzwonieniu na PSR, Policję ....czy jedziesz odpocząć, odstresować się i może złowić rybę.

Chyba każdy wie, że wywózka na tak małej wodzie to same problemy.


Czemu nie z rzuty ?? Za daleko ? Brak precyzji ? Za dużo pracy ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Siedząc w krzakach na za dupiu w nocy sam - biore pod uwagę na wodach otwartych wiele scenariuszy....

Ja pisałem że nie jestem przeciwnikiem tego typu rozwiązańa na małych wodach . Jeste przeciwnikiem trybu w jakim takie przepisy wprowadzaja...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 10:24
Forma wprowadzenia jest zła. To fakt za plecami, po cichu..... Tak nie powinno być.


Jednak Panowie mowa o wodach małych.
Przecież kłótnie/spory przez wywożenie zestawów są nie do uniknięcia.

Taką wodę z rzutu z różnych stanowisk można obłowić w 70% . Tak tak, ale to już nie jest takie proste i trzeba się przyłożyć.


I czy na prawdę ktoś to widzi w ten sposób, że PSR będzie przyjeżdżało notorycznie z powodu źle wywiezionego zestawu ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Panowie wy macie zaje...ste problemy. Na pzw mechanika jest prosta - telefon do PSR , telefon do SSR - mają cie w życi
- telefon na policje że wędkujesz wykonałeś telefony do służb odpowiedzialnych oni nie podjeli działania - czujesz sie zagrożny pobiciem , gość jest agresywny... anie walisz do słuchawki meydej bo mnie przewozi - .....
A jedziesz nad wodę z myślą o dzwonieniu na PSR, Policję ....czy jedziesz odpocząć, odstresować się i może złowić rybę.

Chyba każdy wie, że wywózka na tak małej wodzie to same problemy.


Czemu nie z rzuty ?? Za daleko ? Brak precyzji ? Za dużo pracy ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Siedząc w krzakach na za dupiu w nocy sam - biore pod uwagę na wodach otwartych wiele scenariuszy....

Ja pisałem że nie jestem przeciwnikiem tego typu rozwiązańa na małych wodach . Jeste przeciwnikiem trybu w jakim takie przepisy wprowadzaja...
Z tym nie sposób się nie zgodzić

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 10:24

A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
To co jako "niegapa" proponujesz ?
Bejsbol, łom a może kij golfowy wystarczy na takiego jegomościa z RC?
 Albo szpikulcem koła mu przedziurawic, tudzież porysować jego furę?
Pytam, bo może czegoś się w końcu od ciebie nauczę ;D

Jak widać po poście to raczej cie życie nauczy 8).
Od porządku jest PSR , SSR , Policja - jeśli to wody ogólne dostępne , jeśli komechy - włąsciciel wody.
A nie metody co wypisujesz....
To życzę tobie  powodzenia przy dzwonieniu na policję i ich interwencję po twoim zgłoszeniu, że ci inny wędkarz wpłynął RC na twoje łowisko (hint : jak będziesz dzwonił już na tą policję to zamiast "RC" mów, że to łodeczka modelarska na silniczek elektryczny, bo obstawiam, że 99 na 100 policjantów nie będzie miała pojęcia co to RC :P)
Tylko nie zapomnij zdać relacji tutaj na forum po ilu godzinach policja przyjechała do ciebie na interwencje ratowania twojej miejscówki przed łódeczką na silniczek elektryczny :P :facepalm:

Żeby ci uzmysłowić jak w polskich realiach wygląda skuteczność i chęc do interwencji policji opowiem ci jak to jest z tym w Gdańsku:
W Gdańsku jest taki park miejski co się zowie Park Oruński . Często tam jestem z dziećmi, bo jest fajny plac zabawa i alejki brukowe dla spacerowiczów. Bodajże 2 lata temu jakiś debil na motorze crossowym upodobał sobie ten park do wariackiej jazdy. Za każdym razem zgłaszałem na policje. Zgadnij ile razy policja przyjechała na interwencję (byłem w parku po zgłoszeniach przynajmniej 45min)?
0 razy , słownie : zero razy policja przyjechała po moim zgłoszeniu. I mówimy tutaj o interwencji w mieście.
A teraz wyobraź sobie policję przyjeżdżającą na interwencję 20km (albo więcej) od miasta, z dojazdem do łowiska / jeziora polnymi, zabłoconymi drogami, żeby ciebie ratować przed elektryczną łódeczką :P



Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 10:31

A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
To co jako "niegapa" proponujesz ?
Bejsbol, łom a może kij golfowy wystarczy na takiego jegomościa z RC?
 Albo szpikulcem koła mu przedziurawic, tudzież porysować jego furę?
Pytam, bo może czegoś się w końcu od ciebie nauczę ;D

Jak widać po poście to raczej cie życie nauczy 8).
Od porządku jest PSR , SSR , Policja - jeśli to wody ogólne dostępne , jeśli komechy - włąsciciel wody.
A nie metody co wypisujesz....
To życzę tobie  powodzenia przy dzwonieniu na policję i ich interwencję po twoim zgłoszeniu, że ci inny wędkarz wpłynął RC na twoje łowisko (hint : jak będziesz dzwonił już na tą policję to zamiast "RC" mów, że to łodeczka modelarska na silniczek elektryczny, bo obstawiam, że 99 na 100 policjantów nie będzie miała pojęcia co to RC :P)
Tylko nie zapomnij zdać relacji tutaj na forum po ilu godzinach policja przyjechała do ciebie na interwencje ratowania twojej miejscówki przed łódeczką na silniczek elektryczny :P :facepalm:

Żeby ci uzmysłowić jak w polskich realiach wygląda skuteczność i chęc do interwencji policji opowiem ci jak to jest z tym w Gdańsku:
W Gdańsku jest taki park miejski co się zowie Park Oruński . Często tam jestem z dziećmi, bo jest fajny plac zabawa i alejki brukowe dla spacerowiczów. Bodajże 2 lata temu jakiś debil na motorze crossowym upodobał sobie ten park do wariackiej jazdy. Za każdym razem zgłaszałem na policje. Zgadnij ile razy policja przyjechała na interwencję (byłem w parku po zgłoszeniach przynajmniej 45min)?
0 razy , słownie : zero razy policja przyjechała po moim zgłoszeniu. I mówimy tutaj o interwencji w mieście.
A teraz wyobraź sobie policję przyjeżdżającą na interwencję 20km (albo więcej) od miasta, z dojazdem do łowiska / jeziora polnymi, zabłoconymi drogami, żeby ciebie ratować przed elektryczną łódeczką :P

Ja niewiem jak jest w gdańsku ...ale polecam ci przy zgłoszeniu powiedzieć : że czujesz zagrożenie życia , gość jest agresywny , używa nie cenzuralnych słów , zastrasza cie , wyzywa - grozi pobiciem .... czy koloryzuje w starciu z nachałem na rybach to normalny przebieg zdarzenia. Jedna uwaga byle bys nie był w tedy ty pod wpływem ....% . Przecież to normalne że do tematu trzeba podejść umiejętnie.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 11:02
Jestem przekonany, że nikt tutaj nie uważa, że każdy wędkarz z RC jest idiotą.
Jeżeli ktoś nie jest w stanie sprawnie wędkować na 10ha to świadczy tylko i wyłącznie o jego umiejętnościach.
Na małych, ogólnodostępnych wodach taki zakaz jest moim zdaniem, i nie tylko moim jak widać, jak najbardziej okej.
Z wyjątkiem wód kołowych. Koło moim zdaniem powinno mieć autonomię dla wody, którą się opiekuje.

Kilka rzeczy Krzysiek.

Pierwsza to taka, że nie chodzi tylko o łódki RC ale także o środki pływające. Więc nie można na przykłąd wypłynąć po rybę, która jest w zawadzie/zielsku. Takich wód jest całkiem sporo.PZW to nie komercje, gdzie karp zeżre wszystko, tu jest sporo zatopionych drzew, zielska.

Druga to taka, że właśnie wody kołowe mają się rządzić swoimi prawami, a nie robić to co chce prezesina i jego kilka. A tak jest właśnie tutaj. Rozumiesz, że uderza to w koła karpiowe, te które najwięcej robią i które są solą w oku Misia? Toi jest właśnie problem, że goście co nie robią dosłownie nic nad takimi wodami, wymyślają sobie przepisy które im pasują. To jest centralne zarządzanie jak za komuny.



Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 05.01.2022, 11:09
A jaką masz alternatywę Luk?

Chcesz debaty, głosowania, a jak to zrobić w sytuacji gdy ludzie nie chodzą na zebrania?
W ciągu roku, na każdorazową inicjatywę zarządu zwoływać zebrania i robić referendum?

Pomijam moje antypatię do zarządu pzw, ale jak fizycznie proponujesz to zrobić? Teoretycznie po to wybiera się zarząd, prezesa by oni zarządzali wodami.

Przecież w Sejmie posłowie każdej ustawy też nie poddają referendum, tylko zarządzają na podstawie mandatu zaufania jakie dostali w wyborach.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 05.01.2022, 11:10
Witam, ja napisze krótko i na temat jakie jest moje zdanie. Powinni wprowadzić to w całej Polsce, aby był zakaz łowienia z środków pływających i używania łódek zanętowych, na zbiornikach mniejszych niż 10 hektarów. Oczywiście woda PZW. Są stowarzyszenia, komercje, niech tam używają, jeśli jest tam dozwolone.
Pozdrawiam
PS. Nie będę już tego tematu rozwijał, bo naprawdę nie mam czasu.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 11:16
A jaką masz alternatywę Luk?

Chcesz debaty, głosowania, a jak to zrobić w sytuacji gdy ludzie nie chodzą na zebrania?
W ciągu roku, na każdorazową inicjatywę zarządu zwoływać zebrania i robić referendum?

Pomijam moje antypatię do zarządu pzw, ale jak fizycznie proponujesz to zrobić? Teoretycznie po to wybiera się zarząd, prezesa by oni zarządzali wodami.

Przecież w Sejmie posłowie każdej ustawy też nie poddają referendum, tylko zarządzają na podstawie mandatu zaufania jakie dostali w wyborach.

W zdrowym kole wygląda to tak. Jest zebranie co roku jest punkt wolne wnioski. Jest dyskusja ( i jak komuś na czymś zależy musi mieć większość).
Jest głosowanie jeśli wniosek przejdzie w protokole wpisuje sie temat przegłosowanego wniosku , imie nazwisko wnioskodacy.
Następnie wnioski są poddane pod gremium zarządu okręgu i kolejna debata ( oczywiście musi być koalicja) . Jak przejdzie na zarządzie jest wprowadzane do przepisów okręgowych. ( proszę o poprawę jeśli się mylę)

I tu naprawde nie trzeba omnibusa - jeśli sie nie chodzi na zebrania nie ma sie wiedzy.... po roku mozna uzyskać wiedzę co sie stało z naszym wnioskiem.

Ot cała matematyka.

W opolu myśle że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami - wiedzą że jest wycelowane - także papierowo będzie git.... ale zasady to już jak widać inna historia.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 11:17
Wprowadzono zakaz używania łódek zdalnie sterowanych jak i środków pływających na wodach do 10 hektarów.
Brawo Zarząd PZW ! Świetna decyzja. Popieram w 100%

No proszę, w sprawie UE uważasz, że nie mają prawa narzucać praw Polakom, ale tutaj prezes i jego klika może,  to ci pasuje. Mam nadzieję tylko, że nie piszesz tylko po to, aby się ze mną nie zgodzić :)

Ogólnie do tego co piszesz odniosę się tak. To czego brakuje w PZW to odpowiednich przepisów i regulacji, jak i strażników, którzy by z takich przepisów rozliczali. Więc to nie jest tak, że jak jest jeden idiota z drugim, to robimy centralny zakaz, uderzając w większość normalnych. Należy tu sprawić, aby to działało i każdy był zadowolony, to znaczy zdecydowana większość. Nie lubisz komuny (to nas łączy :) ), więc powinieneś być za rozwiązaniami, gdzie koła opiekujące się wodami decydują jak je prowadzić,  a nie pierwszy sekretarz okręgu ze swoim komitetem okręgowym. A patologie nad wodami należy likwidować, i tu trzeba wypracować metodę aby właśnie jeden z drugim nad wodą nie robili co im się podoba. W UK załatwione jest to w prosty sposób. Dzwonisz do bailiffa i ten jak dorwie gościa, to zazwyczaj będzie reprymenda, przy stawianiu się zabranie pozwolenia na wędkowanie. Dlatego rzadko kiedy tutaj ma się do czynienia z chlaniem i rykami, które nie pozwalają innym na relaks nad wodą, czy też używanie w chamski sposób łódek zanętowych. Tu nie chodzi aby wzywać policję, ale aby strażnicy reagowali, i kłopotliwych gości odpowiednio traktowali - to znaczy kierowali sprawę do sądu koleżeńskiego  (okręgowego), który recydywistów by wywalał na zbity pysk. I od razu byłoby 'o niebo lepiej'.

Dobrze, ze taka dyskusja ma miejsce, bo można wiele rzeczy zweryfikować. I panowie, ja nie jestem za tym aby wszędzie można było pływać, używać łódek. Tu chodzi o to aby nie robić ogólnych przepisów ale dopasowywać je do danego zbiornika. I tak się ma to dotyczyć zasad wędkowania jak tutaj, jak i wymiarów, okresów ochronnych i limitów. To nie prezes ma decydować ale wędkarze. Jeżeli większość tak zadecyduje to 'koko dżambo i do przodu', niech tak się dzieje. Ale nigdy w ten sposób, że kilku gości decyduje za tysiące, narzucając im swoją wolę. Teraz to zakaz używania łódek, przypomnę, że wcześniej był to zakaz robienia wód no kill ze zbiorników powyżej 10 hektarów.

Proponuję też pomyśleć, co będzie jeśli zakaże się używania plecionek, i dotyczyć to będzie każdego, w tym spinningistów. Na pewno chcecie takiego zamordyzmu? Ja nie spinninguje i nie używam plecionek, więc mi to powinno wisieć, nawet by mi pasowało. Ale to jest stowarzyszenie a nie prywatny biznes Zenka Bombaliny. Do tego Misia i jego ekipę, jak i w innych okręgach wcale nie wybrali wędkarze. Były to ustawki, więc nie możńa mówić, że to głos wędkarzy.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 11:22
A jaką masz alternatywę Luk?

Chcesz debaty, głosowania, a jak to zrobić w sytuacji gdy ludzie nie chodzą na zebrania?
W ciągu roku, na każdorazową inicjatywę zarządu zwoływać zebrania i robić referendum?

Pomijam moje antypatię do zarządu pzw, ale jak fizycznie proponujesz to zrobić? Teoretycznie po to wybiera się zarząd, prezesa by oni zarządzali wodami.

Przecież w Sejmie posłowie każdej ustawy też nie poddają referendum, tylko zarządzają na podstawie mandatu zaufania jakie dostali w wyborach.

Rozwiązanie jest banalnie proste, jest ich wiele, podam przykład. Rok wcześniej zarząd okręgu informuje o projekcie uchwały, dotyczącej takiego zakazu. Koła mogą się tu odwołać w danym czasie, i dla danego zbiornika zrobić wyłączenie z tej zasady. I w ten sposób na przykład z 50 wód poniżej 10 ha, mamy 10 zbiorników, gdzie używanie środków pływających i zdalnie sterowanych łódek jest dozwolone. Wędkarze zaś decydują o tym na zebraniu zbiorczym. Więc wielu się pojawi.

Tak się zarządza w stowarzyszeniu. Wtedy masz ludzi na zebraniach, plus lokalne koła decydują same o swoich wodach którymi się opiekują.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 05.01.2022, 11:29
A jaką masz alternatywę Luk?

Chcesz debaty, głosowania, a jak to zrobić w sytuacji gdy ludzie nie chodzą na zebrania?
W ciągu roku, na każdorazową inicjatywę zarządu zwoływać zebrania i robić referendum?

Pomijam moje antypatię do zarządu pzw, ale jak fizycznie proponujesz to zrobić? Teoretycznie po to wybiera się zarząd, prezesa by oni zarządzali wodami.

Przecież w Sejmie posłowie każdej ustawy też nie poddają referendum, tylko zarządzają na podstawie mandatu zaufania jakie dostali w wyborach.

W zdrowym kole wygląda to tak. Jest zebranie co roku jest punkt wolne wnioski. Jest dyskusja ( i jak komuś na czymś zależy musi mieć większość).
Jest głosowanie jeśli wniosek przejdzie w protokole wpisuje sie temat przegłosowanego wniosku , imie nazwisko wnioskodacy.
Następnie wnioski są poddane pod gremium zarządu okręgu i kolejna debata ( oczywiście musi być koalicja) . Jak przejdzie na zarządzie jest wprowadzane do przepisów okręgowych. ( proszę o poprawę jeśli się mylę)

I tu naprawde nie trzeba omnibusa - jeśli sie nie chodzi na zebrania nie ma sie wiedzy.... po roku mozna uzyskać wiedzę co sie stało z naszym wnioskiem.

Ot cała matematyka.

W opolu myśle że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami - wiedzą że jest wycelowane - także papierowo będzie git.... ale zasady to już jak widać inna historia.

Ale to co opisałeś to droga procedowania WŁASNYCH wniosków, prawda? Czyli oddolne pomysły na zmiany wynikające z inicjatywy wędkarza w kole.

A tu mamy przykład zarządzania wodą na podstawia wygrania (legalnie czy nie, nie będę wnikać) wyborów. I takie osoby z założenia powinny mieć możliwość być decyzyjne skoro taki mandat zaufania dostali w wyborach od wędkarzy. Z góry pisze że jestem anty w stosunku do władz pzw ale skoro są oni wybierani na osoby zarządzające stowarzyszeniem to, robią to, (dobrze lub źle) na podstawie wewnętrznych statusów, regulaminów itd.

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 11:31

Luk za politykę na forum wielokrotnie mnie banowałeś, mimo tego, że za każdym razem to ty prowokowałeś polityczne dyskusje. A ty cały czas masz te ciągoty do politykowania na forum.
Co do meritum sprawy:
Nie odnosiłem się do sposobu podejmowania przez PZW decyzji (który jak słusznie zauważyłeś jest zamordystyczna tak samo jak zamordystyczne i niedemokratyczne decyzje podejmowane przez eurokomisarzy w eurokołchozie UE w Brukseli), ale odnosiłem się do samego sensu tej decyzji.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 11:38

Luk za politykę na forum wielokrotnie mnie banowałeś, mimo tego, że za każdym razem to ty prowokowałeś polityczne dyskusje. A ty cały czas masz te ciągoty do politykowania na forum.
Co do meritum sprawy:
Nie odnosiłem się do sposobu podejmowania przez PZW decyzji (który jak słusznie zauważyłeś jest zamordystyczna tak samo jak zamordystyczne i niedemokratyczne decyzje podejmowane przez eurokomisarzy w eurokołchozie UE w Brukseli), ale odnosiłem się do samego sensu tej decyzji.

Sens ma być taki, że wędkarze decydują o swoich wodach, a nie prezes z kolesiami. Jeżeli masz koła karpiowe, a to południe Polski, gdzie karpiarstwo jest bardzo mocno rozwinięte i zyskuje wciąż na popularności, to ta decyzja uderza w tych co kołami się opiekują. Dlatego o tym piszę. Bo rozumiem, że komuś się może nie podobać używanie łódek zanętowych przez kogoś, kto ma innych w rzyci. Podałem przykład normalnego rozwiązania Azymutowi, i tu chyba każdy się zgodzi, że nie ma problemu.

A co do banowania, to byłeś wyciszany (ostrzeżenia), w innym razie byś nie pisał. Po drugie chodziło o niekulturalną dyskusję, o czym byłeś również informowany. Teraz możesz pisać i nikt co wstrętów nie czyni, gdybym chciał mógłbym cię z forum usunąć kilkoma kliknięciami, jednak tego nie robię. Piszmy kulturalnie a nikomu się krzywda nie stanie, zapewniam :)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 11:45
A jaką masz alternatywę Luk?

Chcesz debaty, głosowania, a jak to zrobić w sytuacji gdy ludzie nie chodzą na zebrania?
W ciągu roku, na każdorazową inicjatywę zarządu zwoływać zebrania i robić referendum?

Pomijam moje antypatię do zarządu pzw, ale jak fizycznie proponujesz to zrobić? Teoretycznie po to wybiera się zarząd, prezesa by oni zarządzali wodami.

Przecież w Sejmie posłowie każdej ustawy też nie poddają referendum, tylko zarządzają na podstawie mandatu zaufania jakie dostali w wyborach.

W zdrowym kole wygląda to tak. Jest zebranie co roku jest punkt wolne wnioski. Jest dyskusja ( i jak komuś na czymś zależy musi mieć większość).
Jest głosowanie jeśli wniosek przejdzie w protokole wpisuje sie temat przegłosowanego wniosku , imie nazwisko wnioskodacy.
Następnie wnioski są poddane pod gremium zarządu okręgu i kolejna debata ( oczywiście musi być koalicja) . Jak przejdzie na zarządzie jest wprowadzane do przepisów okręgowych. ( proszę o poprawę jeśli się mylę)

I tu naprawde nie trzeba omnibusa - jeśli sie nie chodzi na zebrania nie ma sie wiedzy.... po roku mozna uzyskać wiedzę co sie stało z naszym wnioskiem.

Ot cała matematyka.

W opolu myśle że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami - wiedzą że jest wycelowane - także papierowo będzie git.... ale zasady to już jak widać inna historia.

Ale to co opisałeś to droga procedowania WŁASNYCH wniosków, prawda? Czyli oddolne pomysły na zmiany wynikające z inicjatywy wędkarza w kole.

A tu mamy przykład zarządzania wodą na podstawia wygrania (legalnie czy nie, nie będę wnikać) wyborów. I takie osoby z założenia powinny mieć możliwość być decyzyjne skoro taki mandat zaufania dostali w wyborach od wędkarzy. Z góry pisze że jestem anty w stosunku do władz pzw ale skoro są oni wybierani na osoby zarządzające stowarzyszeniem to, robią to, (dobrze lub źle) na podstawie wewnętrznych statusów, regulaminów itd.

Proszę o sprostowanie kogoś kto zna sie lepiej jeśli źle pisze .
Ale właśnie wnioski budują temat przepisów ... i teraz ja zadam pytanie czy wniosek poddany do głosowanie przez zarząd okręgu musi mieć poparcie od dolne np. Stawia go delegat koła. Nie ma możliwości pracy twórczej jeżeli chodzi o same przepisy okręgowe bez takiego obiegu oddolnego... ( zarząd sam coś wymyśla i wprowadza ... bez wiedzy wędkarzy , znakomity przykład właśnie opola )
Jeśli się mylę to proszę o wyjaśnienie jak to chodzi na forum okręgu...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 11:46
Ale to co opisałeś to droga procedowania WŁASNYCH wniosków, prawda? Czyli oddolne pomysły na zmiany wynikające z inicjatywy wędkarza w kole.

A tu mamy przykład zarządzania wodą na podstawia wygrania (legalnie czy nie, nie będę wnikać) wyborów. I takie osoby z założenia powinny mieć możliwość być decyzyjne skoro taki mandat zaufania dostali w wyborach od wędkarzy. Z góry pisze że jestem anty w stosunku do władz pzw ale skoro są oni wybierani na osoby zarządzające stowarzyszeniem to, robią to, (dobrze lub źle) na podstawie wewnętrznych statusów, regulaminów itd.

Musimy się rozumieć. Tu nie chodzi o to, aby władze wprowadzały zakazy czy nakazy, a koła kierowały wnioski aby coś zmienić. Tu chodzi o to aby daną decyzję skonsultować. Więc jeśli koło na zebraniu zbiorczym nie podejmuje decyzji o tym, aby dany zapis nie dotyczył ich wody, to znaczy, że decyzję podjęła większość. I pretensje dani wędkarze mogą mieć tylko do siebie, że nie przyszli na zebranie.

Wyobraźmy sobie, że byłoby takich projektów uchwał z 10 w ciągu roku. Wtedy jak najbardziej byłby sens przyjść na zebranie, nieprawdaż? Bo wędkarze by decydowali o sobie, a nie tak jak teraz, decydowałby za nich prezesina, który zazwyczaj nie jest nawet z tego rejonu. Tak samo powinien działać Zarząd Główny w wielu sprawach, dotyczących okręgów.

'Nic o nas bez nas' - tak powinna wyglądać złota reguła w PZW :)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 05.01.2022, 13:01
(...)
A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...

No właśnie, ktoś sobie poradził i wprowadził prawo. A teraz wielkie "larum". Uważam, że zakaz powinien być. Na małych zbiornikach bezwarunkowo. Ktoś kiedyś powiedział o zbiorowej odpowiedzialności. Trudno. Kilku niepełnosprawnych inteligentnie "łódkarzy" zrobiło tym umiejącym z takiego sprzętu korzystać zły wizerunek. Trudno. Mi też by się nie podobało. Tak jak nie podobają mi się regulaminy na pewnych wodach. Trudno, to mój problem, że mi nie pasuje i dlatego tam nie jeżdżę.
A to, że został wprowadzony niemalże autorytarnie? Cóż, w naszym kraju czasami tak trzeba. By nie było furtki do kombinatorstwa i nadużyć. Bo kto jak kto, ale Polak kombinuje jak może. Ot takie narodowe cwaniactwo, by nie powiedzieć - sport narodowy.

(...)
I co to znaczy trzeźwość umysłu? Wielu przejdzie na łatwiejsze stanowiska i zabierze miejsca feederowcom i spławikowcom. A tak siedzą po krzakach na stanowiskach których mało kto używa. Jeżeli znasz obłożenie wód no kill to oznacza to problem.(...)

Co rozumiem - nie chciałem pisać dobitnie o najzwyklejszym chlaniu, które często-gęsto ma miejsce podczas kilkudniowych zasiadek.
Lucjan - u mnie w okręgu jest jedna woda No-Kill. Naprawdę nie ma jakiegoś problemu, że jest zakaz wywożenia. Idąc dalej - Okręg Opole, woda no-kill: Miejsce Kłodnickie. Tam naprawdę był potrzebny zakaz, bo nie wystarczyła linka przeprowadzona w poprzek łowiska, by jeden z drugim nie podwozili pod drugi brzeg. Kolejny przykład - Dąbrowa pod Opolem, przy drodze krajowej nr 46. Powiedz mi proszę, czy wg Ciebie na tych małych bajorkach powinno dopuścić się wywożenie/nęcenie przy pomocy środków pływających? Dalej - Koźle, łowisko Rogi - jeden wywozi łódką i połowa łowiska jest zablokowana.
Łowiska typu Dębowa, Jezioro Nyskie, Otmuchowskie, itp - proszę bardzo. Dzierżno Duże, Pławniowice, Jezioro Żywieckie, "Goczały" (tak, wiem to nie ten okręg, ale to przykłady) - miejsca jest tyle, że nie widzę w tym problemu.

(...)
Naprawdę, tu trzeba spojrzeć z odpowiedniej perspektywy na ten problem, nie zaś pisać o idiotach z łódkami zanętowymi.(...)

A kto, jak nie ci idioci z łódkami spowodowali takie kroki. Napisałem już wyżej - jesteśmy narodem kombinatorów, który w każdym punkcie prawa szuka luki, by ją ominąć. Dlatego też drastyczne cięcia są konieczne.

[EDIT]
Jeszcze jedna kwestia:
Koło ma wodę, którą się opiekuje. Mały, by powiedzieć niewielki zbiornik 3ha. Dopuszcza się wywózkę, bo w Kole jest grono poważnych osób, które umieją korzystać ze sprzętu. Ale z wody korzystają nie tylko członkowie danego koła. Przyjeżdżają też "niepełnosprytni" z ościennych województw i oni robią gnój swoimi łódkami, bo mają na to wywalone. I co wówczas? Karać odebraniem zezwolenia? O.K. Przyjadą następni i będzie to samo. Niestety, w niektórych przypadkach jestem za autokracją. Właśnie to jest jeden z nich. Bo inaczej do naprawdę zacznie dochodzić do "zamieszek na tle etnicznym".
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: robson w 05.01.2022, 13:19
Widzę, że sytuacja powoli dojrzewa do wojny. Czas na miniaturowe, zdalnie sterowane łodzie podwodne, które torpedami będą zatapiać wraże łódki wywożące przynętę w cudze strefy ekonomiczne.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 05.01.2022, 13:51
W pełni popieram zakaz używania łódek zdalnie sterowanych jak i środków pływających na wodach do 10 hektarów. Nawet bym rozszerzył do 20 ha. Podobnie jak zakaz wędkowania z wysp.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 13:54
Jeszcze jedna kwestia:
Koło ma wodę, którą się opiekuje. Mały, by powiedzieć niewielki zbiornik 3ha. Dopuszcza się wywózkę, bo w Kole jest grono poważnych osób, które umieją korzystać ze sprzętu. Ale z wody korzystają nie tylko członkowie danego koła. Przyjeżdżają też "niepełnosprytni" z ościennych województw i oni robią gnój swoimi łódkami, bo mają na to wywalone. I co wówczas? Karać odebraniem zezwolenia? O.K. Przyjadą następni i będzie to samo. Niestety, w niektórych przypadkach jestem za autokracją. Właśnie to jest jeden z nich. Bo inaczej do naprawdę zacznie dochodzić do "zamieszek na tle etnicznym".

No tu nie jest tak źle :) Jeżeli to dobrze zarządzana woda jak w kole Elektrownia, to można liczyć na SSR-owców jeśli ktoś łamie przepisy. I o to chodzi właśnie, aby jednego bałwana z drugim wywalić nawet z PZW jeśli nie potrafi się dostosować. I tu też musi być odpowiedni zapis. Bo obecnie wielu wędkarzy wychodzi z założenia, że 'pan na zagrodzie równy wojewodzie'. Dlatego tak konieczne jest stworzyć odpowiednie przepisy wewnątrzzwiązkowe, restrykcyjne jak trzeba. Bez tego Polacy nie zrozumieją.

I jasne, że trzeba odpowiednio działać. Ale tu przyjdę z pewną sugestią. Potrzeba nam nie zakazów, ale przede wszystkim przepisów regulujących użycie łódek zanętowych, pontonów etc. Nie może być tak, że ktoś wywozi czy zarzuca zestawy blokując innym dostęp. I nie chodzi tu bynajmniej o łódki! Ja mam u siebie proste jak drut zasady - każdy łowi na wprost nie blokując innemu dostępu. Jeżeli miejsca są wolne to OK, ale jak ktoś przychodzi to zwijasz zestaw, chyba,  że wyrazi zgodę. I czy nie o to chodzi? A tu mamy zakaz, który wcale nie rozwiązuje problemu! Bo na wodzie powyżej 10 ha dalej będzie to samo.

Stąd moja sugestia, abyśmy rozsądnie podchodzili do sprawy, nie na zasadzie, nie używam czegoś to jestem temu przeciwny. Za jakieś 5-10 lat liczba wędkarzy zacznie się kurczyć drastycznie, i będzie problem z opłacaniem wód. Dlatego musimy uczyć się grać zespołowo i robić kompromisy, nie zaś robić zamordyzmy.

Podałem przykład rozwiązania - gdzie informuje się o uchwale z zakazami, do której jest czas się odwołać, jak dla mnie jest to proste i wychodzi się do wędkarzy. I jeszcze jedno. Jak nie należysz do danego koła które się opiekuje daną wodą, to z jakiej racji masz decydować o zasadach wg jakich się tam łowi? Komunizmy i socjalizmy się nie udały, więc i tu będzie porażka, zapewniam :) To właśnie zatapia PZW, że na wypracowane przez dane koła wody rzuca się szarańcza, która się jeszcze domaga praw. W takim systemie koła mają małą motywację aby się czymś zajmować, i mamy ogólnopolskie patrzenie się tylko na siebie i swój interes własny. Dlatego wody są beznadziejne. A koła opolskie mają najlepsze wody w Polsce, i niech mi nikt nie mówi, że Śródlesie 2 czy Malina 2 nie są w top 5 :) Nie zrobili tej roboty feederowcy czy spinningiści, ale karpiarze. I w nich się poniekąd uderza. A to oni powinni decydować o zasadach jakie są na tych zbiornikach a nie jakiś Miś czy inny Zenon Bombalina. Wielu z tu piszących nie udziela się w kołach i nie dba o dane zbiorniki, ale ma żądania. Czy to sprawiedliwe? Sami zadajcie sobie to pytanie 8)

I naprawdę, chodzi tu o to aby wędkarze wyrażali swe zdanie, a nie dostawali zakazami po łapach. Koło odwalające robotę ma decydować a nie prezes okręgu i jego klika oraz ci, którym karta musi się zwrócić, która chce przyjść na gotowe. I jak najbardziej dotyczy to tych też co wypuszczają, którzy kalkulują ile kosztuje pozwolenie w takim okręgu opolskim i widzą, że jest wielokrotnie taniej niż na komercji, ryby w bród i do tego piękne stanowiska. Zapewniam, że nie zadziała schemat, gdzie jedni zasuwają a inni konsumują owoce ich pracy :)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 14:06

I czy na prawdę ktoś to widzi w ten sposób, że PSR będzie przyjeżdżało notorycznie z powodu źle wywiezionego zestawu ?


Piotr, tu mamy poważniejszą kwestię. Problemem PZW jest samowola wędkarzy, którzy robią co chcą, począwszy od chlania i darcia mordy, na zabieraniu wszystkiego kończąc. I absolutnie nie PSR ma przyjeżdżać tutaj, ale działać ma lokalna straż, która powinna mieć nawet płacone. To ona ma zaprowadzić porządek, i jeśli delikwent się rzuca, to się dzwoni po policję i sprawa nabiera rumieńców, bo gość wtedy powinien być wywalony z PZW. Wtedy ludzie będą mieli respekt przed strażnikami, i to jest normalne rozwiązanie. Masz zestaw przepisów i masz je przestrzegać, jak tego nie robisz to są konsekwencje. Proste i sprawiedliwe? Jak dla mnie tak.

Więc mówimy o normalności. I jak pisałem, jeśli okręg wprowadza takie zapisy i daje czas aby koła się dostosowały, to szafa gra. Na większości wód zakaz będzie obowiązywał, na mniejszej nie. I dlatego nie będzie obowiązywał tak, bo tak chcą lokalni wędkarze którzy się opiekują ta wodą. I ma to dotyczyć nie tylko tego, ale różnych innych zapisów. A tu się zrobiła dyskusja o łódkach zanętowych, z czego przeciwni temu są głównie ci, którzy ich nie używają. Chcecie aby spławikowcom czy feederowcom jakaś inna opcja tez dokręcała śrubę?

A jak sa normalne przepisy, to czy ktoś stosuje łódkę zanętową czy zarzuca i mnie to nie przeszkadza, to mam to w nosie. I nie róbmy też jaj, że nęci się zbyt wiele. W UK byłem świadkiem wielokrotnie, jak karpiarze spodowali ponad godzinę (zakaz użycia łódek), nęcąc na maksa i płosząc ryby innym na około, powtarzając to co kilka godzin. Efekt był ten sam, masa towaru w wodzie tylko hałasu kupa i syf na brzegu, bo wiele towaru wypada.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.01.2022, 14:38
Jestem przekonany, że nikt tutaj nie uważa, że każdy wędkarz z RC jest idiotą.
Jeżeli ktoś nie jest w stanie sprawnie wędkować na 10ha to świadczy tylko i wyłącznie o jego umiejętnościach.
Na małych, ogólnodostępnych wodach taki zakaz jest moim zdaniem, i nie tylko moim jak widać, jak najbardziej okej.
Z wyjątkiem wód kołowych. Koło moim zdaniem powinno mieć autonomię dla wody, którą się opiekuje.

Kilka rzeczy Krzysiek.

Pierwsza to taka, że nie chodzi tylko o łódki RC ale także o środki pływające. Więc nie można na przykłąd wypłynąć po rybę, która jest w zawadzie/zielsku. Takich wód jest całkiem sporo.PZW to nie komercje, gdzie karp zeżre wszystko, tu jest sporo zatopionych drzew, zielska.

Druga to taka, że właśnie wody kołowe mają się rządzić swoimi prawami, a nie robić to co chce prezesina i jego kilka. A tak jest właśnie tutaj. Rozumiesz, że uderza to w koła karpiowe, te które najwięcej robią i które są solą w oku Misia? Toi jest właśnie problem, że goście co nie robią dosłownie nic nad takimi wodami, wymyślają sobie przepisy które im pasują. To jest centralne zarządzanie jak za komuny.
Co do drugiego się zgadzamy.
Marzy mi się sytuacja gdzie każdy okręg/powiat/gmina/województwo (mniejsza o to) ma z grubsza taką ilość kół jaką wód. Każde koło ma autonomię na swoją wodę. Może ustalać czy ma mieć profil bardziej feederowy, karpiowy, tyczkowy czy spinningowy.
Ma to oczywiście minusy ale z grubsza taki system moim zdaniem byłby względnie mądry.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Krzychu w 05.01.2022, 14:41
U mnie w okręgu przepis zabraniający pływania czymkolwiek na akwenach do 10ha istnieje już parę ładnych lat. Karpiarze się przyzwyczaili do tego i nie mają z tym problemu.Jest za to spokój nad wodą i nikt na nikogo się nie wydziera.
Najlepiej z sytuacji wybrnęli sumiarze.Co bardziej obrotni załatwili sobie zezwolenia na piśmie na wywóz zestawów ale od zmierzchu do świtu. Tak czy siak nie słyszałem aby ktoś się ostatnimi czasy skarżył na zakaz pływania.   
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.01.2022, 15:29
Zacznijmy do tego, że jeśli wprowadza (a na pewno to zrobią) ten przepis to i tak nikt nie będzie go przestrzegał. Ile macie kontroli w roku? Ja przeważnie jedną max a dwie siedzę ponad 50 dni w sezonie nad wodą. W Wlkp jest zakaz wywózki powyżej 50m i co z tego jak nikt tego nie przestrzega. Strażnicy nie mają nawet jak skontrolować, chyba że złapią na "gorącym uczynku". Podczas kontroli widziałem, że byli w porządku strażnicy to z ciekawości spytałem jak to z tą wywózką. To mi powiedzieli, że nie wiedzą gdzie i na ile mam wyrzucone czy też wywiezione zestawy więc zakładają, że zgodnie z przepisami 🙂. Tak więc proponowałbym nie robić afery, tylko wywozić zestawy z głową tak żeby innym nie wędkującym nie przeszkadzać. Aha no i cały sezon łowiłem z wywózki i oprócz jednych debili którzy pływali na spalanie w strefie ciszy to nie miałem żadnych "problemów" z innymi wędkarzami z "tytułu" wywożenia zestawów pod drugą stronę brzegu.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.01.2022, 17:09
Kolego @Lohi, twój twój punkt widzenia nie jest w ogóle obiektywny. Z typu tych "ja nie korzystam" to inni też nie mogą.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 05.01.2022, 17:11
Kolego @Lohi, twój twój punkt widzenia nie jest w ogóle obiektywny. Z typu tych "ja nie korzystam" to inni też nie mogą.
Zabij ale nie wiem o czym mówisz
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 05.01.2022, 19:19
Trochę się pogubiłem, czego dotyczy ta dyskusja.
Bo jeśli dotyczy zakazu używania środków pływających i łódek w PZW na zbiornikach do 10 ha to chyba wszyscy, oprócz Luka są za wprowadzeniem takiego zakazu. Nawet Maciek w pewnym momencie przyznał, że nie jest przeciwny takiej regulacji.
Jeśli to dotyczy jednak trybu wprowadzenia takiego zakazu i funkcjonowania PZW to ma to zupełnie inny wymiar i nie można tych dwóch kwestii mieszać.
W pierwszej zgadzam się z większością i jestem za takim zakazem. Wprowadzenie jakichś regulacji dla łódek RC to czysta utopia, niemożliwa do wyegzekwowania i skontrolowania, zwłaszcza w polskich warunkach. Łatwiej już byłoby w przypadku środków pływających ale i tu, nie chciałbym, kiedy łowię na 80m, żeby ktoś wpłynął mi na wprost 50 m ode mnie i się tam zakotwiczył.

Są oczywiście kulturalni "łódeczkowcy" ale niestety odsetek tych mniej kulturalnych jest na tyle duży, że jedyny sposób to całkowity zakaz. Też będzie łamany, jak wszystkie zakazy ale wtedy już świadomie i nie każdy będzie na tyle bezczelny i "odważny".
Byłem ostatnio świadkiem, jak kulturalny "łódeczkowiec" wywoził łódką towar na komercji o szerokości 80 m i głębokości do 1,5 m na odległość połowy łowiska (40 m) :facepalm:.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 05.01.2022, 19:41
Byłem ostatnio świadkiem, jak kulturalny "łódeczkowiec" wywoził łódką towar na komercji o szerokości 80 m i głębokości do 1,5 m na odległość połowy łowiska (40 m) :facepalm:.

A co jeśli nie może rzucić na taką odległość że względów zdrowotnych?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 05.01.2022, 19:57
Dwaj młodzi chłopacy zapatrzeni w łódkę, zresztą koledzy mojego kolegi. Nic, fizycznie, im nie dolega.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 05.01.2022, 20:24
To już problem do rozwiązania przez zarządzającego komercją. Jeśli to komuś przeszkadza a nie tylko wzbudza śmiech :)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 21:20
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 05.01.2022, 21:28
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 05.01.2022, 21:33
To już problem do rozwiązania przez zarządzającego komercją. Jeśli to komuś przeszkadza a nie tylko wzbudza śmiech :)
Mi takie zachowania nie przeszkadzają, tyle, że brzuch ze śmiechu mnie boli. Chłopaki nawrzucali towaru, co na takiej wodzie to błąd. Nie połowili a my łowiąc delikatniej całkiem nieźle.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 05.01.2022, 21:37
Trzymam w tej chwili zezwolenie na 2022r. na o/Opole. Naliczyłem coś ponad 20 zbiorników pow. 10 hektarów. Naprawdę nie rozumiem tej histerii, jaka zaczyna się już tworzyć w mediach. Oczywiście regionalne media zrobiły nagonkę, że jest całkowity zakaz połowu. Cóż, zawsze będą gonić za tanią sensacją...
Ludzie, skończcie panikować. Naprawdę rzucić zestaw na te 80m to nie jest nie wiadomo jaki wyczyn. Naprawdę, nie trzeba wielkiej filozofii. Tak jak i nęcenia spombem. Ktoś w reportażu wspominał o kulturze wędkarskiej. Proszę, nie rozśmieszajcie mnie...

[EDIT]
Szczerze, to chciałbym, żeby o/Tarnów miał tyle wód, co ma o/Opole. I do tego składka pełna za Opole to dopłata na poziomie 175zł. Powiem krótko - żałujcie, że nie widzieliście miny kobiety w kasie w K-K, gdy dawałem legitymację ze znaczkami.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.01.2022, 21:38
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 05.01.2022, 21:45
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
Rusz głową i zmień zestaw.
W dobie echosond rybom trzeba dać większe szanse w kałużach. Bardzo dobrze że PZW Opole działa. Małymi kroczkami do przodu. Trzeba ich wspierać a nie bruździć dzikimi nagonkami
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 21:53
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy

Ale masz miare...
Na forum jest kilka tyś uzytkowników , w tym temacie bierze udział kilkanaście osób - czy to wszyscy.
Idąc dalej..
Sory chłopaki.
Adrem wśród osób za zakazem 90% nie łowiła nigdy ze środka pływającego a 99% nie łowiła za pomocą łódki rc.
Idać jeszcze dalej sądze że 80% tych osób nie łowi na wodach pzw.
Tylko na komercjach i to na feder.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 21:57
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
A co .....trzeba rybę złowić za wszelką cenę. Nie można dla ryb dać odpocząć? W miejscach gdzie czują się bezpiecznie i tak trzeba ją stresować i za wszelką cenę złowić?Te grube karpie....... żeby można było zrobić piękne zdjęcia i lansować się na forum czy u producenta kulek proteinowych.

Tak to widzisz ?? To jest właśnie karpiowanie ??




Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 05.01.2022, 21:59
(...)
Adrem wśród osób za zakazem 90% nie łowiła nigdy ze środka pływającego a 99% nie łowiła za pomocą łódki rc.
Idać jeszcze dalej sądze że 80% tych osób nie łowi na wodach pzw.
Tylko na komercjach i to na feder.

Wybacz, Ty też masz miarę - mierzysz "łódkowiczów" wg swojej miary. A znakomita część jak to nazwałeś "komercyjnych feederowców" (tak sobie pozwoliłem uprościć) miało do czynienia z mało inteligentnymi "łódkowiczami". I to właśnie na kanwie tych doświadczeń opowiadają się przeciwko.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:05
(...)
Adrem wśród osób za zakazem 90% nie łowiła nigdy ze środka pływającego a 99% nie łowiła za pomocą łódki rc.
Idać jeszcze dalej sądze że 80% tych osób nie łowi na wodach pzw.
Tylko na komercjach i to na feder.

Wybacz, Ty też masz miarę - mierzysz "łódkowiczów" wg swojej miary. A znakomita część jak to nazwałeś "komercyjnych feederowców" (tak sobie pozwoliłem uprościć) miało do czynienia z mało inteligentnymi "łódkowiczami". I to właśnie na kanwie tych doświadczeń opowiadają się przeciwko.

Niewiem ale moge tylko przypuszczać jak to media kreują opinie...
Przywolany tu film Luka z przed kilku lat ma wpływ na opinie.
Już kilka tyrad było o tym temacie i zostawał przywoływany ten film.
Ludzie pisałem wam poco macie usta jest problem interweniujecie na komercji u właściciela a na wolno dostępnych wodach jak wyżej pisałem.
Poraz kolejny w pzw nic o nas bez nas jak to Lucek napisał.
Zmiany ale po zgodzie większości.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.01.2022, 22:06
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
A co .....trzeba rybę złowić za wszelką cenę. Nie można dla ryb dać odpocząć? W miejscach gdzie czują się bezpiecznie i tak trzeba ją stresować i za wszelką cenę złowić?Te grube karpie....... żeby można było zrobić piękne zdjęcia i lansować się na forum czy u producenta kulek proteinowych.

Tak to widzisz ?? To jest właśnie karpiowanie ??




Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Yyy szczerze to nie wiem co ci mam odpisać. Chyba o to chodzi w karpiarstwie żeby łowić w trudno dostępnych miejscach tam gdzie ryba czuje się bezpieczna . Ale jeśli u ciebie definicja karpiarstwa jest rzut przed siebie na otwartą wodę lub łowienie pod brzegiem gdzie głównym przeciwnikiem są trzciny to sory, ale masz jeszcze dużo do "odkrycia".
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.01.2022, 22:08
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
Rusz głową i zmień zestaw.
W dobie echosond rybom trzeba dać większe szanse w kałużach. Bardzo dobrze że PZW Opole działa. Małymi kroczkami do przodu. Trzeba ich wspierać a nie bruździć dzikimi nagonkami
Na co mam zmienić zestaw może na wyciągarkę? Wtedy według ciebie problemy nie będzie jak będę wyciągał ryby z rozdartym do połowy pyskiem?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:10
Kozi zgadzam sie z tobą.
Panowie wasze łowienie w prostokącie nie ma się nijak do metod karpiowych z wywozu.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 05.01.2022, 22:14
Oczywiście - bo "wielki pan karpiarz" musi zająć 3/4 łowiska wywożąc zestaw w poprzek łowiska.

Naprawdę, czy tak trudno zrozumieć ludziom, którzy używają R/C, pontonów, że na małych "bajorkach" powinno być miejsce dla każdego, a nie traktować to łowisko jako swój prywatny folwark?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 22:15
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
A co .....trzeba rybę złowić za wszelką cenę. Nie można dla ryb dać odpocząć? W miejscach gdzie czują się bezpiecznie i tak trzeba ją stresować i za wszelką cenę złowić?Te grube karpie....... żeby można było zrobić piękne zdjęcia i lansować się na forum czy u producenta kulek proteinowych.

Tak to widzisz ?? To jest właśnie karpiowanie ??




Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Yyy szczerze to nie wiem co ci mam odpisać. Chyba o to chodzi w karpiarstwie żeby łowić w trudno dostępnych miejscach tam gdzie ryba czuje się bezpieczna . Ale jeśli u ciebie definicja karpiarstwa jest rzut przed siebie na otwartą wodę lub łowienie pod brzegiem gdzie głównym przeciwnikiem są trzciny to sory, ale masz jeszcze dużo do "odkrycia".
Ja staram się łowić tam gdzie ryba żeruje, przecinać ścieżki jej wędrówek.

Nie łowię z pełną świadomością tam gdzie ryby odpoczywają w ciągu dnia. I tak, łowię tam gdzie dorzucę bo również na małych wodach mam zakaz używania środków pływających.


Maciek a kto tu mówi o kwadratach i komercjach. Mowa o wodach małych, kameralnych. Gdzie często jest tak, że wielcy karpiarze przyjeżdżają i po paru minutach zestawy są położone na wcześniej zaznaczonych punktach GPS ....po czym można zaczynać chlanie o darcie ryja.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.01.2022, 22:26
Karp trzyma się miejsc w których czuje się bezpiecznie, opuszcza je najczęściej tylko wtedy gdy żeruje. Jesli na wodzie są jakieś zwalone drzewa, kapelony to jest bardzo duża szansa, że tych miejsc będą trzymały się karpie. Wszystko zależy od wody, temat rzeka. Łowiąc z rzutu chcąc nie chcąc musisz wybierać miejsca gdzie możesz pewnie postawić i wyholować rybę, więc masz ograniczone pole do do wyboru miejsca jak i zbiornika bo niestety nie wszędzie da się rybę holować do brzegu.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:29
Oczywiście - bo "wielki pan karpiarz" musi zająć 3/4 łowiska wywożąc zestaw w poprzek łowiska.

Naprawdę, czy tak trudno zrozumieć ludziom, którzy używają R/C, pontonów, że na małych "bajorkach" powinno być miejsce dla każdego, a nie traktować to łowisko jako swój prywatny folwark?

Ale kto tak łowi...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.01.2022, 22:29
Rusz głową i zmień zestaw.
W dobie echosond rybom trzeba dać większe szanse w kałużach. Bardzo dobrze że PZW Opole działa. Małymi kroczkami do przodu. Trzeba ich wspierać a nie bruździć dzikimi nagonkami

Kilka postów i tylko w tym temacie. Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia ;D ;D ;D

PZW Opole działa? Gdzie? Klika z Misiem rządzi, a zarząd zbiera się raz na trzy miesiące, bo rzadziej nie można (statut nie pozwala). W efekcie zarząd zaklepuje to co Miś i jego kompanioni postanowią. Jest to więc dyktatura starszych panów, w tym jednego w kształcie kuli, drugiego po szkołach esbeckich, wyciągających siano od wędkarzy (kilometrówki, dietki, nagrody i cholera wie co jeszcze). Pięknie działa okręg, szkoda tylko, że ryb już bardzo mało. Oprócz wód no kill oczywiście, którym Miś w składzie porcelany wydał wojnę.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:31
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
A co .....trzeba rybę złowić za wszelką cenę. Nie można dla ryb dać odpocząć? W miejscach gdzie czują się bezpiecznie i tak trzeba ją stresować i za wszelką cenę złowić?Te grube karpie....... żeby można było zrobić piękne zdjęcia i lansować się na forum czy u producenta kulek proteinowych.

Tak to widzisz ?? To jest właśnie karpiowanie ??




Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Yyy szczerze to nie wiem co ci mam odpisać. Chyba o to chodzi w karpiarstwie żeby łowić w trudno dostępnych miejscach tam gdzie ryba czuje się bezpieczna . Ale jeśli u ciebie definicja karpiarstwa jest rzut przed siebie na otwartą wodę lub łowienie pod brzegiem gdzie głównym przeciwnikiem są trzciny to sory, ale masz jeszcze dużo do "odkrycia".
Ja staram się łowić tam gdzie ryba żeruje, przecinać ścieżki jej wędrówek.

Nie łowię z pełną świadomością tam gdzie ryby odpoczywają w ciągu dnia. I tak, łowię tam gdzie dorzucę bo również na małych wodach mam zakaz używania środków pływających.


Maciek a kto tu mówi o kwadratach i komercjach. Mowa o wodach małych, kameralnych. Gdzie często jest tak, że wielcy karpiarze przyjeżdżają i po paru minutach zestawy są położone na wcześniej zaznaczonych punktach GPS ....po czym można zaczynać chlanie o darcie ryja.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Sory ale chlanie i darcie ryja to nie mój klimat...
Nie można wszystkich do jednego wora walić.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.01.2022, 22:36
Przykro się patrzy jak RC upośledziło niektórych tak wędkarsko jak i umysłowo :(
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 05.01.2022, 22:37
Ale kto tak łowi...

Po raz kolejny: mierzysz wszystkich "łódkowiczów" swoją miarą. To, że Ty potrafisz wykorzystać łódkę z jej przeznaczeniem, w ramach "kultury wędkarskiej", nie znaczy, że inni to potrafią. Jest gros osób, tutaj "pseudo-karpiarzy", którzy uważają się za bóg-jeden-wie-kogo. Skoro mają model R/C, ponton (najlepiej z silnikiem), to już myślą, że im wszystko wolno, a całe łowisko jest ich prywatną "kałużą".

Proszę Cię - wyjdź ze "swojego światopoglądu" i spójrz realnie. Naprawdę jest bardzo dużo ludzi, którzy nie potrafią się zachować nad wodą, a w szczególności jeśli już mają "nieco grosza" i zainwestowali w środki pływające. Wydaje się im, że wolno im więcej, mocniej i w ogóle są ponad wszystkim. Do takich ludzi dociera tylko jeden argument. Prawo pięści. Tutaj ktoś wpadł na dość kontrowersyjny pomysł, ale mający rację bytu. I teraz jest "wielkie halo", bo ktoś nie może wywozić...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 05.01.2022, 22:38
Szanowni dyskutanci, zanim zaczniecie się brać za głowy, weźcie pod uwagę to, co jest zapisane w ARPR i dotyczy regulaminowej odległości między wędkarzami, którzy łowią z brzegu. Rzeczona odległość wynosi 10 metrów, czyli tak naprawdę można lokować zestaw pięć metrów po prawej i pięć metrów po lewej stronie względem osi, którą wyznacza położenie wędkarza. Logika podpowiada, że ta oś w miarę możliwości powinna być prostopadła do linii brzegowej.

Jeśli wędkarz A dołączy do wędkarza B, stając od niego w odległości 10 metrów, to wędkarz B MUSI spieprzać ze swoimi zestawami ulokowanymi sporo na skos, w miejscu przynależnym wędkarzowi A. Nie ma zmiłuj, takie są przepisy. Jeśli ktoś zawłaszcza sobie sto metrów linii brzegowej, lokując zestawy wzdłuż brzegu, w momencie przybycia innego wędkarza powinien grzecznie poprosić o chwilę i ściągnąć zestawy, żeby umożliwić "koledze" wędkowanie. Jeśli tego  nie zrobi, złamie obowiązujące przepisy.

Coś się nie zgadza w tym wywodzie? Jeśli wszystko się zgadza, zastanówmy się, jak można wykorzystywać zdalnie sterowane łódki zanętowe. Jedno jest pewne, można nimi wywozić zestaw czy zestawy, gdzie tylko się chce, ale pod warunkiem, że nie utrudniam się innym wędkarzom łowienia. Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje, z czego trzeba się cieszyć, bo inaczej byłoby źle.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 05.01.2022, 22:38
Rusz głową i zmień zestaw.
W dobie echosond rybom trzeba dać większe szanse w kałużach. Bardzo dobrze że PZW Opole działa. Małymi kroczkami do przodu. Trzeba ich wspierać a nie bruździć dzikimi nagonkami

Kilka postów i tylko w tym temacie. Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia ;D ;D ;D

PZW Opole działa? Gdzie? Klika z Misiem rządzi, a zarząd zbiera się raz na trzy miesiące, bo rzadziej nie można (statut nie pozwala). W efekcie zarząd zaklepuje to co Miś i jego kompanioni postanowią. Jest to więc dyktatura starszych panów, w tym jednego w kształcie kuli, drugiego po szkołach esbeckich, wyciągających siano od wędkarzy (kilometrówki, dietki, nagrody i cholera wie co jeszcze). Pięknie działa okręg, szkoda tylko, że ryb już bardzo mało. Oprócz wód no kill oczywiście, którym Miś w składzie porcelany wydał wojnę.

Spróbowałem Luk przeczytać kilka twoich postów ale idzie mi opornie.
1. Zaczynasz krucjatę w której nikt ci nie przyznaje racji.
2. Rozwlekłymi i niestrawnymi postami próbujesz argumentować mieszając jakieś własne fobie do działaczy.
3. Ratując się piszesz niegrzecznie: "Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu.", albo: "Przeczytajcie co napisaliście"
4. Wreszcie imputujesz: "Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia"

Masz takie ciągotki żeby wszystkich rozstawiać po kątach czy to tylko gorszy dzień? 
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 22:39
Kurier opolski :)

https://opole.tvp.pl/57808114/zakaz-polowu-ze-srodkow-plywajacych-na-79-zbiornikach-wedkarze-z-regionu-protestuja?fbclid=IwAR0waTwa8cwFXQZVSCwSOcmAaNf52roWQL416Cor_-ZFZinoU5rGvVGAO6Q
Pewnie protestują Zdzichu ze szwagrem. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić poważnego wędkarza, który wypływa łodzią/pontonem na 9 ha sadzawkę... No chyba że pokłusować sandaczyki... Zarzucić też nie potrafi 3 lb na 60 metrów? Jakoś wszyscy na tym forum w pełni popierają tę decyzję więc nie rozumiem tej histerii przedmówcy
Jest taka złota zasada, jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej się nie udzielać. Ale jeśli już napisałeś to co ci się wydaje to  ci po krótce wytłumaczę. Nie wielkość zbiornika determinuje użycie no pontonu tylko jego charakterystyka. Nie wiem jak sobie wyobrażasz położenie zestawu na wodzie gdzie jest pełno kapelonów, zielska nie mówiąc już o holu ryby w takich warunkach. Karp to nie lin czy leszcz, jego nie da się wyciągnąć na siłę.
A co .....trzeba rybę złowić za wszelką cenę. Nie można dla ryb dać odpocząć? W miejscach gdzie czują się bezpiecznie i tak trzeba ją stresować i za wszelką cenę złowić?Te grube karpie....... żeby można było zrobić piękne zdjęcia i lansować się na forum czy u producenta kulek proteinowych.

Tak to widzisz ?? To jest właśnie karpiowanie ??




Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Yyy szczerze to nie wiem co ci mam odpisać. Chyba o to chodzi w karpiarstwie żeby łowić w trudno dostępnych miejscach tam gdzie ryba czuje się bezpieczna . Ale jeśli u ciebie definicja karpiarstwa jest rzut przed siebie na otwartą wodę lub łowienie pod brzegiem gdzie głównym przeciwnikiem są trzciny to sory, ale masz jeszcze dużo do "odkrycia".
Ja staram się łowić tam gdzie ryba żeruje, przecinać ścieżki jej wędrówek.

Nie łowię z pełną świadomością tam gdzie ryby odpoczywają w ciągu dnia. I tak, łowię tam gdzie dorzucę bo również na małych wodach mam zakaz używania środków pływających.


Maciek a kto tu mówi o kwadratach i komercjach. Mowa o wodach małych, kameralnych. Gdzie często jest tak, że wielcy karpiarze przyjeżdżają i po paru minutach zestawy są położone na wcześniej zaznaczonych punktach GPS ....po czym można zaczynać chlanie o darcie ryja.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Sory ale chlanie i darcie ryja to nie mój klimat...
Nie można wszystkich do jednego wora walić.
Maciek chyba nie sądzisz, że tak o Tobie pomyślałem ? Nigdy Cię nie poznałem osobiście, ale na prawdę na podstawie forum uważam, że jesteś spoko gość.

Jednak chyba sam wiesz jak wyglądają pseudo karpiarze i pewnie sam doświadczyłeś jak to często bywa ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:41
Tak wiem. I dla tego pisze wam na podstawie swego doswiadczenia.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.01.2022, 22:42
Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje
Niepoprawny optymista z Ciebie 🙂
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 05.01.2022, 22:46
Rusz głową i zmień zestaw.
W dobie echosond rybom trzeba dać większe szanse w kałużach. Bardzo dobrze że PZW Opole działa. Małymi kroczkami do przodu. Trzeba ich wspierać a nie bruździć dzikimi nagonkami

Kilka postów i tylko w tym temacie. Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia ;D ;D ;D

PZW Opole działa? Gdzie? Klika z Misiem rządzi, a zarząd zbiera się raz na trzy miesiące, bo rzadziej nie można (statut nie pozwala). W efekcie zarząd zaklepuje to co Miś i jego kompanioni postanowią. Jest to więc dyktatura starszych panów, w tym jednego w kształcie kuli, drugiego po szkołach esbeckich, wyciągających siano od wędkarzy (kilometrówki, dietki, nagrody i cholera wie co jeszcze). Pięknie działa okręg, szkoda tylko, że ryb już bardzo mało. Oprócz wód no kill oczywiście, którym Miś w składzie porcelany wydał wojnę.

Spróbowałem Luk przeczytać kilka twoich postów ale idzie mi opornie.
1. Zaczynasz krucjatę w której nikt ci nie przyznaje racji.
2. Rozwlekłymi i niestrawnymi postami próbujesz argumentować mieszając jakieś własne fobie do działaczy.
3. Ratując się piszesz niegrzecznie: "Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu.", albo: "Przeczytajcie co napisaliście"
4. Wreszcie imputujesz: "Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia"

Masz takie ciągotki żeby wszystkich rozstawiać po kątach czy to tylko gorszy dzień?


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:55
Ale kto tak łowi...

Po raz kolejny: mierzysz wszystkich "łódkowiczów" swoją miarą. To, że Ty potrafisz wykorzystać łódkę z jej przeznaczeniem, w ramach "kultury wędkarskiej", nie znaczy, że inni to potrafią. Jest gros osób, tutaj "pseudo-karpiarzy", którzy uważają się za bóg-jeden-wie-kogo. Skoro mają model R/C, ponton (najlepiej z silnikiem), to już myślą, że im wszystko wolno, a całe łowisko jest ich prywatną "kałużą".

Proszę Cię - wyjdź ze "swojego światopoglądu" i spójrz realnie. Naprawdę jest bardzo dużo ludzi, którzy nie potrafią się zachować nad wodą, a w szczególności jeśli już mają "nieco grosza" i zainwestowali w środki pływające. Wydaje się im, że wolno im więcej, mocniej i w ogóle są ponad wszystkim. Do takich ludzi dociera tylko jeden argument. Prawo pięści. Tutaj ktoś wpadł na dość kontrowersyjny pomysł, ale mający rację bytu. I teraz jest "wielkie halo", bo ktoś nie może wywozić...

W roku zaliczam po kilka wód a na nich po kilka naście wypraw.
Kurcze Panowie ale sory takich jazd to ja obecnie nie obserwuje.
Owszem lat temu kilka było hamstwo ale teraz albo ja ide albo sąsiad podchodzi ugadujemy granice i sie łowi.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.01.2022, 22:59
Szanowni dyskutanci, zanim zaczniecie się brać za głowy, weźcie pod uwagę to, co jest zapisane w ARPR i dotyczy regulaminowej odległości między wędkarzami, którzy łowią z brzegu. Rzeczona odległość wynosi 10 metrów, czyli tak naprawdę można lokować zestaw pięć metrów po prawej i pięć metrów po lewej stronie względem osi, którą wyznacza położenie wędkarza. Logika podpowiada, że ta oś w miarę możliwości powinna być prostopadła do linii brzegowej.

Jeśli wędkarz A dołączy do wędkarza B, stając od niego w odległości 10 metrów, to wędkarz B MUSI spieprzać ze swoimi zestawami ulokowanymi sporo na skos, w miejscu przynależnym wędkarzowi A. Nie ma zmiłuj, takie są przepisy. Jeśli ktoś zawłaszcza sobie sto metrów linii brzegowej, lokując zestawy wzdłuż brzegu, w momencie przybycia innego wędkarza powinien grzecznie poprosić o chwilę i ściągnąć zestawy, żeby umożliwić "koledze" wędkowanie. Jeśli tego  nie zrobi, złamie obowiązujące przepisy.

Coś się nie zgadza w tym wywodzie? Jeśli wszystko się zgadza, zastanówmy się, jak można wykorzystywać zdalnie sterowane łódki zanętowe. Jedno jest pewne, można nimi wywozić zestaw czy zestawy, gdzie tylko się chce, ale pod warunkiem, że nie utrudniam się innym wędkarzom łowienia. Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje, z czego trzeba się cieszyć, bo inaczej byłoby źle.

 :bravo:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2022, 08:18

Spróbowałem Luk przeczytać kilka twoich postów ale idzie mi opornie.
1. Zaczynasz krucjatę w której nikt ci nie przyznaje racji.
2. Rozwlekłymi i niestrawnymi postami próbujesz argumentować mieszając jakieś własne fobie do działaczy.
3. Ratując się piszesz niegrzecznie: "Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu.", albo: "Przeczytajcie co napisaliście"
4. Wreszcie imputujesz: "Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia"

Masz takie ciągotki żeby wszystkich rozstawiać po kątach czy to tylko gorszy dzień?

Nie wiem o jakich fobiach do działaczy piszesz? O takich, że w naszym imieniu (wędkarzy zrzeszonych w PZW) prowadzą działalność gospodarczą jako ZG, polegającą na sieciowaniu wielu wód o bardzo dużym aerale? I dzięki temu jesteśmy loobystami rybackimi a nie wędkarskimi? Przypomnę też, że żaden wędkarz a tym bardziej lokalni (Mazury i Suwalszczyzna) rybaków i sieci nie chce. A może mówisz o działaczach od Misia z Opola? O tych, co w kilku robią co chcą, z niczego się nie rozliczają i mają wędkarzy w rzyci? O tym, jak ci działacze na zebraniu zarządu uwalają wnioski kół jeden po drugim, przy czym głosują przeciwko wnioskom delegaci z tychże kół? Działacze co jeżdżą na 'szkolenia' pod Kraków za kasę wędkarzy i chleją? Ci działacze, co w sądzie koleżeńskim nie umieją prowadzić rozpraw i robią co chcą? Na przykład uniewinniają tych, co kradli narybek sandacza przeznaczony na Odrę? Czy tez chodzi o działaczy pokroju rzecznika Ćwieląga, który uważa, że nie musi się trzymać procedur bo 'pracuje społecznie' lub odpowiada wędkarzowi, który pyta dlaczego nie ma odzewu w jego sprawach (wysłane wnioski) ' a kim pan jest abym panu odpisywał'? A może chodzi o tych, co wpłynęli na kumpla Misia i ten zlikwidował status no kill łowiska w Przysieczy, rozwalając tym samym koło i niszcząc pozytywną energię, której coraz mniej? A może chodzi też o tych działaczy, którzy nie potrafią robić imprez, i ich oprawa jest tak fatalna, że mało kto chce startować (puchar z kilkadziesiąt złotych pl;us przemowa esbeka Macha, który bierze kilometrówki za wizytę na takich zawodach)? A jak już to ma miejsce, to się okazuje, ze ryby nie ma. Jak byli rybacy na Turawie, to ryby było opór, nastał Miś i ryby jest bardzo mało. Mógłbym tak pisać długo :)

Tu na forum akurat karpiarze bronią takich decyzji, natomiast ci co są przeciw nie zrozumieli często przekazu. Bo nie używają łódek i byli ofiarami ich złego używania. Między innymi dlatego, że działacze nie chcą silnego SSR, które by robiło porządek nad wodami i egzekwowało mądre przepisy. A problemem jest złe używanie łódek RC i środków pływających, i należy to odpowiednio uregulować a nie wprowadzać ogólny zakaz. Działacze w dużej mierze chcą aby jak najwięcej zarybiać karpiem, którego się odławia po wpuszczeniu zaraz, aby dać chciwej masie mięsa trochę. Masa ta została tak otępiona przez brak edukacji (za którą odpowiadają działacze), że uważa, iż ryby biorą się z zarybień, i takie zżeranie 'ziarna zaraz po zasadzeniu' jest jak najbardziej w porządku. Tak, mam fobię na takich działaczy, jak Mach, Kuprian, Miś, Fordej, Szczygielski i inne Ćwielągi oraz na takich, co za odznakę czy inną dietkę 'ogolą sobie pewną część ciała' i będą robić co im Miś nakaże, mimo, ze niszczy to związek od wewnątrz.

I tutaj na forum też widać co zrobiono z wędkarzami przez te lata. Zamiast wprowadzić normalne przepisy egzekwujące użycie łódek i środków pływających, wprowadza się tępe zakazy. Nie decydują wędkarze, zwłaszcza ci opiekujący się daną wodą w kole (nikt ich o nic nie pyta, wprowadza się przepisy, do których i tak nie ma dostępu), ale oderwany od rzeczywistości prezes i jego klika. Który nie ma problemów z korumpowaniem kół, rozwalaniem ich. W Opolu zbiera się zarząd raz na trzy miesiące, bo rzadziej się nie da (statut to reguluje). W ten sposób Miś robi co chce i rządzi jak udzielny książę, zaś zarząd wszystko zaklepuje. A wygrał w ustawionych wyborach (teraz też ustawek masa) i zgarnął wszystko, zarząd, prezydium, komisję rewizyjną i są d koleżeński. Wszystko co złe jest zamiatane pod dywan, zaś tych co mówią prawdę się niszczy sądami koleżeńskimi, które prowadzą goście, co sami powinni być sądzeni za pewne ciemne sprawki. Uderzanie w łowiska no kill w Opolu i niszczenie kół to przykład tego, że ci co zarządzają okręgiem to nieudacznicy totalni. Niech tylko takie Polskie Wody odbiorą PZW Turawę lub Otmuchów, a będzie mega exodus wędkarzy.

I nie jestem przeciwko działaczom jako takim ale tym co rządzą okręgiem i współpracują z Misiem i ciągną go w dół. Bo widać gdzie jest okręg - w ciemnej rzyci. Ryb jest bardzo mało, oprócz łowisk no kill, które Miś niszczy, podobnie jak i koła, które są najlepszymi w Polsce i powinny dostawać nagrody. A tu nagrodą było postawienie zarzutów całemu zarządowi koła Elektrownia i stawienie i ch przed sądem koleżeńskim. Goście co są super społecznikami i stworzyli najlepsze wody PZW w Polsce, totalnie oblegane od wiosny po jesień, byli nękani przez płazy pokroju Szczygielskiego czy Ćwieląga. Brzydzę się takimi ślepo posłusznymi Misiowi działaczami, którzy robią, co im Miś wskaże, za garść srebrników, niszcząc od wewnątrz PZW.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 06.01.2022, 09:58
Szanowni dyskutanci, zanim zaczniecie się brać za głowy, weźcie pod uwagę to, co jest zapisane w ARPR i dotyczy regulaminowej odległości między wędkarzami, którzy łowią z brzegu. Rzeczona odległość wynosi 10 metrów, czyli tak naprawdę można lokować zestaw pięć metrów po prawej i pięć metrów po lewej stronie względem osi, którą wyznacza położenie wędkarza. Logika podpowiada, że ta oś w miarę możliwości powinna być prostopadła do linii brzegowej.

Jeśli wędkarz A dołączy do wędkarza B, stając od niego w odległości 10 metrów, to wędkarz B MUSI spieprzać ze swoimi zestawami ulokowanymi sporo na skos, w miejscu przynależnym wędkarzowi A. Nie ma zmiłuj, takie są przepisy. Jeśli ktoś zawłaszcza sobie sto metrów linii brzegowej, lokując zestawy wzdłuż brzegu, w momencie przybycia innego wędkarza powinien grzecznie poprosić o chwilę i ściągnąć zestawy, żeby umożliwić "koledze" wędkowanie. Jeśli tego  nie zrobi, złamie obowiązujące przepisy.

Coś się nie zgadza w tym wywodzie? Jeśli wszystko się zgadza, zastanówmy się, jak można wykorzystywać zdalnie sterowane łódki zanętowe. Jedno jest pewne, można nimi wywozić zestaw czy zestawy, gdzie tylko się chce, ale pod warunkiem, że nie utrudniam się innym wędkarzom łowienia. Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje, z czego trzeba się cieszyć, bo inaczej byłoby źle.

Miałem ostrą polemikę na ten temat z prezesem mojego koła (też karpiarz). Według niego ,przepis odległości 10m od drugiego wędkarza,obowiązuje tylko osoby na brzegu ,a nie zestawy w wodzie,czyli że mam być 10m od drugiego łowiącego,ale już łowię jak mi się podoba.
Próbowałem wytłumaczyć,że ta sama zasada tyczy się wody,ale bez efektu .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 10:10
Szanowni dyskutanci, zanim zaczniecie się brać za głowy, weźcie pod uwagę to, co jest zapisane w ARPR i dotyczy regulaminowej odległości między wędkarzami, którzy łowią z brzegu. Rzeczona odległość wynosi 10 metrów, czyli tak naprawdę można lokować zestaw pięć metrów po prawej i pięć metrów po lewej stronie względem osi, którą wyznacza położenie wędkarza. Logika podpowiada, że ta oś w miarę możliwości powinna być prostopadła do linii brzegowej.

Jeśli wędkarz A dołączy do wędkarza B, stając od niego w odległości 10 metrów, to wędkarz B MUSI spieprzać ze swoimi zestawami ulokowanymi sporo na skos, w miejscu przynależnym wędkarzowi A. Nie ma zmiłuj, takie są przepisy. Jeśli ktoś zawłaszcza sobie sto metrów linii brzegowej, lokując zestawy wzdłuż brzegu, w momencie przybycia innego wędkarza powinien grzecznie poprosić o chwilę i ściągnąć zestawy, żeby umożliwić "koledze" wędkowanie. Jeśli tego  nie zrobi, złamie obowiązujące przepisy.

Coś się nie zgadza w tym wywodzie? Jeśli wszystko się zgadza, zastanówmy się, jak można wykorzystywać zdalnie sterowane łódki zanętowe. Jedno jest pewne, można nimi wywozić zestaw czy zestawy, gdzie tylko się chce, ale pod warunkiem, że nie utrudniam się innym wędkarzom łowienia. Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje, z czego trzeba się cieszyć, bo inaczej byłoby źle.

Miałem ostrą polemikę na ten temat z prezesem mojego koła (też karpiarz). Według niego ,przepis odległości 10m od drugiego wędkarza,obowiązuje tylko osoby na brzegu ,a nie zestawy w wodzie,czyli że mam być 10m od drugiego łowiącego,ale już łowię jak mi się podoba.
Próbowałem wytłumaczyć,że ta sama zasada tyczy się wody,ale bez efektu .

Na takiego cwaniaka jest jedno lekarstwo.
Siadasz 10m od niego na kołowroty nawijasz jakąś tanią żyłke i wywozisz na wprost.
Za godzinke zwijasz i z automatu zwijasz jego zestawy on sie rzuca...
Mowisz wiwieś swoje jeszcse raz prosto on znowu to robi po skosie.
I kolejny raz go leczysz...na wprost czyli zwijasz go.
Po kolejnym razie wyjdzie czy zmięknie ... czy trza wzywać służby bo zawodnik zrobił się agresywny i zagraża otoczeniu.
Nic na siłe trza sobie radzić...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 06.01.2022, 10:44
Rusz głową i zmień zestaw.
W dobie echosond rybom trzeba dać większe szanse w kałużach. Bardzo dobrze że PZW Opole działa. Małymi kroczkami do przodu. Trzeba ich wspierać a nie bruździć dzikimi nagonkami

Kilka postów i tylko w tym temacie. Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia ;D ;D ;D

PZW Opole działa? Gdzie? Klika z Misiem rządzi, a zarząd zbiera się raz na trzy miesiące, bo rzadziej nie można (statut nie pozwala). W efekcie zarząd zaklepuje to co Miś i jego kompanioni postanowią. Jest to więc dyktatura starszych panów, w tym jednego w kształcie kuli, drugiego po szkołach esbeckich, wyciągających siano od wędkarzy (kilometrówki, dietki, nagrody i cholera wie co jeszcze). Pięknie działa okręg, szkoda tylko, że ryb już bardzo mało. Oprócz wód no kill oczywiście, którym Miś w składzie porcelany wydał wojnę.

Spróbowałem Luk przeczytać kilka twoich postów ale idzie mi opornie.
1. Zaczynasz krucjatę w której nikt ci nie przyznaje racji.
2. Rozwlekłymi i niestrawnymi postami próbujesz argumentować mieszając jakieś własne fobie do działaczy.
3. Ratując się piszesz niegrzecznie: "Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu.", albo: "Przeczytajcie co napisaliście"
4. Wreszcie imputujesz: "Wyczuwam kogoś od dziedzica Misia"

Masz takie ciągotki żeby wszystkich rozstawiać po kątach czy to tylko gorszy dzień?
Z racji, że Luk usuwa moje wpisy pozostaje mi tylko :bravo: za ten wpis
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 06.01.2022, 11:13
Szanowni dyskutanci, zanim zaczniecie się brać za głowy, weźcie pod uwagę to, co jest zapisane w ARPR i dotyczy regulaminowej odległości między wędkarzami, którzy łowią z brzegu. Rzeczona odległość wynosi 10 metrów, czyli tak naprawdę można lokować zestaw pięć metrów po prawej i pięć metrów po lewej stronie względem osi, którą wyznacza położenie wędkarza. Logika podpowiada, że ta oś w miarę możliwości powinna być prostopadła do linii brzegowej.

Jeśli wędkarz A dołączy do wędkarza B, stając od niego w odległości 10 metrów, to wędkarz B MUSI spieprzać ze swoimi zestawami ulokowanymi sporo na skos, w miejscu przynależnym wędkarzowi A. Nie ma zmiłuj, takie są przepisy. Jeśli ktoś zawłaszcza sobie sto metrów linii brzegowej, lokując zestawy wzdłuż brzegu, w momencie przybycia innego wędkarza powinien grzecznie poprosić o chwilę i ściągnąć zestawy, żeby umożliwić "koledze" wędkowanie. Jeśli tego  nie zrobi, złamie obowiązujące przepisy.

Coś się nie zgadza w tym wywodzie? Jeśli wszystko się zgadza, zastanówmy się, jak można wykorzystywać zdalnie sterowane łódki zanętowe. Jedno jest pewne, można nimi wywozić zestaw czy zestawy, gdzie tylko się chce, ale pod warunkiem, że nie utrudniam się innym wędkarzom łowienia. Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje, z czego trzeba się cieszyć, bo inaczej byłoby źle.

Miałem ostrą polemikę na ten temat z prezesem mojego koła (też karpiarz). Według niego ,przepis odległości 10m od drugiego wędkarza,obowiązuje tylko osoby na brzegu ,a nie zestawy w wodzie,czyli że mam być 10m od drugiego łowiącego,ale już łowię jak mi się podoba.
Próbowałem wytłumaczyć,że ta sama zasada tyczy się wody,ale bez efektu .

Na takiego cwaniaka jest jedno lekarstwo.
Siadasz 10m od niego na kołowroty nawijasz jakąś tanią żyłke i wywozisz na wprost.
Za godzinke zwijasz i z automatu zwijasz jego zestawy on sie rzuca...
Mowisz wiwieś swoje jeszcse raz prosto on znowu to robi po skosie.
I kolejny raz go leczysz...na wprost czyli zwijasz go.
Po kolejnym razie wyjdzie czy zmięknie ... czy trza wzywać służby bo zawodnik zrobił się agresywny i zagraża otoczeniu.
Nic na siłe trza sobie radzić...
Na ryby jeździ się żeby odpocząć, nie szarpać z debilami i dzwonić po służbach.
Chyba.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 06.01.2022, 12:22
Na ryby jeździ się żeby odpocząć, nie szarpać z debilami i dzwonić po służbach.
Chyba.

Rozterki i dylematy wędkarza, który z trudem odnajduje się w zastanej rzeczywistości, doskonale oddaje obraz japońskiego artysty Shunso Hishidy pt. „Powrót z wędkowania” (1901). Gdybym musiał przyznać, ile razy tak wracałem, nie dałbym rady.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_06_01_22_12_10_37.jpeg)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: robson w 06.01.2022, 12:36
:bravo:
Chciał złowić jak najmniejszą rybkę, a tu same karpie 10+.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 12:53
Panowie wędkarze , a czy sprawy nie załagodzi omarkerowanie zbiorników ? wyznaczenie kilku osi w zależności od ukształtowania , bo zakaz wchodzi moim zdaniem przez wywózki modelami pod nogi sąsiada na przeciwległym brzegu i zajmowanie połowy zbiornika wywożąc na lewo i prawo . Mając do dyspozycji np. pas o szerokości 50m i długości 100m z pewnością  pozwoli na komfortowe łowienie.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2022, 12:59
Panowie wędkarze , a czy sprawy nie załagodzi omarkerowanie zbiorników ? wyznaczenie kilku osi w zależności od ukształtowania , bo zakaz wchodzi moim zdaniem przez wywózki modelami pod nogi sąsiada na przeciwległym brzegu i zajmowanie połowy zbiornika wywożąc na lewo i prawo . Mając do dyspozycji np. pas o szerokości 50m i długości 100m z pewnością  pozwoli na komfortowe łowienie.
W jaki sposób chcesz wywieźć i później kończąc ściągnąć takiego markera modelem?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 13:06
Szanowni dyskutanci, zanim zaczniecie się brać za głowy, weźcie pod uwagę to, co jest zapisane w ARPR i dotyczy regulaminowej odległości między wędkarzami, którzy łowią z brzegu. Rzeczona odległość wynosi 10 metrów, czyli tak naprawdę można lokować zestaw pięć metrów po prawej i pięć metrów po lewej stronie względem osi, którą wyznacza położenie wędkarza. Logika podpowiada, że ta oś w miarę możliwości powinna być prostopadła do linii brzegowej.

Jeśli wędkarz A dołączy do wędkarza B, stając od niego w odległości 10 metrów, to wędkarz B MUSI spieprzać ze swoimi zestawami ulokowanymi sporo na skos, w miejscu przynależnym wędkarzowi A. Nie ma zmiłuj, takie są przepisy. Jeśli ktoś zawłaszcza sobie sto metrów linii brzegowej, lokując zestawy wzdłuż brzegu, w momencie przybycia innego wędkarza powinien grzecznie poprosić o chwilę i ściągnąć zestawy, żeby umożliwić "koledze" wędkowanie. Jeśli tego  nie zrobi, złamie obowiązujące przepisy.

Coś się nie zgadza w tym wywodzie? Jeśli wszystko się zgadza, zastanówmy się, jak można wykorzystywać zdalnie sterowane łódki zanętowe. Jedno jest pewne, można nimi wywozić zestaw czy zestawy, gdzie tylko się chce, ale pod warunkiem, że nie utrudniam się innym wędkarzom łowienia. Dziecięca zasada "zaklepane!" tutaj nie obowiązuje, z czego trzeba się cieszyć, bo inaczej byłoby źle.

Miałem ostrą polemikę na ten temat z prezesem mojego koła (też karpiarz). Według niego ,przepis odległości 10m od drugiego wędkarza,obowiązuje tylko osoby na brzegu ,a nie zestawy w wodzie,czyli że mam być 10m od drugiego łowiącego,ale już łowię jak mi się podoba.
Próbowałem wytłumaczyć,że ta sama zasada tyczy się wody,ale bez efektu .

Na takiego cwaniaka jest jedno lekarstwo.
Siadasz 10m od niego na kołowroty nawijasz jakąś tanią żyłke i wywozisz na wprost.
Za godzinke zwijasz i z automatu zwijasz jego zestawy on sie rzuca...
Mowisz wiwieś swoje jeszcse raz prosto on znowu to robi po skosie.
I kolejny raz go leczysz...na wprost czyli zwijasz go.
Po kolejnym razie wyjdzie czy zmięknie ... czy trza wzywać służby bo zawodnik zrobił się agresywny i zagraża otoczeniu.
Nic na siłe trza sobie radzić...
Na ryby jeździ się żeby odpocząć, nie szarpać z debilami i dzwonić po służbach.
Chyba.

A kto tu non toper pisze o zawodnikach ktorzy pajęczynybroztawiają wszem i wobec.
To ja pisze jak skrócić te praktyki...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 13:13
Chodzi mi o stałe markery . Opiekun wody powinien wyznaczyć osie zbiornika postawić np. 10 stałych zabetonowanych markerów i tyle. Problem karpiarzy się zamyka. Dobrym przykładem jest miejsce Kłodnickie w K. Kożlu  , markery na środku i sprawa załatwiona. Łowimy od markera do markera.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2022, 13:19
Chodzi mi o stałe markery . Opiekun wody powinien wyznaczyć osie zbiornika postawić np. 10 stałych zabetonowanych markerów i tyle. Problem karpiarzy się zamyka. Dobrym przykładem jest miejsce Kłodnickie w K. Kożlu  , markery na środku i sprawa załatwiona. Łowimy od markera do markera.
Chyba sobie żartujesz lub nie masz pojęcia o realiach naszych wód i całego związku PZW.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 13:30
Pojęcia i żarty zostawmy w tym przypadku dla siebie . To poważny problem , który wypada rozwiązać , bo może będzie taki czas , że wędkarz wyczynowy nie będzie mógł nęcić z kubka bo zbyt precyzyjnie skupia ryby . Bolączki pzw są znane wszystkim i realia tym bardziej. Ile ograniczeń jest w stawie znieść wędkarz ? Dla kogo jest to hobby ?  już widzę przed oczami spombowanie na 100m  :) jeden koło drugiego" haos " chcecie spokoju nad wodą? ten zapis spowoduje natłok chamstwa .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Dyrek w 06.01.2022, 13:53
Czytając część wypowiedzi doszedłem do wniosku, że niektórzy znaleźli sposób na kolosalną poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach - wystarczy zakazać posługiwania się samochodami. Przecież to samochody, a nie podejście do przepisów i zasad ruchu są przyczyną licznych tragedii na drogach. A może jednak wystarczy przestrzegać przepisów i wykazać się chociaż odrobiną empatii i zdrowego rozsądku?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2022, 14:07
Czytając część wypowiedzi doszedłem do wniosku, że niektórzy znaleźli sposób na kolosalną poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach - wystarczy zakazać posługiwania się samochodami. Przecież to samochody, a nie podejście do przepisów i zasad ruchu są przyczyną licznych tragedii na drogach. A może jednak wystarczy przestrzegać przepisów i wykazać się chociaż odrobiną empatii i zdrowego rozsądku?
Dokładnie tak jak piszesz a, że wszędzie znajdzie się jakiś debil no to niestety tego się nie przeskoczy.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 06.01.2022, 14:16
Dyrek pomylił tematy ;)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 14:43
To może panowie spróbujemy do wniosku dodać rozwiązania problemu bo skakanie jeden na drugiego i pierniczenie o głupotach  raczej nie pomoże . Teksty w stylu ( nie znasz realiów, chyba żartujesz ITP. czy mieszanie w to ludzi chorych i upośledzonych jest słabe . Konkretne propozycje od konkretnych ludzi . Chciałbym jeszcze uświadomić co niektórych użytkowników dyskusji , że po drugiej stronie nie koniecznie siedzi dureń , który się nie zna .
Mój pomysł (markery na złagodzenie ) _nie całkowite rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 06.01.2022, 15:48
Betonowe słupy w wodach poniżej 10ha bo ktoś nie potrafi łowić jak człowiek?
Kaman.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 15:59
Ja rozumiem środki pływające na tak małych wodach tylko i wyłącznie w celu podebrania ryby.

I tak jedna strona nie przekona drugiej i na odwrót.

Jedynie co jest dla mnie wręcz absurdalne to fakt, że tak małe wody można w 70-80% (w zależności od charakterystyki) obłowić z rzutu..... Może ktoś nie umie może ktoś jest leniwy..... bo wiadomo, że kusi łódeczka wywieźć gdzie tylko się chce.


I jeszcze jedno na każdym zbiorniku powinna być strefa "ciszy" dla ryb. Jeden kącik gdzie jest całkowity zakaz łowienia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 16:35
Dobry pomysł (w celu podebrania lub uwolnienia ryby z zaczepu ) , a co ze sondowaniem dna ze środka pływającego ?
ps. chciałbym jeszcze dodać do absurdu wywózki modelem " czy rzutowo można rzucić 150m w przód i po 150m na boki ? " bo modelem można było ... rzut 150 m -tak / wywózka 150m -nie . o
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 16:46
I jeszcze jedno niech ktoś mi logicznie wytłumaczy" LOGICZNIE" dlaczego  łódki zdalnie sterowane (NIE) na wodach do 10ha . przecież rzutowo jesteśmy w stanie obłowić 80% wody . Komu tak naprawdę to wadzi , kogo boli i ciśnie w odbyt .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.01.2022, 16:52

I jeszcze jedno na każdym zbiorniku powinna być strefa "ciszy" dla ryb. Jeden kącik gdzie jest całkowity zakaz łowienia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Z pewnością ten zakaz byłby przestrzegany  , tak samo jak na zimowiskach.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 16:58

I jeszcze jedno na każdym zbiorniku powinna być strefa "ciszy" dla ryb. Jeden kącik gdzie jest całkowity zakaz łowienia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Z pewnością ten zakaz byłby przestrzegany  , tak samo jak na zimowiskach.
No właśnie na małych wodach jest to prosta sprawa. U mnie na jednej wodzie już tak jest od xx lat. Jest to jeden zakątek jeziora z każdej strony osłoniony drzewami i gęstą roślinnością, nie ma tam stanowisk dla wędkarzy . Do tego boję na wodzie i znaki na brzegu z zakazem. A na deser pod powierzchnią są rozciągnięte liny które oddzielają tą strefę od pozostałej części jeziora.

Nikt tam nie zagląda, wędkarze sami pilnują i jest spokój.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.01.2022, 17:04
No właśnie na małych wodach jest to prosta sprawa. U mnie na jednej wodzie już tak jest od xx lat. Jest to jeden zakątek jeziora z każdej strony osłoniony drzewami i gęstą roślinnością, nie ma tam stanowisk dla wędkarzy . Do tego boję na wodzie i znaki na brzegu z zakazem. A na deser pod powierzchnią są rozciągnięte liny które oddzielają tą strefę od pozostałej części jeziora.

Nikt tam nie zagląda, wędkarze sami pilnują i jest spokój.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Pewnie widziałeś, a jeśli nie to zerknij.  Co można powiedzieć????  wstyd !!! wstyd!!!  wstyd!!!
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 17:05
I jeszcze jedno niech ktoś mi logicznie wytłumaczy" LOGICZNIE" dlaczego  łódki zdalnie sterowane (NIE) na wodach do 10ha . przecież rzutowo jesteśmy w stanie obłowić 80% wody . Komu tak naprawdę to wadzi , kogo boli i ciśnie w odbyt .
A bo łódeczka można wywieźć tak czego z rzutu nigdy nie zrobisz. Mówię po bokach, po skosie (często drzewa, linia brzegowa na to nie pozwala) no i oczywiście te pozostałe 20-30%

Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko.
I powtórzę nie mówię o wszystkich użytkownikach środków pływających.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 17:06
No właśnie na małych wodach jest to prosta sprawa. U mnie na jednej wodzie już tak jest od xx lat. Jest to jeden zakątek jeziora z każdej strony osłoniony drzewami i gęstą roślinnością, nie ma tam stanowisk dla wędkarzy . Do tego boję na wodzie i znaki na brzegu z zakazem. A na deser pod powierzchnią są rozciągnięte liny które oddzielają tą strefę od pozostałej części jeziora.

Nikt tam nie zagląda, wędkarze sami pilnują i jest spokój.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Pewnie widziałeś, a jeśli nie to zerknij.  Co można powiedzieć????  wstyd !!! wstyd!!!  wstyd!!!
Możesz rozwinąć bo nie rozumiem.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.01.2022, 17:28
Nie rozumiesz wędkowania na zimowisku?? Chyba że uważasz że to jest jak najbardziej w porządku. "....jesteśmy wędkarzami więc mamy prawo łowić na zimowiskach, ale nie zabierać ryb.?."  , to może kierowcy rajdowi mogą jeździć z prędkością jaką im się podoba po mieście ?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 17:30
No właśnie można wywieść w kilka minut zestawy mając jeden lub dwa dni wolnego to chyba ułatwienie . Dwa dni na relax.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 17:32
Nie rozumiesz wędkowania na zimowisku?? Chyba że uważasz że to jest jak najbardziej w porządku. "....jesteśmy wędkarzami więc mamy prawo łowić na zimowiskach, ale nie zabierać ryb.?."  , to może kierowcy rajdowi mogą jeździć z prędkością jaką im się podoba po mieście ?
Ale co ma temat zimowisk do tego co ja napisałem ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.01.2022, 17:48
Nie rozumiesz wędkowania na zimowisku?? Chyba że uważasz że to jest jak najbardziej w porządku. "....jesteśmy wędkarzami więc mamy prawo łowić na zimowiskach, ale nie zabierać ryb.?."  , to może kierowcy rajdowi mogą jeździć z prędkością jaką im się podoba po mieście ?
Ale co ma temat zimowisk do tego co ja napisałem ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

To że u ciebie zimowisko funkcjonuje dlatego , że jest bardzo utrudniony dostęp, stalowe liny pod powierzchnią wody. A TEAM ROBINSON uważają się za "wędkarzy lepszych" i wędkują na zimowisku pomimo zakazu.

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 17:52
Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko. ???

Jednych stać na sprzęt drugich nie i tu chyba leżyjeden z problemów gówno-burzy . Czy koledze zależy żeby każdy rzucał daleko i celnie i przy okazji urobił się przy spombowaniu wyrzucając marny litr zanęty . Ma być długo i ciężko i nie łatwo . Polska rzeczywistość
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 17:52
Nie rozumiesz wędkowania na zimowisku?? Chyba że uważasz że to jest jak najbardziej w porządku. "....jesteśmy wędkarzami więc mamy prawo łowić na zimowiskach, ale nie zabierać ryb.?."  , to może kierowcy rajdowi mogą jeździć z prędkością jaką im się podoba po mieście ?
Ale co ma temat zimowisk do tego co ja napisałem ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

To że u ciebie zimowisko funkcjonuje dlatego , że jest bardzo utrudniony dostęp, stalowe liny pod powierzchnią wody. A TEAM ROBINSON uważają się za "wędkarzy lepszych" i wędkują na zimowisku pomimo zakazu.

 :bravo:

He... co do zimowisk dziś znowu było łowione przez zawodowców z temu na R .. gołąbki mi doniosły.
Także spokojnie pewnie na fejscie będzie formuła 1 .
Napis musi na siebie pracować.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 17:53
Nie rozumiesz wędkowania na zimowisku?? Chyba że uważasz że to jest jak najbardziej w porządku. "....jesteśmy wędkarzami więc mamy prawo łowić na zimowiskach, ale nie zabierać ryb.?."  , to może kierowcy rajdowi mogą jeździć z prędkością jaką im się podoba po mieście ?
Ale co ma temat zimowisk do tego co ja napisałem ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

To że u ciebie zimowisko funkcjonuje dlatego , że jest bardzo utrudniony dostęp, stalowe liny pod powierzchnią wody. A TEAM ROBINSON uważają się za "wędkarzy lepszych" i wędkują na zimowisku pomimo zakazu.
Ok teraz zrozumiałem

To w zasadzie nie jest zimowisko.
Jest to płytsza część zbiornika, gdzie zostało zatopionych dużo drzew. Głównie populacja karpia przebywa tam w ciągu dnia czując się bezpiecznie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 17:54
Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko. ???

Jednych stać na sprzęt drugich nie i tu chyba leżyjeden z problemów gówno-burzy . Czy koledze zależy żeby każdy rzucał daleko i celnie i przy okazji urobił się przy spombowaniu wyrzucając marny litr zanęty . Ma być długo i ciężko i nie łatwo . Polska rzeczywistość

Rozsądny wpis.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 17:55
Piotrd
Cyt."I jeszcze jedno na każdym zbiorniku powinna być strefa "ciszy" dla ryb. Jeden kącik gdzie jest całkowity zakaz łowienia."
 :thumbup: :bravo:

Tak powinno być.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 17:56
Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko. ???

Jednych stać na sprzęt drugich nie i tu chyba leżyjeden z problemów gówno-burzy . Czy koledze zależy żeby każdy rzucał daleko i celnie i przy okazji urobił się przy spombowaniu wyrzucając marny litr zanęty . Ma być długo i ciężko i nie łatwo . Polska rzeczywistość
I właśnie dla mnie jesteś jednych z tych RC fanów. Przyjechać jak najszybciej wywieźć zestawy.....i zacząć relax. Tak relax.....
Zero wysiłku, bach i zrobione.


I tak bardzo mnie boli to, że ktoś ma łódkę którą sam posiadam
A szczególnie dupa mnie boli jak widzę, stary rozpadający się samochód na łysych oponach, ale Hunter 650 na wypasie stoi na brzegu.
Na opony nie stać, ale Hunter musi być.

Aha i jeszcze jedno ....dla mnie te sondowanie dna ciężarkiem, szukanie miejsc, twardych fragmentów dna, a na koniec celne spombowanie sprawia od cholery frajny i przyjemności
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 18:12
Nie posiadam łódeczki kolego wędkarzu, ale posiadam zdrowy rozsądek i zrozumienie tematu i innych ludzi . Podejście do tematu w sposób Nie i JUŻ w demokratycznym kraju haha. w inny sposób Panowie w inny można rozwiązać problemy . Nie zawsze i nie wszędzie jest wskazane pływanie modelem ale są łowiska gdzie to duże ułatwienie . Po za tym to co sprawia przyjemność innym to nie koniecznie twoja sprawa . Chcesz pływać pływaj (z głową) chcesz rzucać ok twoja brocha . Dodam jeszcze do tego całego bałaganu , że nie jestem karpiarzem. Zaczyna mnie męczyć utrudnianie życia ludziom , a jeszcze bardziej , że mało kto chce walczyć o swoje dobro . Podkładanie nogi na każdym kroku, ludziom którzy chcą dbać udzielać się .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 18:19
Nie posiadam łódeczki kolego wędkarzu, ale posiadam zdrowy rozsądek i zrozumienie tematu i innych ludzi . Podejście do tematu w sposób Nie i JUŻ w demokratycznym kraju haha. w inny sposób Panowie w inny można rozwiązać problemy . Nie zawsze i nie wszędzie jest wskazane pływanie modelem ale są łowiska gdzie to duże ułatwienie . Po za tym to co sprawia przyjemność innym to nie koniecznie twoja sprawa . Chcesz pływać pływaj (z głową) chcesz rzucać ok twoja brocha . Dodam jeszcze do tego całego bałaganu , że nie jestem karpiarzem. Zaczyna mnie męczyć utrudnianie życia ludziom , a jeszcze bardziej , że mało kto chce walczyć o swoje dobro . Podkładanie nogi na każdym kroku, ludziom którzy chcą dbać udzielać się .
Na forum jesteś nowy( od dzisiaj?) super się zaprezentowałeś...

I krzyczysz o czymś w czym nie uczestniczysz i nie masz pojęcia. Tak to właśnie tak po Polsku....pisać o czymś byle pokrzyczec.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 18:20
Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko. ???

Jednych stać na sprzęt drugich nie i tu chyba leżyjeden z problemów gówno-burzy . Czy koledze zależy żeby każdy rzucał daleko i celnie i przy okazji urobił się przy spombowaniu wyrzucając marny litr zanęty . Ma być długo i ciężko i nie łatwo . Polska rzeczywistość
I właśnie dla mnie jesteś jednych z tych RC fanów. Przyjechać jak najszybciej wywieźć zestawy.....i zacząć relax. Tak relax.....
Zero wysiłku, bach i zrobione.


I tak bardzo mnie boli to, że ktoś ma łódkę którą sam posiadam
A szczególnie dupa mnie boli jak widzę, stary rozpadający się samochód na łysych oponach, ale Hunter 650 na wypasie stoi na brzegu.
Na opony nie stać, ale Hunter musi być.

Aha i jeszcze jedno ....dla mnie te sondowanie dna ciężarkiem, szukanie miejsc, twardych fragmentów dna, a na koniec celne spombowanie sprawia od cholery frajny i przyjemności

I szanujmy sie.
Jeden lubi łódke drugi klasyczne rozwiązania.

Ja korzystając z elektroniki wędkarskiej przez 25 lat sporo się dowiedziałem o samym sobie.... pierwsze fascynacje sznurek z odważnikiem toczonym na sznurku metraż.  Szukanie stukanie... i tu zaskocze nie w karpiowaniu lecz w spinigu za sandałami z łodzi to było to.
Potem cała ewolucja mapki z ręki współżędne punktów z brzegu do pozycji z łodzi. Ba nawet w nocy udało wypracować się metode stawania na wodzie na światła.
Ktoś zapyta o dokładność ano taka że przedni ciężar na początku górki twardej drugi w mulisku. I lata sie stawało i łowiło....
Potem pierwsze echo o jezu jak to otwarło wode inny świat . Pierwsze porównania do stukadełka....
Pierwszy gps wodny....
To złożyło się do lepszego echa , lepszego gps....
I sie łowiło . I nagle pojawiły się łodki i mój powrót do karpiowania...
W połączeniu z wiedzą z pływania łódką z elektroniką sprytnie przeszedłem do rc z echo plus xpilot.
Adrem he.... jak słysze prostokąt i gość podpala się na ikonki z ekranu że ma rybe... a brań nima... spokojnie pytanie jak masz echo ustawione...
I tak 50% Zawodowców działa. Mają sprzęt ale nie umieją z niego korzystać. I pewnie z tąd to hamstwo o którym piszecie jaja wyżej od pustej głowy.
Echo z łódką plus x pilot to potężne narzędzie.
Wiem drogi sprzęt ale jak kogoś stać i to lubi... to sztos.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 18:25
Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko. ???

Jednych stać na sprzęt drugich nie i tu chyba leżyjeden z problemów gówno-burzy . Czy koledze zależy żeby każdy rzucał daleko i celnie i przy okazji urobił się przy spombowaniu wyrzucając marny litr zanęty . Ma być długo i ciężko i nie łatwo . Polska rzeczywistość
I właśnie dla mnie jesteś jednych z tych RC fanów. Przyjechać jak najszybciej wywieźć zestawy.....i zacząć relax. Tak relax.....
Zero wysiłku, bach i zrobione.


I tak bardzo mnie boli to, że ktoś ma łódkę którą sam posiadam
A szczególnie dupa mnie boli jak widzę, stary rozpadający się samochód na łysych oponach, ale Hunter 650 na wypasie stoi na brzegu.
Na opony nie stać, ale Hunter musi być.

Aha i jeszcze jedno ....dla mnie te sondowanie dna ciężarkiem, szukanie miejsc, twardych fragmentów dna, a na koniec celne spombowanie sprawia od cholery frajny i przyjemności

I szanujmy sie.
Jeden lubi łódke drugi klasyczne rozwiązania.

Ja korzystając z elektroniki wędkarskiej przez 25 lat sporo się dowiedziałem o samym sobie.... pierwsze fascynacje sznurek z odważnikiem toczonym na sznurku metraż.  Szukanie stukanie... i tu zaskocze nie w karpiowaniu lecz w spinigu za sandałami z łodzi to było to.
Potem cała ewolucja mapki z ręki współżędne punktów z brzegu do pozycji z łodzi. Ba nawet w nocy udało wypracować się metode stawania na wodzie na światła.
Ktoś zapyta o dokładność ano taka że przedni ciężar na początku górki twardej drugi w mulisku. I lata sie stawało i łowiło....
Potem pierwsze echo o jezu jak to otwarło wode inny świat . Pierwsze porównania do stukadełka....
Pierwszy gps wodny....
To złożyło się do lepszego echa , lepszego gps....
I sie łowiło . I nagle pojawiły się łodki i mój powrót do karpiowania...
W połączeniu z wiedzą z pływania łódką z elektroniką sprytnie przeszedłem do rc z echo plus xpilot.
Adrem he.... jak słysze prostokąt i gość podpala się na ikonki z ekranu że ma rybe... a brań nima... spokojnie pytanie jak masz echo ustawione...
I tak 50% Zawodowców działa. Mają sprzęt ale nie umieją z niego korzystać. I pewnie z tąd to hamstwo o którym piszecie jaja wyżej od pustej głowy.
Echo z łódką plus x pilot to potężne narzędzie.
Wiem drogi sprzęt ale jak kogoś stać i to lubi... to sztos.
Druga część Twojej wypowiedzi to esencja Brawo !!

Jeśli już przerobiłeś wszystko później w drodze ewolucji Xpilot ...dobre echo....to znaczy, że  nie jest to tylko łódka a narzędzie którego funkcjonowanie nie jest tajemnicą.

Dla wielu łódka to mega droga na skróty, pomijanie wielu aspektów tak ważnych przecież. To też chciałam wyrazić w moich postach.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 18:30
Niestety część tych RC-fanatykow nie potrafi sondować bez elektroniki, nie potrafi daleko i precyzyjnie rzucić i są leniwi bo nawet takie litrowe wiaderko wywieźć łódka to kilka minut natomiast spombem nie idzie tak szybko. ???

Jednych stać na sprzęt drugich nie i tu chyba leżyjeden z problemów gówno-burzy . Czy koledze zależy żeby każdy rzucał daleko i celnie i przy okazji urobił się przy spombowaniu wyrzucając marny litr zanęty . Ma być długo i ciężko i nie łatwo . Polska rzeczywistość
I właśnie dla mnie jesteś jednych z tych RC fanów. Przyjechać jak najszybciej wywieźć zestawy.....i zacząć relax. Tak relax.....
Zero wysiłku, bach i zrobione.


I tak bardzo mnie boli to, że ktoś ma łódkę którą sam posiadam
A szczególnie dupa mnie boli jak widzę, stary rozpadający się samochód na łysych oponach, ale Hunter 650 na wypasie stoi na brzegu.
Na opony nie stać, ale Hunter musi być.

Aha i jeszcze jedno ....dla mnie te sondowanie dna ciężarkiem, szukanie miejsc, twardych fragmentów dna, a na koniec celne spombowanie sprawia od cholery frajny i przyjemności

I szanujmy sie.
Jeden lubi łódke drugi klasyczne rozwiązania.

Ja korzystając z elektroniki wędkarskiej przez 25 lat sporo się dowiedziałem o samym sobie.... pierwsze fascynacje sznurek z odważnikiem toczonym na sznurku metraż.  Szukanie stukanie... i tu zaskocze nie w karpiowaniu lecz w spinigu za sandałami z łodzi to było to.
Potem cała ewolucja mapki z ręki współżędne punktów z brzegu do pozycji z łodzi. Ba nawet w nocy udało wypracować się metode stawania na wodzie na światła.
Ktoś zapyta o dokładność ano taka że przedni ciężar na początku górki twardej drugi w mulisku. I lata sie stawało i łowiło....
Potem pierwsze echo o jezu jak to otwarło wode inny świat . Pierwsze porównania do stukadełka....
Pierwszy gps wodny....
To złożyło się do lepszego echa , lepszego gps....
I sie łowiło . I nagle pojawiły się łodki i mój powrót do karpiowania...
W połączeniu z wiedzą z pływania łódką z elektroniką sprytnie przeszedłem do rc z echo plus xpilot.
Adrem he.... jak słysze prostokąt i gość podpala się na ikonki z ekranu że ma rybe... a brań nima... spokojnie pytanie jak masz echo ustawione...
I tak 50% Zawodowców działa. Mają sprzęt ale nie umieją z niego korzystać. I pewnie z tąd to hamstwo o którym piszecie jaja wyżej od pustej głowy.
Echo z łódką plus x pilot to potężne narzędzie.
Wiem drogi sprzęt ale jak kogoś stać i to lubi... to sztos.
Druga część Twojej wypowiedzi to esencja

Jeśli już przerobiłeś wszystko później w drodze ewolucji Xpilot ...dobre echo....to znaczy, że  nie jest to tylko łódka a narzędzie którego funkcjonowanie nie jest tajemnicą.

Dla wielu łódka to mega droga na skróty, pomijanie wielu aspektów tak ważnych przecież. To też chciałam wyrazić w moich postach.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Czytam i czuje twoje posty.
Pewnie że jest jak piszesz.
Robiąc wynik ludzie wogóle nie czują jaka jest składnia sukcesu w tym momeńcie pisze o sobie.
Potem wycieczki na co.... Panie na hak odpowiadam.
Wędkarstwo to nie sprzęt ... to nie zanęty i przynęty. A obserwując forum od dłuższego czasu wielu tak sądzi.
A dla mnie to zbiór wielu wypadkowych które robią wynik.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 18:30
Czy Ty coś o mnie wiesz? Piszesz o krzyczeniu byle pokrzyczeć . Nie oceniaj . Jestem Tu nowy każdy kiedyś był . Jest problem powstało forum by porozmawiać o tym racjonalnie , a widzę że naskakiwanie jest na pierwszym miejscu . Jestem wędkarzem wyczynowym od 20 lat  może chcę zmienić coś w życiu i nagle zauważam problem i tym kręgu, który mnie zainteresował i co chcesz żebym siedział cicho ? Nigdy nie siedziałem i zawsze walczyłem taka natura sportowca :) Wiec zajmij się powagą sytuacji , a nie pierniczeniem. Nie potrafią się ludzie normalnie dogadać na forum to co dopiero nad wodą . Przyszły czasy gdzie ludzie nie potrafią się komunikować i dogadywać . Jak wilki
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2022, 21:08
Chodzi mi o stałe markery . Opiekun wody powinien wyznaczyć osie zbiornika postawić np. 10 stałych zabetonowanych markerów i tyle. Problem karpiarzy się zamyka. Dobrym przykładem jest miejsce Kłodnickie w K. Kożlu  , markery na środku i sprawa załatwiona. Łowimy od markera do markera.

Proste i jakże dobre rozwiązanie (też o tym wspominałem). Markery to żaden koszt, i rozwiązałoby to masę problemów o których piszemy.

Panowie, proszę też o kulturę odnośnie wypowiedzi, będą ostrzeżenia. Nie za bardzo też rozumiem dlaczego niektórzy tu gardzą tymi co używają łódek. Tak, gardzą, widać to po wypowiedziach. Nie każdy ma wiele czasu, są też wędkarze którzy są wygodni. Może zaraz zrobimy osądy tym, co korzystają z różnego rodzaju echosond, potem tych co mają alarmy... Kaman, każdy łowi jak lubi. Jest wiele osób co używa łódek z różnych przyczyn, jedna z nich to chociażby brak czasu i krótkie sesje. Tak, wiem, są ekstremiści, co pomimo zmęczenia po tyrce będą spodować, sondować i tak dalej. Ale nie każdy jest taki. Mam w UK wielu znajomych co mają łódki i są to bardzo dobrzy wędkarze, którzy umieją doskonale łowić, ale pomimo to korzystają z takich zdobyczy techniki. Wielu z nich jest na etapie polowania na okazy, bo małych karpi już sporo połowili, i łódka daje im większe możliwości. Na przykład jak jest zimno nie płoszy tak ryb jak zarzut.

Każdy ma swoje zdanie i racje, ale nie przesadzajmy. Zwłaszcza w dzisiejszych ciężkich czasach, odnośnie wód i panującego tam bezrybia, powinniśmy szukać tego co nas łączy a nie dzieli. A problemem nie są łódki zanętowe czy pontony, ale brak regulacji związanych z ich używaniem. Więc należy dążyć do rozwiązywania problemów, a nie walenia zakazami na lewo i prawo. Łowi ktoś z was, przeciwnicy łódek, sumy, duże karpie? Raczej nie. Więc syty nie rozumie głodnego jak widać. I do cholery zrozumcie o co chodzi w tej petycji. Ponad rok temu MIś i spółka stwierdzili, że w okręgu opolskim jest zbyt wiele łowisk no kill, pomimo że są oblegane na maksa, w przeciwieństwoe do wód z których się rybę bierze. Te stare dziady też uważały, że mają rację, bo żaden z nich wypuszczania nie uznaje a wręcz jest to dla nich idiotyzmem. Rozumiecie o co chodzi? Nie patrzcie tylko przez pryzmat samego siebie ale myślcie też o innych, bo może nadejść czas, gdy ktoś wasze łowienie uzna za 'debilne' i wam czegoś zakaże. Tu chodzi o dialog, o to aby wędkarze decydowali o wodach, a nie nieudacznik prezes ze swą świtą.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2022, 21:14
A czy jest wam znana zasada działania markera? Widząc pomyśl o betonowych słupkach, śmiem w to wątpić...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2022, 21:20
Dla wielu łódka to mega droga na skróty, pomijanie wielu aspektów tak ważnych przecież. To też chciałam wyrazić w moich postach.


Piotr, czegoś nie rozumiem. Wędkarstwo ma sprawiać nam przyjemność, więc nie musi być drogą przez 'wszystkie aspekty.' Jak ktoś lubi używanie łódek RC, to co w tym złego? Podobnie jest z tematem komercji. Dla wielu ekstremistów łowienie tam to hańba i ujma. Ale co, chodzi o przyjemność czy też każdy ma czerpać przyjemność dokładnie jak ja, bo w innym przypadku jest frajerem? Sam kiedyś miałem czasami takie podejście ale na szczęście dla mnie się wyleczyłem z tego. Jak ktoś lubi łódki i sprawia mu to radochę, to jest to złe? I musi łowić z rzutu, bo prawdziwy wędkarz musi łowić z rzutu? Musi spodować i napieprzać pół godziny aby zanęcić, bo bez tego jest debilem?

Wielu z Was w UK by się zdziwiło widząc ilu karpiarzy ma łódki i jak nimi łowi. To są fachowcy, i potrafią doskonale wykorzystać pewne rzeczy, i do pięt im nie dorastamy. Problem jest jak pisałem gdzie indziej, w tym jak się używa łódek. Czy rozumiecie, że brak odpowiednich przepisów i kontroli nad wodami powoduje tylko wzrost patologii? I co, zniknie ona jak na wodach poniżej 10 ha zakaże się używania łódek? Łóðka nie jest chamska, ale jej właściciel. I tego trzeba ujarzmić, tędy droga. I jasne, że na wielu wodach powinno się takie zakazy robić, podobnie jak zakazać plecionek, wprowadzić limity nęcenia. Ale dopasujmy to zbiorników i niech o tym zadecydują wędkarze, a nie prezes i spółka, co o łowieniu mają blade pojęcie, bo zajęci są robieniem szmalu na wędkarzach i kręci ich mieć władzę.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2022, 21:21
Nie posiadam łódeczki kolego wędkarzu, ale posiadam zdrowy rozsądek i zrozumienie tematu i innych ludzi . Podejście do tematu w sposób Nie i JUŻ w demokratycznym kraju haha. w inny sposób Panowie w inny można rozwiązać problemy . Nie zawsze i nie wszędzie jest wskazane pływanie modelem ale są łowiska gdzie to duże ułatwienie . Po za tym to co sprawia przyjemność innym to nie koniecznie twoja sprawa . Chcesz pływać pływaj (z głową) chcesz rzucać ok twoja brocha . Dodam jeszcze do tego całego bałaganu , że nie jestem karpiarzem. Zaczyna mnie męczyć utrudnianie życia ludziom , a jeszcze bardziej , że mało kto chce walczyć o swoje dobro . Podkładanie nogi na każdym kroku, ludziom którzy chcą dbać udzielać się .

W punkt :bravo: :beer:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.01.2022, 21:28
Proste i jakże dobre rozwiązanie (też o tym wspominałem). Markery to żaden koszt, i rozwiązałoby to masę problemów o których piszemy.
(...)

Brawo, marker. Ryba przy odjeździe pójdzie w marker, zaplącze się i co? Jak ktoś ma tylko R/C to jak ma odczepić rybę? Koledzy, trochę więcej wyobraźni...

Ludzie o czym my tu dyskutujemy....
Część z was kompletnie nie zna się na karpiowaniu a strasznie chce dyskutować....
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2022, 21:30
Proste i jakże dobre rozwiązanie (też o tym wspominałem). Markery to żaden koszt, i rozwiązałoby to masę problemów o których piszemy.
(...)

Brawo, marker. Ryba przy odjeździe pójdzie w marker, zaplącze się i co? Jak ktoś ma tylko R/C to jak ma odczepić rybę? Koledzy, trochę więcej wyobraźni...

Wyobraź sobie marker, który jest giętkim prętem, długości kilku metrów. Taki jak w chińskich namiotach. Ryba się o niego nie zaczepia, bo ten się ugina i uwalnia żyłkę. DO tego jeśli będą dozwolone środki pływające, to ktoś w ekstremalnych przypadkach popłynie i rybę wyczepi. Byłem na takich łowiskach i poznałem ten patent, doskonale działał, pytałem innych czy są problemy i zaprzeczali. Do tego na jednej wodzie koncówki markerów mają diodę i świecą w nocy lekko, tak że można się zorientować gdzie jest marker, co pomaga zarzucać (nie krzyżują się tak zestawy, a w nocy łatwo zarzucać nie jest, im dalej tym gorzej). Światełko można porównać do takiego z choinki.

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 21:33
Dla wielu łódka to mega droga na skróty, pomijanie wielu aspektów tak ważnych przecież. To też chciałam wyrazić w moich postach.


Piotr, czegoś nie rozumiem. Wędkarstwo ma sprawiać nam przyjemność, więc nie musi być drogą przez 'wszystkie aspekty.' Jak ktoś lubi używanie łódek RC, to co w tym złego? Podobnie jest z tematem komercji. Dla wielu ekstremistów łowienie tam to hańba i ujma. Ale co, chodzi o przyjemność czy też każdy ma czerpać przyjemność dokładnie jak ja, bo w innym przypadku jest frajerem? Sam kiedyś miałem czasami takie podejście ale na szczęście dla mnie się wyleczyłem z tego. Jak ktoś lubi łódki i sprawia mu to radochę, to jest to złe? I musi łowić z rzutu, bo prawdziwy wędkarz musi łowić z rzutu? Musi spodować i napieprzać pół godziny aby zanęcić, bo bez tego jest debilem?

Wielu z Was w UK by się zdziwiło widząc ilu karpiarzy ma łódki i jak nimi łowi. To są fachowcy, i potrafią doskonale wykorzystać pewne rzeczy, i do pięt im nie dorastamy. Problem jest jak pisałem gdzie indziej, w tym jak się używa łódek. Czy rozumiecie, że brak odpowiednich przepisów i kontroli nad wodami powoduje tylko wzrost patologii? I co, zniknie ona jak na wodach poniżej 10 ha zakaże się używania łódek? Łóðka nie jest chamska, ale jej właściciel. I tego trzeba ujarzmić, tędy droga. I jasne, że na wielu wodach powinno się takie zakazy robić, podobnie jak zakazać plecionek, wprowadzić limity nęcenia. Ale dopasujmy to zbiorników i niech o tym zadecydują wędkarze, a nie prezes i spółka, co o łowieniu mają blade pojęcie, bo zajęci są robieniem szmalu na wędkarzach i kręci ich mieć władzę.
Luk nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Doskonale wyjaśnił to Maciek. Łódka to doskonałe narzędzie w rękach świadomego wędkarza. Który przebrną przez wiele etapów w swoim rozwoju.

Ja do łódek nic nie mam, sam taką posiadam.
Tam gdzie mogę używam i jestem bardzo zadowolony.

Mam natomiast przykre doświadczenia z karpiarzami którzy równolegle z kupieniem wędek karpiowych kupili łódki zanętowe.
Bez pojęcia, bez obycia śmigają nimi po całym zbiorniku bez ograniczeń. Często i gęsto towarzyszy temu balanga przez całą noc.
Im mniejszy zbiornik a frekwencja wyższa.... wiadomo jak to się kończy.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2022, 21:40
Piotr, więc zakaz na 79 zbiornikach jest OK wg ciebie? Bo masz przykre doświadczenia? Ja też mam przykre, ale nie oznacza to, że popieram zamordyzm. Jeżeli moje koło się opiekuje wodą i łódki nam nie przeszkadzają, to uważasz, że zakaz jest słuszny? Bo inni mają mieć więcej do powiedzenia niż gospodarze wody , którzy tyle haropwali aby była taka dobra? Kaman :)

Ja rozumiem frustrację związaną z chamstwem nad wodą. Ale trzeba rozwiązywać problemy a nie wprowadzać zakazy, które ich nie rozwiążą. Bo chamski gość dalej będzie chamski i będzie zarzucał po swojemu, mając innych w nosie.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 22:04
Gdyby było głosowanie to tak zagłosowałbym przeciw używaniu łódek. Koniec kropka.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 22:07
Chciałbym dodać coś do bycia karpiarzem i wprowadzania zakazów. Polityka w naszym kraju idzie tak szybko , że co niektórzy nie są w stanie nadążyć . Wprowadzanie zakazów ma na celu ustalenie jak daleko można się posunąć i na co sobie można pozwolić . Na przykładzie wędkarstwa doczekacie się też może i zakazu spombowania oraz używania orzecha tygrysiego o którym jest głośno i absurdalnie , a zahaczyć też może o kulki itd . Dajcie palec ... Pokazując jaki jest podział między nami rodziną wędkarską strzelacie sobie nie w kolano a w łeb . KARPIARZ- karpiarzem może zostać każdy . ale jakim człowiekiem jesteś zostawiając żywe stworzenie uwięzione w podwodnym zaczepie . Szanujesz żywe istoty czy masz to w dupie bo ktoś wydał nakaz i tobie pasuje . BETON jest nie tylko w PZW . Rozwiąż problem bez nagonki .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 22:13
Chciałbym dodać coś do bycia karpiarzem i wprowadzania zakazów. Polityka w naszym kraju idzie tak szybko , że co niektórzy nie są w stanie nadążyć . Wprowadzanie zakazów ma na celu ustalenie jak daleko można się posunąć i na co sobie można pozwolić . Na przykładzie wędkarstwa doczekacie się też może i zakazu spombowania oraz używania orzecha tygrysiego o którym jest głośno i absurdalnie , a zahaczyć też może o kulki itd . Dajcie palec ... Pokazując jaki jest podział między nami rodziną wędkarską strzelacie sobie nie w kolano a w łeb . KARPIARZ- karpiarzem może zostać każdy . ale jakim człowiekiem jesteś zostawiając żywe stworzenie uwięzione w podwodnym zaczepie . Szanujesz żywe istoty czy masz to w dupie bo ktoś wydał nakaz i tobie pasuje . BETON jest nie tylko w PZW . Rozwiąż problem bez nagonki .
A tak, że używając bezpiecznych zestawów, i konstruując umiejętnie zestaw karp przeżyje w 99%
A myślisz że z pontonu ryby się nie zrywają ??

Po drugie należę do koła gdzie jest zakaz używania orzecha tygrysiego, zakaz używania środków pływających a ilość zanęty to 250ml na zestaw w ciągu doby. Przyzwyczaiłem się łowię do zakazów się przyzwyczaiłem chodź są absurdalne.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 22:17
PS dalej nikt nie odpowiedział dlaczego łódeczka nie , a rzucanie tak. proszę o kulturę wypowiedzi . Czyżby nie było konkretnego argumentu. XXIw trzeba jeżdzić maluchem bo LEXUS jest przesadą i parkuje sam i nawet jedzie sam . Wole kręcić kierownicą bez wspomagania i się męczyć bo czerpie satysfakcję z naszej polskiej techniki i byle debil wsiądzie do Lexusa który go zawiezie gdzie chce. Oto jak można to przełożyć . a węglowe wędki też do śmietnika itd. Panowie wszakże sprawiają coraz mniej przyjemności , bambusowe złów na bambus ,leszczynę . Do tej pory same pierniczenie i ujmowanie drugiemu,
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 22:22
Pięknie to napisałeś . I tak jest ze wszystkim . Egipt 2000 lat pózniej tylko bez biczowania . Niech wejdzie zapis że wędkowanie tylko tyłem do wody lub zdalnie z domu . a czym ma służyć te 250ml zanęty . Jestem wyczynowcem i wiesz jakie były limity na zawodach ?. teraz jest 17l i robaki a wcześniej ? 250ml ? po co ? o czym piszemy . nie dajmy się zwariować . ukleja się nie posili nawet jej nie zwabisz a co dopiero utrzymac w łowisku , Stado karpi i 250ml ?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 22:26
Same argumenty . Piszę i czytam ze zrozumieniem. bezpieczny zestaw o którym piszesz i 100m pleciony którą musisz odciąć bo nie ma innego wyjścia . Łooo karpiarzu bezpieczny to zestaw . odcięcie 2-3m pleciony przy zaczepie a 100m to nie różnica. Ja wyczynowiec nie mogę się znać na byciu prawdziwym wędkarzem który chroni swoje dobro .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 06.01.2022, 22:32
Lexus, maluch, 100m plecionki, dzisiaj RC, jutro Wy.
Cudne argumenty ;D
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 22:35
Jeszcze jedno apropo twojego jednego wcześniejszego posty zakazy w twoim kole są absurdalne ale się do nich przyzwyczaiłeś ? szlak . Inni też mają być ulegli i się przyzwyczaić do nakazów i zakazów . Wszak rządzą nami sami mądrzy i wykształceni ludzie czy nie ? troche ognia w sobie i zawzięcia . wiem że z wiatrakami się nie walczy , a beton to beton . Jednak uświadomić ludzi można.
Nie mam zamiaru odpowiadać dla kogoś kto nie potrafi poprawnie pisać. Tego nie da się czytać.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2022, 22:37
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 06.01.2022, 22:37
Przepraszam za niedopatrzenie tego co napisałem , mój błąd .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 06.01.2022, 22:40
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Masz dobre wrażenie.
Świetnie można przełożyć to na politykę.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 06.01.2022, 22:43
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Masz dobre wrażenie.
Świetnie można przełożyć to na politykę.
I ja również tak to widzę.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.01.2022, 08:09
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?

Ja mam wrażenie, że PZW i Polska to właśnie wędkarze z podejściem jakie się tobie podoba, to znaczy takie, gdzie nie robią nic i nie protestują jak im ktoś wchodzi na głowę. Piszesz naprawdę dziwnie.

PZW to stowarzyszenie, i rządzić związkiem mają przedstawiciele przez nich wybrani, do tego wędkarze mają decydować a nie władze okręgu. Zwłaszcza koła które się opiekują wodami mają mieć więcej do powiedzenia w sprawie swoich zbiorników, bo to one tam wykonuja prace.

Ty zaś co chcesz pokazać? Że wędkarze powinni się ze wszystkim zgadzać? Że jest wielu mąciwodów, którzy chcą sobie tylko ponarzekać? Do cholery, mamy najgorsze wody w Europie, żaden kraj nie spacyfikował ich tak jak Polacy. I to nie zatruciami ale pazerną gospodarką, gdzie władze okręgów, ZG, rybacy chcą się nachapać, jak i wędkarze, którzy też chcą brać ile wlezie. Przy podejściu państwa, które ma w nosie stan zbiorników i pasuje mu prawo, gdzie użytkownik wszystko ma ogarnąć poprzez 10 letni operat. Naprawdę, ręce opadają.

Mój wniosek jest taki. Mamy takie wody na jakie zasługujemy. I dokładnie takie one są. W okręgu opolskim jest najwięcej wód no kill, bo tam wędkarze zadbali sami o siebie, nic wielkiego im nie dał okręg, oprócz wolnej ręki (do czasu aż nadszedł Miś w składzie porcelany). Malina 2 czy Śródlesie 2 to wody stworzone przez zaangażowanych wędkarzy, najlepsze w Polsce, mogące konkurować z wieloma komercjami. I żaden inny nie ma takich, DD ma to szczęście, że wyciera się im karp, do tego bardzo ładna odmiana. Ale na wodach opolskich no kill karp nie ma skutecznego tarła, i trzeba wszystko zapewnić. I teraz pomyśl co napisałeś. Ci wstrętni wędkarze z opolskiego, co stworzyli tyle wód, po raz kolejny coś robią, coś im się nie podoba. Powinni wziąć przykład z wędkarzy z okręgu mazowieckiego i nie reagować? Nie wierzę co czytam :facepalm: Jestem jedną z osób co najwięcej krzyczy o smażalni ryb i wprowadzeniu rybaków na Zegrze, pomimo, że mieszkam w UK i raczej na tamtym akwenie łowić nie będę. A to właśnie lokalni wędkarze dali ciała, bo nie dość , że dali sobie wybudować smażalnie i wprowadzić rybaków, to jeszcze nie doprowadzili do ich likwidacji. I po 7 latach mieli ryby w słoikach z logo PZW oraz filmy naukowców rybackich, którzy mówili, że trzeba sieciować bo tak robią Finowie.

Przynajmniej przejrzałem na oczy i wiem, ze nie ma sensu się udzielać zbytnio, tracić czasu, bo jest to krew w piach. Komuna mentalna wciąż jest zakorzeniona w umysłach, czego przykładem jest chociażby schylanie karku przed miernotami pokroju Misiów, Machów, Heliniaków i innych Bedyńskich, i nie robienie niczego pomimo pogarszających się warunków. Plus brak zrozumienia co to jest gra zespołowa i strzelanie do jednej bramki. Tu każdy chce być Lewandowskim i strzelać gole, nie ważne do czyjej bramki.

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.01.2022, 08:22
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Masz dobre wrażenie.
Świetnie można przełożyć to na politykę.

Masz rację Krzysiek. ;D ;D ;D Zgadzam się z tym. Jesteś osobą która popierała PiS i mówiła o wstrętnym PO co kradło, sam prowadzisz biznes. Masz teraz swoją partyjkę i jej 'wystarczy nie kraść', masz Nowy Ład, jak, podoba ci się plus inne rzeczy? Ja właśnie to tak przekładam na politykę. Ludzie siedzieli cicho i nie robili wiele, nie protestowali, i mają teraz to co mają, dokładnie jak wędkarze z PZW po latach. Kumulację syfu. To jest efekt populizmu, możliwości kupowania wyborców przez partie wyborcze. W PZW też jest populizm, bo pozwala się brać masy ryb, SSR który tu ściga to oddolna inicjatywa wędkarzy a nie okręgów. A możliwość zabierania karpia po wpuszczeniu to takie 500 +. Byle dogodzić tym co karta ma się zwrócić :)

Ale co tam wiem, ja imigrant. No i jakim prawem się wypowiadam, nieprawdaż? 8) :P
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 07.01.2022, 08:41
Skoro my jako wędkarze nie potrafimy się porozumieć w spokoju na forum , co widać na każdym kroku niestety , to w jaki sposób mamy wspólnie działać by PZW pracowało w taki sposób jakiego oczekujemy.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 07.01.2022, 08:50
Ogólnie to ja mam bardzo dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu obojętnie co związek PZW zrobi to niektórym wszystko źle i wykorzystują każdą sytuację aby "nastawiać" ludzi przeciwko. Nie popieram wielu działań i przepisów jakie wprowadza lub wprowadziło PZW, ale też nie krytykuje wszystkiego. Nie wiem czy tylko ja mam "przedziwne" wrażenie?
Masz dobre wrażenie.
Świetnie można przełożyć to na politykę.

Masz rację Krzysiek. ;D ;D ;D Zgadzam się z tym. Jesteś osobą która popierała PiS i mówiła o wstrętnym PO co kradło, sam prowadzisz biznes. Masz teraz swoją partyjkę i jej 'wystarczy nie kraść', masz Nowy Ład, jak, podoba ci się plus inne rzeczy? Ja właśnie to tak przekładam na politykę. Ludzie siedzieli cicho i nie robili wiele, nie protestowali, i mają teraz to co mają, dokładnie jak wędkarze z PZW po latach. Kumulację syfu. To jest efekt populizmu, możliwości kupowania wyborców przez partie wyborcze. W PZW też jest populizm, bo pozwala się brać masy ryb, SSR który tu ściga to oddolna inicjatywa wędkarzy a nie okręgów. A możliwość zabierania karpia po wpuszczeniu to takie 500 +. Byle dogodzić tym co karta ma się zwrócić :)

Ale co tam wiem, ja imigrant. No i jakim prawem się wypowiadam, nieprawdaż? 8) :P
Nigdy nie popierałem PiS tylko pojedyncze decyzje. Minęło tyle lat, a Ty nadal tego nie rozumiesz. Nic się nie zmieniłeś.
I wydaje mi się, że skoro już mnie wysiudałeś z wątku politycznego bez podania przyczyny to przy odrobinie godności nie powinieneś przynajmniej tego tematu poruszać ze mną 🙂
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 07.01.2022, 10:51
Wątek: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW OPOLE  (Przeczytany 2564 razy)
Jak czytam co tutaj wypisujecie Panowie KARPIARZE i reszta to jeszcze bardziej mnie uświadamiacie jacy są ludzie w dzisiejszych czasach , 11 stron wątku i z pierniczenia przeszliście w pierdzielenie 0 podejścia do sprawy (2 marne propozycje) . Jedni chcą na siłę udupić drugich. 0 argumentów jeden MOJSZY , a drugi NAJMOJSZY ?"W okręgu opolskim jest najwięcej wód no kill, bo tam wędkarze zadbali sami o siebie, nic wielkiego im nie dał okręg, oprócz wolnej ręki (do czasu aż nadszedł Miś w składzie porcelany). Malina 2 czy Śródlesie 2 to wody stworzone przez zaangażowanych wędkarzy, najlepsze w Polsce, mogące konkurować z wieloma komercjami. I żaden inny nie ma takich, DD ma to szczęście, że wyciera się im karp, do tego bardzo ładna odmiana. Ale na wodach opolskich no kill karp nie ma skutecznego tarła, i trzeba wszystko zapewnić. I teraz pomyśl co napisałeś. Ci wstrętni wędkarze z opolskiego, co stworzyli tyle wód, po raz kolejny coś robią, coś im się nie podoba.TO jest cała prawda. Okreg opolski to zaangażowani ludzie- wędkarze . Zobaczcie koło k.Kożle jak dba o swoją wodę no kill w miejscu kłodnickim . Ręce składają się do braw . Może wielu nie wie czym jest czyn społeczny i poświęcenie swojego czasu (prywatnego) na rzecz wód , by innym było nad wodą dobrze. z kolei Ci inni śmiem twierdzić i tak mają te starania w dupie i tych pierwszych jadą .  W tym wątku też tak jest. Ciekaw jestem jak jest z Wami koledzy wędkarze.To co sobą tu (na forum) reprezentujecie to żenada . Nad wodą też jesteście wilkami ? Macie w sobie życzliwość ? Potraficie się jeszcze porozumiewać w sposób ludzki ? Politykę zostawcie dla zakłamanych oszustów, a dbajcie o swoje dobra .
Liczę dalej na dobre argumenty dlaczego rzut Tak - model - Nie + jak można rozwiązać temat. Mówimy tu o okręgu Opolskim

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 07.01.2022, 10:53
Mój wniosek jest taki. Mamy takie wody na jakie zasługujemy. I dokładnie takie one są. W okręgu opolskim jest najwięcej wód no kill, bo tam wędkarze zadbali sami o siebie, nic wielkiego im nie dał okręg, oprócz wolnej ręki.

Witam, Lucjan pozwoliłem sobie ciebie zacytować, nie jest to atak z mojej strony, ale sam piszesz, że  "wędkarze zadbali sami o siebie, nic wielkiego im nie dał okręg, oprócz wolnej ręki." to sami sobie wybrali taki los. Czyli zakaz używania łódek, na łowiskach mniejszych niż 10 hektarów. I do kogo mają teraz pretensje? Jak sami tak zagłosowali? I podjęli decyzje. A wystarczy, aby wędkarze chodzili na zebrania sprawozdawcze i byliby wcześniej poinformowani, co będzie grane, jakie wejdą przepisy w ich kołach\okręgach. A jak się nie chodzi na zebrania i nie głosuje za propozycjami\przepisami\ustaleniami, to wychodzą takie rzeczy jak w moim przypadku, czyli łowiłem sobie ryby, na żywca. Zakładałem niewielkie płotki do 10 cm, bo takie są najlepsze za okoniem, czyli garbusem. Zresztą widzieliście na moim filmach na kanale. które nagrywam. Spinningistom z mojego koła, z innych kół z mojego okręgu nie podobało się to. Przynajmniej jednemu, które mi zawsze dogryzał, że to nie w porządku wobec tak małej rybki, którą męczę zakładając na haczyk. Ja zaś, tłumaczyłem się, że taka jest metoda wędkowania na okonia, czyli na żywca. Jeden łowi tak, drugi inaczej. Wszak, płotek, małych rybek jest multum. I rybka jest naturalnym pokarmem drapieżnika, ale co tam ja sobie mogę gadać, co osobie spinningującej, możesz udowodnić jak on swoje? A że jeden spinnginsta z drugim, są w zarządzie mojego koła i większość to spinningiści i muszkaże, bo takich sobie wybraliśmy, bo mało kto chodzi na zebrania w kołach, więc non stop co kadencja, sami się wybierają. Co jakiś czas zmienia się prezes, ale mniej więcej są te same osoby. Więc delegaci i te inne sprawy i ustalone - płotka wymiar ochronny 15 cm, udupili mnie czy nie? Bo im to przeszkadzało, że siedzę sobie na jednej miejscówce, ryby sobie łowię na żywca, a oni muszą chodzić po rzece, namachać się spinningując, aby wyrwać cokolwiek na gumę. I co teraz? Oni dalej sobie spinninguja a ja nie moge wędkować na żywca za okoniem. A zwróćcie uwagę, ile gum nazwrywają i z czego są zrobione gumy.


I nie to, że szukam zaczepki z osobami spinningującymi, bo sam to robię, tylko daje przykład. Łowiąc na żywca na okonia, gdzie żywiec jest naturalną przynętą, a łowienie na gumy, które często zrywamy. Co robi większą szkodę w wodzie? Ryby - narybek zawsze w wodzie będzie, a sztuczne przynęty, pozostawione w wodzie - będą robić większą szkodę..

Podam drugi przykład. Wiecie dlaczego w okręgu świętokrzyskim\kieleckim jest wymiar ochronny jazgarza 10 cm? Dlatego, że nie którym spinningistom, też się to nie podobało, że inni wędkarze łowią na żywca i zakładają jazgarza, chodzi w szczególności o zbiornik w Hańczy, gdzie jest dużo jazgarza i ciężko złowić takiego powyżej 10 cm, więc nie którym to przeszkadzało. Jak ktoś może zakładać jazgarza na żywca? Koledzy co tam łowili, zostali tam udupieni jak ja z wymiarem płotki 15 cm, a sami na Hańczy za pomocą pontonów, łódek, echosond tłuką ryby na spinning.

Więc drodzy koledzy. Chodząc na zebrania, wybierając zarząd swojego koła, sami decydujemy o tym jakie będziemy mieli przepisy w naszych łowiskach\kołach\okręgach. A dopóki, wszyscy wędkarze nie złączą się ze sobą, tz grupy karpiarzy, sumiarzy, spławikowców, spinningistów, muszkaży, feederowców itd itp, będziemy mieli taki bałagan, jak jest w PZW i w naszych kołach, tak jak ja to opisałem.

Pozdrawiam

PS. i tak jak już ktoś wyżej napisał, że Polak potrafi kombinować, więc ja bym był za tym, aby zakaz połowu z wyspy, zakaz łowienia z środków pływających poniżej 15 hektarów i zakaz używania łódek zanętowych poniżej 10 hektarów. I to nie powinno podlegać żadnej dyskusji, dotyczyłoby się to całej Polski.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 11:05
Lucek
Cyt."Przynajmniej przejrzałem na oczy i wiem, ze nie ma sensu się udzielać zbytnio, tracić czasu, bo jest to krew w piach. "

Napisze a nie mówiłem poraz kolejny....
Nic sie nie zmieni !
Nie licz że sami członkowie sie dogadają... masz przykład tego tematu jest tu 20 dyskutujących i jest sieczka.
A teraz zderz to realiami pzw , na zebraniu jest sieczka ludzi z wiedzą bez wiedzy , lubiących mięcho... czyli różne interesy .
I co z tego skleić.....nic
Jak sie od górme prawo w pl nie zmieni względem wód to nic sie nie zmieni....

Ponawiam pytanie czy ktoś wie czy wnioski muszą być procedowane od dolnie ... czy sam zarząd bez poparcia może zgłaszać i głosować swoje wnioski bez poparcia oodolnego.
Jeśli ktoś wie jak to wygląda prosze o info.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 07.01.2022, 11:16
Ponawiam pytanie czy ktoś wie czy wnioski muszą być procedowane od dolnie ... czy sam zarząd bez poparcia może zgłaszać i głosować swoje wnioski bez poparcia oodolnego.
Jeśli ktoś wie jak to wygląda prosze o info.
Maćku, trochę krótko jestem w zarządzie koła ale procedujemy wnioski z zebrań ogólnych i własne.
Jeżeli np. zmieniamy wymiary ochronne dla kołowej wody robimy to uchwałą na comiesięcznym zebraniu zarządu koła.
Podejrzewam, że w zarządzie okręgu robi się tak samo.
Z resztą nie wydaje mi się żeby miało to jakiekolwiek znaczenie ponieważ gdyby był potrzebny oddolny wniosek to i tak każdy członek może taki wniosek wysłać do koła/okręgu. Również członek zarządu koła/okręgu.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.01.2022, 11:17
A ja po raz kolejny napiszę, że się zmienia. Mam w okolicy trzy NK. Wcześniej rzecz absolutnie nie do pomyślenia.

Mała zmiana, zagrożona likwidacją - oczywiście. Ale jednak mam gdzie się spełniać wędkarsko.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 07.01.2022, 11:18
Najlepsze w tym całym przepisie nie ma konkretnego argumentu dlaczego jest zakazana łódka RC . Komu tak naprawdę zależy , jakiej grupie wędkarzy . W czym przeszkadza łódeczka ? Jest ktoś w stanie wyjaśnić ? Brak nam innych regulacji na wodach . Łodzie , pontony to trochę przesada na 10ha owszem mogę się zgodzić , ale model? . Wprowadz zakaz wywózki powyżej 100m na zbiornikach do 10ha , zaznacz środek zbiornika , wprowadz szereg zastosowań . Dla mnie powinien być zakaz spombowania nad wodą bo jest zbyt dużo hałasu w niektórych przypadkach płoszy się ryby, które właśnie się ustawiły sąsiadowi Rakiety latające na lewo i prawo ... Musimy  też wiedzieć jak mało czasu mamy na wędkowanie . Szukanie  miejscówki , sondowanie ciężarkiem za każdym razem trwa kupę czasu. Wodę w ten sposób można rozpracowywać latami . Czy każdy tego chce ?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 12:34
Dobra miałem się nie wypowiadać w tym temacie, bo sam nie używam łódek, aczkolwiek bardzo mnie wkurzają pseudo karpiarze, którzy na małym zbiorniku potrafią skutecznie zniechęcić mnie do łowienia i z moją naturą bardzo często wdaję się z nimi w pyskówki :P Nie zgadzam się z Lucjanem w wielu kwestiach, jak chociażby z tym że Wody Polskie będą zabierać systematycznie PZW zbiorniki itp. itd. Jednak w tym przypadku, pomimo mojej całej niechęci do tych pseudokarpiarzy (piszę o tych którzy w czterech literach mają RAPR i kwestię związane z miejscem łowienia, o tych co walą wódę i się non stop awanturują nad zbiornikiem, jak i o tych co ci wjeżdżają w zestaw swoim sprzętem itp. itd. - bo z takimi najczęściej mam do czynienia), to rozumiem stanowisko Lucjana.

W PZW łatwiej jest bowiem wprowadzać zakazy, aniżeli egzekwować to, aby wszystkim łowiło się przyjemnie. A sam zakaz niczego nie zmieni. Nie rozumiem powodu dla którego np. koło w PZW pełne karpiarzy, na swojej wodzie z dużymi karpiami, chciałoby takiego zakazu? To jest przykład na cały idiotyzm zarządzania wodami w PZW :beer:

W okręgach PZW wygląda to tak, że o wszystkim decyduje Prezydium Zarządu (kilka najbliższych prezesowi osób), a cała reszta Zarządu się pod tym podpisuje. I co teraz decyzja Prezesa i jego kumpli ma mieć wpływ na wszystkie zbiorniki w okręgu bez względu na opinię koła, które się opiekuje danym zbiornikiem, układem lini brzegowej zbiornika i tysiąca innych czynników występujących nad tym lub innym zbiornikiem? A tak właśnie jest w PZW.

W PZW łatwiej jest bowiem wprowadzić zakaz, który w rzeczywistości najczęściej będzie trudno wyegzekwować, tylko dlatego, że do PZW  należy cała masa wędkarskiej patologii. Zamiast walczyć z patologią w PZW, walczy się ze wszystkimi wędkarzami wędkującymi w dany sposób, konkretną metodą.
A czy nie lepiej byłoby skupić się na tym, aby tę wędkarską patologię wyeliminować ze związku ? Przecież to naprawdę jest tak proste jak budowa cepa i dodatkowo jeszcze mało kosztowne. W ciągu jednego roku dałoby się wprowadzić odpowiednie przepisy i przeznaczyć środki finansowe na "oczyszczenie" związku z tej całej patologii. Jednak w PZW celowo tego się nie robi. Czemu? Chyba wszyscy wiecie czemu :beer:

W ustawie o rybactwie śródlądowym jest takie wykroczenie, które polega na "podnoszeniu i opuszczaniu przynęty w sposób ciągły". Przepis ten został wprowadzony przeciwko wszelkiej maści "szarpakowcom". Jednak w praktyce wybroniłbym przed sądem każdego "szarpakowca" z tego zarzutu, bo przepis jest tak idiotyczny, że aż głowa boli. Każdy kto choć raz miał spining w ręku, to je popełnił. A za to wykroczenie jest nawet kara ograniczenia wolności, jak i kara grzywny nie niższa aniżeli 200 zł. I choć rozumiem sens wprowadzenia w życie tego przepisu, to uważam, że jest on totalnie głupi. A ustawę tą stosuje się do wszystkich Polaków, jak i cudzoziemców wędkujących na polskich wodach. Czy trudno jest wyeliminować kłusownictwo w Polsce ? (m.in. szarpakowców). Moim zdaniem bardzo trudno z uwagi przede wszystkim na wymiar kar, jak i brak powszechnej kontroli, ale też z uwagi na ... brak powszechnej edukacji wędkarskiej :beer:

Jednak samo wprowadzenie zakazów nic nie da, bo dziś zdecydowana większość wędkarzy w Polsce łowi niezgodnie z postanowieniami ustawy o rybactwie śródlądowym, jak i wydanym na jej podstawie rozporządzeniem wykonawczym dotyczącym zasad wędkowania, ale też łowi niezgodnie z RAPR, które dotyczy tylko wód PZW !!!!

W PZW jest jednak znacznie łatwiej wyeliminować wszelkiej maści patologię. Wystarczy wprowadzić powszechne kontrole i eliminować za każdym razem ze stowarzyszenia wszystkie te "czarne owce". I na to wszystko jest kasa w PZW. Skoro się tego nie robi, to czego oczekujecie? Zmian? No nie. Właśnie powszechnych zmian nie ma i nie będzie, bo łatwiej jest rządzić wprowadzając odgórnie głupie zakazy, które np. mają sens na jednym zbiorniku w okręgu PZW, ale już na kilkunastu innych nie :beer: Zakazy powinny bowiem odzwierciedlać specyfikę danego zbiornika, jak i to kto na nim wędkuje. Dziś użytkownik rybacki jakim jest PZW, może wręcz dowolnie (nie naruszając jedynie ustaw oraz rozporządzeń) kształtować na użytkowanych przez siebie zbiornikach politykę nakazów i zakazów. Ma w tym zakresie daleko idące uprawnienia. W PZW nie patrzy się na to, że zbiornik A o danej wielkości ma taką specyfikę, zbiornik B inną, a zbiornik C jeszcze inną. Łatwiej jest bowiem w PZW zakazać odgórnie czegoś przy pomocy jednej decyzji Prezydium Okręgu, aniżeli dostosować zakaz do realiów wędkowania w PZW.

I tu jest podstawowy problem, bo kultury wędkowania w PZW nie da się wyegzekwować przy pomocy samych zakazów. Można ją jedynie wyegzekwować eliminując czarne owce ze stowarzyszenia. To jest tak proste i oczywiste.   
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 07.01.2022, 12:49
"aczkolwiek bardzo mnie wkurzają pseudo karpiarze, którzy na małym zbiorniku potrafią skutecznie zniechęcić mnie do łowienia" może to prawdziwi karpiarze z krwi i kości ? może po prostu są durniami i chamami bez kultury . Takich się nie wyeliminuje musiałbyś strzelać z ostrej amunicji . Dodam więcej ci sami pseudo-karpiarze zniszczą naszą psychikę w inny sposób nie używając środków pływających .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 16:51
Pyza napisał: "A jak się nie chodzi na zebrania i nie głosuje za propozycjami\przepisami\ustaleniami, to wychodzą takie rzeczy jak w moim przypadku, czyli łowiłem sobie ryby, na żywca. Zakładałem niewielkie płotki do 10 cm, bo takie są najlepsze za okoniem, czyli garbusem. Zresztą widzieliście na moim filmach na kanale. które nagrywam. Spinningistom z mojego koła, z innych kół z mojego okręgu nie podobało się to. Przynajmniej jednemu, które mi zawsze dogryzał, że to nie w porządku wobec tak małej rybki, którą męczę zakładając na haczyk. Ja zaś, tłumaczyłem się, że taka jest metoda wędkowania na okonia, czyli na żywca. Jeden łowi tak, drugi inaczej. Wszak, płotek, małych rybek jest multum. I rybka jest naturalnym pokarmem drapieżnika, ale co tam ja sobie mogę gadać, co osobie spinningującej, możesz udowodnić jak on swoje? A że jeden spinnginsta z drugim, są w zarządzie mojego koła i większość to spinningiści i muszkaże, bo takich sobie wybraliśmy, bo mało kto chodzi na zebrania w kołach, więc non stop co kadencja, sami się wybierają. Co jakiś czas zmienia się prezes, ale mniej więcej są te same osoby. Więc delegaci i te inne sprawy i ustalone - płotka wymiar ochronny 15 cm, udupili mnie czy nie? Bo im to przeszkadzało, że siedzę sobie na jednej miejscówce, ryby sobie łowię na żywca, a oni muszą chodzić po rzece, namachać się spinningując, aby wyrwać cokolwiek na gumę.
Wiecie dlaczego w okręgu świętokrzyskim\kieleckim jest wymiar ochronny jazgarza 10 cm? Dlatego, że nie którym spinningistom, też się to nie podobało, że inni wędkarze łowią na żywca i zakładają jazgarza, chodzi w szczególności o zbiornik w Hańczy, gdzie jest dużo jazgarza i ciężko złowić takiego powyżej 10 cm, więc nie którym to przeszkadzało. Jak ktoś może zakładać jazgarza na żywca? Koledzy co tam łowili, zostali tam udupieni jak ja z wymiarem płotki 15 cm, a sami na Hańczy za pomocą pontonów, łódek, echosond tłuką ryby na spinning."


Pyza poruszył ważny temat: Terror stosowany przez spiningistów wobec żywca. Niegdyś doszło nawet do kuriozalnego zakazu żywca w całej Polsce. Później ten kretyznizm zlikwidowano ale jak widać hydra znowu podnosi głowę. Wymiar 10 cm dla jazgarza w Kielcach to totalna kompromitacja tamtejszego zarządu, wymiar 15 dla płotki to silne ograniczenie żywca. A karasia rozumiem w Kielcach całkowicie zakazali? Karaś to główny nośnik przenoszonych patogenów ryb bezczelnie sprzedawany w sklepach wędkarskich.
Mam marzenie: chciałbym przeczytać wyniki badań naukowych ile spiningiści zostawiają rocznie ołowiu, ile tysięcy km plecionek kaleczących ryby i ile tworzyw, metali ciężkich, kotwic etc.?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 17:12
Ponawiam pytanie czy ktoś wie czy wnioski muszą być procedowane od dolnie ... czy sam zarząd bez poparcia może zgłaszać i głosować swoje wnioski bez poparcia oodolnego.
Jeśli ktoś wie jak to wygląda prosze o info.
Maćku, trochę krótko jestem w zarządzie koła ale procedujemy wnioski z zebrań ogólnych i własne.
Jeżeli np. zmieniamy wymiary ochronne dla kołowej wody robimy to uchwałą na comiesięcznym zebraniu zarządu koła.
Podejrzewam, że w zarządzie okręgu robi się tak samo.
Z resztą nie wydaje mi się żeby miało to jakiekolwiek znaczenie ponieważ gdyby był potrzebny oddolny wniosek to i tak każdy członek może taki wniosek wysłać do koła/okręgu. Również członek zarządu koła/okręgu.

Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze.

Cyt."W okręgach PZW wygląda to tak, że o wszystkim decyduje Prezydium Zarządu (kilka najbliższych prezesowi osób), a cała reszta Zarządu się pod tym podpisuje. I co teraz decyzja Prezesa i jego kumpli ma mieć wpływ na wszystkie zbiorniki w okręgu bez względu na opinię koła, które się opiekuje danym zbiornikiem, układem lini brzegowej zbiornika i tysiąca innych czynników występujących nad tym lub innym zbiornikiem? A tak właśnie jest w PZW."

Arku ale podrąże bo podejżewam że masz największą wiedze.
Czyli zarząd głosuje co chce....
Wszystko po swojej myśli ....

Czy może głosować tylko wnioski z kół.....
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.01.2022, 17:14
Pyza napisał: "A jak się nie chodzi na zebrania i nie głosuje za propozycjami\przepisami\ustaleniami, to wychodzą takie rzeczy jak w moim przypadku, czyli łowiłem sobie ryby, na żywca. Zakładałem niewielkie płotki do 10 cm, bo takie są najlepsze za okoniem, czyli garbusem. Zresztą widzieliście na moim filmach na kanale. które nagrywam. Spinningistom z mojego koła, z innych kół z mojego okręgu nie podobało się to. Przynajmniej jednemu, które mi zawsze dogryzał, że to nie w porządku wobec tak małej rybki, którą męczę zakładając na haczyk. Ja zaś, tłumaczyłem się, że taka jest metoda wędkowania na okonia, czyli na żywca. Jeden łowi tak, drugi inaczej. Wszak, płotek, małych rybek jest multum. I rybka jest naturalnym pokarmem drapieżnika, ale co tam ja sobie mogę gadać, co osobie spinningującej, możesz udowodnić jak on swoje? A że jeden spinnginsta z drugim, są w zarządzie mojego koła i większość to spinningiści i muszkaże, bo takich sobie wybraliśmy, bo mało kto chodzi na zebrania w kołach, więc non stop co kadencja, sami się wybierają. Co jakiś czas zmienia się prezes, ale mniej więcej są te same osoby. Więc delegaci i te inne sprawy i ustalone - płotka wymiar ochronny 15 cm, udupili mnie czy nie? Bo im to przeszkadzało, że siedzę sobie na jednej miejscówce, ryby sobie łowię na żywca, a oni muszą chodzić po rzece, namachać się spinningując, aby wyrwać cokolwiek na gumę.
Wiecie dlaczego w okręgu świętokrzyskim\kieleckim jest wymiar ochronny jazgarza 10 cm? Dlatego, że nie którym spinningistom, też się to nie podobało, że inni wędkarze łowią na żywca i zakładają jazgarza, chodzi w szczególności o zbiornik w Hańczy, gdzie jest dużo jazgarza i ciężko złowić takiego powyżej 10 cm, więc nie którym to przeszkadzało. Jak ktoś może zakładać jazgarza na żywca? Koledzy co tam łowili, zostali tam udupieni jak ja z wymiarem płotki 15 cm, a sami na Hańczy za pomocą pontonów, łódek, echosond tłuką ryby na spinning."


Pyza poruszył ważny temat: Terror stosowany przez spiningistów wobec żywca. Niegdyś doszło nawet do kuriozalnego zakazu żywca w całej Polsce. Później ten kretyznizm zlikwidowano ale jak widać hydra znowu podnosi głowę. Wymiar 10 cm dla jazgarza w Kielcach to totalna kompromitacja tamtejszego zarządu, wymiar 15 dla płotki to silne ograniczenie żywca. A karasia rozumiem w Kielcach całkowicie zakazali? Karaś to główny nośnik przenoszonych patogenów ryb bezczelnie sprzedawany w sklepach wędkarskich.
Mam marzenie: chciałbym przeczytać wyniki badań naukowych ile spiningiści zostawiają rocznie ołowiu, ile tysięcy km plecionek kaleczących ryby i ile tworzyw, metali ciężkich, kotwic etc.?


A ja jako stosujący zasadę NK jestem całkowicie przeciwny żywcowi.
Ale ja też jestem za rozsądnym zabieraniem, gdy już woda jest doprowadzona do porządku. Ale jestem całkowicie przeciwny żywcowi.

Na trupka polecam. Tylko najpierw edukacja, żeby zacinać jak Bóg przykazał, a nie jak mały szczupaczek ma wszystko już w dupie.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 07.01.2022, 17:32
Pyza napisał: "A jak się nie chodzi na zebrania i nie głosuje za propozycjami\przepisami\ustaleniami, to wychodzą takie rzeczy jak w moim przypadku, czyli łowiłem sobie ryby, na żywca. Zakładałem niewielkie płotki do 10 cm, bo takie są najlepsze za okoniem, czyli garbusem. Zresztą widzieliście na moim filmach na kanale. które nagrywam. Spinningistom z mojego koła, z innych kół z mojego okręgu nie podobało się to. Przynajmniej jednemu, które mi zawsze dogryzał, że to nie w porządku wobec tak małej rybki, którą męczę zakładając na haczyk. Ja zaś, tłumaczyłem się, że taka jest metoda wędkowania na okonia, czyli na żywca. Jeden łowi tak, drugi inaczej. Wszak, płotek, małych rybek jest multum. I rybka jest naturalnym pokarmem drapieżnika, ale co tam ja sobie mogę gadać, co osobie spinningującej, możesz udowodnić jak on swoje? A że jeden spinnginsta z drugim, są w zarządzie mojego koła i większość to spinningiści i muszkaże, bo takich sobie wybraliśmy, bo mało kto chodzi na zebrania w kołach, więc non stop co kadencja, sami się wybierają. Co jakiś czas zmienia się prezes, ale mniej więcej są te same osoby. Więc delegaci i te inne sprawy i ustalone - płotka wymiar ochronny 15 cm, udupili mnie czy nie? Bo im to przeszkadzało, że siedzę sobie na jednej miejscówce, ryby sobie łowię na żywca, a oni muszą chodzić po rzece, namachać się spinningując, aby wyrwać cokolwiek na gumę.
Wiecie dlaczego w okręgu świętokrzyskim\kieleckim jest wymiar ochronny jazgarza 10 cm? Dlatego, że nie którym spinningistom, też się to nie podobało, że inni wędkarze łowią na żywca i zakładają jazgarza, chodzi w szczególności o zbiornik w Hańczy, gdzie jest dużo jazgarza i ciężko złowić takiego powyżej 10 cm, więc nie którym to przeszkadzało. Jak ktoś może zakładać jazgarza na żywca? Koledzy co tam łowili, zostali tam udupieni jak ja z wymiarem płotki 15 cm, a sami na Hańczy za pomocą pontonów, łódek, echosond tłuką ryby na spinning."


Pyza poruszył ważny temat: Terror stosowany przez spiningistów wobec żywca. Niegdyś doszło nawet do kuriozalnego zakazu żywca w całej Polsce. Później ten kretyznizm zlikwidowano ale jak widać hydra znowu podnosi głowę. Wymiar 10 cm dla jazgarza w Kielcach to totalna kompromitacja tamtejszego zarządu, wymiar 15 dla płotki to silne ograniczenie żywca. A karasia rozumiem w Kielcach całkowicie zakazali? Karaś to główny nośnik przenoszonych patogenów ryb bezczelnie sprzedawany w sklepach wędkarskich.
Mam marzenie: chciałbym przeczytać wyniki badań naukowych ile spiningiści zostawiają rocznie ołowiu, ile tysięcy km plecionek kaleczących ryby i ile tworzyw, metali ciężkich, kotwic etc.?


A ja jako stosujący zasadę NK jestem całkowicie przeciwny żywcowi.
Ale ja też jestem za rozsądnym zabieraniem, gdy już woda jest doprowadzona do porządku. Ale jestem całkowicie przeciwny żywcowi.

Na trupka polecam. Tylko najpierw edukacja, żeby zacinać jak Bóg przykazał, a nie jak mały szczupaczek ma wszystko już w dupie.
Michał zastanów się co napisałeś. Stosujesz złów i wypuść, jesteś przeciwny łowieniu na żywca, a polecasz na trupka. To żeby na trupka łowić, pierw trzeba go zabić. To jak to jest z tym twoim NK? Jest takie powiedzenie "Nie kijem go a pałą"
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 17:33
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)


Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 17:39
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 17:45
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.





Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 17:50
Cytuj
PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

To na dzisiejszy wieczór :D

ROZDZIAŁ V
Okręgi Związku
§ 37
1. Okręg jest terenową jednostką organizacyjną Związku zapewniającą
 realizację celów Związku określonych w § 7 Statutu.
2. Terenem działania okręgu jest obszar terytorialny określony w uchwale Zarządu
Głównego o powołaniu danego okręgu, jako podmiotu uzyskującego odrębną
osobowość prawną.
3. Warunkiem powołania i istnienia okręgu jest posiadanie zdolności do samodzielnego
finansowania celów statutowych.
4. Dopuszcza się zbycie zorganizowanego zespołu składników niematerialnych
i materialnych między okręgami Związku. Nabywca staje się następcą prawnym
zbywcy i jest zobowiązany do przyjęcia solidarnej odpowiedzialności za jego
dotychczasowe zobowiązania.
5. Zbycie, o którym mowa w ust.4, następuje na podstawie uchwały Zarządu Głównego,
podjętej na wniosek wyrażony uchwałami okręgowych zjazdów delegatów okręgów
 - (Zbywcy i Nabywcy).
6. Zarząd Główny dokonuje likwidacji okręgu w razie utraty zdolności określonej w
ust.3 oraz po wyczerpaniu procedury naprawczej.
7. Zarząd Główny wszczyna procedurę likwidacyjną okręgu w przeciągu trzech miesięcy
od daty powzięcia informacji o spełnieniu się przesłanek określonych w ust. 6
8. Wędkarskie użytkowanie wód leżących na terenie działania danego okręgu przez inny
okręg, wymaga zawarcia pisemnego porozumienia pomiędzy okręgami.
Postanowienia § 66 stosuje się odpowiednio,
9. Okręgi mogą organizować współpracę kół w ustalonych przez siebie rejonach.
10. Okręgi mogą między sobą zawierać porozumienia oraz podejmować współpracę
w zakresie realizacji zadań statutowych i wspólnej reprezentacji przed władzami
samorządowymi i agendami rządowymi.
11. Uchwałę o połączeniu lub zmianie granic okręgów podejmuje Zarząd Główny na
wspólny wniosek okręgowych zjazdów delegatów zainteresowanych okręgów.
§ 38
1. Łączenie się okręgów następuje uchwałą Zarządu Głównego, podjętą na wspólny
wniosek łączących się okręgów, wyrażony w uchwałach nadzwyczajnych okręgowych
zjazdach delegatów, zawierających w szczególności wskazania:
a) proponowanego terminu połączenia,
b) okręgu podlegającego przyłączeniu do łączącego się okręgu,
c) mienia okręgu , który podlega przyłączeniu.
2. Przez zgodny wniosek, o którym mowa w ust. 1, rozumie się także wnioski zawarte w
odrębnych uchwałach nadzwyczajnych okręgowych zjazdów delegatów,
uwzględniające okoliczności wymienione w ust. 1 niniejszego paragrafu.
3. Mienie okręgu, podlegającego przyłączeniu do drugiego z okręgów oraz prawa i
obowiązki okręgu przyłączonego, wynikające ze stosunków prawnych, których ten
okręg jest stroną, z chwilą połączenia stają się mieniem oraz prawami i obowiązkami
okręgu, do którego przyłączony jest drugi z nich w skutek sukcesji uniwersalnej,
wynikającej z połączenia się okręgów.
15
4. Skutek, o którym mowa w ust. 3, dotyczy w szczególności praw i obowiązków
wynikających z zawartych przez ten okręg umów o rybackie użytkowanie obwodów
rybackich obejmujących wody będące własnością Skarbu Państwa, zawieranych z
właściwymi jednostkami organizacyjnymi Skarbu Państwa.
5. Będące wynikiem połączenia okręgów ustanie bytu prawnego okręgu przyłączonego
nie stanowi likwidacji jednostki terenowej, określonej w innych postanowieniach
niniejszego Statutu.
6. W uchwale Zarządu Głównego, o której mowa w ust. 1, zamieszczone będą tryb i
zasady, których spełnienie konieczne jest dla skutecznego dokonania połączenia – w
tym czynności konieczne dla zakończenia bytu prawnego okręgu przyłączonego.
§ 39
1. Najwyższą władzą okręgu jest okręgowy zjazd delegatów.
2. W okresie między zjazdami, władzą okręgu jest zarząd okręgu.
3. Organem kontroli wewnętrznej okręgu jest okręgowa komisja rewizyjna.
4. Organem orzekającym w sprawach przewinień członków jest okręgowy sąd koleżeński.
§ 40
Okręgowy zjazd delegatów może być:
1) zwyczajny,
2) nadzwyczajny.
§ 41
1. Zwyczajny okręgowy zjazd delegatów zwołuje co 4 lata zarząd okręgu, w terminie
uzgodnionym z Zarządem Głównym.
2. O terminie, miejscu i porządku dziennym okręgowego zjazdu delegatów, zarząd okręgu
zawiadamia delegatów i zarządy kół na piśmie co najmniej na 21 dni przed okręgowym
zjazdem delegatów, załączając do zawiadomienia sprawozdanie z działalności oraz inne
dokumenty i wnioski, będące tematem obrad okręgowego zjazdu delegatów.
§ 42
W okręgowym zjeździe delegatów uczestniczą:
1) delegaci wybrani na walnych zgromadzeniach członków kół, według ordynacji wyborczej
uchwalonej przez zarząd okręgu;
2) z głosem doradczym - członkowie ustępujących władz i organów oraz osoby zaproszone.
§ 43
Do kompetencji okręgowego zjazdu delegatów należy:
1) uchwalanie porządku i zatwierdzanie regulaminu obrad;
16
2) rozpatrywanie i zatwierdzanie przedstawionych przez władze i organy okręgu sprawozdań
oraz programów działania;
3) rozpatrywanie wniosków zarządu okręgu, okręgowej komisji rewizyjnej, okręgowego sądu
koleżeńskiego oraz innych, zgłoszonych na zjeździe;
4) podejmowanie, na wniosek okręgowej komisji rewizyjnej, uchwały w przedmiocie
absolutorium dla ustępującego zarządu okręgu;
5) ustalanie składu liczbowego zarządu oraz organów okręgu;
6) wybór prezesa zarządu okręgu, członków zarządu okręgu, okręgowej komisji rewizyjnej,
okręgowego sądu koleżeńskiego;
7) wybór delegatów i ich zastępców na Krajowy Zjazd Delegatów według ordynacji
wyborczej uchwalonej przez Zarząd Główny.
§ 44
1. Nadzwyczajny okręgowy zjazd delegatów zwołuje zarząd okręgu z własnej inicjatywy lub
w terminie trzech miesięcy od daty zgłoszenia wniosku przez :
 1) Zarząd Główny;
 2) okręgową komisję rewizyjną,
 3) co najmniej 1/3 zarządów kół,
 4) 1/3 liczby delegatów na ostatni okręgowy zjazd delegatów.
2. W przypadku niedotrzymania terminu, nadzwyczajny okręgowy zjazd delegatów zwołuje
niezwłocznie okręgowa komisja rewizyjna.
3. Nadzwyczajny okręgowy zjazd delegatów podejmuje uchwały tylko w sprawach,
dla rozpatrzenia których został zwołany.
§ 45
1. Zarząd okręgu liczy od 11 do 31 członków wybranych przez okręgowy zjazd delegatów
łącznie z prezesem.
2. Na pierwszym posiedzeniu zarządu, które powinno się odbyć nie później niż 10 dni od dnia
wyborów, na wniosek prezesa, dopuszcza się wybór prezydium spośród członków zarządu, w
skład którego wchodzą:
− prezes wybrany przez Zjazd, oraz
− wiceprezesi,
− sekretarz,
− skarbnik,
− członkowie prezydium.
3. Liczba członków prezydium nie może przekraczać 1/2 stanu liczbowego zarządu okręgu.
§ 46
1. Zarząd okręgu obraduje w miarę potrzeb, jednak nie rzadziej niż raz na kwartał.
2. Posiedzenia zarządu okręgu zwołuje prezes lub upoważniony przez niego członek zarządu.
3. W okresie między posiedzeniami prezydium i zarządu okręgu działalnością kieruje prezes
zarządu lub wyznaczony przez niego wiceprezes.
17
§ 47
 Do zakresu działania zarządu okręgu należy:
1) kierowanie pracą okręgu w okresie pomiędzy zjazdami i reprezentowanie go na
zewnątrz;
2) realizowanie uchwał Krajowego i okręgowego zjazdu delegatów oraz Zarządu
Głównego dotyczących realizacji celów statutowych;
3) zwoływanie okręgowego zjazdu delegatów i przedstawianie mu dokumentów,
o których mowa w § 41 ust. 2;
4) uchwalanie ordynacji wyborczej dla kół,
5) rozpatrywanie wniosków pokontrolnych okręgowej komisji rewizyjnej i zaleceń
Głównej Komisji Rewizyjnej,
6) rozpatrywanie i zatwierdzanie rocznych sprawozdań finansowych okręgu;
7) zatwierdzanie rocznych budżetów okręgu;
8) uchwalanie wysokości członkowskich składek na ochronę i zagospodarowanie wód;
9) podejmowanie uchwał o powoływaniu kół wędkarskich, terenie ich działania,
określenia minimalnej liczby członków i zasad ich likwidacji;
10)podejmowanie uchwał regulujących wewnętrzną działalność okręgu,
11)występowanie o nadawanie odznak związkowych oraz nadawanie okręgowych odznak
i wyróżnień okolicznościowych;
12)powoływanie komisji niezbędnych do realizacji zadań okręgu oraz uchwalanie ich
regulaminów;
13) zawieranie umów pociągających za sobą zobowiązania finansowe okręgu do wartości
mienia stanowiącego jego własność, nabywanie nieruchomości za środki własne
okręgu, prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek, a także
dzierżawienie nieruchomości i przyjmowanie ich jako darowizn na rzecz okręgu;
14)podejmowanie uchwał o powoływaniu i likwidacji jednostek gospodarczych oraz
o tworzeniu i przystępowaniu do spółek prawa handlowego, większością 2/3 głosów
przy obecności co najmniej 2/3 członków;
15)prowadzenie działalności w dziedzinie ochrony i zagospodarowania wód;
16)organizowanie wędkarskiej działalności sportowej i rekreacyjnej, oraz wyłanianie
okręgowych kadr, na wniosek okręgowego kapitanatu sportowego;
17)organizowanie pracy z młodzieżą wędkarską;
18)prowadzenie działalności szkoleniowej;
19)sprawowanie nadzoru finansowego i organizacyjnego nad działalnością jednostek
organizacyjnych okręgu;
20)nadzór nad obsługą finansowo-księgową kół i prowadzenie ewidencji finansowoksięgowej kół;
21)kierowanie działalnością gospodarczą oraz wykonywanie praw wspólnika
i akcjonariusza w spółkach prawa handlowego;
22) zarządzanie i nadzór nad gospodarowaniem nieruchomościami Związku,
stanowiącymi jego własność oraz z których okręg korzysta na podstawie umów;
18
23)współpraca z ośrodkami naukowo-badawczymi, prowadzenie działalności
wydawniczej oraz współdziałanie z innymi organizacjami wędkarskimi;
24) zawieranie porozumień o współpracy z zagranicznymi organizacjami wędkarskimi;
25)powoływanie i odwoływanie - na wniosek prezesa zarządu okręgu - dyrektora biura,
głównego księgowego oraz kierowników jednostek gospodarczych zarządu okręgu.
Umowy o pracę w imieniu zarządu okręgu zawiera się w trybie § 65.
26)powoływanie i odwoływanie – na wniosek prezesa zarządu okręgu - rzeczników
dyscyplinarnych oraz rzecznika prasowego zarządu okręgu;
27)udzielanie pełnomocnictw do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków
majątkowych okręgu oraz do czynności bankowych
i procesowych dla wyznaczonych przez zarząd okręgu osób;
28)podejmowanie uchwał w sprawie współpracy między okręgami
w zakresie realizacji celów statutowych Związku;
29)organizowanie współpracy kół;
30)powoływanie komisji egzaminacyjnych na kartę wędkarską.
§ 48
1. Prezydium zarządu okręgu obraduje na posiedzeniach w miarę potrzeb, jednak nie rzadziej
niż raz w miesiącu.
2. Prezydium zarządu okręgu kieruje na bieżąco całokształtem zagadnień i spraw
podlegających kompetencji zarządu okręgu. Uchwały podjęte w zakresie spraw
wymienionych w § 47, pkt. 3 – 14, 23 – 25, 27 podlegają przedłożeniu na najbliższym
posiedzeniu zarządu okręgu. Zarząd okręgu może uchwały te uchylić bądź zmienić.
3. Roczne sprawozdanie finansowe przedstawia prezydium albo skarbnik zarządu okręgu,
celem zatwierdzenia przez zarząd okręgu.
4. Posiedzenia prezydium i zarządu zwołuje prezes lub upoważniony przez niego
wiceprezes.
§ 49
Okręgowa komisja rewizyjna liczy od 5 do 9 członków wybranych przez okręgowy zjazd
delegatów. Ukonstytuowanie powinno nastąpić w terminie 10 dni od daty wyborów.
Członkowie okręgowej komisji rewizyjnej wybierają spośród siebie: przewodniczącego,
zastępcę przewodniczącego i sekretarza
§ 50
1. Okręgowa komisja rewizyjna działa na podstawie regulaminu zatwierdzonego w trybie
§ 25 pkt. 14 i § 33 ust. 1 Statutu.
2. Do zakresu działania okręgowej komisji rewizyjnej należy:
1) kontrolowanie działalności okręgu;
2) występowanie z wnioskami pokontrolnymi do zarządu okręgu;
3) kontrolowanie działalności zarządu okręgu nie rzadziej niż raz w roku;
4) współpraca z komisjami rewizyjnymi kół;
5) składanie sprawozdań ze swojej działalności na okręgowym zjeździe delegatów oraz
informacji raz w roku na posiedzeniu zarządu okręgu;
19
6) występowanie z wnioskiem w przedmiocie absolutorium dla ustępującego zarządu
okręgu.
§ 51
1. Okręgowy sąd koleżeński liczy od 7 do 9 członków, wybranych przez okręgowy zjazd
delegatów.
2. Członkowie okręgowego sądu koleżeńskiego wybierają ze swojego grona:
przewodniczącego, zastępcę przewodniczącego i sekretarza w terminie 10 dni od daty
wyborów.
§ 52
1.Okręgowy sąd koleżeński działa na podstawie regulaminu uchwalonego przez Zarząd
Główny.
2.Okręgowy sąd koleżeński składa sprawozdanie ze swojej działalności na okręgowym
zjeździe delegatów, oraz informację raz w roku na posiedzeniu zarządu okręgu.
3. Postanowienia § 36 ust. 1. stosuje się odpowiednio.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 18:00
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

Uspokoje cie to już za mną....
Jak dla mnie nie musisz być bezsensownym dobrym wójkiem.
Jeśli niemasz nic do dodania na zasadzie prowadze samochód ale musze znać destylacje paliwa ... to oszczęć sobie i mi czasu.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 18:01
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

A pod tym linkiem masz Maćku przykładowe uchwały Gdańska z kilku lat.
https://www.pzw.org.pl/gdansk/wiadomosci/91125/67/uchwaly_prezydium_zo_pzw_gdansk_2014_r

Czyli "pracujesz" na tych 3 źródłach prawa.
powodzenia!

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 18:07
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

A pod tym linkiem masz Maćku przykładowe uchwały Gdańska z kilku lat.
https://www.pzw.org.pl/gdansk/wiadomosci/91125/67/uchwaly_prezydium_zo_pzw_gdansk_2014_r

Czyli "pracujesz" na tych 3 źródłach prawa.
powodzenia!

Stary nie rób ze mnie donhikota nie ide z dzidą na wiatraki.
Spokojnie wpierw trzeba poznać jak to działa od środka.....
Jak wygląda polityka... co komu na czym zależy.
Jacy są ludzie ... stare wygi nowe twarze.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 18:09
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

Uspokoje cie to już za mną....
Jak dla mnie nie musisz być bezsensownym dobrym wójkiem.
Jeśli niemasz nic do dodania na zasadzie prowadze samochód ale musze znać destylacje paliwa ... to oszczęć sobie i mi czasu.

Jestem sensownym WUJKIEM. Dałem ci wędkę - udzieliłem ci odpowiedzi. Chyba nie zamierzasz co chwila zadawać równie infantylnych pytań?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 19:18
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

Uspokoje cie to już za mną....
Jak dla mnie nie musisz być bezsensownym dobrym wójkiem.
Jeśli niemasz nic do dodania na zasadzie prowadze samochód ale musze znać destylacje paliwa ... to oszczęć sobie i mi czasu.

Jestem sensownym WUJKIEM. Dałem ci wędkę - udzieliłem ci odpowiedzi. Chyba nie zamierzasz co chwila zadawać równie infantylnych pytań?

Pas ... dobrymi radami wędka itp - jak by nie patrząc 70 lat tradycji ...
I co mamy - nędze z mułem.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 19:32
Cyt. "Dzięki cały czas szukam wiedzy zostałem delegatem koła do okręgu. Z tąd zapotrzebowanie z mojej strony na wiedze."

1. Ustawa o stowarzyszeniach
2. Statut PZW
3. Uchwały ZG PZW i Okręgów (które nie mogą stać w kolizji z 1 i 2)

Przepisy drogowe... 8)
Na poważnie.
Interesują mnie konkretne zagadnienia o które pytam.

PZW jest stowarzyszeniem. Żeby wiedzieć do czego się zostało wybranym należy mieć w małym dzyndzelku poniższe:
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890200104/U/D19890104Lj.pdf
oraz statut PZW gdzie znajdziesz większość odpowiedzi na trapiące cię pytania:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/72/pliki/statut_pzw__20170315__final.pdf
Do tego musisz znać wszystkie uchwały które wydaje twój Okręg, także z lat poprzednich. One są publikowane na stronie PZW. Możesz też przeglądać uchwały innych Okręgów i na tej podstawie zgłaszać wnioski.

Uspokoje cie to już za mną....
Jak dla mnie nie musisz być bezsensownym dobrym wójkiem.
Jeśli niemasz nic do dodania na zasadzie prowadze samochód ale musze znać destylacje paliwa ... to oszczęć sobie i mi czasu.

Jestem sensownym WUJKIEM. Dałem ci wędkę - udzieliłem ci odpowiedzi. Chyba nie zamierzasz co chwila zadawać równie infantylnych pytań?

Pas ... dobrymi radami wędka itp - jak by nie patrząc 70 lat tradycji ...
I co mamy - nędze z mułem.

Członek Zarządu Okręgu to wpływowa osoba. W jej rękach leży też ogromna władza tak finansowa jak i zarządzanie wodami (szczególnie pozaobwodowymi). Ale musi być cwaniakiem kutym na cztery nogi który nie da się stłamsić proceduralnie. Było mnóstwo świetnych kół które zostały sponiewierane w okręgach. Niektóre z tych kół do zarządów delegowały osoby zacne ale pierdołowate jeśli chodzi o regulaminy, procedury, statuty. Poza tym żeby mieć wpływ na rzeczywistość (a nie być figurantem) trzeba postawić cele i szukać sojuszników. Ale do tego trzeba być kutym cwaniakiem ogarniającym biegle statuty, procedury, regulaminy, głosowania itd.
Pyza pisze o wymiarze ochronnym jazgarza w Kielcach - 10 cm. Zatem spotkało się tam w Kielcach w zarządzie okręgu lobby spiningowe promujące idiotyzmy. I na tym przykładzie widać że trzeba mieć większość :)
powodzenia!
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 19:51

Arku ale podrąże bo podejżewam że masz największą wiedze.
Czyli zarząd głosuje co chce....
Wszystko po swojej myśli ....

Czy może głosować tylko wnioski z kół.....

Koło w PZW nie posiada osobowości prawnej. Dla podmiotów zewnętrznych coś takiego jak koło PZW nie istnieje. Koło nigdy nie będzie stroną prawnie wiążącej umowy, jak i nigdy nie będzie ono właścicielem czegokolwiek w tym kraju. Co innego Zarząd Okręgu. Wynika to z tego, że okręg PZW ma osobowość prawną wpisaną w Statut PZW. Uznano kiedyś (wiadomo po co :P), że każdy okręg w PZW powinien się samodzielnie rządzić. I teraz mamy czterdzieści kilka odrębnych podmiotów w Polsce, z których każdy może samodzielnie zawierać umowy np. na sprzedaż ryb, jak i samodzielnie może kupować cokolwiek na potrzeby tego co Zarząd Okręgu uzna za celowe. 

Instytucja Zarządu w każdym podmiocie jest bowiem od bieżącego zarządzania danym podmiotem. Zarząd ma tyle praw ile przyznaje mu Statut. Oczywiście nigdy nie może decydować sam o kluczowych sprawach w stowarzyszeniu, natomiast w praktyce często decyduje, bo problem polega na tym co jest kluczową sprawą dla stowarzyszenia. Tylko więc Statut może ograniczyć jego uprawnienia i zakusy na przejęcie pełni władzy w danym podmiocie. Jednak w PZW zrobiono inaczej ;D

Zgodnie ze Statutem PZW najwyższą władzą okręgu PZW jest Okręgowy Zjazd Delegatów, a nie Zarząd Okręgu, choć tak naprawdę w PZW jest to pusty zapis, który nie odzwierciedla realiów funkcjonowania tego dziwnego stowarzyszenia, bo mamy § 39 ust.2 Statutu PZW gdzie jest mowa o tym, że w okresie między zjazdami, władzą okręgu jest zarząd okręgu. Szach mat. 

Natomiast Koło nie ma władzy. Koło może sobie jedynie pisać wnioski (prośby). Gdyby Zarząd Okręgu PZW miał czekać tylko na wnioski z Kół, to nie mógłby w ogóle skutecznie zarządzać Okręgiem PZW. Dlatego też wnioski z Kół są jedynie niczym niewiążącymi prośbami, bo to Zarząd ma władzę w Okręgu, to Zarząd reprezentuje Okręg w umowach i przed urzędnikami, jak i to Zarząd Okręgu decyduje prawie o wszystkim (z wyjątkiem tych rzeczy, które w Statucie PZW są zastrzeżone dla Okręgowego Zjazdu Delegatów). Należy bowiem pamiętać, że komuszki i innej maści ubecy kiedyś wymyślili sobie i dodali do Statutu PZW to, że w okresie między zjazdami, władzą okręgu jest Zarząd Okręgu. Skoro to Zarząd Okręgu jest władzą w "okręgowym" PZW, to może robić wszystko, a nie czekać na jakieś wytyczne od śmiesznych kół, które mogą jedynie usilnie prosić Zarząd, bo to Okręg jest właścicielem wszystkiego co koła posiadają w PZW. Koła w PZW mają jedno wielkie zero. Mogą jedynie się prosić działaczy z Okręgu, a oni tymi wnioskami zawsze mogą podetrzeć sobie ... wiecie co  :beer:

Zerknijcie sobie w paragraf 47 Statutu PZW, aby uświadomić sobie co może robić Zarząd Okręgu. A no może robić wszystko :beer: 
 
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 20:07
Arek - dziękuje.
Cyprinus - dziękuje.
 :beer: :thumbup:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 20:18

Selektor
Generalnie słusznie prawisz z wyjątkiem frazy: "Należy bowiem pamiętać, że komuszki i innej maści ubecy kiedyś wymyślili sobie i dodali do Statutu PZW to, że w okresie między zjazdami, władzą okręgu jest Zarząd Okręgu."
Wyobrażasz sobie stan permanentnego zjazdu? :) Zjazd przez akt wyborczy deleguje władzę zarządowi na określoną kadencję. Nie ma tu żadnych tajnych sił i spisków - patrz Prawo o stowarzyszeniach. I dlatego też upieram się że osoba która idzie do zarządu żeby coś zmieniać musi ogarniać statuty etc. W realiach okręgów często osoba prowadząca obrady robi co chce wg własnego widzimisię. Na przykład nie poddaje wniosku pod głosowanie albo nie chce zarządzić głosowania tajnego. I wobec takiej osoby trzeba mieć jaja. Jaja poparte perfekcyjną wiedzą
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.01.2022, 20:35

Selektor
Generalnie słusznie prawisz z wyjątkiem frazy: "Należy bowiem pamiętać, że komuszki i innej maści ubecy kiedyś wymyślili sobie i dodali do Statutu PZW to, że w okresie między zjazdami, władzą okręgu jest Zarząd Okręgu."
Wyobrażasz sobie stan permanentnego zjazdu? :) Zjazd przez akt wyborczy deleguje władzę zarządowi na określoną kadencję. Nie ma tu żadnych tajnych sił i spisków - patrz Prawo o stowarzyszeniach. I dlatego też upieram się że osoba która idzie do zarządu żeby coś zmieniać musi ogarniać statuty etc. W realiach okręgów często osoba prowadząca obrady robi co chce wg własnego widzimisię. Na przykład nie poddaje wniosku pod głosowanie albo nie chce zarządzić głosowania tajnego. I wobec takiej osoby trzeba mieć jaja. Jaja poparte perfekcyjną wiedzą

Zasób wiedzy cyprinus szacun.
Może dwóch słowach kto kryje się za tak pięknym nikiem jeśli nie ofen to chociaż na priv...
Miło by było.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 20:50

Selektor
Generalnie słusznie prawisz z wyjątkiem frazy: "Należy bowiem pamiętać, że komuszki i innej maści ubecy kiedyś wymyślili sobie i dodali do Statutu PZW to, że w okresie między zjazdami, władzą okręgu jest Zarząd Okręgu."
Wyobrażasz sobie stan permanentnego zjazdu? :) Zjazd przez akt wyborczy deleguje władzę zarządowi na określoną kadencję. Nie ma tu żadnych tajnych sił i spisków - patrz Prawo o stowarzyszeniach. I dlatego też upieram się że osoba która idzie do zarządu żeby coś zmieniać musi ogarniać statuty etc. W realiach okręgów często osoba prowadząca obrady robi co chce wg własnego widzimisię. Na przykład nie poddaje wniosku pod głosowanie albo nie chce zarządzić głosowania tajnego. I wobec takiej osoby trzeba mieć jaja. Jaja poparte perfekcyjną wiedzą



Ech. Sam sobie zerknij w Prawo o Stowarzyszeniach zamiast pouczać innych. Proszę artykuł 11 "Najwyższą władzą stowarzyszenia jest walne zebranie członków. W sprawach, w których statut nie określa właściwości władz stowarzyszenia, podejmowanie uchwał należy do walnego zebrania członków. Statut może przewidywać zamiast walnego zebrania członków zebranie delegatów lub zastąpienie walnego zebrania członków zebraniem delegatów, jeżeli liczba członków przekroczy określoną w statucie wielkość. W takich przypadkach statut określa zasady wyboru delegatów i czas trwania ich kadencji."


Nie ma czegoś takiego jak stan permanentnego zjazdu, natomiast pisałem wyraźnie zerknijcie sobie w Statut PZW w kompetencje Zarządu. Jeżeli Zarząd Okręgu ma władzę i kompetencje Walnego Zebrania, Zjazdu Delegatów, czy jakkolwiek to tam sobie można nazwać, to taka sytuacja jest EWENEMENTEM. Rozumiesz, czy nie ? Zarząd żadnej organizacji nie może mieć kompetencji Walnego Zebrania, Zjazdu, bo Zarząd jest od ZARZĄDZANIA.

A teraz zerknij sobie w przykładowe kompetencje Zarządu Okręgu w PZW:

- uchwalanie ordynacji wyborczej dla kół,
- rozpatrywanie i zatwierdzanie rocznych sprawozdań finansowych okręgu (rozpatruje i sam sobie zatwierdza ;D )
- zatwierdzanie rocznych budżetów okręgu;
- uchwalanie wysokości członkowskich składek na ochronę i zagospodarowanie wód;
- podejmowanie uchwał regulujących wewnętrzną działalność okręgu,
- zawieranie umów pociągających za sobą zobowiązania finansowe okręgu do wartości mienia stanowiącego jego własność, nabywanie nieruchomości za środki własne okręgu, prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek, a także dzierżawienie nieruchomości i przyjmowanie ich jako darowizn na rzecz okręgu;
-podejmowanie uchwał o powoływaniu i likwidacji jednostek gospodarczych oraz o tworzeniu i przystępowaniu do spółek prawa handlowego,
- kierowanie działalnością gospodarczą oraz wykonywanie praw wspólnika i akcjonariusza w spółkach prawa handlowego;


W PZW Zarząd Okręgu jest de facto jednocześnie i Walnym i Komisją Rewizyjną, bo nie dość że sam decyduje o tym, jak mają przebiegać wybory od losów których zależy istnienie konkretnego Zarządu, to jeszcze sam sobie zatwierdza sprawozdania finansowe i w dodatku może robić wielomilionowe długi...tylko dlatego, że jest Zarządem.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 21:03

Selektor
Generalnie słusznie prawisz z wyjątkiem frazy: "Należy bowiem pamiętać, że komuszki i innej maści ubecy kiedyś wymyślili sobie i dodali do Statutu PZW to, że w okresie między zjazdami, władzą okręgu jest Zarząd Okręgu."
Wyobrażasz sobie stan permanentnego zjazdu? :) Zjazd przez akt wyborczy deleguje władzę zarządowi na określoną kadencję. Nie ma tu żadnych tajnych sił i spisków - patrz Prawo o stowarzyszeniach. I dlatego też upieram się że osoba która idzie do zarządu żeby coś zmieniać musi ogarniać statuty etc. W realiach okręgów często osoba prowadząca obrady robi co chce wg własnego widzimisię. Na przykład nie poddaje wniosku pod głosowanie albo nie chce zarządzić głosowania tajnego. I wobec takiej osoby trzeba mieć jaja. Jaja poparte perfekcyjną wiedzą



Ech. Sam sobie zerknij w Prawo o Stowarzyszeniach zamiast pouczać innych. Proszę artykuł 11 "Najwyższą władzą stowarzyszenia jest walne zebranie członków. W sprawach, w których statut nie określa właściwości władz stowarzyszenia, podejmowanie uchwał należy do walnego zebrania członków. Statut może przewidywać zamiast walnego zebrania członków zebranie delegatów lub zastąpienie walnego zebrania członków zebraniem delegatów, jeżeli liczba członków przekroczy określoną w statucie wielkość. W takich przypadkach statut określa zasady wyboru delegatów i czas trwania ich kadencji."


Nie ma czegoś takiego jak stan permanentnego zjazdu, natomiast pisałem wyraźnie zerknijcie sobie w Statut PZW w kompetencje Zarządu. Jeżeli Zarząd Okręgu ma władzę i kompetencje Walnego Zebrania, Zjazdu Delegatów, czy jakkolwiek to tam sobie można nazwać, to taka sytuacja jest EWENEMENTEM. Rozumiesz, czy nie ? Zarząd żadnej organizacji nie może mieć kompetencji Walnego Zebrania, Zjazdu, bo Zarząd jest od ZARZĄDZANIA.

A teraz zerknij sobie w przykładowe kompetencje Zarządu Okręgu w PZW:

- uchwalanie ordynacji wyborczej dla kół,
- rozpatrywanie i zatwierdzanie rocznych sprawozdań finansowych okręgu (rozpatruje i sam sobie zatwierdza ;D )
- zatwierdzanie rocznych budżetów okręgu;
- uchwalanie wysokości członkowskich składek na ochronę i zagospodarowanie wód;
- podejmowanie uchwał regulujących wewnętrzną działalność okręgu,
- zawieranie umów pociągających za sobą zobowiązania finansowe okręgu do wartości mienia stanowiącego jego własność, nabywanie nieruchomości za środki własne okręgu, prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek, a także dzierżawienie nieruchomości i przyjmowanie ich jako darowizn na rzecz okręgu;
-podejmowanie uchwał o powoływaniu i likwidacji jednostek gospodarczych oraz o tworzeniu i przystępowaniu do spółek prawa handlowego,
- kierowanie działalnością gospodarczą oraz wykonywanie praw wspólnika i akcjonariusza w spółkach prawa handlowego;


W PZW Zarząd Okręgu jest de facto jednocześnie i Walnym i Komisją Rewizyjną, bo nie dość że sam decyduje o tym, jak mają przebiegać wybory od losów których zależy istnienie konkretnego Zarządu, to jeszcze sam sobie zatwierdza sprawozdania finansowe i w dodatku może robić wielomilionowe długi...tylko dlatego, że jest Zarządem.

Żeby nie rozwodzić się nadmiernie... Słyszałeś o czymś takim jak Sąd Rejestrowy? Uważasz że Statut PZW jest niezgodny z prawem?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 21:10
Nie, nie wiem co to jest "Sąd Rejestrowy". Nigdy tam nie byłem. A nie przepraszam przynajmniej raz na dwa miesiące tam jestem. Aha nigdy też nie rejestrowałem stowarzyszenia, ani Fundacji. Znowu przepraszam, bo zapomniałem. Rejestrowałem kilkanaście stowarzyszeń i różnych fundacji. Pomagałem też zakładać te wędkarskie. Aby więc nie rozwodzić się nadmiernie i odpowiedzieć na Twoje pytanie, pozwolę sobie zacytować Ciebie


patrz Prawo o stowarzyszeniach.


 :beer:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 21:24
Nie, nie wiem co to jest "Sąd Rejestrowy". Nigdy tam nie byłem. A nie przepraszam przynajmniej raz na dwa miesiące tam jestem. Aha nigdy też nie rejestrowałem stowarzyszenia, ani Fundacji. Znowu przepraszam, bo zapomniałem. Rejestrowałem kilkanaście stowarzyszeń i różnych fundacji. Pomagałem też zakładać te wędkarskie. Aby więc nie rozwodzić się nadmiernie i odpowiedzieć na Twoje pytanie, pozwolę sobie zacytować Ciebie


patrz Prawo o stowarzyszeniach.


 :beer:
Uważasz że Statut PZW jest niezgodny z prawem?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 21:44
W wielu miejscach tak. Jednak nie w tych, o których tu teraz piszemy, bo cytując Twoją uwagę "patrz Prawo o stowarzyszeniach" miałem na myśli to, abyś sam dokładnie sprawdził sobie regulacje dotyczące kompetencji zarządu stowarzyszenia w tej ustawie. Polskie prawo przyznaje bowiem daleko idącą swobodę w kształtowaniu uprawnień zarządu w stowarzyszeniu rejestrowym. Nie ma takich ograniczeń jak np. w przypadku stowarzyszenia zwykłego https://lexlege.pl/prawo-o-stowarzyszeniach/art-41a/

W PZW działacze uznali, że należy im się w rzeczywistości pełnia władzy, więc ci "zarządzający" nie tylko decydują o tym jak mają być wybierani, ale sami też sobie zatwierdzają sprawozdania finansowe, jak i sami mogą zaciągać zobowiązania do wartości mienia stanowiącego własność okręgu. Na koniec taka rada. Załóż sobie jutro taką spółkę, fundację lub stowarzyszenie i przyznaj powołanemu tam Zarządowi takie uprawnienia jak te w PZW, to nazajutrz przestaniesz mieć wpływ na cokolwiek jako wspólnik, fundator, lub założyciel :beer:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 07.01.2022, 21:50
A jak się nie chodzi na zebrania i nie głosuje za propozycjami\przepisami\ustaleniami, to wychodzą takie rzeczy jak w moim przypadku, czyli łowiłem sobie ryby, na żywca. Zakładałem niewielkie płotki do 10 cm, bo takie są najlepsze za okoniem, czyli garbusem. Zresztą widzieliście na moim filmach na kanale. które nagrywam. Spinningistom z mojego koła, z innych kół z mojego okręgu nie podobało się to. Przynajmniej jednemu, które mi zawsze dogryzał, że to nie w porządku wobec tak małej rybki, którą męczę zakładając na haczyk. Ja zaś, tłumaczyłem się, że taka jest metoda wędkowania na okonia, czyli na żywca. Jeden łowi tak, drugi inaczej. Wszak, płotek, małych rybek jest multum. I rybka jest naturalnym pokarmem drapieżnika, ale co tam ja sobie mogę gadać, co osobie spinningującej, możesz udowodnić jak on swoje? A że jeden spinnginsta z drugim, są w zarządzie mojego koła i większość to spinningiści i muszkaże, bo takich sobie wybraliśmy, bo mało kto chodzi na zebrania w kołach, więc non stop co kadencja, sami się wybierają. Co jakiś czas zmienia się prezes, ale mniej więcej są te same osoby. Więc delegaci i te inne sprawy i ustalone - płotka wymiar ochronny 15 cm, udupili mnie czy nie? Bo im to przeszkadzało, że siedzę sobie na jednej miejscówce, ryby sobie łowię na żywca, a oni muszą chodzić po rzece, namachać się spinningując, aby wyrwać cokolwiek na gumę.
Wiecie dlaczego w okręgu świętokrzyskim\kieleckim jest wymiar ochronny jazgarza 10 cm? Dlatego, że nie którym spinningistom, też się to nie podobało, że inni wędkarze łowią na żywca i zakładają jazgarza, chodzi w szczególności o zbiornik w Hańczy, gdzie jest dużo jazgarza i ciężko złowić takiego powyżej 10 cm, więc nie którym to przeszkadzało. Jak ktoś może zakładać jazgarza na żywca? Koledzy co tam łowili, zostali tam udupieni jak ja z wymiarem płotki 15 cm, a sami na Hańczy za pomocą pontonów, łódek, echosond tłuką ryby na spinning."[/i]
Niekoniecznie jest tak jak piszesz. Ty dostajesz tylko rykoszetem, ale jako świadomy wędkarz, kochający wędkarstwo i ryby powinieneś to zrozumieć.
Wprowadzenie wymiaru na płoć to przede wszystkim ukrócenie całej masie cwaniaków i debili stosowania niewymiarowych jazi czy wzdręg, które mają wymiar ustawowy. Nawet kontrolujący mają niekiedy problemy z rozróżnieniem gatunku. W ten sposób pozbywasz się wszystkich niejasności czy niedomówień i dla wszystkich jest to czytelne i zrozumiałe i nie ma żadnych tłumaczeń.
Wymiar płoci i jazgrza to też ochrona drapieżników, których jest w naszych wodach coraz mniej. Ja na małe żywce łowiłem przepiękne szczupaki czy okonie i lubię czasami usiąść z żywcem. Mam też świadomość, że duża część łowiących na żywca zwleka z zacięciem przez co przy tak małych żywczykach nawet niewymiarowe szczupaki czy sandacze haki mają w dupach. A jeśli ryba nie będzie zażarta o dostanie po łbie i na jedno wyjdzie. Dlatego takie zakazy są dla mnie zrozumiałe i dają szanse drapieżnikom na odbycie choćby jednego tarła przed zeżarciem.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 21:53
W wielu miejscach tak. Jednak nie w tych, o których tu teraz piszemy, bo cytując Twoją uwagę "patrz Prawo o stowarzyszeniach" miałem na myśli to, abyś sam dokładnie sprawdził sobie regulacje dotyczące kompetencji zarządu stowarzyszenia w tej ustawie. Polskie prawo przyznaje bowiem daleko idącą swobodę w kształtowaniu uprawnień zarządu w stowarzyszeniu rejestrowym. Nie ma takich ograniczeń jak np. w przypadku stowarzyszenia zwykłego https://lexlege.pl/prawo-o-stowarzyszeniach/art-41a/

W PZW działacze uznali, że należy im się w rzeczywistości pełnia władzy, więc ci "zarządzający" nie tylko decydują o tym jak mają być wybierani, ale sami też sobie zatwierdzają sprawozdania finansowe, jak i sami mogą zaciągać zobowiązania do wartości mienia stanowiącego własność okręgu. Na koniec taka rada. Załóż sobie jutro taką spółkę, fundację lub stowarzyszenie i przyznaj powołanemu tam Zarządowi takie uprawnienia jak te w PZW, to nazajutrz przestaniesz mieć wpływ na cokolwiek jako wspólnik, fundator, lub założyciel :beer:
Jeżeli uważasz że statut PZW jest w wielu miejscach niezgodny z prawem to na co ty chłopie czekasz? Masz w ręku i głowie złoty róg i wstrzymujesz bieg historii... Zrób użytek ze swojego geniuszu i będziesz miał pomnik nad każdą sadzawką pow. 10 ha!
Jeśli natomiast jesteś skromny i nie chcesz iść na cokoły to wskaż konkretne przepisy które ciemniaki z Sądu Rejestrowego wadliwie zrozumieli.
 
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 22:10
Ech szkoda pisać. Widziałeś w ogóle na oczy ustawę z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, aby pisać o "ciemniakach z sądu rejestrowego"? Znasz w ogóle obowiązki sędziego sądu rejestrowego lub referendarza sądowego przy rejestracji statutu, a następnie przy jego zmianach? I jaki złoty róg będę miał lub inaczej - Ty będziesz miał? Taki, że sąd rejestrowy lub wcześniej prezydent m.st. Warszawa nakaże zmiany w statucie? Obecny Zarząd Główny przynajmniej 2 razy złamał celowo zarówno statut, jak i polskie prawo. I co? Jaka była kara z tego tytułu orzeczona przez sąd rejestrowy ? Jeszcze śmieszniejsza niż wysokość grzywny nałożonej mandatem za wykroczenie związane z kłusownictwem. Taki będziesz miał ten swój złoty róg. Poza tym kłania się znajomość kazusu dotyczącego ordynacji wyborczej do PZW, której zmiany okazały się niezgodne z polskim prawem :beer:   
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 22:27
Ech szkoda pisać. Widziałeś w ogóle na oczy ustawę z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, aby pisać o "ciemniakach z sądu rejestrowego"? Znasz w ogóle obowiązki sędziego sądu rejestrowego lub referendarza sądowego przy rejestracji statutu, a następnie przy jego zmianach? I jaki złoty róg będę miał lub inaczej - Ty będziesz miał? Taki, że sąd rejestrowy lub wcześniej prezydent m.st. Warszawa nakaże zmiany w statucie? Obecny Zarząd Główny przynajmniej 2 razy złamał celowo zarówno statut, jak i polskie prawo. I co? Jaka była kara z tego tytułu orzeczona przez sąd rejestrowy ? Jeszcze śmieszniejsza niż wysokość grzywny nałożonej mandatem za wykroczenie związane z kłusownictwem. Taki będziesz miał ten swój złoty róg. Poza tym kłania się znajomość kazusu dotyczącego ordynacji wyborczej do PZW, której zmiany okazały się niezgodne z polskim prawem :beer:   
Proszę o odpowiedź na temat. Wykaż enumeratywnie niezgodności Statutu PZW z prawem.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 07.01.2022, 22:33
A jak się nie chodzi na zebrania i nie głosuje za propozycjami\przepisami\ustaleniami, to wychodzą takie rzeczy jak w moim przypadku, czyli łowiłem sobie ryby, na żywca. Zakładałem niewielkie płotki do 10 cm, bo takie są najlepsze za okoniem, czyli garbusem. Zresztą widzieliście na moim filmach na kanale. które nagrywam. Spinningistom z mojego koła, z innych kół z mojego okręgu nie podobało się to. Przynajmniej jednemu, które mi zawsze dogryzał, że to nie w porządku wobec tak małej rybki, którą męczę zakładając na haczyk. Ja zaś, tłumaczyłem się, że taka jest metoda wędkowania na okonia, czyli na żywca. Jeden łowi tak, drugi inaczej. Wszak, płotek, małych rybek jest multum. I rybka jest naturalnym pokarmem drapieżnika, ale co tam ja sobie mogę gadać, co osobie spinningującej, możesz udowodnić jak on swoje? A że jeden spinnginsta z drugim, są w zarządzie mojego koła i większość to spinningiści i muszkaże, bo takich sobie wybraliśmy, bo mało kto chodzi na zebrania w kołach, więc non stop co kadencja, sami się wybierają. Co jakiś czas zmienia się prezes, ale mniej więcej są te same osoby. Więc delegaci i te inne sprawy i ustalone - płotka wymiar ochronny 15 cm, udupili mnie czy nie? Bo im to przeszkadzało, że siedzę sobie na jednej miejscówce, ryby sobie łowię na żywca, a oni muszą chodzić po rzece, namachać się spinningując, aby wyrwać cokolwiek na gumę.
Wiecie dlaczego w okręgu świętokrzyskim\kieleckim jest wymiar ochronny jazgarza 10 cm? Dlatego, że nie którym spinningistom, też się to nie podobało, że inni wędkarze łowią na żywca i zakładają jazgarza, chodzi w szczególności o zbiornik w Hańczy, gdzie jest dużo jazgarza i ciężko złowić takiego powyżej 10 cm, więc nie którym to przeszkadzało. Jak ktoś może zakładać jazgarza na żywca? Koledzy co tam łowili, zostali tam udupieni jak ja z wymiarem płotki 15 cm, a sami na Hańczy za pomocą pontonów, łódek, echosond tłuką ryby na spinning."[/i]
Niekoniecznie jest tak jak piszesz. Ty dostajesz tylko rykoszetem, ale jako świadomy wędkarz, kochający wędkarstwo i ryby powinieneś to zrozumieć.
Wprowadzenie wymiaru na płoć to przede wszystkim ukrócenie całej masie cwaniaków i debili stosowania niewymiarowych jazi czy wzdręg, które mają wymiar ustawowy. Nawet kontrolujący mają niekiedy problemy z rozróżnieniem gatunku. W ten sposób pozbywasz się wszystkich niejasności czy niedomówień i dla wszystkich jest to czytelne i zrozumiałe i nie ma żadnych tłumaczeń.
Wymiar płoci i jazgrza to też ochrona drapieżników, których jest w naszych wodach coraz mniej. Ja na małe żywce łowiłem przepiękne szczupaki czy okonie i lubię czasami usiąść z żywcem. Mam też świadomość, że duża część łowiących na żywca zwleka z zacięciem przez co przy tak małych żywczykach nawet niewymiarowe szczupaki czy sandacze haki mają w dupach. A jeśli ryba nie będzie zażarta o dostanie po łbie i na jedno wyjdzie. Dlatego takie zakazy są dla mnie zrozumiałe i dają szanse drapieżnikom na odbycie choćby jednego tarła przed zeżarciem.

Wszystko byłoby w porządku, tak jak mniej więcej piszesz, jeżeli by się wymiary płoci i jazgarza znajdywał w każdym okręgu a mamy ich 45. To z tego co piszesz, wynika że w okręgu scyzorów są sami cwaniacy. A w 44 innych okręgach są wędkarze, którzy rozróżniają gatunki i mogą wędkować na żywca za pomocą jazgarza. Czyli krótko tak samo bym był za zakazem łowienia na jazgarza, mniejszego niż 10 cm, jeżeli to będzie przepis dotyczący wszystkich 45 okręgów. A tak, to mamy śmiech, chichy, wstyd na całą Polskę - w świętokrzyskim wymiar ochronny jazgarza 10 cm, a większe nie biorą, bo ich nie ma. To nie lepiej zrobić jazgarza jako gatunek zagrożony? I ściśle chroniony? Wtedy dopiero byłyby jaja...
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 23:10
Ech szkoda pisać. Widziałeś w ogóle na oczy ustawę z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, aby pisać o "ciemniakach z sądu rejestrowego"? Znasz w ogóle obowiązki sędziego sądu rejestrowego lub referendarza sądowego przy rejestracji statutu, a następnie przy jego zmianach? I jaki złoty róg będę miał lub inaczej - Ty będziesz miał? Taki, że sąd rejestrowy lub wcześniej prezydent m.st. Warszawa nakaże zmiany w statucie? Obecny Zarząd Główny przynajmniej 2 razy złamał celowo zarówno statut, jak i polskie prawo. I co? Jaka była kara z tego tytułu orzeczona przez sąd rejestrowy ? Jeszcze śmieszniejsza niż wysokość grzywny nałożonej mandatem za wykroczenie związane z kłusownictwem. Taki będziesz miał ten swój złoty róg. Poza tym kłania się znajomość kazusu dotyczącego ordynacji wyborczej do PZW, której zmiany okazały się niezgodne z polskim prawem :beer:   
Proszę o odpowiedź na temat. Wykaż enumeratywnie niezgodności Statutu PZW z prawem.


Przecież Ci odpowiedziałem. Polecam przejrzeć moje posty. Pisałem o tym już wiele lat temu. Tak na marginesie, to nawaliło się w tym temacie byłych lub aktualnych działaczy PZW, którzy uskuteczniają tu swoje teorie. Z tematu o Opolu robi się kielecka krucjata ;). Zima.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 23:11
"Wszystko byłoby w porządku, tak jak mniej więcej piszesz, jeżeli by się wymiary płoci i jazgarza znajdywał w każdym okręgu a mamy ich 45. To z tego co piszesz, wynika że w okręgu scyzorów są sami cwaniacy. A w 44 innych okręgach są wędkarze, którzy rozróżniają gatunki i mogą wędkować na żywca za pomocą jazgarza. Czyli krótko tak samo bym był za zakazem łowienia na jazgarza, mniejszego niż 10 cm, jeżeli to będzie przepis dotyczący wszystkich 45 okręgów. A tak, to mamy śmiech, chichy, wstyd na całą Polskę - w świętokrzyskim wymiar ochronny jazgarza 10 cm, a większe nie biorą, bo ich nie ma. To nie lepiej zrobić jazgarza jako gatunek zagrożony? I ściśle chroniony? Wtedy dopiero byłyby jaja... "

Świętokrzyscy ichtiolodzy nie słyszeli zapewne o wpływie jazgarza na gniazda tarłowe sandacze... totalna kompromitacja. Swoją drogą Zarząd Główny powinien kasować takie kretyńskie uchwały Okręgów
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 23:14
Ech szkoda pisać. Widziałeś w ogóle na oczy ustawę z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, aby pisać o "ciemniakach z sądu rejestrowego"? Znasz w ogóle obowiązki sędziego sądu rejestrowego lub referendarza sądowego przy rejestracji statutu, a następnie przy jego zmianach? I jaki złoty róg będę miał lub inaczej - Ty będziesz miał? Taki, że sąd rejestrowy lub wcześniej prezydent m.st. Warszawa nakaże zmiany w statucie? Obecny Zarząd Główny przynajmniej 2 razy złamał celowo zarówno statut, jak i polskie prawo. I co? Jaka była kara z tego tytułu orzeczona przez sąd rejestrowy ? Jeszcze śmieszniejsza niż wysokość grzywny nałożonej mandatem za wykroczenie związane z kłusownictwem. Taki będziesz miał ten swój złoty róg. Poza tym kłania się znajomość kazusu dotyczącego ordynacji wyborczej do PZW, której zmiany okazały się niezgodne z polskim prawem :beer:   
Proszę o odpowiedź na temat. Wykaż enumeratywnie niezgodności Statutu PZW z prawem.


Przecież Ci odpowiedziałem. Polecam przejrzeć moje posty. Pisałem o tym już wiele lat temu. Tak na marginesie, to nawaliło się w tym temacie byłych lub aktualnych działaczy PZW, którzy uskuteczniają tu swoje teorie. Z tematu o Opolu robi się kielecka krucjata ;). Zima.
Tworzysz na forum aureolę ciemnych sił i bezprawia, konkretu nie potrafisz napisać. Blado
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 23:17
Potrafię. Mówię Ci "krzyżowcu", abyś przejrzał moje wcześniejsze posty, tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Poza tym skoro tak dobrze znasz ustawę Prawo o stowarzyszeniach, to po co w ogóle pytasz ?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 07.01.2022, 23:20

Wszystko byłoby w porządku, tak jak mniej więcej piszesz, jeżeli by się wymiary płoci i jazgarza znajdywał w każdym okręgu a mamy ich 45. To z tego co piszesz, wynika że w okręgu scyzorów są sami cwaniacy. A w 44 innych okręgach są wędkarze, którzy rozróżniają gatunki i mogą wędkować na żywca za pomocą jazgarza. Czyli krótko tak samo bym był za zakazem łowienia na jazgarza, mniejszego niż 10 cm, jeżeli to będzie przepis dotyczący wszystkich 45 okręgów. A tak, to mamy śmiech, chichy, wstyd na całą Polskę - w świętokrzyskim wymiar ochronny jazgarza 10 cm, a większe nie biorą, bo ich nie ma. To nie lepiej zrobić jazgarza jako gatunek zagrożony? I ściśle chroniony? Wtedy dopiero byłyby jaja...
Pozdrawiam
Każdy okręg ma swoją autonomię i sam ustala zasady wędkowania na swoich wodach, które muszą być oczywiście zgodne z ustawą. Dla Ciebie to jest śmieszne a ja uważam, że zawsze byliście w czołówce okręgów kruszących beton(chyba ze 3 lata opłacałem nawet składki w Kielcach). Z tych okręgów co łowię to w Ciechanowie płoć ma wymiar.
Przy wprowadzaniu wymiaru ochronnego okonia na początku też były śmiechy a teraz nie wiem czy znajdziesz okręg w którym nie ma takiego wymiaru? ;)
I jeszcze żeby zakończyć jazgarzem, to w wakacje będąc nad mazurskim jeziorem ściągnąłem sporo rzutek, na których jako przynęta były małe jazgarze. Niestety były też dwa zdechłe, zażarte sandaczyki. Dla mnie wymiar jazgarza się broni i widzę w tym sens.
 
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 07.01.2022, 23:29
Potrafię. Mówię Ci "krzyżowcu", abyś przejrzał moje wcześniejsze posty, tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Poza tym skoro tak dobrze znasz ustawę Prawo o stowarzyszeniach, to po co w ogóle pytasz ?
Ściemnianie i populizm wychodzi ci nieźle. Jak będziesz miał jakiś konkret to pisz koniecznie, ale konkret
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.01.2022, 23:35
:) :beer:


Świętokrzyscy ichtiolodzy nie słyszeli zapewne o wpływie jazgarza na gniazda tarłowe sandacze... totalna kompromitacja. Swoją drogą Zarząd Główny powinien kasować takie kretyńskie uchwały Okręgów

Bo jak jazgarz je ikrę to jest be, natomiast co innego okoń. Co nie? Ten to może, bo tego chociaż na patelnię lub w ocet da się wrzucić ? Natomiast tamten nadaje się wyłącznie do zupy. A komu dziś chce się gotować zupę z jazgarzy.


I jeszcze żeby zakończyć jazgarzem, to w wakacje będąc nad mazurskim jeziorem ściągnąłem sporo rzutek, na których jako przynęta były małe jazgarze. Niestety były też dwa zdechłe, zażarte sandaczyki. Dla mnie wymiar jazgarza się broni i widzę w tym sens.
 

Też tak uważam. 
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.01.2022, 08:06
Potrafię. Mówię Ci "krzyżowcu", abyś przejrzał moje wcześniejsze posty, tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Poza tym skoro tak dobrze znasz ustawę Prawo o stowarzyszeniach, to po co w ogóle pytasz ?
Ściemnianie i populizm wychodzi ci nieźle. Jak będziesz miał jakiś konkret to pisz koniecznie, ale konkret
Od lat pisze same konkrety.
Więcej daruj sobie takie teksty, bo wie o tym każdy ze stałych użytkowników tego forum.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 08.01.2022, 08:24
Jazgarz wyjada ikrę to fakt - tak samo jak większość innych gatunków. Ale nawet tysiąc jazgarzy nie zrobi takiego spustoszenia wśród populacji sandacza jak kilka dwunożnych kormoranów.

A w temacie - nie potrzeba nakazów i zakazów wystarczy dobry obyczaj. Wystarczy nad wodą nie być małym męskim organem rozrodczym i tyle.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 09:26

Jeżeli uważasz że statut PZW jest w wielu miejscach niezgodny z prawem to na co ty chłopie czekasz? Masz w ręku i głowie złoty róg i wstrzymujesz bieg historii... Zrób użytek ze swojego geniuszu i będziesz miał pomnik nad każdą sadzawką pow. 10 ha!
Jeśli natomiast jesteś skromny i nie chcesz iść na cokoły to wskaż konkretne przepisy które ciemniaki z Sądu Rejestrowego wadliwie zrozumieli.

Nasz cyprinusik to ktoś z zarządu okręgu opolskiego lub jakiś inny ważny działacz od Misia :)

Ja dodam od siebie co innego. A skąd to prawybory obowiązują w PZW, skoro nie ma nic o nich w ordynacji wyborczej i wcześniej też nie było? Statut mówi, że zjazd delegatów jest najwyższą władzą w okręgu, ale skoro są eliminacje w rejonach, które odbywają się przy obecności urzędującego prezesa, wywierającego na te wybory wielki wpływ (w poprzedniej kadencji czytal na każdym swój program wyborczy!), to co to jest? Moim zdaniem delegaci się w ogóle nie zebrali. To wszystko to ustawka.

I pytanie brzmi dlaczego Misiom tak zależy na tym aby za wszelką cenę być wybranym ponownie? Po co ta korupcja wyborcza, ustawki? Misiek boi się kontroli i tego, że ktoś sprawdzi co tam nawyrabiał? Na co poszła kasa na zarząd okręgu (diety 90 tysięcy a koszta 170 tysi na przykład). Ile kilometrówek biorą esbecy i inni 'tawariszczi'? I tak dalej i dalej. Ale spokojnie, jeszcze daleko do wygranej :) Zobaczymy jak zareaguje starosta i prezydent miasta na pewne rewelacje, zwłaszcza te prawyborcze.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 09:36
Potrafię. Mówię Ci "krzyżowcu", abyś przejrzał moje wcześniejsze posty, tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Poza tym skoro tak dobrze znasz ustawę Prawo o stowarzyszeniach, to po co w ogóle pytasz ?
Ściemnianie i populizm wychodzi ci nieźle. Jak będziesz miał jakiś konkret to pisz koniecznie, ale konkret

Ściemnianie i populizm to działanie prezesa Misia. Wszystko co złe zamiecione pod dywan, i powstaje obraz kryształowego człowieka, filantropa, społecznika i menadżera, co stworzył świetny okręg. A tutaj mamy zwykłego Dyzmę, co przed kamerą czy mikrofonem nie poradzi sobie bez kartki i jest zwykłym nieudacznikiem.

Wyobraźcie sobie, że na zebrania w kołach jeździł taki esbek Mach i straszył wędkarzy 'nokillowcami', co zabronią im zabierać ryb. Nasz ulubieniec major, donoszący na swą rodzinę w przeszłości (przepraszam, to była notatka służbowa a nie donos) nie chce wyjaśnić starszym wędkarzom skąd się weźmie kasa na ich ulgi, które w Opolu mają. Już całkiem sporo okręgów te ulgi likwiduje, i jak dokona się exodus karpiarzy lub wędkarzy młodszych, to nie dość, że nie będzie ryb w wodzie (bo ich nie ma już teraz), to jeszcze płacić będą pełną stawkę.

Ciekawy pogląd ma tez nasz towarzysz major. Otóż uważa on, że donoszenie na PZW spowoduje, że Polskie Wody nie będą przedłużać dzierżaw. Należy więc siedzieć cicho i nic nie robić, bo nam wody zabiorą. Cóż za logika! Oni mają dalej uprawiać propagandę i niszczenie wód, a wędkarze mają siedzieć cicho. Jak kradną narybek na takiej Odrze, wpuszczając go do kołowego zbiornika (szefem koła jest...przewodniczący sądu koleżeńskiego!) to należy nic nie mówić, aby się PW nie rozgniewały na ten przykład ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 10:10
Nigdy nie popierałem PiS tylko pojedyncze decyzje. Minęło tyle lat, a Ty nadal tego nie rozumiesz. Nic się nie zmieniłeś.
I wydaje mi się, że skoro już mnie wysiudałeś z wątku politycznego bez podania przyczyny to przy odrobinie godności nie powinieneś przynajmniej tego tematu poruszać ze mną 🙂

Krzysiu, skoro sugerujesz pewne rzeczy o polityce mając mnie na myśli, to dlaczego ja mam nie wspominać o pewnych rzeczach? :) Ja pokazałem ścisłą zależność. Stan wód w PZW to nie jest wina samych wędkarzy jako takich, to nasza cecha narodowa. Nie reagujemy na zło w momencie kiedy się ono wydarza. Sześć lat temu w wątku politycznym pisałem co przyniesie nam populizm i rozkręcająca się spirala rozdawnictwa, ty się ze mną nie zgadzałeś (nie wspomnę co jeszcze pisałeś, na tyle mi starcza godności). W PZW jest dokładnie to samo. Wysiudano masę myślących wędkarzy (w sumie to sami odeszli mając dość), pozostali głównie ci, którym karta musi się zwrócić. Baron Heliniak na jednym z filmów sprzed kilku lat narzekał, że Polskie Wody nie przedłużają dzierżaw, a oni organizują tamie wędkarstwo Kowalskiemu za 150 zeta miesięcznie. W statucie nic o tym nie ma, a tu się okazuje, że Kowalski ma tanio. Przecież te monstrualne zarybienia karpiem i pozwolenie na jego zabieranie to nic innego jak populizm.

I gdzie jesteśmy politycznie i wędkarsko dziś? Ano jesteśmy w rzyci ciemnej. Nie wiem czy komuś pomoże to, że znajdzie się pseudo winny - jakiś Tusk czy wędkarze, co nie chodzą na zebrania. Chyba nie za bardzo.

I oczywiście, że nie potrafimy się dogadać, bo jest rok 2022 i mamy to co mamy. Każdy ciągnie w swoją stronę i chce grabić 'do siebie', rzadko myśląc o innych. Taki jest tego efekt niestety. Nawet opozycja wędkarska (do obecnych i poprzednich władz PZW) nie potrafi się dogadać i ustalić wspólnej strategii.

I zdumiewa mnie wiara, że ekipa Misia wprowadzi dobre przepisy wędkarskie. Lub zgoda na to, że prezydium (nie zarząd, prezydium!) będzie ogłaszać co następuje i wędkarze mają się do tego dostosowywać. W okręgu opolskim jak i w większości nie ma publikowanych uchwał, więc nie wiadomo jakie przepisy ci wprowadzą. Nie ma dialogu, jest zamordyzm. I taki bunt jest jak najbardziej OK, bo chociażby zaburza obraz super prezesa, co masę 'medalów' dostał. Ludzie zaczynają myśleć, widzą, że ich głos się liczy. I właśnie działania wędkarzy opolskich powinny być wskazówką jak należy działać. Ilość wód no kill to dokładnie zasługa tego działania, to nie są wody które zrobił związek, to koła które się je stworzyły i się nimi opiekują. Przykład jednego koła był wzorem działania dla innych. Stąd bardzo kiepsko wyglądają komentarze o 'wędkarzach, którym co chwila coś nie pasuje w PZW'. A co ma im pasować? Bo póki co jest wielka dysproporcja pomiędzy tym co nie pasuje a pasuje. Tego drugiego jest baaaaardzo mało.

I warto wspomnieć o takim Tomku Koconiu (współzałożyciel grup Reforma PZW Opole i ogólnopolskiej). Został usunięty z PZW w sfingowanych procesach w okręgu jak i w Warszawce. Miś dla obecnego zarządu jest zbyt ważny, to dzięki jego głosom i działaniu (on zapodał Macha na rzecznika dyscyplinarnego, który stawił czoła grupie Bedyńskiego, mającej spore 'plecy') udało się wygrać wojnę o koryto, więc zrobiono na co Miś nalegał. I co, ktoś broni Tomka, walczy o jego powrót? Nie za bardzo, ktoś poświęcił się w budowaniu najlepszych łowisk w Polsce i został usunięty za mówienie prawdy. A tu są tacy, co uważają, że tacy jak on to ludzie, którym się coś nie podoba i ciągle narzekają. Nie rozumieją, że takie zakazy to część rozgrywek dziedzica Misia. Naprawdę, doskonałe to paliwo aby robić jeszcze więcej dla innych :facepalm:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 08.01.2022, 10:13
Niestety prawdę piszesz . Smutne i prawdziwe jest to kolesiostwo i jeżeli ktoś ma nadzieję -uważa , ze nadchodzące wybory zmienią  zarząd to będzie rozczarowany . widać to już teraz . To działa na zasadzie 500+ . Daj ,obiecaj ludziom pieniądze lub inne dobro , a w większości zostaniesz poparty , A JEST CO OBIECYWAĆ. Po za tym ten strach o zmiany . Kto przyjdzie - kto z kim się dogada . Większe koła poradzą się porozumieć z ewentualną nową władzą , a te małe? Wiecie kto tak myśli?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 08.01.2022, 10:31
Sugerowałbym jeszcze wrócić do wątku głównego bo w dalszym ciągu oprócz przepychanek i polityki nic z tematu nie można mądrego wywnioskować . Może ktoś jest zainteresowany co można dorzucić do wniosku jakie rozwiązanie zaproponować .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: booohal w 08.01.2022, 10:57
Nigdy nie popierałem PiS tylko pojedyncze decyzje. Minęło tyle lat, a Ty nadal tego nie rozumiesz. Nic się nie zmieniłeś.
I wydaje mi się, że skoro już mnie wysiudałeś z wątku politycznego bez podania przyczyny to przy odrobinie godności nie powinieneś przynajmniej tego tematu poruszać ze mną 🙂

Krzysiu, skoro sugerujesz pewne rzeczy o polityce mając mnie na myśli, to dlaczego ja mam nie wspominać o pewnych rzeczach...
Luk, kompletnie nie miałem Ciebie na myśli. Nie jestem tak zafiksowany na Twoim punkcie :)
A to o czym napisałem świetnie było widać chociażby przy okazji ostatnich wydarzeń na granicy z Białorusią. Mniejsza.

Mostek jasno mi przedstawił trzy punkty, na podstawie których spadła na mnie Twoja łaska i zostałem odblokowany na forum i się ich trzymam 🙂

W temacie: zakaz RC na wodach poniżej 10ha uważam za słuszny, natomiast jeżeli został on wprowadzony wbrew woli większości ludzi dzięki którym ten okręg trzyma się kupy i może często być stawiany za wzór to jest to raczej niesprawiedliwe.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 13:00
No to sorry Krzysiek :)

A co do polityki to trzeba o niej pisać w kontekście syfu w PZW. Bo właśnie o to chodzi, że Polacy nie reagują jak się dzieją rzeczy złe. Mamy sprawę korupcji w okręgu, gdzie Miś w zamian za zrobienie swojego fumfla delegatem obiecał kołu przywileje/korzyści. I co? I nic. Nie ma sensu pisać do GKR (Głównej Komisji Rewizyjnej), bo to jak donosić na Bieruta szefowi UB :) Bedyński buduje z kasy wędkarzy smażalnię, nie wpisująca się w żadne cele statutowe, a wiadomo jak wyglądają takie 'inwestycje'. I co? I nic. Wchodzi w życie uchwała nr 125, gdzie nie mamy jako wędkarze ŻADNEGO dostępu do dokumentów (w tym uchwał!), i nikt nie reaguje. I tak dalej i dalej... W polityce zaś mamy co widzimy, ogólne złodziejstwo i korupcję, minister sprawiedliwości używa funduszu sprawiedliwości do swoich celów, Obajtek czyli don Orleone daje fundacji kasę z funduszu Orlenu, na remont nieruchomości, której jest właścicielem (użycza jej tejże fundacji). Jest tego masa. I się o tym mówi, ale nie ma żadnych działań.

I to jest przyczyna tego syfu, że nie reagujemy. Nie ważne kto leci w kule, czy prezes takiego okręgu czy tamtego, którego lubimy czy nie,  partia X lub Y, mamy reagować. A tego nie ma. W efekcie robią co chcą z nami, a kraj się stacza w dół lub wody związku są coraz bardziej bezrybne. A można było to zahamować.

Sami zobaczcie, jaki jest sens chodzić na zebrania, skoro okręg a raczej kilku gości z prezydium podejmuje wszelkie decyzje? Wielu z nas łowi podobnie tutaj (spłąwik i grunt), więc mamy podobne zainteresowania, ale przecież są wędkarze co spinningują, karpiują, łowią sumy. Dlaczego więc nie pytać ich o zdanie? I naprawdę, nie trzeba tutaj każdego się prosić aby się wypowiedział, wystarczy aby dany przepis wszedł w życie po jakimś czasie, tak aby dane koła opiekujące się wodami mogły coś zmienić co im nie pasuje. No ale gdzie się publikuje uchwały w przeciągu 14 dni jak mówi uchwała nr 97? Przecież to nasze stowarzyszenie, ono jest dla nas, więc musi działać w naszym interesie! Dlaczego jest dokładnie odwrotnie, i działa ono w interesie włodarzy? I wracamy do punktu wyjścia - bo im na to pozwalamy.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 08.01.2022, 13:38
Właśnie tak jest. Ale wydaje mi się , że problemem jest spychanie pracy na innych (po co ja mam robić, niech zrobią inni i ręce sobie brudzą,  ) , ale też myślenie o sobie i wyłącznie swoim okręgu. A co z innymi okręgami ?   
Wszyscy doskonale wiedzą, że problem jest w całym PZW, a nie tylko w poszczególnych okręgach. Nie rozumiem dlaczego chcecie leczyć nogę , skoro chory jest umysł?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.01.2022, 13:45
Łódki do 10 HA za i przeciw.
Moje zdanie.
Przeciw niewątpliwie źle wpłynie to na klimat zbiornika.
Z typowo ludzkiego podejścią łowiący zaczną sie przepychać tak jak mamy to na forum.... dla wody niewątpliwie ryba czuje się w pewnych obszarach bezpieczniejsza jeśli nie ma zasięgu rzutu. To bez dwóch zdań łowie na takich wodach i wiem jak sie ryba zachowuje. Mi osobiście rozpoznanie takiej wody do 5 ha z ciężarka i markera zajmuje kupe czasu dwa sezony. Ale znam ten zbiornik nie na 100 % ale na 50%. Łowienie jest bardziej wymagające nie dla wszystkich część odpuści ... a ryby mają więcej spokoju.

Za łódkami czy innymi pływadami.
Za jeśli to zbiornik naszpikowany zaczepami a karpiuje się na nim zdrowiej jest dla ryb. Jest więcej łowiących co powoduje że jest mniej patologi  - kłusoli... i co ważne idzie więcej towaru do wodh i ryby są większe. Problem wywóz rzut ... kłótnie jeśli są buraki.

Dla mnie jest złoty środek jeden brzeg najgłębszy z zaczepami powinien być wyłączony z wędkowania. Wywóz tylko w dzień , wywóz na wprost stanowiska , wywóz do połowy wody.
Dodatkowa opłata dla łowiących ze środków pływających  tak z 50% wartości zezwolenia... to zablokuje nalot hunów na wode.

Tyle z mojej strony.
Jeśli wprowadzać to tylko przez głosowanie ... większości.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 08.01.2022, 14:04
Teraz jeszcze raz postaram się wyjaśnić moje stanowisko.

O co mi chodzi popierając zakaz używania łódek na małych wodach.

Małe wody z zazwyczaj wysoką presją wędkarską nie mają łatwo. Ciśnienie jest bardzo wysokie. Ryba nie żeruje tak jak w zbiornikach dzikich, nie grupuje się naturalnie, jest rozproszona po całym zbiorniku.
Wiadomo, że przy użyciu środków pływających taką wodę można obłowić praktycznie bez ograniczeń, w każdej części zbiornika można zanęcić czy położyć zestaw. Ryba nie ma miejsca do spokojnego odpoczynku, jest zestresowana. Nie wygrzewa się w ciepłe dni, nie ma prób tarła.

Jak już wspominałem u mnie na jednej z wód zrobiona jest strefa ciszy, gdzie karpie grupują się w ciągu dnia i po prostu tam odpoczywają. Nikt tam nie zagląda i nie ma prawa tam łowić.
Nocą zaś cała ryba rusza swoimi ścieżkami na żer. I to jest moim zdaniem super rozwiązaniem...dla każdego coś dobrego.


Jeśli mają być dopuszczone modele RC to tak żeby nie robić zamieszania. Wywózka tylko na określoną odległość, tak żeby każda ze stron nie mogła przekroczyć połowy łowiska dodatkowo zostawiając strefy buforowe około 20-30 metrów. Jeśli to prostokąt łowiący z krótszych boków nie mogą wywieźć zestawów dalej niż pierwsze stanowisko z boku dłuższego.

Wywózka tylko w dzień jak Maciek wspomniał również bardzo rozsądnie.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 08.01.2022, 14:05
No i pięknie- tak jak pisałem. Markery i wyznaczenie osi oraz łowienie na wprost . Wywózka nocą jak najbardziej (wiem jak rzucają nocą :) . Czy można wprowadzić jeszcze inną regulację wody ? Moje koło po wprowadzeniu tego zapisu wysłało pismo z tego typu wnioskiem. Zastanawiając się w dalszym ciągu co można jeszcze sensownego zrobić w tym temacie . Każdy ma świadomość z czyjej przyczyny ten przepis został wprowadzony
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 08.01.2022, 14:17
No i pięknie- tak jak pisałem. Markery i wyznaczenie osi oraz łowienie na wprost . Wywózka nocą jak najbardziej (wiem jak rzucają nocą :) . Czy można wprowadzić jeszcze inną regulację wody ? Moje koło po wprowadzeniu tego zapisu wysłało pismo z tego typu wnioskiem. Zastanawiając się w dalszym ciągu co można jeszcze sensownego zrobić w tym temacie . Każdy ma świadomość z czyjej przyczyny ten przepis został wprowadzony
Wiem, że to i pieniądze jak i czas który ktoś musi poświęcić, ale.....
Tablica informacyjna, z zaznaczonym każdym stanowiskiem wędkarskim i do tego liniami oznaczony obszar w którym można się poruszać. Wiem, że to bardzo ciężkie zadanie, ale im przejrzyściej im prościej tym jest większa szansa, że będzie spokój.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ryba00 w 08.01.2022, 14:24
Właśnie taki mamy cel . I tak działamy za damski .... na rzecz PZW, ale zadbamy o coś co jest NASZE dla ludzi . Zrobimy to w naszym prywatnym czasie  jeżeli oczywiście PZW na to zezwoli. Tablica informacyjna z kilkoma ważnymi zasadami , markery na początek  , a reszta to dobra wola wędkarzy .
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 15:39

Przy wprowadzaniu wymiaru ochronnego okonia na początku też były śmiechy a teraz nie wiem czy znajdziesz okręg w którym nie ma takiego wymiaru? ;)


Witam ponownie, to prawda, co napisałeś wyżej. Okoń był chwastem, a że jest dużo spinningistów, to okoń stał się ich podstawową rybą przy połowie na wędkę. Nie miał wymiaru. Później 15 cm, 18 cm, 20 cm, teraz bodajże ma 22 cm. Górny wymiar 35 cm, to faktycznie w całym kraju jest presja i ochrona na tą rybę. To dlaczego spinningiści nie zwracają uwagi na inną grupę, która za pomocą żywca łowi tą rybę? I ustala wymiar płoci na 15 cm? Takiej 15 cm płotki nie założę za okoniem, bo jest za duża. Co do jazgarza, zbiornik Hańcza, osoby łowiące na żywca, zakładali jazgarza, bo przecież nie wolno przenosić żywcy z innego zbiornika. To komuś przeszkadzało i dlatego jest wymiar tej ryby - 10 cm. A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione. Niech ustalą wymiar ochronny 25 cm dla japońca - czyli karasia srebrzystego i skończy się cwaniakowanie z kupowaniem żywców w sklepie wędkarskim. Nie sztuką jest mieć łódź, echosondę i całą elektronikę - zlokalizować rybę i ją tłuc, ale sztuką jest złowić żywca lub złapać na podrywkę i za jego pomocą złowić jakiegoś drapieżnika. Ale to wymaga czasu, przy połowie lub przy podrywce na żywca oraz wysiłku i chęci. Do tego ja mam od nich narzucony zakaz, a oni dalej młócą te ryby i prawdopodobnie święcie są przekonani, że okoń bierze na kartofla a nie na żywca - dlatego ten zakaz, oraz nie na robaka - bo by wyszedł i poszedł do lasu...
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 08.01.2022, 16:04
.... A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione.......

Nie słyszałem by sprzedaż karasia była zabroniona. Sprzedawca nie może odpowiadać za to jak towar zostanie wykorzystany.  Czy sprzedaż narzędzi ogrodniczych, sztućców , materiałów budowlanych jest zakazana? ,... a  mogą to być produkty bardzo niebezpieczne.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.01.2022, 16:10
Ba, nawet narzędzia kłusownicze typu siaty i różne inne wynalazki można normalnie sprzedawać. Bo przecież ktoś potem może na swojej prywatnej wodzie tego używać...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 16:12
.... A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione.......

Nie słyszałem by sprzedaż karasia była zabroniona. Sprzedawca nie może odpowiadać za to jak towar zostanie wykorzystany.  Czy sprzedaż narzędzi ogrodniczych, sztućców , materiałów budowlanych jest zakazana? ,... a  mogą to być produkty bardzo niebezpieczne.

Przepraszam, źle to ująłem, bo przyszedłem z tyrki zmęczony i od razu chciałem odpowiedzieć. Chciałem napisać - nie zakaz kupowania a zakaz zakładania na żywca, ryby zakupionej w wędkarskim. Niech coś z tym zrobią a skończy się kombinowanie, bo większość patrzy, żeby kupić i mieć na gotowe.  A zakładając kupionego żywca, łamiemy przepis - czyli kłusujemy. Wywozimy zestawy w miejscu, w którym nie wolno wywozić - kłusujemy; łowimy w nocy, gdzie jest zakaz łowienia nocą - kłusujemy; holujemy rybę za pomocą środków pływających, jak jest zakaz - kłusujemy. To powinniśmy sobie zdawać sprawę, że ryba złowiona, w nie przepisowy sposób, jest rybą z kłusownictwa. I nie ma tego, żeby patrzeć się na innych, bo każdy to robi. I nikomu to nie przeszkadza, i ja tak robię.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 16:13
.... A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione.......

Nie słyszałem by sprzedaż karasia była zabroniona. Sprzedawca nie może odpowiadać za to jak towar zostanie wykorzystany.  Czy sprzedaż narzędzi ogrodniczych, sztućców , materiałów budowlanych jest zakazana? ,... a  mogą to być produkty bardzo niebezpieczne.

Sorry, ale łowienie na żywca powinno być zakazane! W ten sposób tylko wystawiamy się na cel ekologom. I sorry, ale okonie można łowić nie tylko na żywca. Są rosówki, duże krewetki i kilka innych rzeczy.

W ten sposób nie ma problemu z przenoszeniem żywca z jednej wody do drugiej. Zaś fanom połowu drapieżników polecam łowienie na trupka. W UK to bardzo popularna metoda, sklepy mają przebadane płotki i inne gatunki tutaj. A tak mamy masę kombinatorów, łowienie na jakieś podrywki i inne cuda, sprzedaż japońców, które niszczą wody. Nadeszły inne czasy, to nie komuna, gdzie pies przy budzie był  na metrowym łańcuchu i o zwierzęta się nie dbało. Teraz musimy iść z duchem czasu i z ekologami dobrze żyć a nie drzeć koty. Kwestią czasu jest kiedy zieloni będą mieli dużo do powiedzenia i będą w parlamencie.

Sylwek, okonie musisz łowić na żywca, na serio?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 16:16
.... A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione.......

Nie słyszałem by sprzedaż karasia była zabroniona. Sprzedawca nie może odpowiadać za to jak towar zostanie wykorzystany.  Czy sprzedaż narzędzi ogrodniczych, sztućców , materiałów budowlanych jest zakazana? ,... a  mogą to być produkty bardzo niebezpieczne.

Przepraszam, źle to ująłem, bo przyszedłem z tyrki zmęczony i od razu chciałem odpowiedzieć. Chciałem napisać - nie zakaz kupowania a zakaz zakładania na żywca, ryby zakupionej w wędkarskim. Niech coś z tym zrobią a skończy się kombinowanie, bo większość patrzy, żeby kupić i mieć na gotowe.  A zakładając kupionego żywca, łamiemy przepis - czyli kłusujemy. Wywozimy zestawy w miejscu, w którym nie wolno wywozić - kłusujemy; łowimy w nocy, gdzie jest zakaz łowienia nocą - kłusujemy; holujemy rybę za pomocą środków pływających, jak jest zakaz - kłusujemy. To powinniśmy sobie zdawać sprawę, że ryba złowiona, w nie przepisowy sposób, jest rybą z kłusownictwa.

Pozdrawiam

Nie żartuj. Jak ktoś nie zabiera ryb i łowi w nocy gdzie jest zakaz, to na pewno nie kłusuje ale łamie przepisy :)  I nie róbmy jaj, jak chcesz wprowadzić zakaz zakładania 'kupionego' żywca? Mamy mało strażników i nalezy im upraszczać robotę  nie komplikować. Żywca ze sklepu nie rozpozna się po 'oczach' czy 'ogonie'. Najgorsze są przepisy bzdurne, nie do wyegzekwowania :)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 16:20
.... A co powiesz, co w wędkarskich sklepach - jak jest sezon na szczupaka i sprzedają karasie? Przecież to jest zabronione.......

Nie słyszałem by sprzedaż karasia była zabroniona. Sprzedawca nie może odpowiadać za to jak towar zostanie wykorzystany.  Czy sprzedaż narzędzi ogrodniczych, sztućców , materiałów budowlanych jest zakazana? ,... a  mogą to być produkty bardzo niebezpieczne.

Przepraszam, źle to ująłem, bo przyszedłem z tyrki zmęczony i od razu chciałem odpowiedzieć. Chciałem napisać - nie zakaz kupowania a zakaz zakładania na żywca, ryby zakupionej w wędkarskim. Niech coś z tym zrobią a skończy się kombinowanie, bo większość patrzy, żeby kupić i mieć na gotowe.  A zakładając kupionego żywca, łamiemy przepis - czyli kłusujemy. Wywozimy zestawy w miejscu, w którym nie wolno wywozić - kłusujemy; łowimy w nocy, gdzie jest zakaz łowienia nocą - kłusujemy; holujemy rybę za pomocą środków pływających, jak jest zakaz - kłusujemy. To powinniśmy sobie zdawać sprawę, że ryba złowiona, w nie przepisowy sposób, jest rybą z kłusownictwa.

Pozdrawiam

Nie żartuj. Jak ktoś nie zabiera ryb i łowi w nocy gdzie jest zakaz, to na pewno nie kłusuje ale łamie przepisy :)  I nie róbmy jaj, jak chcesz wprowadzić zakaz zakładania 'kupionego' żywca? Mamy mało strażników i nalezy im upraszczać robotę  nie komplikować. Żywca ze sklepu nie rozpozna się po 'oczach' czy 'ogonie'. Najgorsze są przepisy bzdurne, nie do wyegzekwowania :)


Nie musimy zabierać ryb aby być kłusownikami, łowienie na szarpaka - tak dla szpanu, żeby zaimponować ludziom na forum, lub coś w tym stylu. Łowienie na sznury, itd, itp. A w tych przypadkach, jakie wymieniłem, jak to się nazywa? Kłusownictwo.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 16:34

Nie żartuj. Jak ktoś nie zabiera ryb i łowi w nocy gdzie jest zakaz, to na pewno nie kłusuje ale łamie przepisy :)  I nie róbmy jaj, jak chcesz wprowadzić zakaz zakładania 'kupionego' żywca? Mamy mało strażników i nalezy im upraszczać robotę  nie komplikować. Żywca ze sklepu nie rozpozna się po 'oczach' czy 'ogonie'. Najgorsze są przepisy bzdurne, nie do wyegzekwowania :)

Luk, ja nie chcę wprowadzić zakazu nakładania zakupionego żywca, bo to już od x lat obowiązuje. A ludzie tego nie przestrzegają. Przy połowie na żywca, powinniśmy mieć żywce złowione w miejscu, gdzie wędkujemy, i mieć przy sobie podrywkę. Takie są przepisy, ludzie, którzy łowią na żywca o tym wiedzą. Są kontrole i kontrola każe nam wyciągnąć zestawy z wody, i co? Na zestawach mam dwa karasie, które kupiłem. A na zbiorniku w którym łowie, nie występuje karaś. I dupa zmoczona. I co mam głupio się tłumaczyć, że te moje dwa tam pływały? Po prostu kłusowałem, jak Ty to mówisz - łamałem przepisy..
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 08.01.2022, 16:42

Nie żartuj. Jak ktoś nie zabiera ryb i łowi w nocy gdzie jest zakaz, to na pewno nie kłusuje ale łamie przepisy :)  I nie róbmy jaj, jak chcesz wprowadzić zakaz zakładania 'kupionego' żywca? Mamy mało strażników i nalezy im upraszczać robotę  nie komplikować. Żywca ze sklepu nie rozpozna się po 'oczach' czy 'ogonie'. Najgorsze są przepisy bzdurne, nie do wyegzekwowania :)

Luk, ja nie chcę wprowadzić zakazu nakładania zakupionego żywca, bo to już od x lat obowiązuje. A ludzie tego nie przestrzegają. Przy połowie na żywca, powinniśmy mieć żywce złowione w miejscu, gdzie wędkujemy, i mieć przy sobie podrywkę. Takie są przepisy, ludzie, którzy łowią na żywca o tym wiedzą. Są kontrole i kontrola każe nam wyciągnąć zestawy z wody, i co? Na zestawach mam dwa karasie, które kupiłem. A na zbiorniku w którym łowie, nie występuje karaś. I dupa zmoczona. I co mam głupio się tłumaczyć, że te moje dwa tam pływały? Po prostu kłusowałem, jak Ty to mówisz - łamałem przepisy..


Właśnie dlatego przepisy są bzdurne. W jaki sposób niby mają Tobie udowodnić, że w tym zbiorniku nie ma karasia?? Bo tak im się wydaje, bo tak słyszeli, bo nigdy nie było tam karasia. Mogą Cię cmoknąć w najniższy odcinek kręgosłupa. 
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.01.2022, 16:45
Sory Pyza ale nie mogłem się powtrzymać.... 8)

Cyt."Tak dla szpanu, żeby zaimponować ludziom na forum, lub coś w tym stylu....

Nie sztuką jest mieć łódź, echosondę i całą elektronikę - zlokalizować rybę i ją tłuc, ale sztuką jest złowić żywca lub złapać na podrywkę i za jego pomocą złowić jakiegoś drapieżnika

A tak mamy masę kombinatorów, łowienie na jakieś podrywki.

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 16:45
Żywca ze sklepu nie rozpozna się po 'oczach' czy 'ogonie'. Najgorsze są przepisy bzdurne, nie do wyegzekwowania :)

Lucjan, gdy nadchodzi czas, czyli 1 maja, w każdym sklepie wędkarskie a przynajmniej w większości jest popyt na karasia, a karasia zawsze się rozpozna. Karaś jest bardzo żywotną rybą i długo wytrzyma, nawet bez wody. Po prostu sklepy mają biznes na tej rybie. Więc wędkarze, łowiący na żywca, zakupują je w sklepie wędkarskim. I na nie łowią. Co jest zakazane. Płociami nie handluje się, ani uklejami, kleniami, jelcami, bo mają wymiary ochronne. Tylko karaś srebrzysty, który zawsze gości w wędkarskich sklepach, przed 1 maja.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 08.01.2022, 16:57
Sory Pyza ale nie mogłem się powtrzymać.... 8)

Cyt."Tak dla szpanu, żeby zaimponować ludziom na forum, lub coś w tym stylu....

Nie sztuką jest mieć łódź, echosondę i całą elektronikę - zlokalizować rybę i ją tłuc, ale sztuką jest złowić żywca lub złapać na podrywkę i za jego pomocą złowić jakiegoś drapieżnika

A tak mamy masę kombinatorów, łowienie na jakieś podrywki.
I tu jest zawarte to co już pisałem.
Wiele ludzi myśli, że  kupi łódkę RC ..... z echo z bajerami zrzuci zestaw z zanęta na ikonki rybek i później bez pika chociażby.....

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 17:00
Sory Pyza ale nie mogłem się powtrzymać.... 8)

Cyt."Tak dla szpanu, żeby zaimponować ludziom na forum, lub coś w tym stylu....

Nie sztuką jest mieć łódź, echosondę i całą elektronikę - zlokalizować rybę i ją tłuc, ale sztuką jest złowić żywca lub złapać na podrywkę i za jego pomocą złowić jakiegoś drapieżnika

A tak mamy masę kombinatorów, łowienie na jakieś podrywki.

Maciek, głupa palisz, czy aferę kręcisz? łowi się na wędkę, a łapie na podrywkę, a gdzie napisałem łowienie na jakieś podrywki? Przeczytaj jakie są przepisy, wobec łapania na podrywkę i łowienia na żywca. I nie nazywaj mnie kombinatorem. A najlepiej przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, co ja napisałem.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 08.01.2022, 17:03
Dla rozluźnienia podam anegdotę właśnie z 1maja i karasia: jeden z miejscowych ma staw i nieprzebrane ilości skarłowaciałych "karasków".
Już 30 kwietnia sprzedaje je,dając ogłoszenie na miejskim portalu internetowym. Możecie się śmiać,pukać w czoło i robić minę zażenowania,ale ludzie płacą po 2 zł za sztukę nad wodą i po 1zł,jak się samemu pofatyguje do domu. 1 maja facet przyjeżdża z metalową,komunistyczną wanną i tam karasie 7-10cm na potęgę. No cyrk.
Ja też tego nie rozumiem,ale sam widziałem to na żywo. Jeszcze na ileś jestem w stanie uznać chęci przyjezdnych z rejestracją WI,ale miejscowi ?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 17:13

Sylwek, okonie musisz łowić na żywca, na serio?

Lucjan, nie muszę, będę łowił na ziemniaka :)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 08.01.2022, 17:28
I tu się Sylwku z tobą zgadzam :beer:  ,karaś to najbardziej pospolita ryba na żywca u nas ,i mało kto go łowi  sam ,w 90 %to ryba ze sklepu na haki czy kotwiczki idzie ,a przepis mówi całkiem inaczej ,zastanawia mnie czasami czy ten przepis nie powinien być zniesiony co do japońca ,który i tak jest szkodnikiem ,co do płoci i innych ryb rodzimych łamanie przepisów surowo bym karał ;)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 08.01.2022, 17:41
Zaczynacie mnie przerażać, serio.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.01.2022, 17:46
Sory Pyza ale nie mogłem się powtrzymać.... 8)

Cyt."Tak dla szpanu, żeby zaimponować ludziom na forum, lub coś w tym stylu....

Nie sztuką jest mieć łódź, echosondę i całą elektronikę - zlokalizować rybę i ją tłuc, ale sztuką jest złowić żywca lub złapać na podrywkę i za jego pomocą złowić jakiegoś drapieżnika

A tak mamy masę kombinatorów, łowienie na jakieś podrywki.

Maciek, głupa palisz, czy aferę kręcisz? łowi się na wędkę, a łapie na podrywkę, a gdzie napisałem łowienie na jakieś podrywki? Przeczytaj jakie są przepisy, wobec łapania na podrywkę i łowienia na żywca. I nie nazywaj mnie kombinatorem. A najlepiej przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, co ja napisałem.

Sylwek post powstał dla jaj... na rozlużnienie.
Ps. Ja tam nic nie pisałem to twoje zdania pisane przez ciebie z twoich postów powyzej.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 08.01.2022, 17:52
Napisze tak, chciałem powiedzieć, że łowienie na żywca jest sztuką, czyli pozyskanie go jest jeszcze większą sztuką. Nie idę na łatwiznę, nie kupuje żywcy, więc nie łamię prawa. A zdobycie żywca jest czasami naprawdę bardzo trudne, zwłaszcza zimową porą i nie raz musimy poświęcić kilka godzin, aby złapać go na podrywce. Zobaczcie zresztą na filmie:


Musimy zwracać uwagę przy małych żywcach i oddzielić od ryb, które mają wymiar ochronny, czyli mogą się trafić jazie, klenie, i małe jelce, które musimy wypuścić.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 08.01.2022, 18:03
Zarząd Główny PZW powinien:
1 wprowadzić w całym kraju zakaz łowienia na wszystkie odmiany karasia
2 znieść wymiar ochronny dla płoci w całym kraju
3 znieść wymiar ochronny dla jazgarza w całym kraju
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 08.01.2022, 18:05
Zarząd Główny PZW powinien:
1 wprowadzić w całym kraju zakaz łowienia na wszystkie odmiany karasia
2 znieść wymiar ochronny dla płoci w całym kraju
3 znieść wymiar ochronny dla jazgarza w całym kraju
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

W pierwszej kolejności to powinni poddać się do dymisji i oddać związek wędkarski w ręce wędkarzy.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.01.2022, 18:06
Napisze tak, chciałem powiedzieć, że łowienie na żywca jest sztuką, czyli pozyskanie go jest jeszcze większą sztuką. Nie idę na łatwiznę, nie kupuje żywcy, więc nie łamię prawa. A zdobycie żywca jest czasami naprawdę bardzo trudne, zwłaszcza zimową porą i nie raz musimy poświęcić kilka godzin, aby złapać go na podrywce. Zobaczcie zresztą na filmie:


Musimy zwracać uwagę przy małych żywcach i oddzielić od ryb, które mają wymiar ochronny, czyli mogą się trafić jazie, klenie, i małe jelce, które musimy wypuścić.
I za ten realizm ogladam twoje produkcje.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 08.01.2022, 18:14
Zarząd Główny PZW powinien:
1 wprowadzić w całym kraju zakaz łowienia na wszystkie odmiany karasia
2 znieść wymiar ochronny dla płoci w całym kraju
3 znieść wymiar ochronny dla jazgarza w całym kraju
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

W pierwszej kolejności to powinni poddać się do dymisji i oddać związek wędkarski w ręce wędkarzy.

Jeszcze powinni stanąć pod pręgierzem i kupić ci loda.
I przez 30 lat ci mądrzy wędkarze nie przęjeli władzy w PZW? I jak już ci kultowi "wędkarze" przejmą władzę to co zrobią? Ano będą ustalali wymiary na jazgarza i zakazy łódeczkowe.
Realne zmiany może wprowadzić ustawa. Ale czy to będą zmiany na lepsze? Dalece wątpliwe.

Azymut
Jutro zostajesz prezesem PZW, masz też zdecydowaną większość w zarządzie. Co robisz? Wymień 5 punktów
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 08.01.2022, 18:26
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego tylko do 30 czerwca?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 08.01.2022, 18:42
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego tylko do 30 czerwca?
Bo później te potarłowe sandacze już nie są tak proste do złowienia

Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.01.2022, 18:44
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego tylko do 30 czerwca?

Bo w maju często gesto po zimnej wiośnie trwa w najlepsze tarło sandała.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.01.2022, 18:46
Zarząd Główny PZW powinien:
1 wprowadzić w całym kraju zakaz łowienia na wszystkie odmiany karasia
2 znieść wymiar ochronny dla płoci w całym kraju
3 znieść wymiar ochronny dla jazgarza w całym kraju
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego chcesz płoci znosiś wymiar....
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 08.01.2022, 18:51
Wymiary muszą być ,najlepiej dla wszystkich ryb, bo kanibale zeżrą wszystko nawet jazgarze >:(
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: cyprinus w 08.01.2022, 18:52
Zarząd Główny PZW powinien:
1 wprowadzić w całym kraju zakaz łowienia na wszystkie odmiany karasia
2 znieść wymiar ochronny dla płoci w całym kraju
3 znieść wymiar ochronny dla jazgarza w całym kraju
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego chcesz płoci znosiś wymiar....
Dawno nie widziałem aby ktoś zabierał płotki. Ten wymiar tworzy tylko patologie co dobrze opisał Pyza. Zniesienie wymiaru dla płoci przybliży wyeliminowanie karasi czyli całej tablicy patogenów zabijających karpie (KHV)
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 08.01.2022, 18:55
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego tylko do 30 czerwca?
Bo później te potarłowe sandacze już nie są tak proste do złowienia

A jeśli będę chciał łowić z łodzi wzdręgi, oczywiście metodą spinningową, to też nie będę mógł?

4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

Dlaczego tylko do 30 czerwca?

Bo w maju często gesto po zimnej wiośnie trwa w najlepsze tarło sandała.

Maciek, dzięki, teraz już będę wiedział.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 19:04

Nie musimy zabierać ryb aby być kłusownikami, łowienie na szarpaka - tak dla szpanu, żeby zaimponować ludziom na forum, lub coś w tym stylu. Łowienie na sznury, itd, itp. A w tych przypadkach, jakie wymieniłem, jak to się nazywa? Kłusownictwo.

Sylwek, moim zdaniem jak nie zabierasz ryb to nie jesteś kłusownikiem, tylko łamiesz przepisy. CO to za kłusownik co nie zabiera ryb?


Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.01.2022, 19:14
Zarząd Główny PZW powinien:
1 wprowadzić w całym kraju zakaz łowienia na wszystkie odmiany karasia
2 znieść wymiar ochronny dla płoci w całym kraju
3 znieść wymiar ochronny dla jazgarza w całym kraju
4 wprowadzić zakaz spiningu ze środków pływających do 30 czerwca

W pierwszej kolejności to powinni poddać się do dymisji i oddać związek wędkarski w ręce wędkarzy.

Jeszcze powinni stanąć pod pręgierzem i kupić ci loda.
I przez 30 lat ci mądrzy wędkarze nie przęjeli władzy w PZW? I jak już ci kultowi "wędkarze" przejmą władzę to co zrobią? Ano będą ustalali wymiary na jazgarza i zakazy łódeczkowe.
Realne zmiany może wprowadzić ustawa. Ale czy to będą zmiany na lepsze? Dalece wątpliwe.

Azymut
Jutro zostajesz prezesem PZW, masz też zdecydowaną większość w zarządzie. Co robisz? Wymień 5 punktów
Nie no. To jest wielka niewiadoma, dlaczego nie przejęli :D

Przyspawaliscie się do koryta i kombinujecie co rok, by się nie dało was oderwać.
Idź lepiej na jakiś haczyk.pl czy inny zlot krzyczących o jednej składce na kraj za 100 zł... Tutaj twoich kawałków nikt nie kupi. Niejeden już tu próbował czarować...
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 08.01.2022, 19:18
Michał, chyba już czas, co?
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.01.2022, 19:20

Sylwek, okonie musisz łowić na żywca, na serio?

Lucjan, nie muszę, będę łowił na ziemniaka :)

A rosówka, robale, krewetki? Do tego drobnica migruje na zimowiska, więc o nią bardzo trudno w typowych miejscach, więc nie ma się co dziwić. Kupujesz tyle towaru, że wędkarski sklep ma mniej na stanie, więc rosówka jak najbardziej zadziała, jest do kupienia cały rok, do tego, tym bardziej krewetki. No i  jest mniejsza szansa, że będziesz kłuł szczupaki i sandacze, typowy przyłowu o tej porze roku.

Natomiast łowienie na żywca to dla nas wędkarzy bardzo duże zagrożenie. Bo jak najbardziej wpisuje się to w męczenie zwierząt i może być uznane za barbarzyńskie. Może mieć to opłakane skutki, gdyż ekolodzy tylko będą rośli w siłę, i jeśli wezmą nas na celownik to może być niewesoło. Najlepszym przykładem są Niemcy. A sprawa może przebiegać wg podobnego schematu, będzie to mała partia ale wchodząca w większość koalicji rządzących. W takim przypadku zajmą się właśnie naszą działką, dostając odpowiednie ministerstwa. I mamy pozamiatane. Wystarczy zobaczyć co wyprawia obecny minister edukacji. Jakby pani Spurek została tu jakimś ministrem (trudno mówić jakim, bo ministerstwa wciąż się zmieniają w Polsce), to nie byłoby nam do śmiechu. A jako że PZW nie prowadzi żadnej normalnej polityki i akcji uświadamiającej, (nazywa się nas rybakami) to mało kto by nas żałował. A lewica jest to znów jej nie ma, i jak najbardziej partia Zielonych może stać się mocną, wyskakując jak diabeł z pudełka. U nas partie mają krótki żywot :)

I jedno jest pewne. Na żywca nie trzeba łowić, są lepsze rozwiązania. DO tego pomoże to powstrzymać rozprzestrzenianie się japońca i innych gatunków niepożądanych, sklepy zaś mogłyby handlować certyfikowanym towarem. W UK sprzedaje się od października do wiosny spore ilości mrożonych rybek. Moim zdaniem same plusy.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.01.2022, 20:18
Michał, chyba już czas, co?

Sam nie wiem...

Może coś chlapnie nieumyślnie, jak się zagalopuje.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 09.01.2022, 06:17
CO to za kłusownik co nie zabiera ryb?

Etyczny? ;) ;D
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 11.06.2022, 18:08
Zakaz ten niestety to efekt działania idiotów którzy uważają że jak maja łódkę to mogą wszystko. Po latach polowania na to stanowisko ze 4 lata temu udało mi się zająć stanowisko na 613 (Gzel) naprzeciwko ośrodka Kotwica (przy parkingu) Stawiam żywcówki a za jakiś czas podjeżdża mi pomiędzy spławiki łódka i zrzuca wielkiego żywca który momentalnie wjeżdża mi w zestawy. Zamiast używania łódek powinno się wprowadzić zakaz zrzucania zanęty/ przynęty w określonej odległości od stanowiska zajętego przez innego wędkarza.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.06.2022, 18:14
Zamiast używania łódek powinno się wprowadzić zakaz zrzucania zanęty/ przynęty w określonej odległości od stanowiska zajętego przez innego wędkarza.

A to jest bardzo dobry pomysł. Taka sama powinna obowiązywać odległość, jak ta ustalona w przepisach między wędkarzami. I nie byłoby problemu. :bravo:
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 11.06.2022, 22:54
Jak to zmierzyć i udowodnić? Odległość pomiędzy stanowiskami jest łatwa do zweryfikowania ale to gdzie łowisz to tylko przy spławiki widać.
Tytuł: Odp: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole
Wiadomość wysłana przez: ledi12 w 11.06.2022, 23:34
Do idiotów z łódkami, którzy uzurpują sobie prawo do całego zbiornika, trafia tylko argument siły. Byłem w takich sytuacjach, widziałem nie raz. IMO większość wód komercyjnych powinna mieć takie zakazy - Ograniczyło by to stresowe sytuacje do minimum :) Jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy kto posiada łódkę jest takim egoistą, jednak realia mówią co innego - Znaczna cześć to egoiści.