Przede wszystkim trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy, czy kot jest wysterylizowany czy też nie. Po sterylizacji ryzyko oznaczania terenu jest o wiele mniejsze, w przypadku wzięcia kociaka bliskie zeru. Ty masz kota starszego, co przywykł do pewnych rzeczy, więc trudno może być zmienić pewne przyzwyczajenia. Polowanie to natura kota, więc jeżeli nie chcesz go wypuszczać, to baw się z nim. Ale tu od razu mówię, że wiele zabawek się kotu nudzi. Najlepsze u mojej kotki są 'wędki', z metrowym sznurkiem i kawałkiem papiery przywiązanym, można dodać jakieś piórko. Wtedy kot spełnia się w polowaniu i jest spokojniejszy
Ty masz inną sytuację pod kilkoma względami. Po pierwsze twój kot ma już swój wiek, bez sterylizacji koty żyją dwukrotnie krócej, jak kociak przechodzi ten zabieg, to wiek 20 lat jest jak najbardziej osiągalny. Więc masz już starszą kotkę, które może więcej chcieć spokoju, odpoczynku, i może jej pasować, że nie musi tak 'walczyć' o przetrwanie, bronić swego rewiru (koty niesterylizowane raczej idą do zwarcia po wykryciu intruza). Może dużo spać
Pytanie czy będzie kotem wychodzącym czy też nie
Jak tak, to 'instynkty' załatwi poza domem/mieszkaniem, jak zostaje, to trzeba jej pomóc (zabawą, zwłaszcza polegająca na polowaniu). Bardzo fajny jest laser, ale tutaj musisz pamiętać, że jak kot nie może upolować nic, to się znudzi. Dlatego warto po zabawie dać mu nagrodę, czyli jakiś przysmak (np. kiełbaskę).
Co do karmienia - o wiele lepsza jest karma mokra. Jeżeli możesz, polegaj na tylko takiej. Koty nie sa przystosowane do jedzenia suchego jedzenia, i może to powodować wiele problemów, zwłaszcza jeżeli często wymiotują zbitkiem sierści (po lizaniu). Mój kot w ogóle nie potrzebuje wody! Ma ją w mokrej karmie. Warto też sadzić kotu trawę, u mnie to podstawa. Możesz kupić specjalne pojemniki z ziarnem i zawartością lub samemu ją hodować. Koty uwielbiają trawkę, jak jedna zaczyna się robić żółta, to sadzisz nową. Co do kuwet - to wiele kotów szybko rozumie o co chodzi i załatwia się do jednej, ale jak pisze Imar możesz umieścić dwie w innych miejscach. CO dość istotne, dobrze aby nie była blisko jedzenia. Koty wolą aby kibel był oddalony od żarcia
A jeżeli kto sika czy załatwia się nie do kuwety? Cóż, zazwyczaj to jasny sygnał, że coś nie tak, on daje ci informację, że coś mu bardzo nie pasuje. I warto dowiedzieć się co to jest. Znajomy mojej partnerki zmienił już dwa razy wykładzinę w pokoju, wywalił sofę. Coś tam jest nie tak. I jeszcze jedno - koty nie są stadnymi zwierzętami, i raczej wolą bycie jedynym futrzakiem w domu. Jakbyś wpadł na pomysł, aby kot miał towarzystwo, bo będzie mu lepiej, to zapewniam, że nie będzie