Autor Wątek: PZW 2025  (Przeczytany 21125 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 295
  • Reputacja: 2077
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #45 dnia: 30.09.2024, 08:27 »
Ale jak oddzielić gospodarkę rybacką i handel rybami od wędkarstwa w PZW? No właśnie - chodzi o to, że w stowarzyszeniu osiąga się to przez głosowanie szeregowych członków. A wybory to w pewnym sensie polityka, bo wybiera się różne opcje. Nie za bardzo więc rozumiem jak wędkarze chcą uzdrowienia PZW bez zabrania samemu głosu :(

Jedną z podstawowych rzeczy jaką można zrobić, bez wielkiego angażowania się, jest zapisanie się do dobrego koła. W okręgu opolskim czy katowickim jest kilka kół, gdzie można się przenieść i nie trzeba robić niczego więcej, oni zrobią to za Was (jak koło Elektrownia w okręgu opolskim czy koło nr 29 w katowickim). Jak z kołami w innych okręgach nie wiem, ale na pewno są dobre, gdzie wiedzą jaka jest rola delegata, gdzie on pilnuje spraw wędkarzy.
Lucjan

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 177
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #46 dnia: 30.09.2024, 11:42 »
Widzisz Lucjan - do końca 2023r. byłem członkiem największego koła wędkarskiego w o/Tarnów. Podczas Walnego Zebrania końcem 2022r. została upubliczniona informacja dotycząca byłego prezesa. Nie wiem co kierowało Zarządem Koła, że nie podano tej informacji wcześniej, kiedy sprawa się toczyła. Wiadomość gruchnęła jak grom z jasnego nieba.
W 2023r. dało się wyraźnie zauważyć zmniejszony stopień zaangażowania zarządu w kwestie sportowe, w sprawy mające na celu rozwój koła. Zwłaszcza co mnie zabolało - potraktowanie po macoszemu nieoficjalną sekcję karpiową w kole i spuszczenie dwóch tematów zawodów w przysłowiowym kiblu.
Dlatego też (nie bez żalu, bo było trochę przykro), od początku tego roku przeszedłem do nowego koła. Mniejsze, wydaje się być bardziej zorganizowane, aczkolwiek z mniejszą (w porównaniu do poprzedniego koła) ilością zawodów. Jednak jest spora grupa karpiarzy, która prężnie działa i tym samym zawody się odbywają.
Zgadzam się z Tobą, że trzeba iść do dużego koła. Jednak z drugiej strony - jeśli koło nie spełnia oczekiwań to czy warto w nim dalej być, czy może jednak iść do mniejszego, ale mającego inne podejście zarządu?
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 295
  • Reputacja: 2077
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #47 dnia: 02.10.2024, 08:28 »
Twój to osobliwy przypadek. Ja mówię o tym, aby zerwać z tym co robi większość - należąc do koła które jest blisko i gdzie łatwo opłacić składki. Warto się przenieść, nawet kilkadziesiąt kilometrów, i wtedy będzie to miało dość dobry efekt. Mówię o tych, co na zebrania nie chodzą, nie wiedzą na kogo głosować.

To co masz u siebie to inna rzecz. Teraz często dochodzi do polaryzacji, i niestety, będzie to postępować. Karpiarze mają inne podejście do tematu niż wyczynowcy lub ci co zabierają, i tu w wielu kołach będzie przeciąganie liny. Ja mam koło, które ma doskonałe odcinki rzeki Trent, które świecą pustkami. Pytam bailiffa, dlaczego mają zamknięta listę, na której sam jestem i czekam, gdy na odcinku kilometra nie ma żądnego wędkarza. Otóż wyjaśnił mi, że karpiarze blokują zwiększenie liczby członków, bo na wodach stojących będzie zbyt wielu wędkarzy i nie będą mieli gdzie łowić. Niestety, byli na zebraniu i swoje przegłosowali. A klub kasy ma jak lodu (zarybiają dobrze, ale nie narybkiem, ale wpuszczają duże ryby, np. 2-3 kilowe liny), więc nie muszą sobie 'golić jaj'. A w moim klubie, równie bogatym, z zadbanymi wodami, mającym 800 członków plus 200 spoza obrębu mojego miasta, na walnym pojawił się oprócz zarządu, bailiffów aż...jeden wędkarz. Powiedziałem sobie, że następnym razem przyjdę, bo wtedy będę mógł zgłosić kilka wniosków. Tak więc w UK jest jeszcze gorzej z frekwencją, kluby jednak mają się dobrze.
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 515
  • Reputacja: 936
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #48 dnia: 02.10.2024, 08:44 »
Dla mnie sprawa jest prosta. Po doświadczeniach jakie mam z pzwiu napiszę to co pisałem kilka lat temu...
W tedy zostałem nie zrozumiany... czy to się będzie nazywało pzwiu czy inna cholera musi to ciało mieć osobowość prawną ( przykład prężnych kół które są wycinane przez okręg to klasyk - chłopaki z kół nic nie mogą zrobić bo jest okręg ) wracając w organizacji powinna być zdrowy zarząd , organ ścigający oraz sądzący , własny ichtiolog , plan działania na lata i spokój prawny. Uw twór działa zabiega - ludzie w nim działający powinni być na etatach nie żadne społecznictwo... Organizacja ma ludzi , plan , wody - i podchodzi do tego biznesowo.
Jeśli wody będą rybne będą mały infrastrukturę dla wędkarzy - też będą do nich wieloletnie kolejki.

Ludzie w dzisiejszych czasach płacą a w zamian chcą mieć produkt na wzór tego czego pragną. Z tąd popularność dobrych komercji w polsce jest ogromna. Ludzie płacą sowite sumy by sobie spełnić marzenia.

To będzie przełom gdy pozbędziemy się balastu ludzi z pzwiu którzy reanimują trupa bo jest ich garstka jest im dobrze i mają kase...

Na dzień dzisiejszy to bajka co piszę ale może za kilka lat... czas pokaże co będzie.
Maciek

Offline SoSna

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Reputacja: 7
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #49 dnia: 20.12.2024, 20:58 »
Narzekacie i narzekacie a zapytam tak z czystej ciekawości.Ilu z was było na zebraniu sprawozdawczym własnego koła,to po pierwsze,a po drugie.Kto zrobił coś w tym roku dla swojego koła,może okręgu?
Żeby nie było,kilka razy byłem na sprzątaniu terenu naszego łowiska,brałem udział w nasadzaniu olszy czarnej nad brzegiem jednej z naszych rzeczek a na zebraniu złożyłem dwa wnioski do władz okręgu które zostały przyjęte.Mało tego w tym roku ale zawsze coś.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 446
  • Reputacja: 574
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #50 dnia: 20.12.2024, 22:19 »
Gotów jestem zapłacić 2 albo 3 x większą stawkę roczną kosztem tego że ludzie zarządzający wodami będą w stanie mi zagwarantować czyste, rybne i bezpieczne łowisko. Tak mamy czasy że ludzie chcą przyjść na gotowe i mogą za to zapłacić krocie. Albo "firma" , spełnia oczekiwania klienta albo nie. To nie są lata 80 lub 90 i praca społeczna. Jest gotowy produkt, są klienci i kręcimy biznes. PZW ze swoją strukturą zostało w minionej epoce. Ten model się nie sprawdził przez tyle lat i nie sprawdzi się już nigdy. 

Jestem w kole nr 29 i płacę. Płacę tam dwie opłaty, za siebie i syna. Widzę w nich promyk nadziei.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 638
  • Reputacja: 95
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #51 dnia: 20.12.2024, 22:25 »
Kolejny rok podwyżek w zamian za nic.
Ani jednego nowego pomostu, żadnej nowej wody, nic. Mało tego - usunęli śmietniki (worki) na stanowiskach, pewnie za drogi wywóz (więc trzeba było podnieść daninę, logiczne...)

Ciekawe czy to się kiedyś zatrzyma, czy kiedyś zezwolenie będzie po 1000-1500zl? :D

Online motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 146
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #52 dnia: 20.12.2024, 23:15 »
Narzekacie i narzekacie a zapytam tak z czystej ciekawości.Ilu z was było na zebraniu sprawozdawczym własnego koła,to po pierwsze,a po drugie.Kto zrobił coś w tym roku dla swojego koła,może okręgu?
Żeby nie było,kilka razy byłem na sprzątaniu terenu naszego łowiska,brałem udział w nasadzaniu olszy czarnej nad brzegiem jednej z naszych rzeczek a na zebraniu złożyłem dwa wnioski do władz okręgu które zostały przyjęte.Mało tego w tym roku ale zawsze coś.

Oczywiście, że byłem.
Składałem wnioski m.in. o ustanowienie górnego wymiaru dla ryb, przejęcia zbiornika z ogólnodostepnego na łowisko specjalne i wiele innych.
Nikt, powtarzam, nikt nie podniósł ręki do góry podczas głosowania.
Od tego czasu uznałem, że szkoda coś robić za darmo, bo ja z tego nie mam żadnych korzyści.
Od 2025 nie opłacam karty, nie ma sensu. W tym kraju ludzie nie lubią zmian co widać po wyborach od 20 lat jedna partia ma 70% poparcia i nie zanosi się na zmiany.

Jedyne co mnie cieszy to spadek o 8% liczby członków w 2023 roku, ale wtedy zlikwidowano zniżki dla emerytów i podnieśli członkowską o 50% (z 100 na 150).
W kwietniu będzie KRS dostępny i zobaczymy ilu członków było w 2024. U mnie nad wodą presja z roku na rok dramatycznie spada, bo woda jest dosłownie pusta.
Co mi da jak pojadę 20 km na inny zbiornik? Nic, bo zbiornik równiez jest bezrybny.

Online motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 146
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #53 dnia: 20.12.2024, 23:19 »
Kolejny rok podwyżek w zamian za nic.
Ani jednego nowego pomostu, żadnej nowej wody, nic. Mało tego - usunęli śmietniki (worki) na stanowiskach, pewnie za drogi wywóz (więc trzeba było podnieść daninę, logiczne...)

Ciekawe czy to się kiedyś zatrzyma, czy kiedyś zezwolenie będzie po 1000-1500zl? :D

Worki nad wodą to głupota co powtarzam cały czas w moim kole, jak już to tylko zabudowane śmietniki.
U mnie cały czas dzikie zwierzęta rozszarpują foliowe worki.

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 638
  • Reputacja: 95
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #54 dnia: 21.12.2024, 11:55 »
Kolejny rok podwyżek w zamian za nic.
Ani jednego nowego pomostu, żadnej nowej wody, nic. Mało tego - usunęli śmietniki (worki) na stanowiskach, pewnie za drogi wywóz (więc trzeba było podnieść daninę, logiczne...)

Ciekawe czy to się kiedyś zatrzyma, czy kiedyś zezwolenie będzie po 1000-1500zl? :D

Worki nad wodą to głupota co powtarzam cały czas w moim kole, jak już to tylko zabudowane śmietniki.
U mnie cały czas dzikie zwierzęta rozszarpują foliowe worki.

Jasne - forma jest do dogadania, ale u nas po prostu zlikwidowali to co było, przykleili karteczki "wędkarzu zabieraj śmieci ze sobą" i zadowoleni.
Dla mnie to naturalne, że się nie śmieci ale świnie, dla których to nie jest normalne, wrzucały chociaż syf do tych worków, a tak znowu wszystko będzie leżało na ziemi.


Offline SoSna

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Reputacja: 7
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #55 dnia: 21.12.2024, 16:15 »
Narzekacie i narzekacie a zapytam tak z czystej ciekawości.Ilu z was było na zebraniu sprawozdawczym własnego koła,to po pierwsze,a po drugie.Kto zrobił coś w tym roku dla swojego koła,może okręgu?
Żeby nie było,kilka razy byłem na sprzątaniu terenu naszego łowiska,brałem udział w nasadzaniu olszy czarnej nad brzegiem jednej z naszych rzeczek a na zebraniu złożyłem dwa wnioski do władz okręgu które zostały przyjęte.Mało tego w tym roku ale zawsze coś.

Oczywiście, że byłem.
Składałem wnioski m.in. o ustanowienie górnego wymiaru dla ryb, przejęcia zbiornika z ogólnodostepnego na łowisko specjalne i wiele innych.
Nikt, powtarzam, nikt nie podniósł ręki do góry podczas głosowania.
Od tego czasu uznałem, że szkoda coś robić za darmo, bo ja z tego nie mam żadnych korzyści.
Od 2025 nie opłacam karty, nie ma sensu. W tym kraju ludzie nie lubią zmian co widać po wyborach od 20 lat jedna partia ma 70% poparcia i nie zanosi się na zmiany.

Jedyne co mnie cieszy to spadek o 8% liczby członków w 2023 roku, ale wtedy zlikwidowano zniżki dla emerytów i podnieśli członkowską o 50% (z 100 na 150).
W kwietniu będzie KRS dostępny i zobaczymy ilu członków było w 2024. U mnie nad wodą presja z roku na rok dramatycznie spada, bo woda jest dosłownie pusta.
Co mi da jak pojadę 20 km na inny zbiornik? Nic, bo zbiornik równiez jest bezrybny.
W innym temacie już wstawiałem,wstawię i tu.
https://kielce.pzw.pl/brepo/panel_repo/2023/05/26/fx4h1z/26912-pliki-9u62r2022.pdf
 Po pierwszym roku obowiązywania uchwały było bardzo dużo narzekań w kołach.A z okręgu posypały się kary za niewykonanie uchwały,moje koło również zostało ukarane finansowo.Kończy się drugi rok obowiązywania uchwały i jest zdecydowana poprawa.Moje koło wywiązało się z nawiązką.Więc jednak da się,nie wszystkie środki muszą iść na pseudo sport jak bywało w niektórych kołach gdzie pieniądze były trwonione na plastikowe pucharki i tandetne nagrody dla wąskiego grona.Bo nie oszukujmy się ale we wszystkich kołach jest tak samo w zawodach bierze udział znikoma liczba ciągle tych samych ludzi.Zwykli wędkarze bez sportu sobie poradzą,sportowcy bez wędkarzy nie.   

Offline SoSna

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Reputacja: 7
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #56 dnia: 21.12.2024, 16:22 »
Gotów jestem zapłacić 2 albo 3 x większą stawkę roczną kosztem tego że ludzie zarządzający wodami będą w stanie mi zagwarantować czyste, rybne i bezpieczne łowisko. Tak mamy czasy że ludzie chcą przyjść na gotowe i mogą za to zapłacić krocie. Albo "firma" , spełnia oczekiwania klienta albo nie. To nie są lata 80 lub 90 i praca społeczna. Jest gotowy produkt, są klienci i kręcimy biznes. PZW ze swoją strukturą zostało w minionej epoce. Ten model się nie sprawdził przez tyle lat i nie sprawdzi się już nigdy. 

Jestem w kole nr 29 i płacę. Płacę tam dwie opłaty, za siebie i syna. Widzę w nich promyk nadziei.
Zapłacisz pięć razy więcej i tak to niczego nie zmieni.Z tą różnicą,że będą mieli więcej kasy do roztrwonienia.Bez urazy ale chyba masz marne rozeznanie na czym polega zarządzanie okręgiem PZW.Obawiam się,że nawet nie znasz nazwiska prezesa.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 446
  • Reputacja: 574
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #57 dnia: 21.12.2024, 21:20 »
Chyba źle zrozumiałeś co napisałem. Otóż, gotów jestem zapłacić tyle ile się zadeklarowałem w przypadku otrzymania w zamian łowisk z wymienionymi zaletami. Nie napisałem że dam PZW i teraz będę od nich wymagać, bo wiadomo że ta kasa pójdzie w piach. Pisze o sytuacji wolno rynkowej. Jest konkretny produkt/usługa i tyle mogę w zamian za użytkowanie zapłacić podmiotowi który ma to w ofercie.

Czytaj komercje, czytaj stowarzyszenie, czytaj PZW pod warunkiem że spełnią moje wymagania. Póki co za to co mam w ofercie z bólem serca place 500 zł rocznie (czy ile tam) i godzę się na bycie oszukiwanym. Niestety moja praca zawodowa wyklucza łowienie w tygodniu, jak również nie posiadam w promieniu kilkunastu kilometrów od domu satysfakcjonującego mnie stowarzyszenia.

Więc czysto teoretycznie mogę zapłacić 2000 zł rocznie jak będzie trzeba ale w tej cenie chce mieć czysto, zarybione i bezpieczne łowisko (a).
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline koperek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 52
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #58 dnia: 22.12.2024, 17:15 »
Chyba źle zrozumiałeś co napisałem. Otóż, gotów jestem zapłacić tyle ile się zadeklarowałem w przypadku otrzymania w zamian łowisk z wymienionymi zaletami.

Ja dokładnie tak samo podchodzę do tematu dlatego trzeci rok z rzędu nie dam się ruchać PZW. Bardzo prawdopodobne za to, że zapłacę Niemcom za możliwość łowienia u nich. Tam za ok 400zł dostanę to czego oczekuję czyli rybne i czyste wody. Byłem tam z feederkiem w tym roku i nałowiłem się do syta leszczy, jazi, płoci. W przyszłym mam zamiar uderzyć tam za karpiem.


Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 446
  • Reputacja: 574
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW 2025
« Odpowiedź #59 dnia: 22.12.2024, 17:20 »
Piękna fotka :D :thumbup:

Gdybym miał większe możliwości czasowe to chętnie bym uderzył do Czech ale rodzina to absolutny priorytet więc być może kiedyś, jak chłopcy będą starsi wrócą do tego pomysłu...
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.