Sytuacja ludzi którzy pobrali kredyt jest nie pozazdroszczenia. To co się stało na rynku kredytów wywoła lawinę tragedii - a to dopiero początek.
Zastanawiające jest to czy decydując się na kredyt w okresie całego dorosłego życia ludzie zadłużający się nie biorą pod uwagę ryzyk jakie takie brzemie niesie zasobą....
I teraz jest pytanie czy to nie dokształcenie .. , cwaniactwo , naiwniactwo , chęć dobrobytu , czy poprostu ktoś ich w kręcił w problem który może ich przerosnąć.
Jest jeszcze jedna droga - za marzenia trzeba płacić - ale czy to płacenie to nie jest misterny plan który dający ( pożyczający ) kasę zastawili na ludzi spełniający swoje marzenie....
cyt".Kredytobiorcy chcą wyjść na ulice. "Znalazłem drugą pracę, wynająłem mieszkanie, a i tak nie stać mnie na spłatę rat"
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która w październiku wstrzymała się od kolejnej podwyżki stóp procentowych, nie uspokoiła setek tysięcy Polaków posiadających kredyty. Zdesperowani ludzie tłumaczą, że od kiedy stopy referencyjne zaczęły rosnąć, w górę wystrzeliły także raty ich pożyczek. Te dziś są nawet o 300 proc. wyższe niż jeszcze rok temu. Kredytobiorcy organizują się w grupy wsparcia w mediach społecznościowych. Jednym z głównych omawianych tam tematów jest pomysł na ogólnopolski protest. — Pytanie nie brzmi: czy wyjdziemy na ulice, tylko kiedy i gdzie to zrobimy."