Autor Wątek: W forum SIG - mniej o wędkarstwie, więcej o sprawach bieżących...  (Przeczytany 3648 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Panowie od dłuższego czasu zauważyłem że coraz mniej pisze się o rybkach, taktyce, zanętach, przynętach, wnioskach - planach, poprawieniu swej strategii wędkarskiej....
A coraz więcej o zakupach, o polityce, sprawach bieżących...

Sam zaprzestałem pisać - a chętnie bym się podłączył do merytorycznej dyskusji - tylko osobiście zmęczyło mnie to ciągłe przepychanie się w tematach nie wędkarskich - ach jak by taka dyskusja była w tematach wędkarskich jak politycznych... (choć sam coś do politycznych tematów coś wrzucę - ot taki zakus...)

Być może koledzy już wszystko napisali co wiedzieli - ale jak to ryby. Co wyprawa nowe podejście - trzeba się rozwijać - świat wędkarski nie składa się z zakupów sprzętu wędkarskiego, tylko z łowienia ... i wyciągania wniosków - no chyba, że staniemy się wszyscy ficokami ...
W co nie wierzę.

Zachęcam do dyskusji na tematy wędkarskie...
Co do kupowania, to może pierwsze wnioski jak chodzi towar nowych producentów.... method mania itp...?
Maciek

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Hej,

Osobiście chętnie bym posłuchał o Waszych doświadczeniach z połowów feederem i wagglerem na kanałach. Miałem takich wypraw kilkanaście i dalej nie mogę znaleźć żadnej prawidłowości co do taktyki na takich wodach. Są dni, że ryba bierze agresywnie, ale są też takie, że nie ma nawet brania. Czasami leszcz bierze tak ostrożnie, że nie da się go prawie zaciąć. W jeden dzień sprawdza się jakaś zanęta, a w następny już nie, mimo identycznej pogody itp. Jedyne co mogę wysnuć z moich obserwacji, to ryba bierze gorzej w okresie lipiec - sierpień. Zapewne z racji migracji do lepiej natlenionych rzek. Również w momencie puszczania wody w śluzach pogarszają się brania i trzeba trochę odczekać. Zwykle  najlepsze wyniki są na białego robaka. Wszystkie rady i spostrzeżenia będą cenne:)
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Zgadzam się z kolegą. Forum powoli zaczyna się robić portalem społecznościowym. Ale czy to dobrze czy źle? Fakt faktem, że wielu z nas tu obecnych zna się już osobiście , uskutecznia wspólne zasiadki itp., co przekłada się też na inne tematy niezwiązane z wędkarstwem.
Z drugiej strony - lepiej pisać o tym na czym się człowiek zna zwłaszcza jeśli ta wiedza będzie przydatna dla innych, niż nie pisać nic.
Sam ostatnio się wypaliłem, mało piszę, przybyły mi nowe obowiązki niewędkarskie . Sezon najgorszy od lat - więc po co pisać o trzy setnej wzdrędze ?
Pozdrawiam - Gienek

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Udzielam się w tematach wędkarskich, jak tylko mogę. Jeśli mam jakieś spostrzeżenia, to się nimi dzielę. Niestety zacząłem ponownie łowić w zeszłym roku po długiej przerwie, więc nie czuję się zbyt kompetentny, aby komuś jakoś szczegółowo doradzać.

Z drugiej strony, jak mam jakieś pytania, wątpliwości, to zawsze ktoś mi tutaj pomoże i doradzi (za co jeszcze raz wszystkim dziękuję), więc nie jest wcale źle pod względem merytorycznym. Widać też, że ludzie korzystają z szukajki, jak coś potrzebują, bo niezbyt często zdarza się, że ktoś pyta o coś, co było już wyjaśnione.

Poza tym, to nawet fajnie, że tworzymy tutaj jakąś społeczność, że nie jest to tylko forum, na którym każdy temat wygląda tak, że ktoś pyta jak łowić na to i tamto, ktoś mu odpowiada i koniec wątku.
Marcin

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Macku, jedna uwaga, jeśli oczywiście pozwolisz. Napisałeś: "[...] świat wędkarski nie składa się z zakupów sprzętu wędkarskiego tylko z łowienia [...]".

Wybacz, ale zawsze protestuję przed takim stawianiem sprawy, mimo że doskonale wyczuwam i rozumiem Twoje intencje. Ja uważam, że każdy z nas ma swój własny "wędkarski świat". Czy jest on zlokalizowany w sercu, czy też w głowie, nic innym do tego. Każdy z nas inaczej postrzega to swoje szczęście, więc wszelkie próby unifikowania tego są zbędne. Jedni uwielbiają dzielić się wiedzą merytoryczną, inni mają potrzebę "pochwalenia" się zakupami. A jeszcze inni krążą na peryferiach tego wszystkiego. Na tym polega siła forum dyskusyjnego. Musimy się różnić, pięknie różnić, budując tym samym społeczność - jak trafnie zauważył Marcin.

Na pewne sprawy nikt nie ma wpływu, to oczywiste. Widocznie taki kierunek, w którym zmierza forum, jest odpowiedni dla większości z nas. Bo przecież, kto jest reżyserem? No my wszyscy ;)
Jacek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Panowie od dłuższego czasu zauważyłem że coraz mniej pisze się o rybkach , taktyce , zanętach , przynętach , wnioskach - planach , poprawieniu swej strategii wędkarskiej....



Masz rację. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele ... ;)

Jeden z kolegów zauważył taką prawidłowość (jest kilkanaście (?) wyjątków):

- im lepszy wędkarz tym mniej pisze o kluczowych sprawach czyli o: ... taktyce, najlepszych dla danych warunków: przynętach i zanętach, wnioskach i strategii ... itp.
;)

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Hej,

Osobiście chętnie bym posłuchał o Waszych doświadczeniach z połowów feederem i wagglerem na kanałach? Miałem takich wypraw kilkanaście i dalej nie mogę znaleźć żadnej prawidłowości co do taktyki na takich wodach. Są dni, że ryba bierze agresywnie ale są też takie, że nie ma nawet brania. Czasami leszcz bierze tak ostrożnie, że nie da się go prawie zaciąć. W jeden dzień sprawdza się jakaś zanęta a w następny już nie mimo identycznej pogody itp. Jedyne co mogę wysnuć z moich obserwacji to ryba bierze gorzej w okresie lipiec - sierpień. Zapewne z racji migracji do lepiej natlenionych rzek. Również w momencie puszczania wody w śluzach pogarszają się brania i trzeba trochę odczekać. Zwykle  najlepsze wyniki są na białego robaka. Wszystkie rady i spostrzeżenia będą cenne:)
W latach 1990-2000 łowiłem tylko i wyłącznie na Kanale Gliwickim na odcinku między Gliwicami a Rudzińcem. Głównie feeder ( methody wtedy nie znałem więc koszyczek), czasem spławik - lekka przepływanka, bolonka, przystawka.
Woda tak zmienna jakiej nigdy przedtem ani potem nie widziałem. Jednego dnia łowię płocie, leszcze - drugiego tylko japońce a trzeciego same ukleje , potem dzień-studnia a następnego dnia karpie rwą mi zestawy . Przez 10 lat łowienia trochę wniosków się pojawiło :
- Zdecydowanie najlepsze jako przynęta są robaki w różnych wydaniach, na przynęty roślinne tylko w     pełni lata łowiłem płoć i karasie ( kuku z puszki i pęczak)
- Na kanale żeglownym nie sprawdza się nęcenie długoterminowe
- Wędkarz wybierający się na kanał musi być wszechstronnie wyposażony bo nigdy nie wiadomo jakie ryby będą brać i jaką metodą będziemy zmuszeni łowić. Kilka razy np zdarzyło mi się szybko przerabiać zestaw feederowy na spinning z bocznym trokiem bo okonie tak żerowały że się woda gotowała
- W czasie ruchu barek warto łowić w kilwaterze zaraz po przepłynięciu barki spławikówką z przynętą zawieszoną w toni, nawet w pół wody - przyniosło mi to wiele pięknych ryb różnych gatunków
- W czasie ruchu barek nie warto nęcić czymkolwiek, to tylko strata kasy. Czasem pomaga strzelanie białymi robakami
- Najlepsze miejscówki są zaraz za śluzami ( oczywiście w odległości zgodnej z regulaminem )
- Bardzo dobre są też miejsca gdzie do kanału wpływa jakiś strumyk itp, zwłaszcza jeśli w jego ujściu jest dołek i lekki uciąg

Może to co napisałem nie jest uniwersalne i nie dotyczy innych kanałów lecz takie są moje spostrzeżenia na tej konkretnej wodzie
Pozdrawiam - Gienek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Panowie od dłuższego czasu zauważyłem że coraz mniej pisze się o rybkach , taktyce , zanętach , przynętach , wnioskach - planach , poprawieniu swej strategii wędkarskiej....



Masz rację. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele ... ;)

Jeden z kolegów zauważył taką prawidłowość (jest kilkanaście (?) wyjątków):

- im lepszy wędkarz tym mniej pisze o kluczowych sprawach czyli o: ... taktyce, najlepszych dla danych warunków: przynętach i zanętach, wnioskach i strategii ... itp.
Czyli po prostu - dobry wędkarz nie chce się dzielić wiedzą gdyż wtedy inni mogą łowić tak samo jak on albo i lepiej ?
Na ale my łowimy praktycznie w całej Europie i ( chyba) nie konkurujemy z sobą w zawodach . Hm - jednak czasem konkurujemy
Pozdrawiam - Gienek

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Panowie od dłuższego czasu zauważyłem że coraz mniej pisze się o rybkach , taktyce , zanętach , przynętach , wnioskach - planach , poprawieniu swej strategii wędkarskiej....



Masz rację. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele ... ;)

Jeden z kolegów zauważył taką prawidłowość (jest kilkanaście (?) wyjątków):

- im lepszy wędkarz tym mniej pisze o kluczowych sprawach czyli o: ... taktyce, najlepszych dla danych warunków: przynętach i zanętach, wnioskach i strategii ... itp.
Czyli po prostu - dobry wędkarz nie chce się dzielić wiedzą gdyż wtedy inni mogą łowić tak samo jak on albo i lepiej ?
Na ale my łowimy praktycznie w całej Europie i ( chyba) nie konkurujemy z sobą w zawodach . Hm - jednak czasem konkurujemy
Mylisz się - mnie denerwują infantylne pytania na które są miliony odpowiedzi w necie. Ja rozumiem, że ktoś pyta o szczegóły szczegółów ale jak ktoś pyta o "wszystko - jaka jest najlepsza kulka na amura" to milczę jak głaz :-X
JK

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Druid,

Dzięki za spostrzeżenia. Musze przyznać, że w większości się zgadzam i moje odczucia z kanałów wrocławskich są identyczne. Ostatnio próbowałem nawet metody i co się złapało - trzy klenie ok. 30 - 35 cm. Nic innego nawet nie ruszyło podajnika:)
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline cezarym

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 340
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
ale jak ktoś pyta o "wszystko - jaka jest najlepsza kulka na amura" to milczę jak głaz :-X
JK

odpowiedź : Zielona :P :P :P
żarcik
Pozdrawiam
Czarek


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Panowie - warto więc zakładać wątki stricte wędkarskie, poruszające jakiś temat bardzo mocno. Ja dawniej tak robiłem, teraz nie mam czasu, ponadto wiele już zostało powiedziane...

Ogólnie - warto czasem sztucznie wywołać dyskusję, robi się ciekawie. Faktycznie - lepiej byłoby się zastanawiać nad jakimiś strategiami wędkarskimi, niż pitolić w politycznych wątkach :)
Lucjan

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Hej,

Osobiście chętnie bym posłuchał o Waszych doświadczeniach z połowów feederem i wagglerem na kanałach? Miałem takich wypraw kilkanaście i dalej nie mogę znaleźć żadnej prawidłowości co do taktyki na takich wodach. Są dni, że ryba bierze agresywnie ale są też takie, że nie ma nawet brania. Czasami leszcz bierze tak ostrożnie, że nie da się go prawie zaciąć. W jeden dzień sprawdza się jakaś zanęta a w następny już nie mimo identycznej pogody itp. Jedyne co mogę wysnuć z moich obserwacji to ryba bierze gorzej w okresie lipiec - sierpień. Zapewne z racji migracji do lepiej natlenionych rzek. Również w momencie puszczania wody w śluzach pogarszają się brania i trzeba trochę odczekać. Zwykle  najlepsze wyniki są na białego robaka. Wszystkie rady i spostrzeżenia będą cenne:)
W latach 1990-2000 łowiłem tylko i wyłącznie na Kanale Gliwickim na odcinku między Gliwicami a Rudzińcem. Głównie feeder ( methody wtedy nie znałem więc koszyczek), czasem spławik - lekka przepływanka, bolonka, przystawka.
Woda tak zmienna jakiej nigdy przedtem ani potem nie widziałem. Jednego dnia łowię płocie, leszcze - drugiego tylko japońce a trzeciego same ukleje , potem dzień-studnia a następnego dnia karpie rwą mi zestawy . Przez 10 lat łowienia trochę wniosków się pojawiło :
- Zdecydowanie najlepsze jako przynęta są robaki w różnych wydaniach, na przynęty roślinne tylko w     pełni lata łowiłem płoć i karasie ( kuku z puszki i pęczak)
- Na kanale żeglownym nie sprawdza się nęcenie długoterminowe
- Wędkarz wybierający się na kanał musi być wszechstronnie wyposażony bo nigdy nie wiadomo jakie ryby będą brać i jaką metodą będziemy zmuszeni łowić. Kilka razy np zdarzyło mi się szybko przerabiać zestaw feederowy na spinning z bocznym trokiem bo okonie tak żerowały że się woda gotowała
- W czasie ruchu barek warto łowić w kilwaterze zaraz po przepłynięciu barki spławikówką z przynętą zawieszoną w toni, nawet w pół wody - przyniosło mi to wiele pięknych ryb różnych gatunków
- W czasie ruchu barek nie warto nęcić czymkolwiek, to tylko strata kasy. Czasem pomaga strzelanie białymi robakami
- Najlepsze miejscówki są zaraz za śluzami ( oczywiście w odległości zgodnej z regulaminem )
- Bardzo dobre są też miejsca gdzie do kanału wpływa jakiś strumyk itp, zwłaszcza jeśli w jego ujściu jest dołek i lekki uciąg

Może to co napisałem nie jest uniwersalne i nie dotyczy innych kanałów lecz takie są moje spostrzeżenia na tej konkretnej wodzie
Dzięki Gienek! Super piguła wiedzy ;)

Choc ostatnio ostro idę w spinning, to raz czy dwa wyskoczylem ze spławikiem na kanał żeglugowy we Wrocławiu i zaliczyłem sromotną klęskę. Jednak sporo pomogła pogoda (tak się tłumacze) :D
Sam wyciągnąłem podobne wnioski, Twoja wypowiedź mnie umocniła w przekonaniu ;)

A z Maćkiem się zgadzam, wyłączyłem powiadomienia w tapatalku bo cały czas off top, kupiliśmy i polityka ale co kto lubi, ja na to sposób znalazłem ;)
Dawid

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Sporo w tym racji.
Obiecuję poprawę.
Nie czuje się aż tak mocny by doradzać tym którzy są tutaj, ale jeśli odzyskam kompa to opiszę trochę ze swoich zakupów :-)

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Myślę, że forum w tematach wędkarskich, już ciut się wypaliło. Nie ma raczej już co oczekiwać tego bumu z pierwszych miesięcy, gdzie co i rusz każdy użytkownik sypnął świetną radą lub składem zanęty, bo zebrała się tu masa osób z ogromnym doświadczeniem. Teraz musimy raczej polować na drobne niuanse w wypowiedziach i próbować je rozwijać. Pewnie dobrze postawione pytanie u niejednego wydobyłoby z zakamarków pamięci coś ciekawego. Żadna zasiadka nie jest taka sama. Zawsze można coś poprawić.
Inna rzecz, to mam wrażenie, że coraz częściej boimy się wchodzić w szczegóły. Internet nie śpi. A chyba nie jeden z nas się zastanawia, czemu to w miejscach gdzie dotąd nikt nie łowił, nagle taki zator? Czy może to nie czasem wina tego, że opisałem coś i gdzieś ze szczegółami? Ale to moje, niczym nie poparte podejrzenia. ;)
A co do zakupów. Ja sobie lubię popatrzeć, co koledzy kupili. I pozłorzeczyć np. Jackowi ;) Że ma przez kilka wieczorów, powód do podniet po zakupie Series 7.
Arek