Maciej, wybierzemy się razem na Rybołówkę
Może Czesiu znajdzie czas? Aha... Pięknie połowiłeś. To ta "Twoja" woda?
j3rusal3m, ale łopata!
Brawo!
Ja wczoraj ponownie wybrałem się na Nidę. Kolejny raz z nastawieniem "łowię na grubo". I w sumie na tym mógłbym zakończyć moją relację
Aha dodam tylko... Nida:Maciek - 3:0
Dzisiaj z racji bliskości od rodziców - Ostoja Górecka.
Powiem tak... piździło jak w kieleckim. Całe szczęście mój nowy softszel dał radę, yeah!
Usiadłem tak, by mieć wiatr w plecy i być maksymalnie schowanym za górką... Plan zrealizowany w 100%. Niestety poziom wody jest tak niski, że w tym miejscu (4-5 m od brzegu) głębokość wody to maks 25 cm. Pierwsze dwie ryby (jesiotr oraz spory pełnołuski) spięte przy podbieraniu. Później było już lepiej, ale niestety brały głównie pistolety. Nie zmarzłem, połowiłem i odpocząłem. Czegóż chcieć więcej? Może tylko zimnego piwka
Zdjęcia bardziej urodziwych rybek:
PS. Chciałbym złowić lina, leszcza, płotkę, karasia...