Myślę, że każdy z nas miał niejedną sytuację, w której jakiegoś idiotę na drodze widział. Kamerki w autach są. Przekazanie takiej taśmy policji, by idiota został okiełznany, to powinien być obowiązek. Oczywiście u nas wielu uważa, że tak postępują kapusie
Lata komuny robią swoje.
Mój kumpel zaniósł na policję taką taśmę. To został wezwany na przesłuchanie, żeby... w sumie nie wiem po co. Żeby powiedzieć: "Tak. Tę oto taśmę zarejestrowała moja kamera i własne me oczy fizyczne widziały to, co kamera zarejestrowała."? A do tego potem jak będzie sprawa, to chyba też na świadka zostanie wezwany gdzieś w Polskę. :O