Michael - nie szukaj sensacji
Na drugiej przyczepie widać na przedniej burcie na obu zdjęciach identyczne ślady (niebieskie) jakiejś farby czy czegoś tam. Poza tym to mogło tak być, że jedna z burt (lewa) była pomalowana na inny kolor - czasami nie nadążysz (a raczej częściej niż rzadziej) za gospodarczym tokiem myślenia rolników.
Na drugim zdjęciu widać, że przyczepa (druga) tyle co wyjechała z wody po mokrych śladach pod kołami. Do tego jeszcze widać jak się sączyła woda ze skrzyni ładunkowej.
Wybacz, to takie zboczenie zawodowe, że każdą sytuację i każdy element dokładnie studiujesz, żeby mieć ogląd zdarzenia.