Autor Wątek: Mały atlas przynęt - rosówka  (Przeczytany 2157 razy)

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Mały atlas przynęt - rosówka
« dnia: 19.04.2017, 14:12 »
Chciałbym trochę uzupełnić ofertę Radka :D Jak Wam się podoba ?

Wśród wszelakich glizd, robali - co są  " pod "  oraz :  " na fali ";
Które ulegają modom - mnie jedynej nie przemogą !
Na nic propagandy słówka - górą jestem, ja - rosówka.
I w zamyśle swoim mam - być wśród przynęt : number one !

                                    I nie trzeba moi mili, żadnych skunksów, sosów chili,
                                    Żadnych dipów, boasterów, różnych " szmerów i bajerów "
                                    Niechaj każdy wie już o tem, że najlepsza jestem soute.
                                     No i właśnie w tej postaci, żadna rybka mną nie wzgardzi.

Bo ja jestem sama w sobie, atrakcyjna co się zowie !
Taki okoń, nawet mini, na mój widok aż się ślini,
Nie pogardzą mną też jazie, zwłaszcza jeśli mają " w gazie "
I choć płetwy im sie plączą, nie pogardzą tą przekąską.


                                  No a okazowe leszcze, nie przełknąwszy dobrze jeszcze,
                                  Jeszcze pełną gębę mają - już kolejną z nas zjadają.
                                   Przy okazji biorą pewnie, tak że spławik Wam wylegnie.
                                   Ten fakt szczerze Was ucieszy, wszak to jest klasyka leszczy.


No a stare,  wielkie karpie, co to stoją niczym Harpie ;
Gdy we wodzie mnie zobaczą to rekordem Was uraczą.
Takie dzikie karpiszony - nie trzymane dla mamony.
nie karmione sztucznym g....., /  paszą,/ niby co tak pachnie cudnie.


                                         Lecz znające stare małże, małe raczki - no a jakże !
                                          Co to,  gdy je wezmie chucia,  to się rzucą na turkucia !
                                          Na mój widok to aż gwiżdżą, /  chociaż jestem zwykłą " glizdą " /.
                                          Że nie wspomnę o karachach, o liniskach, / tych prosiakach /,


O kleniskach, takich kłodach -  grubszych niż Lucjana  noga,
I o brzanach -  gdy  się zmierzy,  to cmokają   Muszkieterzy,
Idąc dalej wśród wąsaczy - o sumiskach jak się patrzy,
Łowiąc je, nawet w tej Marnie, bardzo dobrze łowić na mnie.


                                          Skoro zalet mam aż tyle - czas już poznać :  gdzie ja żyję ?
                                          Więc otwieram drzwi zagadce - mieszkam w piachu,  w ziemi matce.
                                          Przepuszczając ją przez siebię, napowietrzam pięknie glebę.
                                          Bo z maniaka wręcz uporem,  ciągle drążę sobie norę.


I w ten sposób, my - tysiące, mamy wpływ taki jak słońce,
Kształtujemy Wasze plony, nie,  to nie są zabobony !
Gdy zaś przyjdzie mokra pora to myślimy o amorach,
No i wtedy nie na żarty urządzamy love party.


                                            Wypełzamy na powierzchnię wiedząc,  że to niebezpieczne,
                                             I pierzchamy na ruch trawy, i znikamy  jak te zjawy.
                                             Ciało mamy doskonałe, pełno na nim takich plamek,
                                             Co jak alarm  zadziałają, wtedy gdy nas oświetlają.


Więc gdy chcesz nas tak pozyskać, musisz wtedy na to przystać :
Iść jak kocur przyczajony, świecić światłem przyciemnionym,
Wtedy dojrzysz nas wśród trawy, no a reszta - troszkę wprawy,
Włóż mnie potem w fusy kawy, będę jędrna - nie ma sprawy.


                                             Gdy jest sucho masz też wyjście - skropić glebę, dość obficie
                                              Albo kołek wbijaj w ziemię i uderzaj weń sumiennie,
                                              Wtedy sama wnet wyskoczę, bo łaskotek wręcz nie znoszę.
                                              No i tak mnie zawsze złapiesz, wcale się też nie zasapiesz.



Tak, na marginesie,  dodam, że doprawdy wielka szkoda,
Bo Luk idąc gdzieś na skróty chce zakładać mnie od ... brzydszej strony
No a przecież ma uroda, to jest przede wszystkim - głowa,
Lecz na szczęście mam ten myk, że gdy tułów by mi znikł,
To z kawałka mej postaci, reszta sama się wykształci.


                                             
                                             
                                         

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mały atlas przynęt - rosówka
« Odpowiedź #1 dnia: 19.04.2017, 15:39 »
Jurek to jest "stary wyga" ! ;)
Tak więc próżna ma fatyga.
Nie nauczę go tu wiele,
Więc podziwiam w jego dziele.

On opisze te "robaki",
Temat to nie byle jaki.
Tak więc tutaj się cieszymy,
Nowy wierszyk już widzimy.

Czeka na to też ochotka,
Kiedyż o mnie będzie zwrotka ?
Tu wtóruje też "gnojaczek",
Czy o o sobie coś zobaczę ?

Cóż zawiśnie na haczyku ?
Gdy poczytasz, już po krzyku.
Gdy przedstawi "swą ofertę",
Wszelkich rybek tu wyżerkę. :)
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

MrProper

  • Gość
Odp: Mały atlas przynęt - rosówka
« Odpowiedź #2 dnia: 19.04.2017, 18:09 »
Czapki z głów Panowie przed wami. Jeden tworzy, drugi mu wtóruje, ciekawa jestem kiedy księgę wydrukuje ;D

 :thumbup:


Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mały atlas przynęt - rosówka
« Odpowiedź #3 dnia: 19.04.2017, 19:42 »
Tulipany zwiędną pierwsze,  gdy usłyszą Twoje wiersze
Oczywiście to ze wstydu, no bo u nich nie ma rymu.
Śmiało Mariusz, pokaż im, jak wędkarze tworzą rym ! :D

MrProper

  • Gość
Odp: Mały atlas przynęt - rosówka
« Odpowiedź #4 dnia: 19.04.2017, 19:52 »
Tulipany zwiędną pierwsze,  gdy usłyszą Twoje wiersze
Oczywiście to ze wstydu, no bo u nich nie ma rymu.
Śmiało Mariusz, pokaż im, jak wędkarze tworzą rym ! :D

 Jurku- Sek w tym, że nie w parze ze mną idzie rym :P

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mały atlas przynęt - rosówka
« Odpowiedź #5 dnia: 19.04.2017, 21:12 »
Oj tam, oj tam :D