Pamiętacie akcję z wybuchem baterii w telefonie?
Właśnie zakończyła się sprawa z Samsungiem. Reasumując, otrzymałem nowy telefon, wyższy model flagowy i zwrot kosztów uszkodzonych rzeczy, w tym koszt wymiany całej podłogi wraz z montażem i asystą przy przygotowaniu i oddaniu pomieszczenia.
Długo to trwało ale też z mojej winy (konsultacje z właścicielami mieszkania i zmiana kosztów w trakcie negocjacji). Ogólnie mogę powiedzieć że warto kontaktować się z producentem od razu.
Jak ktoś ma siły biegać po sądach i prawnikach to proszę bardzo, ale można też bez bicia piany odzyskać to co należne.