Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Recenzje i prezentacje => Wątek zaczęty przez: Wonski81 w 23.02.2018, 10:52

Tytuł: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 23.02.2018, 10:52
Dziś recenzja konstrukcji nowej i interesującej, mianowicie Cresta Advantor wielkości 5000 - taki egzemplarz wpadł w moje ręce.
Oferowany jest także w wielkości 4000 i 6000.
Z opisów producenta wynika, że wielkość 4000 i 5000 będzie niemal taka sama, różnicę stanowią szpule, być może też rotory. Wielkość 6000 to już maszyna przekraczająca dobrze 450g masy, więc całkiem spora.
Jeśli opisy nie są błędne, to wychodzi na to, że wszystkie wielkości oferują płytkie szpule i pojemność 150m żyłki 0,23.
Zresztą szczegóły techniczne można znaleźć już w internecie.

Parę słów ode mnie?
Kołowrotek wygląda ładnie i nowocześnie. Całkiem przyjemne dla oka barwy i kształty, dość mały korpus (ale nie malutki), spora szpula i rotor. Może się podobać, a owszem :)
Gdy weźmiemy do ręki, to poczujemy ładną i równą pracę, solidną korbkę i dość duży uchwyt.



Na zdjęciu można dostrzec również dobry metalowy klip (jest na sprężynce) oznaczenie pojemności na szpulach, a także informację o nawoju, podaną w cm.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_22_48.jpeg)



Druga strona ;)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_23_03.jpeg)



Spora niespodzianka, czyli wkręcana bezpośrednio w koło napędowe korba. Jest plus, spory plus. Lepsza transmisja mocy, kasacja niektórych luzów.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_31_11.jpeg)



Malutka, złota naklejeczka nie wygląda dobrze. Nie znaczy to jednak, że jej brak na innych kołowrotach, to inny kraj produkcji :P

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_31_42.jpeg)


Odnośnie rotora mam dość mieszane uczucia. Wykonany jest z jakiegoś tworzywa, być może kompozytów węglowych, jak gdzieś wyczytałem w necie- ciężko jednoznacznie stwierdzić, bo kołowrotem jest w całości polakierowany.
Co z rotorem? O ile wytrzymałość w trakcie pracy, w trakcie obrotów jest może i dobra, to sprawia to wrażenie nieco mało solidnego. No bo jednak może nam kołowrotek upaść, można go niezdarnie czymś obciążyć pakując auto. Nie wiem sam, nieco się obawiam wytrzymałości na ewentualne, przypadkowe urazy.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_32_00.jpeg)



Hamulec.
Mamy tutaj kombinację podkładek nasączanych środkiem smarnym oraz jedną węglową. Węglowa jest na samym dnie szpuli. Coś było nie tak i owa podkłada jakby przywarła do szpuli. Nie była przyklejona, ani nie był to smar - widać czarny ślad po niej. Nie wiem czy to reguła, czy akurat w tym egzemplarzu coś było nie tak. Nieco mnie to martwi i warto zajrzeć do szpuli po zakupie. Pod podkładkami miejsce na łożyska, by szpula ładniej i równiej się kręciła podczas pracy hamulca. Budżet jednak nie wytrzymał tego kosztu i mamy metalowe tulejki. Hamulec jest w porządku. Pokrętło daje dobry zakres regulacji. Pomimo dużej średnicy podkładek i sporej powierzchni ciernej hamulec nie ma zbyt wielkiej mocy. Jest wystarczający do wędkowania i nawet grubszych linek, ale myślałem, że będzie jednak większy power ;)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_32_19.jpeg)



Budowa rolki prowadzącej żyłkę jest bardzo prosta. Kręci się to normalnie, minimalny luz, łożysko jest jednak dość słabe jakościowo.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_32_42.jpeg)



Nie do końca dobrze wykończona "dupka", która to zamyka tył obudowy napędu. Generalnie nie widać tego za bardzo po złożeniu wszystkiego w całość, ale małe niedoróbki są. "Posrebrzony" plastik też mógł być nieco lepszej jakości, sztywności.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_33_00.jpeg)


To nieco też budzi moje obawy. Po odkręceniu "dupki" dość duża dziura w obudowie, przez którą może sporo rzeczy bez problemu wpadać wprost do napędu. Zdaję sobie sprawę, że tylna maskownica (owa dupka) przylega dość dobrze i całość wydaje się szczelna. Jednakże woda, bardzo miałki piasek, nieco drobnych paproszków może dostać się wprost do napędu. Oczywiście nie znaczy to, że tak będzie się działo. Budzi to jednak pewne wątpliwości i trzeba zwrócić na to uwagę.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_33_35.jpeg)



Tu też niezły bajer co? Blaszka, która trzyma w koszu łożyska wygląda jakby nie z tego kołowrotka. Spełnia swoje zadanie, ale wygląda nieco dziwnie. Możliwe, że została zaadoptowana z innego modelu, lub też jest zakładana we wszystkich wielkościach, stąd więcej dziurek i taki kształt. Śrubki/wkręty, którymi przykręcono blaszkę bardzo miękkie, przez co już mają objechane gniazda na wkrętak- to nie moja robota, tak wyjechało to z fabryki...

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_33_53.jpeg)



Tak prezentuje się po otwarciu, wiele nie widać, bo widok zasłania spore koło napędowe. Smar jakiś jest, nie za dużo, ale jednak akceptowalna ilość.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_34_10.jpeg)


Po wyjęciu koła widać rozwiązanie posuwu szpuli, które jest dość oryginalne, aczkolwiek niegdyś było stosowane. Wszystko na zębatkach, jednak przez zastosowanie jednej więcej zredukowano obroty. Nawój jest lepszy, a całość zajmuje mało miejsca. Sprytny ruch, dobry.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_34_29.jpeg)



Zdjęcie niemal to samo, co wyżej. Chcę jednak zwrócić uwagę na inny szczegół. Mianowicie hybrydową konstrukcję. Jak można dostrzec wewnątrz obudowy z tworzywa znajduje się odpowiednich kształtów obudowa z metalu, która to trzyma częściowo elementy napędu i obudowuje kosz.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_23_02_18_9_34_48.jpeg)




Podsumowanie.
Tak, doczepiłem się kilku detali w konstrukcji, mam świadomość. Wykonanie mogłoby być nieco lepsze, kilka detali, ze 2 podkładki więcej, lepsze łożyska. Gdyby cena była o 30-50zł wyższa, a małe minusy zostałyby usunięte, to byłoby świetnie.
Może z góry określono budżet i dlatego mamy małe "oszczędności" ?

Ale, ale!
Za cenę blisko 400zł (która pewnie nieco spadnie) dostajemy nowoczesny i ładny młynek.
Praca jest naprawdę ładna i równa, moc na przyzwoitym poziomie dzięki wkręcanej korbie, niezbyt duże przełożenie. Spora szpula( niestety nie zmierzyłem średnicy :facepalm: ), niezbyt głęboka, druga tej samej jakości w komplecie. Ładne rozwiązanie posuwu szpuli zapewnia fajny nawój. Całość jest w miarę lekka i sztywna dzięki hybrydowej konstrukcji.

Naprawdę ciekawa pozycja na rynku!
Jeśli cena nieznacznie spadnie można "doinwestować" młynek i cieszyć się świetnym produktem.
Możliwe, że owego "chińczyka" zaczną oferować też inne firmy, pod swoimi barwami, nieco zwiększając cenę i jakość produktu, co też wyjdzie na dobre konstrukcji, jak i nam - użytkownikom :)
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Laur77 w 23.02.2018, 10:56
:thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: koras w 23.02.2018, 12:20
Fajna maszynka :) A recenzja jak zwykle na bardzo wysokim poziomie, dzięki! :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 23.02.2018, 12:27
Jak zwykle :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 23.02.2018, 12:32
:thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Tomnick w 23.02.2018, 12:38
:thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Sailor w 23.02.2018, 13:18
:bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: mirek w 23.02.2018, 14:32
:thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: mar_70 w 23.02.2018, 15:06
Dzięki za recenzję
Pzdr
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: zgrozik w 23.02.2018, 19:42
:thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: bartek_wola w 23.02.2018, 19:54
Klasa :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 23.02.2018, 19:55
:bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Radar w 24.02.2018, 16:08
Jak zwykle bardzo dobra recenzja :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 24.02.2018, 17:53
Szacun za Twoje recenzje :bravo: :bravo: :bravo: :beer: :bravo:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 26.02.2018, 09:02
Czesiek :thumbup:

Dzięki Tobie mamy wielką skarbnicę wiedzy o kołowrotkach! Takich opisów nie ma nigdzie indziej :)
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: grzecho w 26.02.2018, 09:18
Chylę czoła za "robotę" jaką dla nas wykonujesz :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Martinus w 27.02.2018, 17:25
Sorry , zamiast dokładać do niego i cieszyć się "dobrym" produktem nie lepiej kupić w promocji Shimano B. X-AERO nówkę bądź też używkę? Dla mnie cena kosmos jak za taki kołowrotek .

Weście sobie porównajcie tą Crestę do S.B X-AERO , przy tym porównaniu wcale nie trzeba skończyć 8 klas żeby wybrać właściwy wybór.
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Tomek81 w 27.02.2018, 18:33
Sorry , zamiast dokładać do niego i cieszyć się "dobrym" produktem nie lepiej kupić w promocji Shimano B. X-AERO nówkę bądź też używkę? Dla mnie cena kosmos jak za taki kołowrotek .

Weście sobie porównajcie tą Crestę do S.B X-AERO , przy tym porównaniu wcale nie trzeba skończyć 8 klas żeby wybrać właściwy wybór.


Hmm ale Shimano Baitrunner X-Aero 4000 FA ma 415 gram, to ciężka krowa, nie bardzo nadaje się do finezyjnego łowienia.
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Martinus w 27.02.2018, 18:48
Sorry , zamiast dokładać do niego i cieszyć się "dobrym" produktem nie lepiej kupić w promocji Shimano B. X-AERO nówkę bądź też używkę? Dla mnie cena kosmos jak za taki kołowrotek .

Weście sobie porównajcie tą Crestę do S.B X-AERO , przy tym porównaniu wcale nie trzeba skończyć 8 klas żeby wybrać właściwy wybór.


Hmm ale Shimano Baitrunner X-Aero 4000 FA ma 415 gram, to ciężka krowa, nie bardzo nadaje się do finezyjnego łowienia.

No jeśli ktoś pod tym względem patrzy , czyli gramowym a nie z czego jest zrobiony kołowrotek to "kłaniam się nisko" .
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 27.02.2018, 19:08
Marcinie, każdy ma swój rozum i swoje preferencje, nie wiem dlaczego tak "narzucasz" ;)
Baitrunnery Shimano to nie cud techniki. Nie są też z Bóg wie jakich materiałów. Są to fajne, małe/średnie kołowrotki z wolnym biegiem do lżejszych i średnich technik gruntowych, tak ja to widzę. Dopracowane, ale nie idealne. Też łapią luzy, nie grzeszą mocą, przekładnie nie są mega jakości. Mam i używam, a owszem. Lubię i potrzebuję małych baitrunnerów, stąd taki wybór.
Nowa Cresta to z kolei przednio- hamulcowy, kompaktowy i nowoczesny kołowrotek z płytką szpulą o dużej średnicy. Całkiem niegłupi, bo ma wkręcaną bezpośrednio w koło napędowe korbkę i hybrydowy korpus (metal+tworzywo). Owszem zabrakło mu parę % do dobrej jakości, ale ta wciąż nie jest zła. Aktualnie mamy premierę, ceny więc mogą być nieco nadmuchane.
Baitrunner Aero, gdy kilka lat temu wchodził na rynek też ładnie kosztował. Nie pamiętam dokładnie, ale ze 700? ;)
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: katmay w 27.02.2018, 19:26
A ja pamiętam, jak w 2015 roku można było kupić Aero feeder, czy spinning w wielkości 4000 za około 500zł. Po nowym roku cena skończyła o prawie 200zł w górę. Ba nawet za 790zł widziałem. Podobnie z Daiwą Freams A. Po nowym roku cena poszybowała do góry o ponad 100zł. Szkoda, bo chciałem sobie dokupić drugi do kompletu.
Cresta wygląda naprawdę ładnie. Oferuje naprawdę fajne parametry za cenę, która w przyszłości będzie lepsza :)


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: N3su w 27.02.2018, 19:43
Nie każdy też lubi WB. Ten klips to coś jak HIP Daiwy? Ciekawi mnie jak 6000 gabarytowo i z szerokością szpuli wypadnie przy Match Winner 4012 czy Super Feeder 5500. Jak by okazał się troszkę większy z chęcią bym go pod feederami 3,90 zobaczył.
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 27.02.2018, 21:05
Ten klip jak HIP? Nie do końca, ale koncepcja dobra, żyłki nie uszkodzi i wytrzymały jest, dobrze wykończony i wykonany, nie zauważyłem wad, ostrych krawędzi itd.

Wielkość miałem w ręce tylko 5000.
Z danych katalogowych wynika, że 4000 i 5000 wiele się nie różnią wagowo, więc i gabaryty będą te same (poza szpulami).
Wielkość 6000, to już coś ze 100g masy więcej, więc mocniejszy i większy. Może gabarytowo wypadać mniej więcej tak jak piszesz - Match Winner 4000. 
Tytuł: Odp: Nowość - Cresta Advantor
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 23.07.2018, 17:42
Mała edycja odnośnie tej konstrukcji.

Niestety moje przypuszczenia odnośnie tego, że "budżet nie wytrzymał" okazały się słuszne.
Jak już napisałem w recenzji, przydałoby się zwiększyć cenę o parę dyszek i dopracować młynek.

Jeden z naszych, forumowych kolegów, mniejsza z tym kto konkretnie, przysłał mi w ubiegłym tygodniu tą Crestę po niechcianej kąpieli.
Co bardzo przykre, zwłaszcza dla posiadacza, następstwa były dość nieprzyjemne i kosztowne, jakby nie patrzeć.

Słabej jakości łożyska dały o sobie znać i pięknie pokryły się rdzawym nalotem. Wykonano je więc ze zwykłej stali, być może galwanizowanej, co w zasadzie wiele nie daje.
Problem byłby mniejszy, gdyby łożyska można rozebrać i oczyścić, tych jednak się nie dało- zaprasowane maszynowo :facepalm:
Ostatecznie było kilkukrotne mycie i płukanie, było suszenie, wymiana smarów na nowe, które będą lepiej chronić, także przed wodą.
Konieczna była wymiana łożysk (3 szt).
Pozostaje nadal swoista niepewność poprawnego działania kołowrotka, bo jeszcze kilka kiepskich, fabrycznych łożysk, pracuje w kołowrotku.
Wiadomo, kąpiel jest przypadkowa, ale deszcz, para, spora wilgotność nad wodą, to nic nadzwyczajnego, powszechne zjawiska. Jeśli wilgoć przedostanie się do kolejnych łożysk (bardzo duża szansa, że tak), to znów praca drastycznie się pogorszy i konstrukcja zacznie szwankować.

Także przestrzegam i informuję, że kręciołek ma wady i zakup może oznaczać szybką awarię lub znaczne pogorszenie działania, nawet bez kąpieli.
Ech...