Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Sposoby i pomysły na zmiany => Wątek zaczęty przez: Luk w 25.10.2017, 10:52

Tytuł: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.10.2017, 10:52
Michał (Mosteque) wpadł na pomysł aby napisać list do nowego prezesa PZW, Teodora Rudnika, mjmaciek również sugerował opracowanie jakieś listy postulatów...

Jakie macie pomysły na to co tam zamieścić? Napiszcie, może być z rozwinięciem. List może być długi, wręcz powinien. Piszczie o zastrzeżeniach do danych punktów, jeżeli wynikną dyskusje nad jakimiś, to otworzymy nowe wątki. Proszę o rzetelny udział, to istotna rzecz! :)

Moje propozycje, zebrane z forum, to:

1. Organizacja łowisk no kill w każdym okręgu. Zwiększają one atrakcyjność 'pakietu wód PZW', pozwalają na organizację 'lepszych' zawodów, pracy z młodzieżą, dodatkowo wymagają mniejszych nakładów finansowych na zarybianie, które to środki można przeznaczyć na inne wody. Kilka ciekawych łowisk w okręgu tego typu może przyciągnąc do związku tych co odeszli ze względu na fatalny zazwyczaj rybostan.

2. Zatrudnienie większej ilości ichtologów przypadających na okręg. Jest to jedna z najważniejszych funkcji, i od tych osób wiele zależy w polskim systemie gospodarki rybackiej wodami opartej na operatach. Ichtiolog może wnosić poprawki do operatów na podstawie zrobionych przez siebie badań, co przełoży się na mocniejsze zarybienia, dodatkowo ustali odpowiednie limity dla danej wody, gdyż obecne limity ustalone dla wszystkich zbiorników w taki sam sposób mają mały sens.

3. Rozliczenie poprzedniej ekipy ZG ze swojej działalności. Przede wszystkim zaś należy wyjaśnić sytuację Zalewu Zegrzyńskiego. Żądamy ujawnienia kto stał za tym wszystkim, chcemy mieć wgląd w badania na zlecenie dokonane przez naukowców z IRŚ, oraz jakie korzyści ma spółka rybacka operująca na tym zalewie, oraz jakie profity mają działacze PZW, zasiadający w jej radzie.

4. Chcemy aby rybactwo w PZW zostało zlikwidowane. Rybacy nie powinni operować na wodach dzierżawionych przez PZW, może to mieć miejsce na wszelkich wodach, ale nie tych, za które opłaty wnoszą wędkarze. Jesteśmy za tym, aby część jezior oddać rybakom w dzierżawę, zostawiając przynajmniej część tych, które będą  prowadzone przez wędkarzy i ichtiologów, odpowiednio ustalających limity połowowe.

5. Chcemy aby zaczęto promować wizerunek wędkarza, który nie jest rybakiem, szanuje przyrodę i zwierzęta. Jest to osoba związana z wodami płynącymi i stojącymi, której zależy na zdrowym i bogatym rybostanie, która zna podstawowe zasady obchodzenia się z rybami. Należy zarówno promować ten wizerunek polskiemu społeczeństwu, politykom, jak również edukować wędkarzy pod tym kątem. Mamy XXI wiek i czasy się zmieniły, nie mamy kryzysu i problemu z żywnością, i wędkarstwo staje się głównie hobby polegającym na wypoczynku i odstresowaniu się, złowienie ryby na posiłek schodzi na dalszy plan.

6. Należy wprowadzić zmiany w RAPR, ponieważ jego zapisy to często zapisy sprzed kilkudziesięciu lat. Posiadanie podbieraka powinno być obowiązkowe, zalecać się również powinno używanie mat do odhaczania ryb.

7. Należy przemyśleć i rozpatrzyć składkę specjalną dla osób które zadeklarują się jako osoby łowiące wg zasad no kill. Takie powinny mieć przywileje, którymi powinny być albo niższa stawka roczna, lub też możliwość łowienia na wodach różnych okręgów, za niska dopłatą. Na przykład 10-20 PLN na rok za inny okręg. Osoby takie powinny posiadać podbierak (odpowiedni do danego sposobu wędkowania - spinningu, feedera, karpiarstwa), matę do odhaczania ryb i nie powinny mieć siatek do przetrzymywania ryb.

8. Jesteśmy przeciwni projektowi wprowadzenia jednej składki na całą Polskę. Taka składka może mieć sens tylko wtedy, kiedy limity będą ostrzejsze, zaś popularniejsze zbiorniki będą mogły być odpowiednio do tej popularności być zarybiane, a ilość wód no kill będzie powyżej 20% ogólnej ilości wód będących w posiadaniu lub w dzierżawie przez PZW. Bez tego i bez rejestrowania połowów, taki przepis byłby szkodliwy dla rybostanu i szczególnie poszkodowani byłyby okręgi mające lepsze wody lub też koła dobrze opiekujące się takimi zbiornikami. Projekt ten dodatkowo stoi w sprzeczności z prawem, nie ma wiele lub też nic wspólnego z turystyką wędkarską, jak deklarują jego pomysłodawcy. Uważamy, ze wprowadzenie jednej składki na cały kraj może być gwoździem do trumny dla polskich wód.

9. Uważamy, że należy zacząć pracować z młodzieżą, tak aby zachęcić ich do wędkarstwa, gdyż liczba wędkarzy w Polsce maleje, i wskaźniki demograficzne są bardzo niepokojące. Praca z młodzieżą nie powinna być tylko zdominaowana przez wyczyn, powinno się tworzyć szkółki karpiowe, feederowe lub spławikowe, gdzie nie kładzie się nacisku na sport wędkarski i rywalizację, ale na wędkarstwo jako sposób na spędzenie czasu na łonie przyrody, co jest bardzo zdrowym hobby. Powinno się zachęcać ludzi do wędkowania, promując model polegający na łowieniu z zachowaniem rozsądku i poszanowania przyrody, wiele imprez powinno mieć charakter masowy i ich celem powinno być zachęcanie do wypoczynku z wędką w ręku. Przyszłość związku zależy od tych którzy do niego wstępują lub mają wstąpić!

10. Uważamy, że właściwą rzeczą jest decentralizacja zarządzania związkiem. Najwięcej do powiedzenia powinny mieć koła wędkarskie, które powinny samodzielnie zarządzać swoimi wodami, i mieć możliwość  wprowadzenia własnych zasad tam (limitów ilości zabranych ryb, aż do ograniczenia dostępu do nich innym wędkarzom związku). Ma to na celu złożenie na barki lokalnych wędkarzy troski o własne wody, wtedy będą oni mieli inny stosunek do zarybień, utrzymania porządku nad wodami. W obecnym układzie w większości przypadków wody są wspólne, więc nie wkłada się w ich prowadzenie wysiłku. Czyste i zadbane łowisko, z  dobrym rybostanem, zostaje szybko splądrowane przez wędkarzy z okręgu i tych sąsiadujących, ilość śmieci nad wodą i problemy z presją nakłaniają władze kół do zmniejszenia wysiłków.

11. Społeczna Straż Wędkarska powinna otrzymywać więcej środków i powinno się utworzyć więcej stanowisk dla strażników. Spora część składki powinna iść na SSR, obecnie lwia część idzie na zarybienia. Nie ma to większego sensu, jeżeli brakuje kontroli nad wodami, gdyż spora część połowu zostaje zabrana niezgodnie z RAPR. Częste kontrole wymiernie poprawią rybostan polskich wód. Strażnicy powinny mieć odpowiednie przywileje, zaś stosowny regulamin powinien zostać stworzony i opublikowany, tak aby każdy wędkarz znał swoje prawa i obowiązki podczas kontroli. Strażnicy społeczni powinni być rekrutowani spośród osób cechujących się odpowiednia kultura osobistą, nie zachowujących się agresywnie, wędkarze zaś powinni odpowiednio traktować kontrolujących, w przypadku obrażania ich lub agresywnego zachowania, powinni być karani przez sąd koleżeński.

12. Powinno się zwiększyć wymiar kar w PZW. Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową kara powinno być usunięcie z szeregów członków bądź zawieszenie na rok lub dwa. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają sporę szkody w rybostanie, niszczą też wizerunek związku. Powinno się takie jednostki usuwać ze związku, dla dobra większości.

13. Należy opracowywać program wędkarskiej gospodarki wodami, w oparciu o badania naukowe polskich i zagranicznych naukowców. Musimy opracować polski model wędkarstwa, oparty na rozsądnym zabieraniu ryb, odbudowie stad tarłowych, przemyślanych zarybieniach, ograniczeniu w nim ilości karpia na rzecz rodzimych gatunków. Należy nawiązać współprace z polskimi uczelniami i IRŚ, tak aby opracować wspólną strategie dla polskich wód, która byłaby korzystna dla wędkarzy, lokalnych biznesów (rozwój agroturystyki) i gmin, i nie była szkodliwa dla środowiska. Rybacki model gospodarki zrównoważonej traci sens, z racji coraz mniejszej ilości rybaków w  Polsce, również fatalny stan wód skłania do szukania innych rozwiązań. Zadaniem ZG PZW jest właśnie dążenie do zmian w prawie, w strategiach, tak aby wędkarstwo było jednym z kierunków  prowadzenia gospodarki woodami. Ma to mieć na celu interes wędkarzy, działania ZG dotychczas pomagały i promowały rybacki model gospodarki, co stało w sprzeczności z podstawowym interesem wędkarzy zrzeszonych w PZW.

14. Wędkarze powinni mieć dostęp i wgląd do wszelkich odłowów kontrolnych czy pozyskujących materiał zarybieniowy, przeprowadzanych na ich wodach (w danym okręgu). Powinni być informowani o czasie i miejscu ich przeprowadzenia, powołana społeczna komisja zaś powinna mieć dostęp do tego co z wody zostaje zabrane. Pozyskiwanie materiału zarybieniowego też powinno być ustalane z wędkarzami, odpowiednio wcześniej powinni oni znać cele odłowów kontrolnych bądź zarybieniowych, przewidywane ilości ryb przeznaczonych do odłowienia. Najlepiej jeżeli na stronie danego okręgu zamieszczano wszelkie planowane akcje tego typu, tak aby jego członkowie mieli czas na reakcję oraz ewentualne wniesienie sprzeciwu.





Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 25.10.2017, 10:56
Mamy w kraju 16 województw i wydaje mi się jeden okręg w województwie chyba wystarczy wiec wspomniał bym i o tym by zmniejszyć liczbę okręgów
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 25.10.2017, 10:59
Wparcie budowy tarlisk lub po prostu nakaz ich budowy + zakaz połowu w tych miejscach.

Co do okręgów to może się nie udać bo to są stanowiska ale próbować można. Jeżeli przejdą zmiany, że koła są "wzmocnione" to nie wiem czy będzie to miało sens ale próbować trzeba.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 25.10.2017, 10:59
Pomysł świetny, taki list można opublikować na naszych stronach, tak aby postulaty stały się popularne i były do wglądu dla wszystkich wędkarzy w kraju. Bardzo, bardzo mądry ruch z naszej strony :bravo:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 25.10.2017, 11:01
Michał (Mosteque) wpadł na pomysł aby napisać list do nowego prezesa PZW, Teodora Zacharczyka, mjmaciek również sugerował opracowanie jakieś listy postulatów...

Nowy prezes nazywa się Teodor Rudnik :)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.10.2017, 11:04
Michał (Mosteque) wpadł na pomysł aby napisać list do nowego prezesa PZW, Teodora Zacharczyka, mjmaciek również sugerował opracowanie jakieś listy postulatów...

Nowy prezes nazywa się Teodor Rudnik :)


Poprawione, dzięki! :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 25.10.2017, 11:08
Dodałbym Luk Twój artykuł o łowiskach NK gdzie opisujesz dlaczego, po co i jak zrobić takie łowiska.

Edit:
Każdy punkt rozpisany jak to zrobić lub napisać, że w razie czego można rozpisać.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.10.2017, 11:09
Mamy w kraju 16 województw i wydaje mi się jeden okręg w województwie chyba wystarczy wiec wspomniał bym i o tym by zmniejszyć liczbę okręgów
Jurek, musimy rozumieć, że taka reforma jest nierealna teraz. Zobacz ilu ludzi jest w ZG, komisjach. Ci działacze nie do końca chcą tych reform co my. Obalono dyktat warszawskich baronów, ale nie po to aby zmniejszać ilość etatów w PZW. Nie chcę być wroną co kracze, ale doświadczenie mi mówi, że w wielu wypadkach chodzić może o zmianę świnek przy korycie. Dlatego nie powinniśmy póki co odstraszać tych ludzi i zniechęcać ich do siebie :)

Na to przyjdzie czas...
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.10.2017, 11:15
Michał (Mosteque) wpadł na pomysł aby napisać list do nowego prezesa PZW, Teodora Zacharczyka, mjmaciek również sugerował opracowanie jakieś listy postulatów...

Jakie macie pomysły na to co tam zamieścić? Napiszcie, może być z rozwinięciem. List może być długi, wręcz powinien. Piszczie o zastrzeżeniach do danych punktów, jeżeli wynikną dyskusje nad jakimiś, to otworzymy nowe wątki. Proszę o rzetelny udział, to istotna rzecz! :)

Moje propozycje, zebrane z forum, to:

1. Organizacja łowisk no kill w każdym okręgu. Zwiększają one atrakcyjność 'pakietu wód PZW', pozwalają na organizację 'lepszych' zawodów, pracy z młodzieżą, dodatkowo wymagają mniejszych nakładów finansowych na zarybianie, które to środki można przeznaczyć na inne wody. Kilka ciekawych łowisk w okręgu tego typu może przyciągnąc do związku tych co odeszli ze względu na fatalny zazwyczaj rybostan
. - pełna zgoda , jeśli nie całe odcinki rzek lub całe akweny , to może kawałek brzegu z jednej strony rzeki lub jakiś brzeg na danym akwenie , u mnie właśnie tra rozmowa aby na zaporówce wyłaczyć jakiś kawałek akwenu pod no kill może za rok lub dwa coś uda się wdrożyć....

2. Zatrudnienie większej ilości ichtologów przypadających na okręg. Jest to jedna z najważniejszych funkcji, i od tych osób wiele zależy w polskim systemie gospodarki rybackiej wodami opartej na operatach. Ichtiolog może wnosić poprawki do operatów na podstawie zrobionych przez siebie badań, co przełoży się na mocniejsze zarybienia, dodatkowo ustali odpowiednie limity dla danej wody, gdyż obecne limity ustalone dla wszystkich zbiorników w taki sam sposób mają mały sens.
 - 100% racji , pełna zgoda !!!

3. Rozliczenie poprzedniej ekipy ZG ze swojej działalności. Przede wszystkim zaś należy wyjaśnić sytuację Zalewu Zegrzyńskiego. Żądamy ujawnienia kto stał za tym wszystkim, chcemy mieć wgląd w badania na zlecenie dokonane przez naukowców z IRŚ, oraz jakie korzyści ma spółka rybacka operująca na tym zalewie, oraz jakie profity mają działacze PZW, zasiadający w jej spółce
- nie znam sprawy , popieram

4. Chcemy aby rybactwo w PZW zostało zlikwidowane. Rybacy nie powinni operować na wodach dzierżawionych przez PZW, może to mieć miejsce na wszelkich wodach, ale nie tych, za które opłaty wnoszą wędkarze. Jesteśmy za tym, aby część jezior oddać rybakom w dzierżawę, zostawiając przynajmniej część tych, które będą  prowadzone przez wędkarzy i ichtiologów, odpowiednio ustalających limity połowowe.
-  popieram

5. Chcemy aby zaczęto promować wizerunek wędkarza, który nie jest rybakiem, szanuje przyrodę i zwierzęta. Jest to osoba związana z wodami płynącymi i stojącymi, której zależy na zdrowym i bogatym rybostanie, która zna podstawowe zasady obchodzenia się z rybami. Należy zarówno promować ten wizerunek polskiemu społeczeństwu, politykom, jak również edukować wędkarzy pod tym kątem. Mamy XXI wiek i czasy się zmieniły, nie mamy kryzysu i problemu z żywnością, i wędkarstwo staje się głównie hobby polegającym na wypoczynku i odstresowaniu się, złowienie ryby na posiłek schodzi na dalszy plan.
-  popieram

6. Należy wprowadzić zmiany w RAPR, ponieważ jego zapisy to często zapisy sprzed kilkudziesięciu lat. Posiadanie podbieraka powinno być obowiązkowe, zalecać się również powinno używanie mat do odhaczania ryb.
-  popieram

7. Należy przemyśleć i rozpatrzyć składkę specjalną dla osób które zadeklarują się jako osoby łowiące wg zasad no kill. Takie powinny mieć przywileje, którymi powinny być albo niższa stawka roczna, lub też możliwość łowienia na wodach różnych okręgów, za niska dopłatą. Na przykład 10-20 PLN na rok za inny okręg. Osoby takie powinny posiadać podbierak (odpowiedni do danego sposobu wędkowania - spinningu, feedera, karpiarstwa), matę do odhaczania ryb i nie powinny mieć siatek do przetrzymywania ryb.
-  popieram

8. Jesteśmy przeciwni projektowi wprowadzenia jednej składki na całą Polskę. Taka składka może mieć sens tylko wtedy, kiedy limity będą ostrzejsze, zaś popularniejsze zbiorniki będą mogły być odpowiednio do tej popularności być zarybiane, a ilość wód no kill będzie powyżej 20% ogólnej ilości wód będących w posiadaniu lub w dzierżawie przez PZW. Bez tego i bez rejestrowania połowów, taki przepis byłby szkodliwy dla rybostanu i szczególnie poszkodowani byłyby okręgi mające lepsze wody lub też koła dobrze opiekujące się takimi zbiornikami. Projekt ten dodatkowo stoi w sprzeczności z prawem, nie ma wiele lub też nic wspólnego z turystyką wędkarską, jak deklarują jego pomysłodawcy. Uważamy, ze wprowadzenie jednej składki na cały kraj może być gwoździem do trumny dla polskich wód.
-  popieram

9. Uważamy, że należy zacząć pracować z młodzieżą, tak aby zachęcić ich do wędkarstwa, gdyż liczba wędkarzy w Polsce maleje, i wskaźniki demograficzne są bardzo niepokojące. Praca z młodzieżą nie powinna być tylko zdominaowana przez wyczyn, powinno się tworzyć szkółki karpiowe, feederowe lub spławikowe, gdzie nie kładzie się nacisku na sport wędkarski i rywalizację, ale na wędkarstwo jako sposób na spędzenie czasu na łonie przyrody, co jest bardzo zdrowym hobby. Powinno się zachęcać ludzi do wędkowania, promując model polegający na łowieniu z zachowaniem rozsądku i poszanowania przyrody, wiele imprez powinno mieć charakter masowy i ich celem powinno być zachęcanie do wypoczynku z wędką w ręku. Przyszłość związku zależy od tych którzy do niego wstępują lub mają wstąpić!
-  popieram

10. Uważamy, że właściwą rzeczą jest decentralizacja zarządzania związkiem. Najwięcej do powiedzenia powinny mieć koła wędkarskie, które powinny samodzielnie zarządzać swoimi wodami, i mieć możliwość  wprowadzenia własnych zasad tam (limitów ilości zabranych ryb, aż do ograniczenia dostępu do nich innym wędkarzom związku). Ma to na celu złożenie na barki lokalnych wędkarzy troski o własne wody, wtedy będą oni mieli inny stosunek do zarybień, utrzymania porządku nad wodami. W obecnym układzie w większości przypadków wody są wspólne, więc nie wkłada się w ich prowadzenie wysiłku. Czyste i zadbane łowisko, z  dobrym rybostanem, zostaje szybko splądrowane przez wędkarzy z okręgu i tych sąsiadujących, ilość śmieci nad wodą i problemy z presją nakłaniają władze kół do zmniejszenia wysiłków.
-  popieram

11. Społeczna Straż Wędkarska powinna otrzymywać więcej środków i powinno się utworzyć więcej stanowisk dla strażników. Spora część składki powinna iść na SSR, obecnie lwia część idzie na zarybienia. Nie ma to większego sensu, jeżeli brakuje kontroli nad wodami, gdyż spora część połowu zostaje zabrana niezgodnie z RAPR. Częste kontrole wymiernie poprawią rybostan polskich wód. Strażnicy powinny mieć odpowiednie przywileje, zaś stosowny regulamin powinien zostać stworzony i opublikowany, tak aby każdy wędkarz znał swoje prawa i obowiązki podczas kontroli. Strażnicy społeczni powinni być rekrutowani spośród osób cechujących się odpowiednia kultura osobistą, nie zachowujących się agresywnie, wędkarze zaś powinni odpowiednio traktować kontrolujących, w przypadku obrażania ich lub agresywnego zachowania, powinni być karani przez sąd koleżeński.
-  popieram

12. Powinno się zwiększyć wymiar kar w PZW. Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową kara powinno być usunięcie z szeregów członków bądź zawieszenie na rok lub dwa. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają sporę szkody w rybostanie, niszczą też wizerunek związku. Powinno się takie jednostki usuwać ze związku, dla dobra większości.
[b] -  popieram , nie wiem czy by tu nie założyć nowego wątku i szczegłowo analizować propozycję kar...[/color][/b]

13. Należy opracowywać program wędkarskiej gospodarki wodami, w oparciu o badania naukowe polskich i zagranicznych naukowców. Musimy opracować polski model wędkarstwa, oparty na rozsądnym zabieraniu ryb, odbudowie stad tarłowych, przemyślanych zarybieniach, ograniczeniu w nim ilości karpia na rzecz rodzimych gatunków. Należy nawiązać współprace z polskimi uczelniami i IRŚ, tak aby opracować wspólną strategie dla polskich wód, która byłaby korzystna dla wędkarzy, lokalnych biznesów (rozwój agroturystyki) i gmin, i nie była szkodliwa dla środowiska. Rybacki model gospodarki zrównoważonej traci sens, z racji coraz mniejszej ilości rybaków w  Polsce, również fatalny stan wód skłania do szukania innych rozwiązań. Zadaniem ZG PZW jest właśnie dążenie do zmian w prawie, w strategiach, tak aby wędkarstwo było jednym z kierunków  prowadzenia gospodarki woodami. Ma to mieć na celu interes wędkarzy, działania ZG dotychczas pomagały i promowały rybacki model gospodarki, co stało w sprzeczności z podstawowym interesem wędkarzy zrzeszonych w PZW.
-  popieram


Gratuluje !!!! - PIĘKNIE TO UJĄŁEŚ  !!!! :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: ( dobrze skonfigurowane , dobrze się czyta , z dopiskiem społeczność SIG , służy pomocą.... , konsultacją , etc.)

Dopisał bym jeszcze coś związanego z ochroną ryb w tarle , ostojach zimowych , wymiarach , okresach ochronnych ...

ps. już traciłem nadzieje że coś takiego z naszej strony powstanie !!! trzymam kciuki za ten projekt ! - trza szykowną listę naszych propozycji przedstawić - może coś uda się wdrożyć....
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.10.2017, 11:16
Gdyby się udało przecisnąć łowiska nokill w każdym okręgu i górne wymiary... To już na początek byłby to milowy krok.

6a - Wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych dla większości gatunków. Takie ryby mają często 20 i więcej lat, są żywymi pomnikami przyrody.
6b - Wprowadzenie całkowitego zakazu zabijania gatunków zagrożonych, jak karaś złocisty, a w wielu rejonach kraju także lin.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: pejcz w 25.10.2017, 11:19
Może warto gdzieś wrzucić górne wymiary ochronne?
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 25.10.2017, 11:28
Wymiary dolne i górne to podstawa dla każdego gatunku (poza szodnikami typu sumik karłowaty, jazgarz, czebaczek itp), oraz częstsze i przede wszystkim upublicznione zarybienia. U mnie od kiedy tylko łowię (ponad 27 lat) NIGDY nie byłem świadkiem jakiegokolwiek zarybienia! Występują pewnie tylko na papierze  :facepalm:. Oby ten list miał "moc"!
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 25.10.2017, 11:31
Jeżeli zarybienia karpiem to kroczkiem a nie wymiarowymi i handlówką.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 25.10.2017, 11:37
Można by też zrobić składki tylko na zbiornik NK w okręgu - coś jak licencja na "komercje" i dlatego może być tańsza. Może przywróci część osób do sportowego wędkarstwa.
Pomysł nie linczujcie za niższą składkę ale znam wielu wędkarzy którzy by opłacili tylko na takie łowiska a z dodatkowych pieniędzy można np. zarybić następną wodę. Te pieniądz by trafiały w 1/3 do właściciela/dzierżawcy okręgu (opłaty za dzierżawę, podatki składki etc.),  1/3 do osób opiekującej się wodą (koło XZY na ochronę) a ostatnia część na zarybienia pozostałych wód. Tak mamy zadowolonych i mięsiarzy (wyższe kwoty na zarybienia) i tych NK bo mają swoją wodę której często gęsto sami będą pilnować - wędkarz przypilnuje drugiego jeżeli jeden jest NK a drugi już nie.

W na każdym zbiorniku NK: zakaz połowu w nocy, zakaz używania siatki, nakaz używania i posiadania rozłożonego podbieraka i maty.

Niższa składka (opłata) ale troska o rybę coś za coś by przekonać do NK. Finansowo najłatwiej. Może przywróci to część w szczególności starszych co tylko chcą łowić a nie zabierać.

Znieść ulgi dla najstarszych (50%) ale mogą łowić na zasadach NK i tylko w tych łowiskach. Chcą brać ryby = płacić całą składkę.
Przy złapaniu takiego na zabieraniu ryb lub łowieniu na innym zbiorniku = kłusownictwo.


Tablice na łowisku NK z regulaminem ww., numerem do PSR i SSR lub osób które są odpowiedzialne za pilnowanie.


Informacje o wszystkim na stronach w internecie. Starsi ludzie już nauczyli się obsługi komputerów czy telefonów, informacje o zarybieniach, zakazach połowu w danym zbiorniku czy zawodach bo znam taką wodę gdzie wieszają tylko informację w poniedziałek na łowisku, że są zawody w sobotę a w internecie cisza. Przyjeżdżają ludzie w sobotę rano i okazuje się, że są zawody a Ci mówią no przecież kartka wisiała.
W XXI wieku tylko kartki :facepalm: A na stronach okręgu ZERO informacji.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 25.10.2017, 11:41
:bravo:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: grych w 25.10.2017, 11:47
Pomysł świetny, taki list można opublikować na naszych stronach, tak aby postulaty stały się popularne i były do wglądu dla wszystkich wędkarzy w kraju. Bardzo, bardzo mądry ruch z naszej strony :bravo:

Może zrobić to w formie listu otwartego, podesłać np. do "WŚ", spróbować zainteresować nim jakieś media??  (choć nasze forum jest popularne, to może jednak tak od razu z grubszej rury???)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 25.10.2017, 11:50
Świetny pomysł z tym listem Panowie :thumbup:. Zgadzam się z każdym punktem po kolei :bravo:
Z tą długością listu to jednak nie należy przesadzić. Zbyt długi może zniechęcić do czytania ;)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: grych w 25.10.2017, 11:57
Z tą długością listu to jednak nie należy przesadzić. Zbyt długi może zniechęcić do czytania ;)

Przez tyle lat zaniedbań sporo się tego nazbierało i musi powstać taki długi tekst ;) 
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mariano w 25.10.2017, 12:00
Bardzo dobry pomysł, postulaty też bardzo trafne.
Za składką krajową również nie jestem, szczególnie w dobie czasów gdzie każdy "Janusz i Grażyna" jest zmotoryzowany, natomiast mogło by być tak, że po opłaceniu składki w swoim okręgu (normalnej bez, zniżek) można opłacić inny okręg ze zniżką 50%. Coś jak obecne porozumienia, ale nie wszyscy się niestety dogadywali.

Dla mnie ważne jest także, żeby "pisać" w naszym kraju definicję wędkarstwa od nowa i popularyzować. Wędkarstwo jako specjalistyczne hobby, gdzie wędkarz szanuje ryby, przyrodę, doskonali swoje techniki. Czas skończyć z wędkarstwem jako bezmyślnym wydobywaniem ryb do konsumpcji w ilościach powodujących sukcesywną degradację liczebności.

Nacisk na limity i wymiary jak również ochrona dużych osobników.

Wysyłać prezesowi czym prędzej, jeszcze trochę czasu przed nowym sezonem jest.

Pstrągawiam
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 25.10.2017, 12:14
Bardzo dobry pomysł. Podpisuję się obiema łapami.
 :bravo: :bravo: :bravo:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: PawelL w 25.10.2017, 12:24
Pomysł rewelacyjny, żeby nie powiedzieć rewolucyjny :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kruszak_78 w 25.10.2017, 12:37
Pomysł bardzo dobry popieram :thumbup:. Tylko zastanawia mnie czy na początek nie za dużo tych postulatów, bo wiecie jak ludzie reagują na zmiany. Jednak jak coś serwuje się małymi porcjami to lepiej się to przyswaja.  Ja modlę się oto żeby w każdym okręgu była woda NO KILL, no i oczywiście o zakończenie prowadzenia gospodarki rybackiej na wodach PZW (wody PZW to nie stawy hodowlane).
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: majestic w 25.10.2017, 13:05
:thumbup: :thumbup: :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 25.10.2017, 13:20
Pomysł świetny, taki list można opublikować na naszych stronach, tak aby postulaty stały się popularne i były do wglądu dla wszystkich wędkarzy w kraju. Bardzo, bardzo mądry ruch z naszej strony :bravo:

Może zrobić to w formie listu otwartego, podesłać np. do "WŚ", spróbować zainteresować nim jakieś media??  (choć nasze forum jest popularne, to może jednak tak od razu z grubszej rury???)



Niegłupie :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: wkz w 25.10.2017, 13:33
Jestem przeciwnikiem jednej składki na cały kraj, ale może żeby to sprytnie pogodzić, to niech zamiast jednej składki na cały kraj, umożliwić członkom pzw wędkowania na postulowanych łowiskach NK w każdym okręgu bez dodatkowych opłat ?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: koras w 25.10.2017, 13:51
Jeśli chodzi o tańszą składkę dla NK, to jestem za. Z pewnymi zastrzeżeniami: apelujemy również o utworzenie łowisk NK, proponuję to połączyć - niższa składka NK upoważnia tylko do łowienia na zbiorniku NK i nigdzie więcej! Będzie mniejsze pole do nadużyć, a szczególna kontrola będzie wymagana tylko na jednym łowisku (tym no kill), a nie wszędzie. Zarząd może się zmienić, nawet całe PZW może się zmienić, ale "wędkarze" się od razu nie zmienią - będą kombinować niestety.

Dobrze byłoby coś zrobić z limitami ilościowymi. Dobowe są bez sensu - minimum, jakie można ustalić przy limicie dobowym, to 1 sztuka - w przypadku rzadkich ryb to i tak za dużo, biorąc pod uwagę, że niektórzy jeżdżą na ryby codziennie, szczególnie w okresie wzmożonych brań. Obecnie zdarzają się też przypadki rozpisywania ryb na kilka dób przy kilkudniowych zasiadkach, żeby nie przekroczyć limitów dobowych. Limit, np. tygodniowy, uniemożliwi to.

Limity górne - jak najbardziej za! Warto to uwzględnić w rozwinięciu do punktu 6.

No i mamy piękną i niezawodną recepturę na bunt mięsiarzy.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.10.2017, 14:10
Gdyby się udało przecisnąć łowiska nokill w każdym okręgu i górne wymiary... To już na początek byłby to milowy krok.

6a - Wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych dla większości gatunków. Takie ryby mają często 20 i więcej lat, są żywymi pomnikami przyrody.
6b - Wprowadzenie całkowitego zakazu zabijania gatunków zagrożonych, jak karaś złocisty, a w wielu rejonach kraju także lin.

Górne wymiary ochronne oczywiście musi się znaleźć na liście :) To jest podstawa odbudowy stad tarłowych, więc poświęcić temu trzeba osobny punkt, umknęło mi :) Dodam tylko, że jest to jeden z podstawowych kości niezgody z naukowcami rybackimi. Dla nich górne wymiary i wypuszczanie ryb to aberracja. Trzeba te punkty odpowiednio zredagować, aby nie były zbyt 'wojownicze'.

Dla mnie ważne jest także, żeby "pisać" w naszym kraju definicję wędkarstwa od nowa i popularyzować. Wędkarstwo jako specjalistyczne hobby, gdzie wędkarz szanuje ryby, przyrodę, doskonali swoje techniki. Czas skończyć z wędkarstwem jako bezmyślnym wydobywaniem ryb do konsumpcji w ilościach powodujących sukcesywną degradację liczebności.

Podoba mi się to co piszesz :thumbup: Jednak stanowimy wciąż mniejszość, i nie powinniśmy decydować jak mają łowić inni. Można wskazać na kierunki rozwoju wędkarstwa, na mody, zaproponować coś. Ale musimy być rozważni, aby ktoś nie uznał za wariatów, terrorystów czy nawiedzeńców, i wyrzucił całość do kosza. Tutaj własnie musimy myśleć nie tylko o tym jak my chcemy łowić, ale jak łowią też ci co zabierają, i wyprowadzić wspólny mianownik. Tu musimy pracować nad układem, gdzie każdy jest zadowolony. Uważam,że ci co biora i tak nie będą odchodzić z PZW, bo gdzie pójdą? Kto da im łowić i zabierać ryby w tak niskiej cenie? Kilo karpia na jakieś komercji to bodajże 9-10 PLN, więc cena zaporowa dla większości. Jednak trzeba łagodnie, aby pozwolono wprowadzać zmiany :D

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.10.2017, 14:18


3. Rozliczenie poprzedniej ekipy ZG ze swojej działalności. Przede wszystkim zaś należy wyjaśnić sytuację Zalewu Zegrzyńskiego. Żądamy ujawnienia kto stał za tym wszystkim, chcemy mieć wgląd w badania na zlecenie dokonane przez naukowców z IRŚ, oraz jakie korzyści ma spółka rybacka operująca na tym zalewie, oraz jakie profity mają działacze PZW, zasiadający w jej spółce



Jestem całym sercem za tym, by odpowiedzialni za to ludzie trafili do więzienia. Ale to nie jest chyba, przynajmniej na razie, odpowiednie miejsce na tego typu atak.
Jak myślicie?
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.10.2017, 14:18
Jestem przeciwnikiem jednej składki na cały kraj, ale może żeby to sprytnie pogodzić, to niech zamiast jednej składki na cały kraj, umożliwić członkom pzw wędkowania na postulowanych łowiskach NK w każdym okręgu bez dodatkowych opłat ?

W takim wypadku traciłby okręg który ma sporo dobrych wód no kill, zyskiwałby ten który takich wód nie ma. Chyba lepiej aby przywilej na łowieniu na wodach no kill mieli ci co deklarują taki typ połowu. Nie znam realiów i nie wiem jak z presją, ale z tego co słyszałem, Dzierżno Duże stało się bardzo popularne. Miejscowe koło ma sporo pracy a mało kasy. Oni pilnują tej wody, i coś powinni mieć z tego, że tak się starają. To trudny temat właśnie, bo trzeba pomyśleć o tym co na pewnych wodach będzie się działo. Takie Ochaby, gdzie praktycznie ryb nie wolno zabierać, jest pełne wędkarzy. Oni płaca za wędkowanie. Gdyby mieli wodę no kill z podobnym potencjałem, jeździliby często tam właśnie, za darmoszkę. Kto to wszystko ogarnie? Jaki interes ma lokalne koło pilnujące takiej wody? Dlatego własnie jakieś opłaty skromne mogłyby być, zwłaszcza zasilające kasę takiego koła. Bez tego zbiornikami no kill nikt nie będzie chciał się opiekować, w efekcie będą z nich wywożone ryby.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.10.2017, 14:22


3. Rozliczenie poprzedniej ekipy ZG ze swojej działalności. Przede wszystkim zaś należy wyjaśnić sytuację Zalewu Zegrzyńskiego. Żądamy ujawnienia kto stał za tym wszystkim, chcemy mieć wgląd w badania na zlecenie dokonane przez naukowców z IRŚ, oraz jakie korzyści ma spółka rybacka operująca na tym zalewie, oraz jakie profity mają działacze PZW, zasiadający w jej spółce

Jestem całym sercem za tym, by odpowiedzialni za to ludzie trafili do więzienia. Ale to nie jest chyba, przynajmniej na razie, odpowiednie miejsce na tego typu atak.
Jak myślicie?

Michał, podstawą aby było lepiej, jest skończenie z wałkami. To bardzo istotne właśnie, aby dowiedzieć się kto za tym stał, zaś dla nas podwójnie ważna jest ekspertyza naukowców rybackich, robiona na wyrost. Możemy zyskać wielką kartę przetargową w wielu dyskusjach. Dodatkowo wał jest tak wielki, jakby ktoś w biały dzień ukradł ci z domu telewizor, i bezczelnie sprzedał go na Twoich oczach. Trzeba usunąć z PZW największych złodziei. Ja nie widzę możliwości, aby im to darować. Natomiast kolejność punktu i jego wymowę należy zmienić, bo faktycznie jest zbyt ostra. Faktycznie, wystarczy samo wyjaśnienie sprawy Zalewu, bez tego 'rozliczania'. Ja bym chętnie przyjrzał się na co szła kasa, ale OK, to może poczekać :)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Lena86 w 25.10.2017, 14:30
Pomysł genialny! :bravo:
Najbardziej podpisuje się pod :
"12. Powinno się zwiększyć wymiar kar w PZW. Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. ..."
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 25.10.2017, 14:54
Wręcz kur***ko dobry pomysł! Jak najbardziej podpisuje się pod tym pomysłem!
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 25.10.2017, 14:54
Podpisuję się oczywiście.

Mnie wkurza jeszcze jeden drobiazg: ograniczenia dla wędkarzy w stosunku do innych użytkowników wody.

Przykład: Zakaz wjazdu na łowisko dla wędkarza, nie miałbym nić przeciwko, ale jak ja się natargam sprzętu i łowię, a tu obok podjeżdża autko z rodzinką grillem i robią syf rozbijają namiot podłogowy (nam nie wolno) to mnie szlag trafia :-D.

I im nic się nie robi bo przecież przyjechali odpocząć, a my to co ...... ;-)

Pozdrawiam Marcin
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 25.10.2017, 15:14
Super pomysł. Popieram w 100 % :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Bartek.B w 25.10.2017, 15:54
Super :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 25.10.2017, 16:02
Super, podpisuje się rękoma i nogami!

Może zaangażować w to inne fora? Na spławiku świat się nie kończy, są typowo fora spinningowe, karpiowe, haczykowe itp. Może też poszczególne sklepy odznaczyły by się jako branża napędzająca budżet. Ośrodki wczasowe nad wodą...

Potrzeba mocnego poparcia i silnych głosów aby sam postulat miał moc oddziaływania.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 25.10.2017, 16:13
Chciałbym tylko przypomnieć że wszelkie decyzję podejmuję Zarząd lub Prezydium Zarządu i moim zdaniem taki List Otwarty powinien być tam skierowany za pośrednictwem Pana Prezesa.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: bohdan321 w 25.10.2017, 16:13
Chłopaki z Wędkarskiej Przygody zbierają pytania do nowego prezesa
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: wkz w 25.10.2017, 16:48


Zadawać pytania można również tutaj.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 25.10.2017, 16:49
Chciałbym tylko przypomnieć że wszelkie decyzję podejmuję Zarząd lub Prezydium Zarządu i moim zdaniem taki List Otwarty powinien być tam skierowany za pośrednictwem Pana Prezesa.
Małe sprostowanie-Zarząd zatwierdza uchwały Prezydium więc Prezydium ułatwia zarządzanie, ale końcowo nie decyduje.
List oczywiście popieram. :bravo:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 25.10.2017, 16:52


Zadawać pytania można również tutaj.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Tej gazecie dziękujemy... >:O
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: wkz w 25.10.2017, 16:54
Olać to w tej chwili, bo to może pokazać z kim mamy do czynienia (prezes) i czego możemy się po nim spodziewać, nawet jeśli miałaby to być jakaś forma propagandy.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: piotar w 25.10.2017, 17:00
Pomysł genialny! :bravo:
Najbardziej podpisuje się pod :
"12. Powinno się zwiększyć wymiar kar w PZW. Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. ..."
I dopisał bym "zabranie karty wędkarskiej dożywotnio (nie można wykupić pozwolenia okresowego)"
Zdecydowanie popieram!!! :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Tomnick w 25.10.2017, 17:03
Pomysł super :thumbup: Popieram i podpisuję się.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 25.10.2017, 17:16


Zadawać pytania można również tutaj.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Tej gazecie dziękujemy... >:O

Ja mam pytanie, dlaczego ze składek wędkarzy utrzymuję się gazetę WW, która nie przynosi zysku a tylko generuję koszty i ciepłe posadki dla kilkunastu działaczy ?
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 25.10.2017, 17:23
Ja mam pytanie, dlaczego ze składek wędkarzy utrzymuję się gazetę WW, która nie przynosi zysku a tylko generuję koszty i ciepłe posadki dla kilkunastu działaczy ?



Janusz zadał dobre pytanie :beer: Ogólnie taka gazeta, to doskonała tuba związku, pod warunkiem właśnie, że na siebie zarobi a najlepiej przynosi zyski. Jestem pewien, że jakby PZW było przez lata normalna instytucją, dbałoby o wędkarzy i ryby, to wielu z nas by ją prenumerowało. Aktualnie wielu wędkarzy ma gdzieś te świstki :(
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JackM w 25.10.2017, 18:20
Bardzo dobry pomysł z listą postulatów.
Gorąco popieram :bravo: :thumbup:
Jak coś mi się nasunie chętnie podrzucę pomysł.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Klopotek w 25.10.2017, 18:24
Jestem za składką krajową, ale u siebie w regionie możesz zabierać ryby na innych tylko C&R. Co Wy na to?
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Zembro w 25.10.2017, 18:31
Jestem za składką krajową, ale u siebie w regionie możesz zabierać ryby na innych tylko C&R. Co Wy na to?
Dobry pomysł ,
wielkość ryby należy ograniczyć dolnym i górnym wymiarem, oczywiście w innym punkcie regulaminu.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 25.10.2017, 18:33
Jestem za składką krajową, ale u siebie w regionie możesz zabierać ryby na innych tylko C&R. Co Wy na to?



Ja to jestem za NK na wszystkich wodach, ale to fajny pomysł :beer:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 25.10.2017, 19:37
 
Warto wspomnieć jeszcze o nowych zasadach wydawania zezwoleń i zdawaniu egzaminów - pomysłu nie mam ale wiem, że to nie działa.
Sam się spotkałem ze świeżo upieczonymi wędkarzami, którzy nie znają okresów ani wymiarów ochronnych.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 25.10.2017, 19:58
Odnosnie punktu 12 jestem za tym by zrobić coś na wzór kodeksu karnego jaki obowiązuje w naszym kraju np. KKPZW (Kodeks Karny Polskiego Związku Wędkarskiego) nie koniecznie ma mieć taką nazwę alko wprowadzić zmiany do obowiązującego już RAPR . W tym kodeksie lub nowym RAPR powinny być zawarte wszelkie możliwe czyny karalne jakie są możliwe do popełnienia przez osobę posiadającą kartę wędkarska z jednoczesnym uwzględnieniem kary za popełniony czyn zabroniony. Tworząc taki kodeks można by było wykorzystać materiały jakie posiadają sądy koleżeńskie,SSR i PSR w swoich archiwach by w sposób szczegółowy tworzyć paragrafy. Za popełnione czyn karę wymierzał by sąd koleżeński a obowiązywał by we  wszystkich okręgach na wodach PZW. Osobną część zrobił bym za popełnione czyny na łowiskach NK. Wydaje mi się ,że jak by sądy koleżeńskie miały możliwość orzekania kary grzywny i doprowadziły by do jej nieuchronności  to spadła by ilość czynów zabronionych na wszystkich łowiskach PZW

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 25.10.2017, 20:32
A jakie Jurek, Sądy koleżeńskie mają prawo nakładać grzywny i niby kto jest władny im je nadać? Sąd koleżeński nadaje kary dyscyplinarne, do wyłączenia z szeregów PZW włącznie.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 25.10.2017, 20:46
Ja się również podpisuję pod wszystkim o czym wspomniał Lucjan :bravo: :thumbup: Jak meldował dziś na fejsie Sati,  nowy prezes jest człowiekiem chcącym zmian i umiejącym słuchać. Chyba nadchodzi lepsze...
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 25.10.2017, 20:47
A jakie Jurek, Sądy koleżeńskie mają prawo nakładać grzywny i niby kto jest władny im je nadać? Sąd koleżeński nadaje kary dyscyplinarne, do wyłączenia z szeregów PZW włącznie.
Dlatego napisałem, że wydaje mi się...
Ale ja myślałem właśnie o tym, by stworzyć zbiór takich przepisów tylko dla sądów koleżeńskich. Może się rozpędziłem i dlatego trochę jest to źle zrozumiane.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 25.10.2017, 21:01
Ok Jurku. Ale S.K. Tak samo jak SSR. Działa jedynie w ramach statutu PZW i tego raczej się nie przeskoczy, bo to twory wewnętrzne związku.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 25.10.2017, 21:13
Ok Jurku. Ale S.K. Tak samo jak SSR. Działa jedynie w ramach statutu PZW i tego raczej się nie przeskoczy, bo to twory wewnętrzne związku.

To w jaki sposób można by było to ugryźć. Zmianą lub nowymi punktami w  RAPR
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: makaro w 25.10.2017, 21:26
Jeśli chodzi o SK to może w przypadku małego wykroczenia zawieszenia na m-c, lub kilka, recydywa to pół roku, a poważniejsze rok lub kilka lat. Gradacja kar jak najbardziej do zapisania do RAPR.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Semit w 25.10.2017, 21:34
Kolejna sprawa to zimowiska ryb, miejsca te powinny być szczególnie chronione. A gdzie się znajdują to widać, pełno dwunożnych kormoranów tam siedzi od świtu do nocy czasami pół zimy jak nie zamarznie. U mnie na odcinku Bugu są dwa takie miejsca chronione jedno znam na bugonarwi i to koniec, a każda rzeka w Polsce ma takie miejsca.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 25.10.2017, 21:36
Świetny pomysł, tylko żeby Prezes się nie wystraszył tej listy hehehe...
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: maszek95 w 25.10.2017, 21:38
Coś może, żeby można łowić z rodziną oczywiście w ramach swojego limitu wedek? O ile u matchlesa w okręgu coś takiego jest to chyba nie w każdym.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Radopap w 25.10.2017, 22:00
Czekalem na ten moment żeby sie zarejestrować na forum! Czytalem, czytałem, czytałem i za każdym razem opuszczałem forum bo jak ktos mi kiedys powiedział w Polsce sie duzo mówi ale jak przyjdzie do zrobienia czegoś konkretnego to zawsze brakuje rak... Zreszta nie tylko w Polsce... Wreszcie jakis konkret może do mojego powrotu cos sie z tego urodzi!

Przedstawie sie w odpowiednim temacie natomiast myślę ze postulaty sa jak najbardziej na miejscu a ich duza liczba nie powinna zniechęcać bo nie ma szans zeby wszystkie zostały spełnione ale jezeli chociażby maly procent byl wzięty pod uwagę to juz była by to duza szansa na dialog a zawsze trzeba od czegoś zacząć!

Pozdrawiam wszystkich!
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 26.10.2017, 01:40
Głos sceptyka.

Nowy prezes rozbudza nadzieje, ponieważ rozmawia z ludźmi, pokazuje że ma z nimi kontakt. Trzeba mieć jednak świadomość, że niczego nie zmieni ot tak sobie, bo wędkarze tego chcą. Przypuszczam, że PZW jest związane wieloma różnymi umowami cywilnoprawnymi, które betonują pewne sprawy, jak choćby hodowla narybku, umowy z rybakami, których nie zerwie (przynajmniej od razu), a to dlatego, ze są to pieniądze, miejsca pracy (i nie chodzi o miejsca dla kolesiów, ale o niepozbawianie pracy zwykłych ludzi), podwykonawcy itd. Wyzwolenie się z tych wszystkich uwarunkowań wymaga jakiegoś dalekosiężnego planu, który nie rodzi się z dnia na dzień.

Niektórzy dbają o PR, inni nie. Poprzednia ekipa nie dbała. Elementem tej dbałości jest pozorowanie kontaktów z ludźmi. Teraz może wyciągnięto z tego wnioski. Tym, którzy dbają o PR jest łatwiej z krnąbrnymi ludźmi, nie narażają się na aż tak wielkie ataki, postrzegani są pozytywnie, mimo że niewiele w rzeczywistości robią. Obym się mylił. Naprawdę, chcę być w błędzie.

Co do postulatów. Na fali otwartości medialnej nowych władz, mnóstwo środowisk będzie zgłaszało swoje postulaty, a ponieważ będą one sprzeczne -  jedni będą chcieli jednego, a inni czegoś wręcz przeciwnego - stanie się to pretekstem do stwierdzenia, że nie można takich zmian wprowadzać, ponieważ są rzesze wędkarzy takim pomysłom przeciwne i mogłoby to wywoływać spory i niepokoje.

Tak, nie wierzę w zmiany. Odsunięcie od "władzy" ludzi z Mazowsza i Warszawy może być tylko uwolnieniem się od ewentualnych bezpośrednich nacisków, konieczności wzięcia czasem pod uwagę zdania i interesów innej kliki, która ma ogromne wpływy.

Dlatego uważam, ze zamiast wielu postulatów, które nigdy nie zostaną zrealizowane (jak choćby wszystkie te, które domagają się zmian organizacyjnych, wymagają zwiększenia środków finansowych na nowe cele itd.) należałoby się skupić na jakichś dwóch, trzech postulatach, wspólnych wszystkim wędkarzom, które są naprawdę istotne dla naprawy sytuacji. Ja widzę taką jedną sprawę na horyzoncie, a jest nią adekwatny(e) operat(y) sporządzony(e) dla wszystkich wód PZW. I nie przez IRŚ, ale jakieś niezależne ośrodki. Chodzi o to, aby zobaczyć, co tak naprawdę pływa w tych naszych wodach i jak dalece zaburzone zostało środowisko naturalne. Dla mnie jest to podstawa dla wszystkich innych działań, bez wdawania się na razie w kwestie "no kil" wszędzie, czy w 1 procencie. Nikt niczego nie wprowadzi (a nawet nie powinien), bez wiedzy o rzeczywistym stanie ekosystemów rzek i jezior, a nawet jeśli to zrobi, będzie to działaniem na ślepo. (to tak jakby lekarz przepisał lekarstwo na nadciśnienie nie na podstawie wykorzystania narzędzi diagnostycznych, lecz w oparciu o obserwację nerwowego zachowania - stwierdziłby "widać, że wrze w nim krew". Na chybił trafił to można w totka grać, bo żywy organizm można w taki sposób zabić). Wprowadzanie jakiegoś ogólnego "no kill" bez badań wydaje mi się przedsięwzięciem, które może być w wielu wypadkach szkodliwe. Weźmy przykład: Wisła warszawska. Kto chodzi, ten wie, że sumów tu jest mnóstwo, szczególnie takich glutów od 30 do 50 cm. Oglądałem jednak film Remigiusza Kopieja, który przy okazji jakiegoś tam tematu powiedział, że pływając po Wiśle z echosondą w każdym dole są duże sumy. Po co stosować "no kill" wobec sumów w Wiśle? Przecież, to też mięsiarze, używając terminologii wędkarskiej. W Wiśle nie ma leszczy, ryby, która była gatunkiem dominującym w tej rzece jeszcze kilkanaście lat temu, nie ma płoci, nie ma uklei. Jest sum. Zarybimy leszczem i powiemy, był leszcz, nie ma leszcza. Może warto się zastanowić, czy przy zachwianej równowadze ekosystemów, nie warto wprowadzać zakazu zabierania niektórych tylko gatunków, a nie wprowadzać totalne "no kill", nawet, jeśli miałoby ono obowiązywać na części danej wody. Do tego jednak, jak postępować, potrzebne są badania, musimy wiedzieć, jak się mają rzeczy, to znaczy ryby.

Postulat adekwatnego operatu (adekwatnych operatów) jest do przyjęcia dla wszystkich wędkarzy, bo każdy chciałby znać prawdę o polskich wodach. Na dodatek to właśnie byłby sprawdzian dla nowych władz. Jeśli odważyliby się na badania, to znaczy, że zależy im na naprawie i nie boją się prawdy o środowisku, ale i o działaniach Związku przez długie lata. Byłby to też znak nowego otwarcia i odcięcia się od tego, co było.

Z drugiej strony, jeśli naprawdę okazałoby się, że kondycja wód jest fatalna, wędkarze musieliby przystać na ich naprawę na warunkach, które wcale nie musiałyby im się podobać.

Osobiście nie wierzę, żeby do tego doszło. Wymówki będą typu: nie ma kasy na badania.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.10.2017, 07:21
Darku, takie jedno ale. Nowy prezes już robił w PZW wiele dobrego w przeszłości, jak tutaj przeczytałem. Dlatego jest nadzieja. I ci, co go wybrali, też chcą zmian.

A jeśli miałbym wybrać jeden postulat, który zostałby zrealizowany - górne wymiary. Tylko normalne, a nie z kosmosu, jak szczupak 120 cm czy inne głupoty, "by zamknęli mordy".
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 26.10.2017, 08:41
Panowie kilka aspektów...
- nasz projekt nie może być za bardzo rozbudowany..
Propozycje Lucjania są uszyte na miarę , co innego kwestia rozbudowy merytorycznej danego punktu... - w skrócie lista nie może być za długa...( a zawartośc ujęta w ich treści merytoryczna...)
- podnoszona kwestia do kogo skierować takowe pismo - celne spostrzeżenie - tu moim zdaniem trzeba się zastanowić kto jest w PZW ciałem władnym... (cóż z tego że skierujemy go Prezesa , jak on może walnąć w biurko i tyle..) może faktycznie do organów .. etc zwłał jak zwał.
- na pewno takie pismo powinno mieć drogę oficjalną ( broń boże tylko do wiadomości osoby lub organu...- co mam na myśli)
składając takie pismo na dziennik możemy oficjalnie żądać ( w dobrym zwyczaju , jest pisemna odpowiedz na takowe pismo...) odpowiedzi - jeśli takiej nie otrzymamy , w mediach można zacząć oficjalnie upominać się o odpowiedz....
- kwestie podniesione przez Logarytma - bardzo ważne Darku upłynie trochę wody w wiśle zanim co kolwiek ruszy.... ale trzeba próbować - powtarzam jest klimat!! trzeba to wykorzystać..
Nowe i stare władze zaznaczam że nowe po czasie lub wogólę poznają meandry.. umów i ich konsekwęcje.... świata nie zmienimi, że to cwniaki to już wiemy stare władze i strony z którymi zawierały zobowiązania jeszcze pewnie przez lata będą miały reperkusje... ( dlatego tak ważne jest zmiana ustawy - ona z dnia na dzień może spowodować zmiane prawa - idąc dalej przepisów...)
 
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Frankestin w 26.10.2017, 08:46
Pokładam nadzieję w nowym prezesie i liczę, że coś się zmieni :) Podpisuję się pod listem Luka. 

Nie wiem jak to przełożyć na postulaty ale moim skromnym zdaniem, lekarstwem dla PZW i nas wędkarzy jest decentralizacja zarządzania i komercjalizacja wód w większym wymiarze. Nie widzę możliwości utrzymania wód i rybostanu w dobrej kondycji bez bezpośredniego kontaktu z wodą. Każda woda potrzebuje gospodarza i to jest droga do sukcesu. Bycie gospodarzem musi się bezpośrednio wiązać z profitami z tego płynącymi - takie są odwieczne prawa ekonomii. Dobry gospodarz poradzi sobie ze wszystkim, łącznie z kłusownikami, mięsiarzami i tego typu problemami. Rybak będzie mógł zarobić i wędkarz połowić.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 26.10.2017, 09:36
Michał (Mosteque) wpadł na pomysł aby napisać list do nowego prezesa PZW, Teodora Rudnika, mjmaciek również sugerował opracowanie jakieś listy postulatów...

Jakie macie pomysły na to co tam zamieścić? Napiszcie, może być z rozwinięciem. List może być długi, wręcz powinien. Piszczie o zastrzeżeniach do danych punktów, jeżeli wynikną dyskusje nad jakimiś, to otworzymy nowe wątki. Proszę o rzetelny udział, to istotna rzecz! :)

Moje propozycje, zebrane z forum, to:

1. Organizacja łowisk no kill w każdym okręgu. Zwiększają one atrakcyjność 'pakietu wód PZW', pozwalają na organizację 'lepszych' zawodów, pracy z młodzieżą, dodatkowo wymagają mniejszych nakładów finansowych na zarybianie, które to środki można przeznaczyć na inne wody. Kilka ciekawych łowisk w okręgu tego typu może przyciągnąc do związku tych co odeszli ze względu na fatalny zazwyczaj rybostan.

2. Zatrudnienie większej ilości ichtologów przypadających na okręg. Jest to jedna z najważniejszych funkcji, i od tych osób wiele zależy w polskim systemie gospodarki rybackiej wodami opartej na operatach. Ichtiolog może wnosić poprawki do operatów na podstawie zrobionych przez siebie badań, co przełoży się na mocniejsze zarybienia, dodatkowo ustali odpowiednie limity dla danej wody, gdyż obecne limity ustalone dla wszystkich zbiorników w taki sam sposób mają mały sens.

3. Rozliczenie poprzedniej ekipy ZG ze swojej działalności. Przede wszystkim zaś należy wyjaśnić sytuację Zalewu Zegrzyńskiego. Żądamy ujawnienia kto stał za tym wszystkim, chcemy mieć wgląd w badania na zlecenie dokonane przez naukowców z IRŚ, oraz jakie korzyści ma spółka rybacka operująca na tym zalewie, oraz jakie profity mają działacze PZW, zasiadający w jej spółce

4. Chcemy aby rybactwo w PZW zostało zlikwidowane. Rybacy nie powinni operować na wodach dzierżawionych przez PZW, może to mieć miejsce na wszelkich wodach, ale nie tych, za które opłaty wnoszą wędkarze. Jesteśmy za tym, aby część jezior oddać rybakom w dzierżawę, zostawiając przynajmniej część tych, które będą  prowadzone przez wędkarzy i ichtiologów, odpowiednio ustalających limity połowowe.

5. Chcemy aby zaczęto promować wizerunek wędkarza, który nie jest rybakiem, szanuje przyrodę i zwierzęta. Jest to osoba związana z wodami płynącymi i stojącymi, której zależy na zdrowym i bogatym rybostanie, która zna podstawowe zasady obchodzenia się z rybami. Należy zarówno promować ten wizerunek polskiemu społeczeństwu, politykom, jak również edukować wędkarzy pod tym kątem. Mamy XXI wiek i czasy się zmieniły, nie mamy kryzysu i problemu z żywnością, i wędkarstwo staje się głównie hobby polegającym na wypoczynku i odstresowaniu się, złowienie ryby na posiłek schodzi na dalszy plan.

6. Należy wprowadzić zmiany w RAPR, ponieważ jego zapisy to często zapisy sprzed kilkudziesięciu lat. Posiadanie podbieraka powinno być obowiązkowe, zalecać się również powinno używanie mat do odhaczania ryb.

7. Należy przemyśleć i rozpatrzyć składkę specjalną dla osób które zadeklarują się jako osoby łowiące wg zasad no kill. Takie powinny mieć przywileje, którymi powinny być albo niższa stawka roczna, lub też możliwość łowienia na wodach różnych okręgów, za niska dopłatą. Na przykład 10-20 PLN na rok za inny okręg. Osoby takie powinny posiadać podbierak (odpowiedni do danego sposobu wędkowania - spinningu, feedera, karpiarstwa), matę do odhaczania ryb i nie powinny mieć siatek do przetrzymywania ryb.

8. Jesteśmy przeciwni projektowi wprowadzenia jednej składki na całą Polskę. Taka składka może mieć sens tylko wtedy, kiedy limity będą ostrzejsze, zaś popularniejsze zbiorniki będą mogły być odpowiednio do tej popularności być zarybiane, a ilość wód no kill będzie powyżej 20% ogólnej ilości wód będących w posiadaniu lub w dzierżawie przez PZW. Bez tego i bez rejestrowania połowów, taki przepis byłby szkodliwy dla rybostanu i szczególnie poszkodowani byłyby okręgi mające lepsze wody lub też koła dobrze opiekujące się takimi zbiornikami. Projekt ten dodatkowo stoi w sprzeczności z prawem, nie ma wiele lub też nic wspólnego z turystyką wędkarską, jak deklarują jego pomysłodawcy. Uważamy, ze wprowadzenie jednej składki na cały kraj może być gwoździem do trumny dla polskich wód.

9. Uważamy, że należy zacząć pracować z młodzieżą, tak aby zachęcić ich do wędkarstwa, gdyż liczba wędkarzy w Polsce maleje, i wskaźniki demograficzne są bardzo niepokojące. Praca z młodzieżą nie powinna być tylko zdominaowana przez wyczyn, powinno się tworzyć szkółki karpiowe, feederowe lub spławikowe, gdzie nie kładzie się nacisku na sport wędkarski i rywalizację, ale na wędkarstwo jako sposób na spędzenie czasu na łonie przyrody, co jest bardzo zdrowym hobby. Powinno się zachęcać ludzi do wędkowania, promując model polegający na łowieniu z zachowaniem rozsądku i poszanowania przyrody, wiele imprez powinno mieć charakter masowy i ich celem powinno być zachęcanie do wypoczynku z wędką w ręku. Przyszłość związku zależy od tych którzy do niego wstępują lub mają wstąpić!

10. Uważamy, że właściwą rzeczą jest decentralizacja zarządzania związkiem. Najwięcej do powiedzenia powinny mieć koła wędkarskie, które powinny samodzielnie zarządzać swoimi wodami, i mieć możliwość  wprowadzenia własnych zasad tam (limitów ilości zabranych ryb, aż do ograniczenia dostępu do nich innym wędkarzom związku). Ma to na celu złożenie na barki lokalnych wędkarzy troski o własne wody, wtedy będą oni mieli inny stosunek do zarybień, utrzymania porządku nad wodami. W obecnym układzie w większości przypadków wody są wspólne, więc nie wkłada się w ich prowadzenie wysiłku. Czyste i zadbane łowisko, z  dobrym rybostanem, zostaje szybko splądrowane przez wędkarzy z okręgu i tych sąsiadujących, ilość śmieci nad wodą i problemy z presją nakłaniają władze kół do zmniejszenia wysiłków.

11. Społeczna Straż Wędkarska powinna otrzymywać więcej środków i powinno się utworzyć więcej stanowisk dla strażników. Spora część składki powinna iść na SSR, obecnie lwia część idzie na zarybienia. Nie ma to większego sensu, jeżeli brakuje kontroli nad wodami, gdyż spora część połowu zostaje zabrana niezgodnie z RAPR. Częste kontrole wymiernie poprawią rybostan polskich wód. Strażnicy powinny mieć odpowiednie przywileje, zaś stosowny regulamin powinien zostać stworzony i opublikowany, tak aby każdy wędkarz znał swoje prawa i obowiązki podczas kontroli. Strażnicy społeczni powinni być rekrutowani spośród osób cechujących się odpowiednia kultura osobistą, nie zachowujących się agresywnie, wędkarze zaś powinni odpowiednio traktować kontrolujących, w przypadku obrażania ich lub agresywnego zachowania, powinni być karani przez sąd koleżeński.

12. Powinno się zwiększyć wymiar kar w PZW. Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową kara powinno być usunięcie z szeregów członków bądź zawieszenie na rok lub dwa. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają sporę szkody w rybostanie, niszczą też wizerunek związku. Powinno się takie jednostki usuwać ze związku, dla dobra większości.

13. Należy opracowywać program wędkarskiej gospodarki wodami, w oparciu o badania naukowe polskich i zagranicznych naukowców. Musimy opracować polski model wędkarstwa, oparty na rozsądnym zabieraniu ryb, odbudowie stad tarłowych, przemyślanych zarybieniach, ograniczeniu w nim ilości karpia na rzecz rodzimych gatunków. Należy nawiązać współprace z polskimi uczelniami i IRŚ, tak aby opracować wspólną strategie dla polskich wód, która byłaby korzystna dla wędkarzy, lokalnych biznesów (rozwój agroturystyki) i gmin, i nie była szkodliwa dla środowiska. Rybacki model gospodarki zrównoważonej traci sens, z racji coraz mniejszej ilości rybaków w  Polsce, również fatalny stan wód skłania do szukania innych rozwiązań. Zadaniem ZG PZW jest właśnie dążenie do zmian w prawie, w strategiach, tak aby wędkarstwo było jednym z kierunków  prowadzenia gospodarki woodami. Ma to mieć na celu interes wędkarzy, działania ZG dotychczas pomagały i promowały rybacki model gospodarki, co stało w sprzeczności z podstawowym interesem wędkarzy zrzeszonych w PZW.
1. Zgadzam się.
2. Zgadzam się. Nie do pomyślenia jest żeby ichtiolog zatrudniony w Olsztynie oceniał stan Zegrza raz na kilka lat na podstawie odłowów kontrolnych.
Należy koniecznie dodać punkt o sposobie prowadzenia odłowów kontrolnych.
- Tylko na żywych rybach.
- Dostępność dla wędkarzy (patrzenie na ręce)
- Tylko prądem stałym pod nadzorem ichtiologa.

3. Zgadzam się.
4. Zgadzam się. Dzierżawa na minimum 10 lat żeby po odłowieniu wszystkiego co jest po dwóch latach nie zryzygnował rybak z dzierżawy.
5. Zgadzam się.
6. RAPR ogólnie w wielu punktach należy zmienić. Jest to odzielna dyskusja.
7. Zgadzam się. Jest tylko problem z workiem - choć ja robię fotki w nocy. I fotki są jakie są.
8. Zgadzam się o czym zawsze mówiłem. Ekipa z gór pojedzie na Kaszuby i wyłowi ryby z jeziora na ten przykład.
9. Z tą młodzieżą to ja jestem sceptyczny. Chyba, że część kosztów zostanie pokryta przez zainteresowanego ( znaczy rodziców ).
10. Zgadzam się.
11. Albo SSW albo SSR :P . O jakie przywileje chodzi ? Opis kontroli jest dostępny w Ustawie. Opracowywanie nowego dokumentu ( próba napisania ) pokazuje, że to nie jest merytoryczne. Próby złego zachowania wobec SSR i konsekwencje opisuje Ustawa -  nie jest merytoryczne.
12. To już jest - sąd może wyrokiem odebrać (zatrzymać) kartę wędkarską. Powinien też być punkt, żeby na każdej rozprawie w sądzie był przedstawiciel PZW i żądał zadośćuczynienia za szkody bo to, że ktoś zabił 20 ryb nie znaczy, że są one warte 100 zł. One się rozmnażają, przeżywalność narybku itd.
13. Zgadzam się. Należy wykreślić zapisy mówiące, że PZW jest użytkownikiem rybacko-wędkarskim wskazując, ze działalność rybacką prowadzi tylko na wodach nie dostępnych dla wędkarzy.
JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.10.2017, 09:48

13. Zgadzam się. Należy wykreślić zapisy mówiące, że PZW jest użytkownikiem rybacko-wędkarskim wskazując, ze działalność rybacką prowadzi tylko na wodach nie dostępnych dla wędkarzy.
JKarp
Chwila. Tak ujęty punkt sprawi, że tam gdzie teraz są sieci, zakażą wędkowania :D
Chodzi o to, że PZW jako związek wędkarski pobierający składki od wędkarzy nie może sieciować swoich wód. Bo celem statusowym PZW jest propagowanie wędkarstwa, a nie komercyjne odłowy sieciowe. A członkowie nie są sponsorami, którzy składają się, by rybacy mieli co łowić.

Rybacy mogą mieć swoje wody i niech sobie tam robią, co chcą. Chcą wędkarzom sprzedawać licencje, niech sprzedają. Będą mieli ryby, wędkarze będą kupować. Proste.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.10.2017, 09:53
To co napisał Darek jest ze wszech miar słuszne. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wykonanie postulatów... Tutaj tez jestem sceptykiem, i doskonale wiem, że sam prezes i kilku 'zajebistych' ludzi to za mało aby wprowadzić rewolucyjne zmiany. Tam wciąz jest przewaga ludzi z poprzedniej epoki, myślących kategoriami sprzed 20,30 czy 40 lat. Ale warto robić grunt pod zmiany, to jest ważne! Bo na  ten przykład stworzenie dobrych podstaw pod powstawanie wód no kill sprawi, że takowe zaczną się pojawiać jedna po drugiej, dodatkowo mogą powstać takie zbiorniki jak Bażyna na Śląsku, które są komercją w PZW, z no kill i bez no kill.

Kolejna kwestia to wg mnie spoglądanie na PZW przez pryzmat lokalnych kół. Zauważcie, że każdy z nas inaczej widzi związek i lokalne wody. Dla jednych jest absolutne bezrybie i fatalny stan wód (Mazowsze), inni mają rybniejsze zbiorniki i chcieliby no kill. Tutaj też nie będzie jednomyślności. Podano przykład suma. Świetna sprawa. Jedni uważają, że jest go mało i jest tępiony przez mięsiarzy, inni zaś uważają, że jest go dużo i jest to szkodnik. A kłaniają się priorytety :) Jedni chcą łowić suma a inni to co sum zjada.

Dlatego powinniśmy poruszyć sporo kwestii, chcąc aby nie zostały one zapomniane. Powinno się przygotowywać grunt pod nie. Celowo nie zamieszczałem tam punktów takich jak Wiadomości Wędkarskie, liczba ludzi w komisjach i ZG, gdyż wiadomo, że to nie zostanie przyjęte pozytywnie. Ale sam fakt, że ktoś zechce nas wysłuchać, jest bardzo ważny. Wreszcie ktoś to zrobi, może coś trafi. Ja absolutnie nie mam zamiaru zaprzestać pokazywania słusznych (wg mnie) dróg, tylko dlatego, że zmienił się prezes i odsunięto 'Warszawkę' od władzy, bo zbyt wiele razy widziałem 'uśmiechniętą władzę'. Każdy rząd zapowiada cuda wianki, a później jest jak jest :) Ten zapowiadał koniec z arogancją władzy i słuchanie ludzi :P 8) Nie spodziewam się więc, abyśmy mieli do czynienia z jakimiś reformatorami pokroju Lutra czy Rejtana :)

Co do negocjacji. Tutaj nie ma się co martwić, bo to żadne negocjacje nie są :D Nikt z nami negocjować nie będzie, co najwyżej nas wysłucha.

I jeszcze jedno. Według mnie powinniśmy teraz lub później żądać rozliczenia ludzi z poprzedniej ekipy. Bo za 4 lata mogą oni kontratakować aby przejąc władzę. Trzeba ich więc zohydzić ludziom tak jak na to zasługują tym co robili, aby żadnych szans na reelekcję nie mieli. Nazwisko Bedyński powinno trafić do wielu ludzi jako przykład nie liczenia się z interesem setek tysięcy członków, i współpracy z rybakami, instalowaniem ich na wędkarskiej, strategicznej dla Warszawy wodzie. On i jemu podobni nie powinni piastować już nigdy żadnych funkcji w PZW. Celowo nie używam tu innych określeń, bo to forum publiczne, ale najlepszymi byłyby te marszałka Piłsudskiego :D

Osobiście nie wierzę, żeby do tego doszło. Wymówki będą typu: nie ma kasy na badania.

Bo kasy na badania nie ma :) Zbadanie Wisły jest bardzo trudne i kosztowne, dodatkowo tam operują rybacy co 'dbają' o wodę i 'wiedzą' jaki jest jej stan. Jak badać to mniejsze zbiorniki, tam gdzie badania są tańsze. Ja i tak domyślam się ich wyników. Bieda z nędzą. Gorzej, jak zrobią kolejna konferencję i badania, i będą ratować rybakiem wody wędkarskie :)


Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.10.2017, 10:06
Każda woda potrzebuje gospodarza i to jest droga do sukcesu. Bycie gospodarzem musi się bezpośrednio wiązać z profitami z tego płynącymi - takie są odwieczne prawa ekonomii. Dobry gospodarz poradzi sobie ze wszystkim, łącznie z kłusownikami, mięsiarzami i tego typu problemami. Rybak będzie mógł zarobić i wędkarz połowić.

Trochę mnie przestraszyłeś :D

Według mnie absolutnie powinniśmy zerwać z jakimikolwiek rybakami. Rybak i wędkarze to dwie rzeczy, które nie idą w parze. Tym bardziej w PZW. Nie ma mowy tu o  jakimś gospodarzeniu, o wspólnych interesach. Obecnie na wielu wodach gdzie urzęduje rybak, to my wędkarze zarybiamy tę wodę, robi się to za naszą kasę, a jesteśmy ordynarnie rżnięci... Ponadto rybak chce osiągać zysk, do tego jego narzędzia połowu nie umożliwiają złap i wypuść (wiele ryb ginie w sieci). Dodatkowo ja nie wierzę w ich uczciwość, gdyż rybak to taki sam Polak jak ten co łowi wędką. Z uczciwością procentowo dobrze nie jest. Więc przy spółce oni będą chcieli na nas zarabiać. Dlatego jak rybak, to na swojej wodzie. Jak chce to niech sobie zaprasza wędkarzy. Słyszałem tylko o Goczałkowicach, gdzie można połowić i gdzie jest ekipa rybacka. Wyjątek potwierdzający regułę! NIE dla rybaków w PZW, to mają być wody tylko i wyłącznie wędkarskie, jedyne co można robic to opłacić jakiś rybaków aby na przykład odłowili drobnicę, ale to ma być na zasadzie zapłaty za usługę.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 26.10.2017, 10:08
To co napisał Darek jest ze wszech miar słuszne. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wykonanie postulatów... Tutaj tez jestem sceptykiem, i doskonale wiem, że sam prezes i kilku 'zajebistych' ludzi to za mało aby wprowadzić rewolucyjne zmiany. Tam wciąz jest przewaga ludzi z poprzedniej epoki, myślących kategoriami sprzed 20,30 czy 40 lat. Ale warto robić grunt pod zmiany, to jest ważne! Bo na  ten przykład stworzenie dobrych podstaw pod powstawanie wód no kill sprawi, że takowe zaczną się pojawiać jedna po drugiej, dodatkowo mogą powstać takie zbiorniki jak Bażyna na Śląsku, które są komercją w PZW, z no kill i bez no kill.

Kolejna kwestia to wg mnie spoglądanie na PZW przez pryzmat lokalnych kół. Zauważcie, że każdy z nas inaczej widzi związek i lokalne wody. Dla jednych jest absolutne bezrybie i fatalny stan wód (Mazowsze), inni mają rybniejsze zbiorniki i chcieliby no kill. Tutaj też nie będzie jednomyślności. Podano przykład suma. Świetna sprawa. Jedni uważają, że jest go mało i jest tępiony przez mięsiarzy, inni zaś uważają, że jest go dużo i jest to szkodnik. A kłaniają się priorytety :) Jedni chcą łowić suma a inni to co sum zjada.

Dlatego powinniśmy poruszyć sporo kwestii, chcąc aby nie zostały one zapomniane. Powinno się przygotowywać grunt pod nie. Celowo nie zamieszczałem tam punktów takich jak Wiadomości Wędkarskie, liczba ludzi w komisjach i ZG, gdyż wiadomo, że to nie zostanie przyjęte pozytywnie. Ale sam fakt, że ktoś zechce nas wysłuchać, jest bardzo ważny. Wreszcie ktoś to zrobi, może coś trafi. Ja absolutnie nie mam zamiaru zaprzestać pokazywania słusznych (wg mnie) dróg, tylko dlatego, że zmienił się prezes i odsunięto 'Warszawkę' od władzy, bo zbyt wiele razy widziałem 'uśmiechniętą władzę'. Każdy rząd zapowiada cuda wianki, a później jest jak jest :) Ten zapowiadał koniec z arogancją władzy i słuchanie ludzi :P 8) Nie spodziewam się więc, abyśmy mieli do czynienia z jakimiś reformatorami pokroju Lutra czy Rejtana :)

Co do negocjacji. Tutaj nie ma się co martwić, bo to żadne negocjacje nie są :D Nikt z nami negocjować nie będzie, co najwyżej nas wysłucha.

I jeszcze jedno. Według mnie powinniśmy teraz lub później żądać rozliczenia ludzi z poprzedniej ekipy. Bo za 4 lata mogą oni kontratakować aby przejąc władzę. Trzeba ich więc zohydzić ludziom tak jak na to zasługują tym co robili, aby żadnych szans na reelekcję nie mieli. Nazwisko Bedyński powinno trafić do wielu ludzi jako przykład nie liczenia się z interesem setek tysięcy członków, i współpracy z rybakami, instalowaniem ich na wędkarskiej, strategicznej dla Warszawy wodzie. On i jemu podobni nie powinni piastować już nigdy żadnych funkcji w PZW. Celowo nie używam tu innych określeń, bo to forum publiczne, ale najlepszymi byłyby te marszałka Piłsudskiego :D

Osobiście nie wierzę, żeby do tego doszło. Wymówki będą typu: nie ma kasy na badania.

Bo kasy na badania nie ma :) Zbadanie Wisły jest bardzo trudne i kosztowne, dodatkowo tam operują rybacy co 'dbają' o wodę i 'wiedzą' jaki jest jej stan. Jak badać to mniejsze zbiorniki, tam gdzie badania są tańsze. Ja i tak domyślam się ich wyników. Bieda z nędzą. Gorzej, jak zrobią kolejna konferencję i badania, i będą ratować rybakiem wody wędkarskie :)

 :bravo: :thumbup:

Z tym powrotem - masz rację !!! Bo to by było powrotem do tego co było....
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 26.10.2017, 10:08
Każda woda potrzebuje gospodarza i to jest droga do sukcesu. Bycie gospodarzem musi się bezpośrednio wiązać z profitami z tego płynącymi - takie są odwieczne prawa ekonomii. Dobry gospodarz poradzi sobie ze wszystkim, łącznie z kłusownikami, mięsiarzami i tego typu problemami. Rybak będzie mógł zarobić i wędkarz połowić.

Trochę mnie przestraszyłeś :D

Według mnie absolutnie powinniśmy zerwać z jakimikolwiek rybakami. Rybak i wędkarze to dwie rzeczy, które nie idą w parze. Tym bardziej w PZW. Nie ma mowy tu o  jakimś gospodarzeniu, o wspólnych interesach. Obecnie na wielu wodach gdzie urzęduje rybak, to my wędkarze zarybiamy tę wodę, robi się to za naszą kasę, a jesteśmy ordynarnie rżnięci... Ponadto rybak chce osiągać zysk, do tego jego narzędzia połowu nie umożliwiają złap i wypuść (wiele ryb ginie w sieci). Dodatkowo ja nie wierzę w ich uczciwość, gdyż rybak to taki sam Polak jak ten co łowi wędką. Z uczciwością procentowo dobrze nie jest. Więc przy spółce oni będą chcieli na nas zarabiać. Dlatego jak rybak, to na swojej wodzie. Jak chce to niech sobie zaprasza wędkarzy. Słyszałem tylko o Goczałkowicach, gdzie można połowić i gdzie jest ekipa rybacka. Wyjątek potwierdzający regułę! NIE dla rybaków w PZW, to mają być wody tylko i wyłącznie wędkarskie, jedyne co można robic to opłacić jakiś rybaków aby na przykład odłowili drobnicę, ale to ma być na zasadzie zapłaty za usługę.

 :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 26.10.2017, 10:24
Tutaj się chłopaki żegnają -

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.10.2017, 10:26
Good riddance...
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.10.2017, 10:26

Należy koniecznie dodać punkt o sposobie prowadzenia odłowów kontrolnych.
- Tylko na żywych rybach.
- Dostępność dla wędkarzy (patrzenie na ręce)
- Tylko prądem stałym pod nadzorem ichtiologa.


OK, robimy dodatkowy punkt.

Wędkarze powinni mieć dostęp i wgląd do wszelkich odłowów kontrolnych czy pozyskujących materiał zarybieniowy, przeprowadzanych na ich wodach (w danym okręgu). Powinni być informowani o czasie i miejscu ich przeprowadzenia, powołana społeczna komisja zaś powinna mieć dostęp do tego co z wody zostaje zabrane. Pozyskiwanie materiału zarybieniowego też powinno być ustalane z wędkarzami, odpowiednio wcześniej powinni oni znać cele odłowów kontrolnych bądź zarybieniowych, przewidywane ilości ryb przeznaczonych do odłowienia. Najlepiej jeżeli na stronie danego okręgu zamieszczano wszelkie planowane akcje tego typu, tak aby jego członkowie mieli czas na reakcję oraz ewentualne wniesienie sprzeciwu.

To trzeba lepiej ubrać w słowa :)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.10.2017, 10:31
Może tak:

Wszelkie prace związane z zarybieniami i odłowami kontrolnymi powinny być jawne, a informacja o nich powinna być z odpowiednim wyprzedzeniem zamieszczona na stronie koła.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Frankestin w 26.10.2017, 10:33
Każda woda potrzebuje gospodarza i to jest droga do sukcesu. Bycie gospodarzem musi się bezpośrednio wiązać z profitami z tego płynącymi - takie są odwieczne prawa ekonomii. Dobry gospodarz poradzi sobie ze wszystkim, łącznie z kłusownikami, mięsiarzami i tego typu problemami. Rybak będzie mógł zarobić i wędkarz połowić.

Trochę mnie przestraszyłeś :D

Według mnie absolutnie powinniśmy zerwać z jakimikolwiek rybakami. Rybak i wędkarze to dwie rzeczy, które nie idą w parze. Tym bardziej w PZW. Nie ma mowy tu o  jakimś gospodarzeniu, o wspólnych interesach. Obecnie na wielu wodach gdzie urzęduje rybak, to my wędkarze zarybiamy tę wodę, robi się to za naszą kasę, a jesteśmy ordynarnie rżnięci... Ponadto rybak chce osiągać zysk, do tego jego narzędzia połowu nie umożliwiają złap i wypuść (wiele ryb ginie w sieci). Dodatkowo ja nie wierzę w ich uczciwość, gdyż rybak to taki sam Polak jak ten co łowi wędką. Z uczciwością procentowo dobrze nie jest. Więc przy spółce oni będą chcieli na nas zarabiać. Dlatego jak rybak, to na swojej wodzie. Jak chce to niech sobie zaprasza wędkarzy. Słyszałem tylko o Goczałkowicach, gdzie można połowić i gdzie jest ekipa rybacka. Wyjątek potwierdzający regułę! NIE dla rybaków w PZW, to mają być wody tylko i wyłącznie wędkarskie, jedyne co można robic to opłacić jakiś rybaków aby na przykład odłowili drobnicę, ale to ma być na zasadzie zapłaty za usługę.

Jeżeli myślimy tylko o jednej wspólnej wodzie to rybak z wędkarzem się nie pogodzą - to dwa inne światy. Ale jeżeli będą to osobne akweny dla obu grup to dalej podtrzymuje twierdzenie, żę wszyscy będą zadowoleni. Rybak troche mniej bo sam będzie zarybiał i odławiał, aczkolwiek jeśli dalej będzie na tym zarabiał, nie widzę problemów. Jeśli nie to znaczy, że musi zmienić branże. Światem rządzi ekonomia :)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 26.10.2017, 10:34

13. Zgadzam się. Należy wykreślić zapisy mówiące, że PZW jest użytkownikiem rybacko-wędkarskim wskazując, ze działalność rybacką prowadzi tylko na wodach nie dostępnych dla wędkarzy.
JKarp
Chwila. Tak ujęty punkt sprawi, że tam gdzie teraz są sieci, zakażą wędkowania :D
Chodzi o to, że PZW jako związek wędkarski pobierający składki od wędkarzy nie może sieciować swoich wód. Bo celem statusowym PZW jest propagowanie wędkarstwa, a nie komercyjne odłowy sieciowe. A członkowie nie są sponsorami, którzy składają się, by rybacy mieli co łowić.

Rybacy mogą mieć swoje wody i niech sobie tam robią, co chcą. Chcą wędkarzom sprzedawać licencje, niech sprzedają. Będą mieli ryby, wędkarze będą kupować. Proste.

"Należy wykreślić zapisy mówiące, że PZW jest użytkownikiem rybacko-wędkarskim".
JKarp

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: grych w 26.10.2017, 10:45
Takie mam małe spostrzeżenie - oczywiście z tym wszystkim o czym tu mowa się zgadzam, ale dąży to wszystko do modelu idealnego i tak byłoby najlepiej, ale trzeba będzie brać wszystko to, co nam zaoferują (jeśli w ogóle cokolwiek) i tak jak było już tu pisane - trzeba od czegoś zacząć i niech będzie to podstawą do dalszych zmian.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 26.10.2017, 14:10
A jeśli miałbym wybrać jeden postulat, który zostałby zrealizowany - górne wymiary. Tylko normalne, a nie z kosmosu, jak szczupak 120 cm czy inne głupoty, "by zamknęli mordy".

Michał, ja też uważam, że to jest sprawa kluczowa, szczególnie jeśli chodzi o drapieżniki - sandacze, szczupaki i okonie, o pstrągach nie wspomnę nawet. Co do suma, wszystko zależy ile go jest w danej wodzie. Sum pospolity jest rodzimym drapieżnikiem i nic złego nie robił, dopóki nie zaczęto ingerować w to, jak ma wyglądać Wisła, nie zaczęto jej sieciować, a potem zarybiać po niedokładnych operatach i tak to się kręci do dziś. Pojedź w przyszłym roku nad Wisłę w noc lipcową lub sierpniową, zarzuć gruntówkę niemal w dowolnym miejscu, a co chwilę będziesz miał branie niewymiarowego suma. Większe trudności sprawia złowienie suma dużego, ale podobno są. I to sporo. Trzeba zapytać, czy nie powinno się coś z tym zrobić? Sam nie ukatrupiłbym suma 60 kg, bo byłoby mi po prostu szkoda, ale może coś zrobić z tą drobnicą, bo problem będzie wielki za kilka lat. Ja bym je przeznaczył na pożarcie smakoszom rybich potraw. W zamian wprowadziłbym wymiary dla leszcza i płoci itd. Coś kosztem czegoś, żeby zamknąć usta niezadowolonym tak, aby ich zadowolić, a przy okazji poprawić rybostan.

warto robić grunt pod zmiany, to jest ważne!

Zgadza się, ale jak okaże się, że wiele osób będzie zwracało się z różnymi propozycjami do nowego ZG, a będą to głównie postulaty zarybiania karpiem, składki na cały kraj i inne tego typu kwiatki, to nasz głos z postulatami przepadnie i nie będzie dla nikogo w żaden sposób opiniotwórczy. Jeśli miałby być opiniotwórczy, to musiałby wyrażać nie tyle potrzeby i trendy, ale opisywać prawdziwie, adekwatnie stan polskich wód i proponować receptę na naprawę. Jeśli jednak ma zdawać sprawę ze stanu ekosystemu wodnego, o który chcemy walczyć, potrzebne są obiektywne badania. Tak uważam. Wszystko o czym piszemy musi mieć żelazne podstawy, musi być uzasadnione, a to bierze się z badań, dobrze zrobionych operatów.


Bo kasy na badania nie ma :) Zbadanie Wisły jest bardzo trudne i kosztowne

Kasa musi się znaleźć, bo jak jej nie będzie, to żadnych zmian nie będzie. A że trudne... no ba! A co w życiu nie jest trudne. W porównaniu jednak z wieloma innymi sprawami, operaty to łatwizna.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.10.2017, 15:16
Darku, świetny wpis :bravo:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.10.2017, 09:43
Panie i Panowie, oto poprawione postulaty, które idą do nowego szefa PZW, są tez naszym oficjalnym stanowiskiem jako forum Spławik i Grunt. Mam nadzieję, że to coś pomoże, bo wreszcie mamy listę rzeczy, które uważamy za słuszne. Zerknijcie w ten wątek.

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9751.0


Chcę podziękować tu Darkowi (Logarytm), za pomoc w poprawieniu treści postulatów, wykonał on świetną robotę! :thumbup: :thumbup: :thumbup:

Teraz już mamy własny program :D
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: pawel899 w 31.10.2017, 09:46
:bravo: dla wszystkich, którzy brali udział w tworzeniu postulatów!

To teraz tylko czekać, aż będzie dobrze :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 31.10.2017, 09:50
Punkt 7

Chciałbym by to nie była furtka dla "bereciarzy", oj chciałbym.
Może np. połów wtedy tylko na zbiornikach NK?
I nie powinien a musi posiadać ale to nie regulamin :)

Punkt 12

A jak nie wyrazi chęci odpracowania na rzecz wody w której np. kłusował to wydalenie ze związku.
No ale to szczegóły.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.10.2017, 10:11
Wygląda bardzo dobrze.
Wiadomo o co chodzi. Resztę już można dopracować wprowadzając..



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 10:13
" 11. Więcej środków dla Społecznej Straży Rybackiej
SSR powinna otrzymywać więcej środków oraz powinno zostać utworzonych więcej stanowisk dla strażników. Konieczność częstych kontroli ma na celu wymierne poprawienie rybostanu polskich wód, a tym samym dbałość o efektywniejsze wydawane przez Związek pieniędzy. Spora część połowów wędkarskich jest bowiem zabierana niezgodnie z RAPR. Związek traci w ten sposób znaczną część środków przeznaczonych na zarybienia. Strażnicy powinny mieć odpowiednie przywileje, zaś stosowny regulamin powinien zostać stworzony i opublikowany, tak aby każdy wędkarz znał swoje prawa i obowiązki podczas kontroli. Strażnicy społeczni powinni być rekrutowani spośród osób cechujących się odpowiednia kultura osobistą, opanowanych, nie zachowujących się agresywnie, wędkarze zaś powinni odpowiednio traktować kontrolujących, w przypadku obrażania ich lub agresywnego zachowania, powinni być karani przez sąd koleżeński.

12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają szkody w rybostanie i niszczą wizerunek wędkarstwa oraz samego Związku. "

Z uporem maniaka chcesz wyważać otwarte drzwi.
Odnośnie SSR - Ustawa jasno określa sposób kontroli.
Pytałem o przywileje - co masz na myśli?
Odnośnie usunięcia z PZW - Statut PZW przewiduje odebranie uprawnień.

Jest jeszcze wg mnie ważna sprawa - wprawa zniżek dla emerytów i rencistów.
Pan Nowak przechodzi na emeryturę i postanawia, że będzie sobie łowił rybki. Z miejsca ma zniżkę bo ma takie prawo. A że nigdy do PZW nie należał nie jest ważne.
Pan Kowalski 40 lat należy do PZW. Płaci składki, udziela się i też ma 50 % zniżki.
Czy to jest w porządku? Zniżka po nabyciu praw powinna być uzależniona od stażu.
Znieść te wszystkie przywileje za złotem brazowe itd odznaki - wiecie ilu "działaczy" ma takie zniżki ? Poza tym wędkarstwo to hobby. Chcesz płać i łów. Nie chcesz to nie płać i nie łów.

JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 31.10.2017, 10:22
List :thumbup: :bravo:

Jedna sugestia punkt nr.12

12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają szkody w rybostanie i niszczą wizerunek wędkarstwa oraz samego Związku. "

Temat osób karanych przez PZW - ktoś złamał przepisy pzw i zabrano mu kartę .... co teraz robi idzie do innego koła - a ono mu wydaje nową... lub kupuje jednodniówki....
wprowadzić obowiązek informacji do kół w danym okręgu lub kraju ... iż taki Jan kowalski ma zakaz połowu na wodach pzw.... bez tego kręci nas w koło taki zawodnik....

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 31.10.2017, 11:43
Odnośnie SSR - Ustawa jasno określa sposób kontroli.
Pytałem o przywileje - co masz na myśli?JKarp

Janusz, uczepiłeś się tego SSR. Oczywiście każdy wędkarz ma często inne zapatrywanie na reformy. Jednemu nie będzie podobało się to, innemu tamto. Jeśli chcemy coś zrobić wspólnie, każdy musi z czegoś zrezygnować. Lucjan rezygnuje z "no kill" wszędzie i dla wszystkich, a ja, jako naczelny mięsiarz tego forum mogę zrezygnować z obecnych limitów na rzecz znacznego nawet ich ograniczenia. Jeśli każdy będzie grzebał tylko we własnym ogródku, nadal będzie syf. A co do SSR. Czytając uważnie ten tekst można również przeczytać, że zadaniem ZG jest wpływanie na zmianę prawa, które miałoby lepiej dbać o ekosystem wodny, (scil. a więc również na zmiany w przepisach dotyczących uprawnień i sposobu kontroli przeprowadzanych przez strażników). I o to w tym liście też chodzi, żeby ludzie z Twardej wiedzieli, że wśród wędkarzy jest takie oczekiwanie na zmiany w prawie (także tym, dotyczącym SSR).
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 12:45
Odnośnie SSR - Ustawa jasno określa sposób kontroli.
Pytałem o przywileje - co masz na myśli?JKarp

Janusz, uczepiłeś się tego SSR. Oczywiście każdy wędkarz ma często inne zapatrywanie na reformy. Jednemu nie będzie podobało się to, innemu tamto. Jeśli chcemy coś zrobić wspólnie, każdy musi z czegoś zrezygnować. Lucjan rezygnuje z "no kill" wszędzie i dla wszystkich, a ja, jako naczelny mięsiarz tego forum mogę zrezygnować z obecnych limitów na rzecz znacznego nawet ich ograniczenia. Jeśli każdy będzie grzebał tylko we własnym ogródku, nadal będzie syf. A co do SSR. Czytając uważnie ten tekst można również przeczytać, że zadaniem ZG jest wpływanie na zmianę prawa, które miałoby lepiej dbać o ekosystem wodny, (scil. a więc również na zmiany w przepisach dotyczących uprawnień i sposobu kontroli przeprowadzanych przez strażników). I o to w tym liście też chodzi, żeby ludzie z Twardej wiedzieli, że wśród wędkarzy jest takie oczekiwanie na zmiany w prawie (także tym, dotyczącym SSR).

Ja się nie uczepiłem. Chciałbym jasnych sytuacji - słowo przywilej oznacza jedno czyli jakiś profit z tym związany. Jakie to mają być profity ?
Rozumiem konieczność zmian ale do licha nie zaczynajmy od niejasnych sytuacji.

JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 12:48
List :thumbup: :bravo:

Jedna sugestia punkt nr.12

12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają szkody w rybostanie i niszczą wizerunek wędkarstwa oraz samego Związku. "

Temat osób karanych przez PZW - ktoś złamał przepisy pzw i zabrano mu kartę .... co teraz robi idzie do innego koła - a ono mu wydaje nową... lub kupuje jednodniówki....
wprowadzić obowiązek informacji do kół w danym okręgu lub kraju ... iż taki Jan kowalski ma zakaz połowu na wodach pzw.... bez tego kręci nas w koło taki zawodnik....


Wprowadzić elektroniczny rejestr osób karanych z Ustawy o rybactwie dostępny tylko po weryfikacji pytającego przetrzymywany na serwerze PZW.
JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 31.10.2017, 12:58
Wprowadzić elektroniczny rejestr osób karanych z Ustawy o rybactwie dostępny tylko po weryfikacji pytającego przetrzymywany na serwerze PZW.
JKarp

Wybacz, ale to jest nielegalne, bez zgody osób ukaranych.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.10.2017, 13:00
Jeśli znowu się zacznie o ssr, zamknę temat.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 31.10.2017, 13:03
To ustawa o ochronie danych osobowych zakazuje prowadzenia takich list - tak w skrócie.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 16:29
Wprowadzić elektroniczny rejestr osób karanych z Ustawy o rybactwie dostępny tylko po weryfikacji pytającego przetrzymywany na serwerze PZW.
JKarp

Wybacz ale to jest nielegalne bez zgody osób ukaranych.
No tego to nie wiedziałem akurat.
W takim razie chyba nielegalne jest udostępnianie danych o ukaranych osobach lub prowadzenie jakichś list w celu weryfikacji karalności.
JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 16:33
Jeśli znowu się zacznie o ssr, zamknę temat.

Więc jak mam się dowiedzieć o te przywileje?
Nie robię tego celowo, żeby wywołać wojenkę - chcę wiedzieć, co poeta miał na myśli.
JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 31.10.2017, 16:33
No tego to nie wiedziałem akurat.
W takim razie chyba nie legalne jest udostępnianie danych o ukaranych osobach lub prowadzenie jakiś list w celu weryfikacji karalności.
JKarp

Zależy, przez kogo, bo np. Ty możesz udostępnić swoje dane komuś innemu, bo przecież jak nie wyrażasz zgody, to nie pokazujesz/mówisz.
Nie mówię o odpowiednich służbach czy innych "takich", bo one mają prawo.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 31.10.2017, 18:00
Więc jak mam się dowiedzieć o te przywileje?
[...] chcę wiedzieć, co poeta miał na myśli.

Raz na rok, z funduszu okolicznościowego, otrzyma talon na skorzystanie z domu uciech, popularnie zwanego burdelem.  ;) 
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 19:22
Więc jak mam się dowiedzieć o te przywileje?
[...] chcę wiedzieć, co poeta miał na myśli.

Raz na rok, z funduszu okolicznościowego, otrzyma talon na skorzystanie z domu uciech, popularnie zwanego burdelem.  ;)

Jeśli tak poważnie podchodzicie do tematu listu jak do tej odpowiedzi to ja wymiękam. Bawcie się dalej powielając treści które Ustawodawca zawarł z Ustawie lub Pomysłodawca w Statucie.

Chciałem zauważyć, że jeśli SSR ma mieć jakieś przywileje to trzeba zmienić zapis z Ustawy - to tak na marginesie porywania się z motyką na słońce.

JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.10.2017, 19:23
No tego to nie wiedziałem akurat.
W takim razie chyba nie legalne jest udostępnianie danych o ukaranych osobach lub prowadzenie jakiś list w celu weryfikacji karalności.
JKarp

Zależy, przez kogo, bo np. Ty możesz udostępnić swoje dane komuś innemu, bo przecież jak nie wyrażasz zgody, to nie pokazujesz/mówisz.
Nie mówię o odpowiednich służbach czy innych "takich", bo one mają prawo.

No na tyle to jestem rozgarnięty, żeby wiedzieć o tym, że sam mogę udostępnić swoje dane ;-)

JKarp
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.10.2017, 20:23
Janusz, sprawa strażników to ważna rzecz. Myśląc przywileje, uważam ja i wielu innych, że powinni oni dostawać coś za swoja pracę. Powinni mieć jakąś gratyfikację, za to, że poświęcają swój czas, nerwy i często pieniądze na to, aby innym było lepiej. Wcale nie uważam, aby strażnik musiał mieć jakieś większe prawa, jeżeli wędkarza można ukarać usunięciem z PZW lub okresem wykluczenia z praw członka na jakiś czas. Chodzi o to, aby wędkarz, szeregowy członek PZW, miał się czego obawiać i przestrzegał regulaminu, zaś strażnika szanował. Ten zaś ma czerpać ta gratyfikację nie z dojeżdżania tych których kontroluje, ale na przykład z zawodów organizowanych dla SSR, jakiegoś dodatku, imprezy etc.

Ja rozumiem pewne kwestie prawne, ale te postulaty to nie jest jakiś kodeks z szeregiem praw, to szerszy, dość ogólny zarys tego jak powinno wyglądać polskie wędkarstwo, łowiska, jak powinni zachowywać się wędkarze. Twój problem z SSR jest dość szczególny, i w postulatach o nim się nie wspomina. Dodatkowo chodzi o to, aby wody były związkowe a nie państwowe, i ludzie zachowywali się jak na takich właśnie trzeba się zachowywać. Nie unikniemy jakiś sytuacji konfliktowych, RAPR i prawo jest w sumie zbyt nieprecyzyjne. Na pewno jednak nie chodzi o dyktaturę strażników i o tego typu przywileje, które pozwolą im na nią :)

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.10.2017, 20:32
List :thumbup: :bravo:

Jedna sugestia punkt nr.12

12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka. W innych przypadkach karami powinny być prace społeczne wykonywane na rzecz związku, w wysokiej liczbie godzin. Uważamy, że wielkim problemem PZW są notorycznie łamiący przepisy wędkarze, którzy wyrządzają szkody w rybostanie i niszczą wizerunek wędkarstwa oraz samego Związku. "

Temat osób karanych przez PZW - ktoś złamał przepisy pzw i zabrano mu kartę .... co teraz robi idzie do innego koła - a ono mu wydaje nową... lub kupuje jednodniówki....
wprowadzić obowiązek informacji do kół w danym okręgu lub kraju ... iż taki Jan kowalski ma zakaz połowu na wodach pzw.... bez tego kręci nas w koło taki zawodnik....

Maciek, nie wiem na jakim etapie jest komputeryzacja PZW, ale cztery lata temu zaczęto to robić i praktycznie wszystko powinno być już dopięte na ostatni guzik. Nie mam pojęcia co się dzieje, że rejestru elektronicznego wędkarzy jeszcze nie ma, ale to chyba kwestia roku. Mam nadzieję :) To o czym wspominasz to bardzo ważna rzecz, wierzę, że ta 'komputeryzacja' już jest w większości zrobiona, brakuje jakiś drobnostek.

Tak na marginesie, to warto byłoby się dowiedzieć jak stary zarząd, z prezesem Ziemieckim, wywiązali się z tego co obiecywali lub co mieli zrobić. To też jest ważne, aby w PZW prezes i zarząd byli za coś odpowiedzialni i mieli zadania do wykonania. Jeżeli kogoś się nie rozlicza i nie 'goni' do pracy, to w wielu wypadkach taka osoba zamiast działać spoczywa na laurach. Pensje w ZG niskie nie są i musimy wymagać. Na komputeryzację poszły spore sumy, głupio by było, gdybyśmy się dowiedzieli, że jej nie będzie :D To nie czasy prezesa SBeka, który rządził dwadzieścia kilka lat, wszystko się pogarszało, a ten trwał w najlepsze, na koniec został prezesem honorowym :facepalm:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 31.10.2017, 20:58
12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka.

A co powiecie na to:
gościu złapany na gorącym uczynku dostaje od sądu koleżeńskiego karę dożywotniego usuniecie z PZW. Sąd koleżeński warunkowo może odstąpić od tej kary pod warunkiem wpłacenia dobrowolnie kwoty ........ zł na konto koła.
W mojej ocenie nic tak nie zmobilizuje mięsiarza czy też innego gumofilca jak dolegliwość finansowa. Tutaj sąd koleżeński musi orzec też że dobrowolna wpłata ma być dokonana w terminie .....  dni
To moja taka propozycja ale był bym za tym by takiego ćwoka wyp......ić raz na zawsze z PZW
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 01.11.2017, 06:26
12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka.

A co powiecie na to:
gościu złapany na gorącym uczynku dostaje od sądu koleżeńskiego karę dożywotniego usuniecie z PZW. Sąd koleżeński warunkowo może odstąpić od tej kary pod warunkiem wpłacenia dobrowolnie kwoty ........ zł na konto koła.
W mojej ocenie nic tak nie zmobilizuje mięsiarza czy też innego gumofilca jak dolegliwość finansowa. Tutaj sąd koleżeński musi orzec też że dobrowolna wpłata ma być dokonana w terminie .....  dni
To moja taka propozycja ale był bym za tym by takiego ćwoka wyp......ić raz na zawsze z PZW

Tutaj mogę dać przykład takiego zachowania z tematu "To się w głowie nie mieści"
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: katmay w 01.11.2017, 08:49




Maciek, nie wiem na jakim etapie jest komputeryzacja PZW, ale cztery lata temu zaczęto to robić i praktycznie wszystko powinno być już dopięte na ostatni guzik. Nie mam pojęcia co się dzieje, że rejestru elektronicznego wędkarzy jeszcze nie ma, ale to chyba kwestia roku. Mam nadzieję :) To o czym wspominasz to bardzo ważna rzecz, wierzę, że ta 'komputeryzacja' już jest w większości zrobiona, brakuje jakiś drobnostek.

Tak na marginesie, to warto byłoby się dowiedzieć jak stary zarząd, z prezesem Ziemieckim, wywiązali się z tego co obiecywali lub co mieli zrobić. To też jest ważne, aby w PZW prezes i zarząd byli za coś odpowiedzialni i mieli zadania do wykonania. Jeżeli kogoś się nie rozlicza i nie 'goni' do pracy, to w wielu wypadkach taka osoba zamiast działać spoczywa na laurach. Pensje w ZG niskie nie są i musimy wymagać. Na komputeryzację poszły spore sumy, głupio by było, gdybyśmy się dowiedzieli, że jej nie będzie :D To nie czasy prezesa SBeka, który rządził dwadzieścia kilka lat, wszystko się pogarszało, a ten trwał w najlepsze, na koniec został prezesem honorowym :facepalm:

Lucjan, nie wiem na jakim etapie jest to zorganizowane na wyspach, ale PZW jak przypomnę, wygląda jak gospodarka centralnie planowana.
Może na poziomie okręgów sytuacja wygląda inaczej, lecz na przykład w moim kole przy opłacaniu składek były dwie osoby:
Ważny pan skarbnik (60+), który odbiera należną daninę i wypisuje kartę licencji na nowy rok,
Oraz chyba jeszcze ważniejsza Pani skarbnikiowa, która wprowadza drobnym druczkiem dane pacjentów do swojego kajecika/kartoteki.

W moim poprzednim kole skarbnik również bazował na makulaturze i również sprawiał wrażenie, mało obeznanego z tabletkami w Excelu. Choć ten to bystrzak był.

Nie wiem jak działa organizacja w takim przypadku, ponoć podpisywalismy światek o przetwarzaniu danych osobowych, lecz podejrzewam, że papiery są wprowadzane ręcznie w niektórych przypadkach nawet dopiero na poziomie okręgu.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 01.11.2017, 09:06
12. Zwiększenie wymiaru kar w PZW
Osoby często łamiące przepisy lub zachowujące się w sposób niegodny powinny być usuwane z PZW, w tym z możliwością dożywotniego wykluczenia. Podstawową karą powinno być usunięcie z szeregów PZW, bądź zawieszenie (nawet wieloletnie) w prawach członka.

A co powiecie na to:
gościu złapany na gorącym uczynku dostaje od sądu koleżeńskiego karę dożywotniego usuniecie z PZW. Sąd koleżeński warunkowo może odstąpić od tej kary pod warunkiem wpłacenia dobrowolnie kwoty ........ zł na konto koła.
W mojej ocenie nic tak nie zmobilizuje mięsiarza czy też innego gumofilca jak dolegliwość finansowa. Tutaj sąd koleżeński musi orzec też że dobrowolna wpłata ma być dokonana w terminie .....  dni
To moja taka propozycja ale był bym za tym by takiego ćwoka wyp......ić raz na zawsze z PZW

Tutaj mogę dać przykład takiego zachowania z tematu "To się w głowie nie mieści"

I takiej osobie można "dać" karę pieniężna na rzecz koła/okręgu- dzierżawcy/właściciela. Tylko znowu trzeba pomyśleć i orzec nawiązkę -> jest potrzebna "dobra wola", prawo już jest.

Luk wody PZW w większości dzierżawi, niewielka ilość jest w ich posiadaniu i to bym zmienił. Właściciel zawsze zadba lepiej jak państwo.
Tylko czy stać na to PZW - mniejsza ilość ale zadbane?

Może się okazać, jak powstaną "wszędzie" wody NK, że potrzeba tak naprawdę 2-3 zbiorników:
- NK dla wędkarzy
- NK dla sportowców
- Wanny z karpiem dla "bereciarzy"

Dwa pierwsze można zrobić na jednym zbiorniku i nie muszą to być ogromne wody ale zadbane. Myślę, że znacząco ułatwi to pracę np. jedno koło ma w opiece zbiornik NK, drugie koło kolejny... a i tak wszyscy mogą łowić na wszystkich gdy są w jednym okręgu.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.11.2017, 09:11
Marcin, ale jak często do PZW zapisuje się ktoś w wieku 30+ ? Tutaj więc i tak jest zagrożenie, że do danego koła przychodzi ktoś, co w innym już coś przeskrobał, tak więc problem nowym nie jest. Dodatkowo nie widzę potrzeby, aby nowemu wydawać papiery od razu. Powinno się taką osobę wpierw sprawdzić w centralnej ewidencji, i dopiero po pozytywnej weryfikacji wydać odpowiednie dokumenty. Jeżeli więc skarbnik ma laptopa, może zrobić to od ręki, jak nie ma, może zrobić to później. W UK na ten przykład w ponad połowie przypadków przystępowania do jakiegoś koła, należy wysłać papiery i potwierdzenie wpłaty, a pocztą dostaje się dopiero legitymację. Trwa to nawet dłużej niż tydzień. To samo może być w Polsce - delikwent daje dane, pokazuje kartę wędkarską i dowód który ją potwierdza, płaci, a później odbiera legitymację. Dodatkowo 'centrala' może a nawet powinna tworzyć bazę 'banitów', i rozsyłać do wszystkich kół, po aktualizacji.

Komputeryzacja jest nieodzowna, jeżeli PZW ma być stowarzyszeniem nowoczesnym. Nie wyobrażam sobie jak można dziś funkcjonować, nie mając kontaktu email z kimś, z dostępem do jego danych. To obowiązek. Ludzi trzeba zatrzymać w PZW, i na przykład newslettery z okręgu czy ZG są czymś jak najbardziej normalnym. Płatności jeszcze bardziej. PZW powinno być czyste pod względem podatków i tego typóu rzeczy, i płacenie on-line to wymóg dzisiejszych czasów.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 01.11.2017, 10:21
Marcin, ale jak często do PZW zapisuje się ktoś w wieku 30+ ? Tutaj więc i tak jest zagrożenie, że do danego koła przychodzi ktoś, co w innym już coś przeskrobał, tak więc problem nowym nie jest. Dodatkowo nie widzę potrzeby, aby nowemu wydawać papiery od razu. Powinno się taką osobę wpierw sprawdzić w centralnej ewidencji, i dopiero po pozytywnej weryfikacji wydać odpowiednie dokumenty. Jeżeli więc skarbnik ma laptopa, może zrobić to od ręki, jak nie ma, może zrobić to później. W UK na ten przykład w ponad połowie przypadków przystępowania do jakiegoś koła, należy wysłać papiery i potwierdzenie wpłaty, a pocztą dostaje się dopiero legitymację. Trwa to nawet dłużej niż tydzień. To samo może być w Polsce - delikwent daje dane, pokazuje kartę wędkarską i dowód który ją potwierdza, płaci, a później odbiera legitymację. Dodatkowo 'centrala' może a nawet powinna tworzyć bazę 'banitów', i rozsyłać do wszystkich kół, po aktualizacji.

Komputeryzacja jest nieodzowna, jeżeli PZW ma być stowarzyszeniem nowoczesnym. Nie wyobrażam sobie jak można dziś funkcjonować, nie mając kontaktu email z kimś, z dostępem do jego danych. To obowiązek. Ludzi trzeba zatrzymać w PZW, i na przykład newslettery z okręgu czy ZG są czymś jak najbardziej normalnym. Płatności jeszcze bardziej. PZW powinno być czyste pod względem podatków i tego typóu rzeczy, i płacenie on-line to wymóg dzisiejszych czasów.

 :bravo: :thumbup: - mam takie samo zdanie jak ty .
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: katmay w 01.11.2017, 11:22


Marcin, ale jak często do PZW zapisuje się ktoś w wieku 30+ ? Tutaj więc i tak jest zagrożenie, że do danego koła przychodzi ktoś, co w innym już coś przeskrobał, tak więc problem nowym nie jest. Dodatkowo nie widzę potrzeby, aby nowemu wydawać papiery od razu. Powinno się taką osobę wpierw sprawdzić w centralnej ewidencji, i dopiero po pozytywnej weryfikacji wydać odpowiednie dokumenty. Jeżeli więc skarbnik ma laptopa, może zrobić to od ręki, jak nie ma, może zrobić to później. W UK na ten przykład w ponad połowie przypadków przystępowania do jakiegoś koła, należy wysłać papiery i potwierdzenie wpłaty, a pocztą dostaje się dopiero legitymację. Trwa to nawet dłużej niż tydzień. To samo może być w Polsce - delikwent daje dane, pokazuje kartę wędkarską i dowód który ją potwierdza, płaci, a później odbiera legitymację. Dodatkowo 'centrala' może a nawet powinna tworzyć bazę 'banitów', i rozsyłać do wszystkich kół, po aktualizacji.

Komputeryzacja jest nieodzowna, jeżeli PZW ma być stowarzyszeniem nowoczesnym. Nie wyobrażam sobie jak można dziś funkcjonować, nie mając kontaktu email z kimś, z dostępem do jego danych. To obowiązek. Ludzi trzeba zatrzymać w PZW, i na przykład newslettery z okręgu czy ZG są czymś jak najbardziej normalnym. Płatności jeszcze bardziej. PZW powinno być czyste pod względem podatków i tego typóu rzeczy, i płacenie on-line to wymóg dzisiejszych czasów.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Informatyzacja ułatwia życie zarówno petentowi jak i osobom zarządzającym na szczeblu lokalnego koła.
Również zgadzam się z tym, że centralne bazy pomogą ograniczyć patologie pośród członków PZW, jak i wyeliminować poszczególnych osobników, którzy w związku nie powinni funkcjonować.
Dobrym przykładem jest eokoń.
Plan był prosty. Nie opłacają składki w mazowieckim w planach był wyjazd na nockę na Narew. Sprawę z opłaceniem i wydrukowaniem potwierdzenia załatwiłem w przysłowiowe 5 minut. Da się? Da.
Tylko spróbuj wykupić pozwolenie na okręg skierniewicki. Tu już się nie da.

Nie neguje potrzeb. Poprostu przedstawiłem jak sprawa wygląda w moim okręgu. Jest zresztą wiele okręgów, które na liście informatyzacji stoją biała plamą. Po za 2 lub 3 kołami w okręgu nie wykorzystywane jest nawet miejsce na stronach PZW. Przecież to jest pierwsze miejsce w którym przeciętny człowiek powinien znaleźć informacje na temat składek, zarybień, zawodów, prac społecznych itd.
A u mnie jest pusto. Nawet informacji o siedzibie i godzinach pracy koła. Nic.
Jak ktoś nawet zainteresowany ma tam trafić?
Siedziba znajduje się w szkole podstawowej. O Internet nie trudno. W pokoju wynajmowanym przez koło nawet komputera nie ma. Niech by to był nawet prywatny laptop. Nic. Tak niestety sytuacja wygląda w dużej ilości kół w całej Polsce.

Od nowego roku zapisuje się znowu do koła w Łowiczu. Z reguły siedzi tam sporo stałych bywalców i mam porozmawiać i podsunąć kilka pomysłów do realizacji, aby trochę unormalnić ta sytuację.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 02.11.2017, 00:15
Z tego co czytam to muszę Wam wyjaśnić kilka spraw : ZG zobowiązał już w 2016 Okręgi to wpisywania w 2017 danych do powstałej bazy członków, Okręgi z cedowały to na Koła i z tego co mi wiadomo wprowadzają ( Okręg Katowice oraz kilka innych ) tak że baza jest w trakcie tworzenia się i już raczej nie ma możliwości od tak zmieniania sobie Koła ( karany w innym Kole lub Okręgu ).
Postęp jest i moim zdaniem do końca 2018 baza zostanie utworzona ale niestety to może mieć również negatywne skutki ale póki co nie będę tego tematu drążył :-X
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 02.11.2017, 09:22
Zmienił się tylko człowiek na stołku, popierający poprzednią ekipę.
Więc dziwie się waszej euforii :P
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 02.11.2017, 11:37

Zmienił się tylko człowiek na stołku, popierający poprzednią ekipę.
Więc dziwie się waszej euforii :P



Według mnie Jakubie, bardzo się mylisz. On jest na FB, posługuje się komputerem i potrafi serfować po necie. Chłop dokładnie widzi, jaka rozpętała się burza wokół jego osoby, mało tego, on w tej burzy czynnie uczestniczy - pisze często z wędkarzami.
Widać gołym okiem, że cała rzesza ludzi pokłada w nim nadzieję, jest też sporo ludzi, którzy mu nie wierzą, do tego zaledwie garstka go obraża. Co z tego wynika? To, że jak nas wydyma, będzie złodziejem jak jego poprzednicy, to ta cała ekipa, stanie przeciwko niemu i będzie go hejtować po całym internecie.  Jestem pewien, że on zdaje sobie z tego sprawę i wie, że za swoje czyny może zostać społecznie zlinczowany.
Jestem pewien, że zmiany nie nastąpią natychmiast, ale powoli będzie się zmieniać na lepsze.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.11.2017, 11:45
Ja w ogóle się dziwię takiemu stwierdzeniu.
Facet mówi zupełnie co innego niż poprzednia ekipa. I został wybrany przez ludzi, którzy mieli poprzedniej ekipy i ich prawd objawionych dość.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 02.11.2017, 11:48
Ja w ogóle się dziwię takiemu stwierdzeniu.
Facet mówi zupełnie co innego niż poprzednia ekipa. I został wybrany przez ludzi, którzy mieli poprzedniej ekipy i ich prawd objawionych dość.

cyt."I został wybrany przez ludzi, którzy mieli poprzedniej ekipy i ich prawd objawionych dość"

Może inaczej przez ludzi którzy nie mieli w poprzedniej ekipie pzw nic do gadania.....
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: ogrmaster w 02.11.2017, 12:37
Dopiero teraz miałem czas przeczytać cały wątek. Oczywiście podpisuje się pod wszystkimi postulatami :) Ciężko już coś więcej dodać. Świetna idea.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 02.11.2017, 12:50
Na parę pytań Prezes już odpowiedział :thumbup:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.11.2017, 12:54
Krzysiu, pierwsze, co się tutaj pojawiło zaraz po wyborach, to właśnie ten filmik ;) Musisz uważniej śledzić zmiany, bo się dzieeeeejeee :D
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 02.11.2017, 13:25
Ok, przepraszam :beg: :)
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 02.11.2017, 18:00

Zmienił się tylko człowiek na stołku, popierający poprzednią ekipę.
Więc dziwie się waszej euforii :P



Według mnie Jakubie, bardzo się mylisz. On jest na FB, posługuje się komputerem i potrafi serfować po necie. Chłop dokładnie widzi, jaka rozpętała się burza wokół jego osoby, mało tego, on w tej burzy czynnie uczestniczy - pisze często z wędkarzami.
Widać gołym okiem, że cała rzesza ludzi pokłada w nim nadzieję, jest też sporo ludzi, którzy mu nie wierzą, do tego zaledwie garstka go obraża. Co z tego wynika? To, że jak nas wydyma, będzie złodziejem jak jego poprzednicy, to ta cała ekipa, stanie przeciwko niemu i będzie go hejtować po całym internecie.  Jestem pewien, że on zdaje sobie z tego sprawę i wie, że za swoje czyny może zostać społecznie zlinczowany.
Jestem pewien, że zmiany nie nastąpią natychmiast, ale powoli będzie się zmieniać na lepsze.

Obym się mylił.
Jestem realista i wole się mile zaskoczyć niż rozczarować nadziejami.
Wszystko przednim.
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: elopento w 04.11.2017, 07:38
:facepalm:
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.11.2017, 08:43
:facepalm:
Lucjan, gdybyś z braku czasu miał przegapić - koniecznie to obejrzyj. O Zalewie Zegrzyńskim
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 04.11.2017, 14:43
Koledzy, proszę zamieszczać linki bezpośrednio do filmów, jeśli to możliwe.
Wątek na forum, do którego prowadzi link, może w przyszłości zostać zmodyfikowany, przeniesiony, usunięty.
Proszę moderatorów o korektę.
Ten film był już u nas publikowany dokładnie rok temu -> http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=14.msg182128#msg182128
Tytuł: Odp: List do nowego prezesa PZW od forumowiczów SiG
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.11.2017, 14:46
Poprawione.
Myślałem, że to jakaś nowość w paski...