Ja przy swoich pickerach używałem kołowrotków rozmiar 3000.
90% rzutów to były rzuty spod ręki, krótkie dystanse rzędu 10-15 metrów w przód/bok. Przy takim dyskretnym łowieniu nie zauważyłem różnicy w wielkości i odległości pierwszej przelotki od mocowania kolowrotka.
Na siłowe rzuty zza głowy używam wędek od 10ft wzwyż. Wtedy łowi mi się bardziej komfortowo. Krótkie pickery to dla mnie krótkie dystanse, i najdelikatniejsze zestawy dopasowane do szczytówek 0,5 czy 0,75 oz jakie na ogól w takich wedkach występują.
Jest jakaś magia w takim łowieniu, i muszę przyznać szczerze, że hol pickerem to dla mnie wyższa szkoła doznać i emocji