Podpisuje się umowę która określa parametry produktu np kolor, kształt, rozmiar czy co tam jeszcze sobie życzysz. Dostajesz produkt i musi być taki jak zamawiałeś.
Podsumowując Kiedy zamawiasz g..o to dostajesz co chciałeś.
Ale nie zrozumiałeś o czym pisałem.
Skąd będziesz miał pewność, że każda partia produkcyjna będzie miała takie same wartości? W jednej dodadzą tylko 10% składnika A, którego powinno być np. 13%, a będzie to najdroższy składnik i już masz cięcie kosztów i lecenie w kulki, a w odbiorze nie będzie widać różnicy chyba, że przebadasz skład. Dodadzą zamiennik, który przy tak małej ilości nie zrobi różnicy w gotowym produkcie.
Naprawdę jak ktoś myśli, że te fabryki są w 100% uczciwe to popatrzcie na Solara, który od 3-4 lat sam kula, bo wędkarze narzekali na skład kulek robionych w Holandii.