Autor Wątek: Haczyk do metody  (Przeczytany 170884 razy)

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #60 dnia: 16.02.2015, 07:19 »
Ja również miałem z tym spory problem. W sklepie wędkarskim jak zwykle tylko zanęta i wędki, nic więcej.
Zastosowałem więc rurkę termokurczliwą zakupioną w sklepie elektrycznym. Najpierw ją obkurczam nad płomieniem, a potem nasuwam na hak. Jest dużo sztywniejsza od standardowej rurki silikonowej, ale zdaje egzamin. No i z dostępnością oraz wymiarami nie ma problemu większego. Najmniejsze po skurczeniu maja nawet 0,8 mm. Ja stosowałem 1 mm i wg mnie jest kompromis.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #61 dnia: 16.02.2015, 07:20 »
Cytuj
Tomek, ja używam rurek do spławików tyczkowych, które docinam sobie. Jako że haki są z różnego drutu, zas przypony z różnych żyłek, daje mi to możliwość dopasowania odpowiedniej gumki. Gorzej z ciemnymi. Proponowałbym użyć niezmywalnego markera do przerobienia ich na czarne...

Dobrym sposobem jest też używanie koszulek z przewodów elektrycznych. :)
Ja korzystam z koszulek od kabelków używanych w centralach telefonicznych.
Robert

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline makqq1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Świętokrzyskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #63 dnia: 16.02.2015, 10:05 »
Wszyscy piszecie o hakach, bo  w sumie temat tego dotyczy. Ja mam natomiast inny problem ,a mianowicie nie mogę znaleźć odpowiednich (czytaj cienkich - nie takich jak w ofercie ESP ,ale za razem wytrzymałych ) ciemnych rurek sylikonowych do przytrzymania włosa na haku.

proszę http://www.sklep.egrubaryba.pl/carp-pole-float-silicone-p-175.html
Mateusz

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #64 dnia: 16.02.2015, 10:26 »
http://www.wedkarnia.pl/guru-0-3mm-silicone-tubing-kod-gst,id100293.html
-Paweł dzięki za link. :thumbup: W sklepie gdzie ja zaopatruję się, nie posiadają tych rurek, dlatego radzę sobie tymi koszulkami z przewodów.
Robert

grzesiek76

  • Gość
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #65 dnia: 16.02.2015, 11:17 »
Czy ktoś rozpoznaje hak którego używa tutaj Martin? Najlepiej widoczny jest w 13:45s filmiku.


grzesiek76

  • Gość
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #66 dnia: 16.02.2015, 11:59 »
Generalnie poszukuje haków podobnych do Sensas 3311, ale w innym kolorze. Sensas ma dla mnie świetny kształt, rewelacyjną jakość i optymalną grubość drutu- wytrzymałość. Jednak nie odpowiada mi srebrny kolor tych haków. Szukam haków ciemniejszych.

http://centrumwedkarskie.pl/2049-haczyki-feeling-3311-nickel-sensas

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #67 dnia: 16.02.2015, 13:52 »
Podczas łowienia na bata z powodu używania grubej gumy a malutkich haczyków 18 często dochodziło do spinania ryb dopóki nie odkryłem tego modelu haczyka jest rewelacyjny na średnie i duże ryby 
Krzysztof

Offline Baranowski Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #68 dnia: 16.02.2015, 17:03 »
Cytuj
Tomek, ja używam rurek do spławików tyczkowych, które docinam sobie. Jako że haki są z różnego drutu, zas przypony z różnych żyłek, daje mi to możliwość dopasowania odpowiedniej gumki. Gorzej z ciemnymi. Proponowałbym użyć niezmywalnego markera do przerobienia ich na czarne...

Dobrym sposobem jest też używanie koszulek z przewodów elektrycznych. :)
Ja korzystam z koszulek od kabelków używanych w centralach telefonicznych.

Z tymi koszulkami od przewodów telefonicznych już próbowałem,niestety po paru karpiach przecinają się wzdłuż  i trzeba wymieniać cały  przypon.
Generalnie po moim pytaniu na forum w nocnym ,,Markowaniu " zacząłem przeszukiwać neta i znalazłem te rurki które również proponuje p^k http://www.wedkarnia.pl/guru-0-3mm-silicone-tubing-kod-gst,id100293.html
Ciekawe tylko czy spełnią maje wymagania wytrzymałościowe.

Offline GrubaRyba

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 132
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #69 dnia: 16.02.2015, 23:15 »
Silikonowa rurka 0,3mm wydaje mi się za cienka. Ja w zależności od haka i materiału z którego wiąże przypon używam rurek silikonowych do spławików w rozmiarach od 0,6 do 1,1mm. Rurka silikonowa jest dobra ponieważ odpowiednio dobrana(nie za luźna ale i nie za ciasna) po holu większej ryby wędruje w kierunku uszka haka i nachodzi na węzeł. Biorąc pod uwagę że jest dość plastyczna(rozciągliwa) nie pęka tak szybko....a jeżeli nawet pęknie na przyponie włosowym z pushstopem można ją bez trudu wymienić bez konieczności niszczenia całego przyponu. Ja przetestowałem i rurkę silikonową bardzo polecam. Pozdrawiam
Łukasz

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #70 dnia: 16.02.2015, 23:36 »
Silikonowa rurka 0,3mm wydaje mi się za cienka. Ja w zależności od haka i materiału z którego wiąże przypon używam rurek silikonowych do spławików w rozmiarach od 0,6 do 1,1mm. Rurka silikonowa jest dobra ponieważ odpowiednio dobrana(nie za luźna ale i nie za ciasna) po holu większej ryby wędruje w kierunku uszka haka i nachodzi na węzeł. Biorąc pod uwagę że jest dość plastyczna(rozciągliwa) nie pęka tak szybko....a jeżeli nawet pęknie na przyponie włosowym z pushstopem można ją bez trudu wymienić bez konieczności niszczenia całego przyponu. Ja przetestowałem i rurkę silikonową bardzo polecam. Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz, jeżeli chodzi o mnie to spróbuję wężyka, co Paweł znalazł, ponieważ używam właśnie haczyków z Guru w tych rozmiarach. Aczkolwiek koszulki od przewodów też się w moim przypadku sprawdzały.
Robert

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #71 dnia: 17.02.2015, 00:41 »
A ja Wam powiem, że nie stosuję w ogóle żadnych gumek.
Pewnie dlatego, że po części wychowałem się na wędkarstwie karpiowym i tutaj żadne gumki nie są obecnie stosowane. Pamiętam, że na początku, kiedy metoda włosowa wchodziła, uważano, że włos musi wychodzić na łuku kolankowym haczyka.
Wtedy wiązałem włosy bezpośrednio do łuku kolankowego. Uważało się też, że włos musi być z jak najcieńszej żyłki. Więc stosowaliśmy 0,08 mm. Oczywiście takie włosy były zwykle jednorazowe.
Potem okazało się, że rybom w ogóle nie przeszkadza grubsza żyłka czy plecionka, a wręcz pomaga w samozacięciu.
Zrezygnowano też ze stosowania gumek.
Część karpiarzy ciągnie po prostu węzeł bez węzła do poziomu ostrza haczyka i wydaje mi się, że jest to najprostsze rozwiązanie.
Ja tak wiąże wszystkie haczyki do metody włosowej. Bez względu na ich wielkość i kształt.

Pozdrawiam
Mateusz

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #72 dnia: 17.02.2015, 08:20 »
Pozwolę wytłumaczyć z kolei mój powód stosowania rurki silikonowej.
Jest w zasadzie jeden, czyli dla skracania włosa po założeniu przynęty, aby odstęp był tak 5 mm od podstawy haczyka. Jest to tak na oko a bardziej na tak zwany test skórki od banana ustawiane przeze mnie.
Są różne szkoły odległości przynęty od haczyka. Uważam, że aby mieć pewność, że karp zassie przynętę wraz z haczykiem, odległość między nimi powinna wynosić właśnie ok. 5 mm. Oczywiście, kiedy ryba żeruje bardzo łapczywie, odległość nawet 1,5 cm w niczym nie przeszkadza i pozwala na pewne zacięcie, ale ten najbardziej mi odpowiada.
Jest jeszcze szkoła owijania włosa o haczyk celem skracania go, ale jakoś nie przekonałem się do tego sposobu.
Nie używam tylko rurki silikonowej (igelitowej) w przypadku montowania do włosa igiełki, bo odległość przynęty od haczyka jest zawsze wtedy jednakowa przy zastosowaniu sztywnej żyłki i zawiązaniu jej w pokazany na zdjęciu przez Mateusza.
Robert

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #73 dnia: 17.02.2015, 08:48 »
Ja natomiast zacząłem stosować gumki kiedy zacząłem łowić więcej ryb. Średnio na jednej sesji letniej zuzywałem 2-3 przypony, nie nadawały się do niczego po holach wielu cięższych i mocno walczących ryb. Prestonom odstawał często włos, i to mnie denerwowało, bo odkształcał się i w foremce trzeba było się bawić. Wtedy pojawił sie Drennan i od razu spodobał mi sie patent z gumką, bo włos działał dłużej. Poza tym jak pisze s7 - odległość przynęty...

Na rzekach gumka natomiast jest często zbawieniem. Włos jest dłuższy często i odstaje o wiele częściej, podbierak rzeczny ma większe oczka i szczególnie łatwo o uszkodzenie go. O ile przypon do Metody można używac gotowy, bo się to opłaca (z paczki), to nie ma już tak lekko z rzeką. Zwłaszcza łowiąc nocą, i mając brania o określonej porze - przypony lubia się 'kończyć'. Wiązanie pushstopa nocą to męka, dlatego gumki pozwalają na przedłużenie 'życia' przyponu.

Co zaś się tyczy karpiowego podejścia - to jest ono odmienne od feederowego. Karpiarze nie łowią wielu ryb, łowią konkrety natomiast. Odstający włos nie przeszkadza im zbytnio gdyż ich przynęty są wielkie - taka kulka 18 mm wszysko załatwia sama, pellet 8 mm jest natomiast lekki. Problem pojawia się przy bardziej finezyjnym podejściu i hakach z cieńszego o wiele drutu. Przy obfitej sesji przypon mocno obrywa, gumka zaś pozwala na utrzymanie 'łownej' jakości o wiele dłużej. Przynajmniej w moim przypadku :)


Na pewno gumka nie jest musem, bez niej też się połowi. Ale przydaje się i pomaga.
Lucjan

Offline Hein

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 436
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk do metody
« Odpowiedź #74 dnia: 20.03.2015, 18:26 »
A jakich haczyków używacie przy metodzie łowiąc na robaki??, czy haczyków z oczkiem czy tez z łopatką ??
Krzychu