Autor Wątek: Reputacja, kultura i po co jesteśmy  (Przeczytany 12157 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« dnia: 14.08.2015, 17:32 »
Po dzisiejszych wydarzeniach muszę napisać kilka słów o pewnych rzeczach, jakie miały miejsce u nas na forum.

Jak pewnie wiecie, z założenia nasze forum jest miejscem spotkań wędkarzy, którzy chcą się wymienić doświadczeniami, spostrzeżeniami, szukają odpowiedzi, wiedzy, pomocy i w ogóle wszystkiego, co wiąże się z pasją jaką jest wędkarstwo. Możemy tutaj spotkać takich maniaków jak my sami... :D
Od początku wyznaczyliśmy sobie pewien kierunek i sposób, w jaki mamy działać. Chcemy tutaj stworzyć i pielęgnować przyjazną i luźną atmosferę, tak aby móc odpocząć i się odstresować, siedząc przed komputerem, po cięższym lub lżejszym dniu.

Aby zachęcić forumowiczów do pomagania innym, do uczestniczenia w życiu forum, uruchomiliśmy punkty reputacji, czasami nazywanej karmą. Ogólnie wygląda to tak, że jeżeli ktoś pomógł drugiej osobie, ta przyznawała mu punkcik :thumbup:. Czasami punkty dostawał ktoś za ciekawy wpis, czasami za budzący uznanie połów. Niestety, na początku można było zabierać też punkty, i często pojawiały się wojny na słowa, łączone z zabieraniem sobie punktów. Dlatego wprowadziliśmy punkty tylko dodatnie, co rozwiązało ten problem. Ostatnio wynikł jednak nowy kłopot. Punkty zaczęły się pojawiać u pewnych forumowiczów zbyt szybko, bez powodu tak naprawdę. Jako że dysponujemy narzędziami, które pozwalają na zobaczenie kto komu przyznaje punkty, stało się jasne, że robi to ktoś z konta na telefonie komórkowym, przyznając  dziennie kilka punktów danemu użytkownikowi. Co ważne - ta osoba to było 'konto duch' - zero postów, nic w opisie. Dlatego też punkty te zostały 'przycięte', co wywołało niestety spore oburzenie 'reputanta'...

Chciałbym, abyśmy byli  uczciwi tutaj, zarówno w stosunku do samych siebie jak i forumowiczów. Ja i Mateo  te punkty  widzimy (jak trzeba - bo wcale tego nie robiliśmy wcześniej) - kto je przyznaje dostaje, o której godzinie itd. :) Wiemy więc dokładnie co i jak! Sama zaś reputacja ma określać pewną cechę, pewne podejście danej osoby. To ma pokazywać jak forumowicz się udziela, pomaga innym (nowym forumowiczom zazwyczaj w znalezieniu odpowiedzi na nurtujące pytania). Jeżeli ktoś chce budować swój prestiż 'na skróty' - nie tędy droga! I argument, że to nie jest łamanie regulaminu, jest tutaj 'słaby'...

Kolejna rzecz to kultura wypowiedzi i traktowanie innych. Każdy z nas ma swoje zdanie, ma również prawo je posiadać, wyrażać, może go bronić, może polemizować. To jest przecież forum. Jednak musi być pewien poziom i kultura dyskusji. Nikt nie daje nam prawa do obrażania drugiej osoby, przynajmniej nie na tym forum. Przypomnę punkt drugi regulaminu:
Obowiązuje kultura dyskusji. Zabrania się używania wulgarnych, obraźliwych i agresywnych wypowiedzi pod adresem innych członków forum.

Wiem, brzmi on trochę ogólnie - jednak myślę, że większość z nas wyczuwa tutaj granicę. Starajmy się jej nie przekraczać. Nieważne jakie ma ktoś zdanie, ważne abyśmy dyskutując robili to w odpowiedni sposób, nie obrażając drugiej osoby. Jeszcze do niedawna myślałem, że wystarczy upominać, namawiać. Jednak po tym, co spotkało mnie dzisiaj, zmieniam zdanie. Po prostu - jeżeli ktoś będzie obrażał innych, będzie czasowy ban. Przykro się czyta pewne wpisy. Sam dając się w takowe wciągać, stwierdzam, że to po prostu strata czasu. To nie jest ring. Czytanie takich rzeczy nie należy do przyjemnych. Można dyskutować, polemizować, toczyć spory - ale kulturalnie, może być z 'jajem'.

No i ostatnia rzecz. Po co jesteśmy. Nie Mateo i ja, tylko po co jest to forum... :D Nie dla kasy, nie dla chwały. To forum nie jest 'moje' - ono jest nasze.
Myślę, że po prostu jest po to , abyśmy czuli się dobrze. Działali, wymieniali się spostrzeżeniami, poznawali nowych ludzi, nowe łowiska, nowe rzeczy, śmiali się, pomagali innym, sami dostawali porady, chwalili (lub  żalili) swoimi wynikami. Aby takich jak my było coraz więcej, abyśmy mogli coś razem zdziałać, zmieniać, mogli łowić w lepszych warunkach i na lepszych wodach. Dlatego zachowujmy się tak, aby było przyjemnie zarówno innym, jak też nam!

Jeżeli ktoś psuje dobrą atmosferę (sprawia mu to może przyjemność), to lepiej aby spełniał się gdzieś indziej, polecam onet.pl :D Postaramy się dlatego z Mateo popracować nad tą przyjemnością korzystania z forum! :D

No i na koniec: Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję Wam za udzielanie się i współtworzenie naszego forum! :thumbup:
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #1 dnia: 14.08.2015, 18:03 »
:bravo: :beer: :thumbup:
Maciek

elvis77

  • Gość
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #2 dnia: 14.08.2015, 18:05 »
Brak mi słów. Jak tylko wrócę do domu,a jestem w podróży to masz ,. Oczywiście do sprawdzenia .
Ale faktyczne co niektórym strasznie wzrosła reputacja(ja do niej jakoś nie szczególnie przywiązuje uwagę i jestem w miarę na czasie. Przykre to co ostatnio się dzieję na forum. Na szczęście to incydentalne przypadki i trzeba się z tym liczyć. Ja się niezmiernie cieszę z faktu,że mogłem i mogę poznawać nowych chorych na ta samą chorobę ludzi,szczególnie dzięki temu forum. Mogłem poznać osobiście Luka i innych kolegów na Zlocie. Z niektórymi zdarza mi się wędkować(pozdrawiam serdecznie Łukasza i Mariusza-dziękuję Panowie),mam również nadzieję poznać jeszczę i być może pomoczyć kija z innymi kolegami z forum jak chociażby Mateo,Logarytm,Druid,S7,Bigdom,Stas,Arunio,Filipo...(sory,ale nie sposób wszystkich wymienić). Z niektórymi może się uda gdzieś spotkać np.nad Wisłą lub okolicy Centrum Polski(Warszawy).
Luk,więcej wiary. Moc jest z Tobą.   Damy radę.
 Powodzenia i jeszcze raz dziękuję.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #3 dnia: 14.08.2015, 18:18 »
Pełne poparcie dla Luka i Mateo za działania. Niech to będzie sygnał że większość forum stanie za nimi  przypadkach naruszania regulaminu i dobrej atmosfery.
Arek

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #4 dnia: 14.08.2015, 18:24 »
:thumbup: :beer: :narybki:

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #5 dnia: 14.08.2015, 18:34 »
No i ostatnia rzecz. Po co jesteśmy. Nie Mateo i ja, tylko po co jest to forum... :D Nie dla kasy, nie dla chwały. To forum nie jest 'moje' - ono jest nasze.

Luk , te słowa dość dosadnie pokazują jaki masz stosunek do tego forum  :thumbup: To rzadkość w dzisiejszych czasach i chyle nisko czoła .
Co do wspomnianego dzisiejszego zdarzenia z Pawłem , czytałem . Wydaje mi się , że obaj z Mateuszem jesteście nieco przewrażliwieni . Naprawdę nie chcę abyście pomyśleli , że Was pouczam ale zrozumcie , że ludzie mogą okazywać swoje myśli w różny sposób . Fakt , zostałeś Luk zaatakowany , dyplomatycznie jednak to była personalna zagrywka . W części , według mnie Paweł miał rację ale faktycznie mógł to napisać po koleżeńsku , tak jak kumple rozmawiają na rybach z browarem w ręku .
Piszę , że jesteście przewrażliwieni dlatego , że wyrosłem na W.pl . Tam wiecznie musiałem się bronić , odpłacać pięknym za nadobne i może nie jestem do końca obiektywny .
Już kiedyś pisałem , nie pamiętam w jakim wątku (chyba z Mateuszem) , iż na forum trzeba rządzić twarda ręką . Użytkownicy nie mogą łamać regulaminu , a jak ktoś to robi to musi się liczyć z tym , że dostanie bana .

Bóg mi świadkiem , że nie chcę robić zamieszania ale widzę na tym forum przynajmniej kilku trolli  , ludzi chorych na destrukcje i awanturnictwo . Mateusz i Lucjan , nie pozwólcie z tego portalu zrobić chlewu , regulamin to świętość i tego się trzymajcie . Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #6 dnia: 14.08.2015, 18:37 »
Co to za afera, bo nie jestem w temacie?
Staś
Klasyczny Feeder

grzesiek76

  • Gość
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #7 dnia: 14.08.2015, 18:49 »
No i ostatnia rzecz. Po co jesteśmy. Nie Mateo i ja, tylko po co jest to forum... :D Nie dla kasy, nie dla chwały. To forum nie jest 'moje' - ono jest nasze.

Luk , te słowa dość dosadnie pokazują jaki masz stosunek do tego forum  :thumbup: To rzadkość w dzisiejszych czasach i chyle nisko czoła .
Co do wspomnianego dzisiejszego zdarzenia z Pawłem , czytałem . Wydaje mi się , że obaj z Mateuszem jesteście nieco przewrażliwieni . Naprawdę nie chcę abyście pomyśleli , że Was pouczam ale zrozumcie , że ludzie mogą okazywać swoje myśli w różny sposób . Fakt , zostałeś Luk zaatakowany , dyplomatycznie jednak to była personalna zagrywka . W części , według mnie Paweł miał rację ale faktycznie mógł to napisać po koleżeńsku , tak jak kumple rozmawiają na rybach z browarem w ręku .
Piszę , że jesteście przewrażliwieni dlatego , że wyrosłem na W.pl . Tam wiecznie musiałem się bronić , odpłacać pięknym za nadobne i może nie jestem do końca obiektywny .
Już kiedyś pisałem , nie pamiętam w jakim wątku (chyba z Mateuszem) , iż na forum trzeba rządzić twarda ręką . Użytkownicy nie mogą łamać regulaminu , a jak ktoś to robi to musi się liczyć z tym , że dostanie bana .

Bóg mi świadkiem , że nie chcę robić zamieszania ale widzę na tym forum przynajmniej kilku trolli  , ludzi chorych na destrukcje i awanturnictwo . Mateusz i Lucjan , nie pozwólcie z tego portalu zrobić chlewu , regulamin to świętość i tego się trzymajcie . Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

Wiesz, przyznaję że czasem nawet nie czytałem tych dyskusji z Pawłem. Już mi się nie chciało :)
Konstruktywna krytyka jest dobra, owszem. Ale tutaj chwilami robiły się bezsensowne, niekulturalne przepychanki. Uważam że często skutecznie to dewaluuje wartość dyskusji. Innymi słowy robi się nie potrzebny śmietnik.
Co do kultury, to przyznaje że sam idealny tutaj nie jestem. Jednak moje dosadniejsze uwagi dotyczą przede wszystkim zasady C&R...Nie ukrywam że to mój czuły punkt.

"Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #8 dnia: 14.08.2015, 18:57 »
No i ostatnia rzecz. Po co jesteśmy. Nie Mateo i ja, tylko po co jest to forum... :D Nie dla kasy, nie dla chwały. To forum nie jest 'moje' - ono jest nasze.

Luk , te słowa dość dosadnie pokazują jaki masz stosunek do tego forum  :thumbup: To rzadkość w dzisiejszych czasach i chyle nisko czoła .
Co do wspomnianego dzisiejszego zdarzenia z Pawłem , czytałem . Wydaje mi się , że obaj z Mateuszem jesteście nieco przewrażliwieni . Naprawdę nie chcę abyście pomyśleli , że Was pouczam ale zrozumcie , że ludzie mogą okazywać swoje myśli w różny sposób . Fakt , zostałeś Luk zaatakowany , dyplomatycznie jednak to była personalna zagrywka . W części , według mnie Paweł miał rację ale faktycznie mógł to napisać po koleżeńsku , tak jak kumple rozmawiają na rybach z browarem w ręku .
Piszę , że jesteście przewrażliwieni dlatego , że wyrosłem na W.pl . Tam wiecznie musiałem się bronić , odpłacać pięknym za nadobne i może nie jestem do końca obiektywny .
Już kiedyś pisałem , nie pamiętam w jakim wątku (chyba z Mateuszem) , iż na forum trzeba rządzić twarda ręką . Użytkownicy nie mogą łamać regulaminu , a jak ktoś to robi to musi się liczyć z tym , że dostanie bana .

Bóg mi świadkiem , że nie chcę robić zamieszania ale widzę na tym forum przynajmniej kilku trolli  , ludzi chorych na destrukcje i awanturnictwo . Mateusz i Lucjan , nie pozwólcie z tego portalu zrobić chlewu , regulamin to świętość i tego się trzymajcie . Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

Wiesz, przyznaję że czasem nawet nie czytałem tych dyskusji z Pawłem. Już mi się nie chciało :)
Konstruktywna krytyka jest dobra, owszem. Ale tutaj chwilami robiły się bezsensowne, niekulturalne przepychanki. Uważam że często skutecznie to dewaluuje wartość dyskusji. Innymi słowy robi się nie potrzebny śmietnik.
Co do kultury, to przyznaje że sam idealny tutaj nie jestem. Jednak moje dosadniejsze uwagi dotyczą przede wszystkim zasady C&R...Nie ukrywam że to mój czuły punkt.

"Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

A ja proponuję zamienić :thumbup: dla użytkowników, na plusy do danego wpisu. I wtedy już nie powinno być takich "rajdów" po kciuka w górę :)
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

elvis77

  • Gość
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #9 dnia: 14.08.2015, 19:01 »
No i ostatnia rzecz. Po co jesteśmy. Nie Mateo i ja, tylko po co jest to forum... :D Nie dla kasy, nie dla chwały. To forum nie jest 'moje' - ono jest nasze.

Luk , te słowa dość dosadnie pokazują jaki masz stosunek do tego forum  :thumbup: To rzadkość w dzisiejszych czasach i chyle nisko czoła .
Co do wspomnianego dzisiejszego zdarzenia z Pawłem , czytałem . Wydaje mi się , że obaj z Mateuszem jesteście nieco przewrażliwieni . Naprawdę nie chcę abyście pomyśleli , że Was pouczam ale zrozumcie , że ludzie mogą okazywać swoje myśli w różny sposób . Fakt , zostałeś Luk zaatakowany , dyplomatycznie jednak to była personalna zagrywka . W części , według mnie Paweł miał rację ale faktycznie mógł to napisać po koleżeńsku , tak jak kumple rozmawiają na rybach z browarem w ręku .
Piszę , że jesteście przewrażliwieni dlatego , że wyrosłem na W.pl . Tam wiecznie musiałem się bronić , odpłacać pięknym za nadobne i może nie jestem do końca obiektywny .
Już kiedyś pisałem , nie pamiętam w jakim wątku (chyba z Mateuszem) , iż na forum trzeba rządzić twarda ręką . Użytkownicy nie mogą łamać regulaminu , a jak ktoś to robi to musi się liczyć z tym , że dostanie bana .

Bóg mi świadkiem , że nie chcę robić zamieszania ale widzę na tym forum przynajmniej kilku trolli  , ludzi chorych na destrukcje i awanturnictwo . Mateusz i Lucjan , nie pozwólcie z tego portalu zrobić chlewu , regulamin to świętość i tego się trzymajcie . Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

Wiesz, przyznaję że czasem nawet nie czytałem tych dyskusji z Pawłem. Już mi się nie chciało :)
Konstruktywna krytyka jest dobra, owszem. Ale tutaj chwilami robiły się bezsensowne, niekulturalne przepychanki. Uważam że często skutecznie to dewaluuje wartość dyskusji. Innymi słowy robi się nie potrzebny śmietnik.
Co do kultury, to przyznaje że sam idealny tutaj nie jestem. Jednak moje dosadniejsze uwagi dotyczą przede wszystkim zasady C&R...Nie ukrywam że to mój czuły punkt.

"Co do punktów przy nickach , to woda na młyn dla wariatów , ludzi niedowartościowanych , którzy zrobią wszystko aby zdobyć te nikomu niepotrzebne cyferki . Proponuję usunąć te  :thumbup:

A ja proponuję zamienić :thumbup: dla użytkowników, na plusy do danego wpisu. I wtedy już nie powinno być takich "rajdów" po kciuka w górę :)

Właśnie też o tym myślałem. Taka opcja jest chyba na mobilnej  wersji (Tapatalku).
Widoczne jest kto dał like i za jakiego posta.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #10 dnia: 14.08.2015, 19:02 »
Prawdę mówiąc nigdy nie zauważyłem tu żadnych rajdów po :thumbup: . Wydaje mi się że większość pomaga bo po to jest forum. Ot wyskoczył jeden przypadek i nie ma co uogólniać.
Arek

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #11 dnia: 14.08.2015, 19:29 »
Dokładnie Arunio. Wydawało by się,  że te :thumbup: są bardziej miłym dodatkiem,  a nie wyznacznikiem konkretnej wiedzy,  czy umiejętności.  Sam jestem tego przykładem :)
Stąd moje zdziwienie,  ze ktoś może się tym aż tak spinac.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #12 dnia: 14.08.2015, 20:01 »
Dokładnie Arunio. Wydawało by się,  że te :thumbup: są bardziej miłym dodatkiem,  a nie wyznacznikiem konkretnej wiedzy,  czy umiejętności.  Sam jestem tego przykładem :)
Stąd moje zdziwienie,  ze ktoś może się tym aż tak spinac.

Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektorzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków :thumbup: aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję"

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #13 dnia: 14.08.2015, 20:28 »
Dokładnie Arunio. Wydawało by się,  że te :thumbup: są bardziej miłym dodatkiem,  a nie wyznacznikiem konkretnej wiedzy,  czy umiejętności.  Sam jestem tego przykładem :)
Stąd moje zdziwienie,  ze ktoś może się tym aż tak spinac.

Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektórzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków :thumbup: aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję"

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

Pyza mam cie za fajnego gościa i wytrawnego łowce. - ale prosze nie obrażać towarzstwa nie wiem może ci żal ilosci postow i tej nomenklatury w postaci napisow co do ilosci postow to też płodz i wypisuj.
Wiesz w życiu dużo krzykaczy spotykam sporo z nich gdy trzeba zabrac glos w dyskusji twarza w, twarz milczy sa mocni anonimowo.Skoro masz wybieg to konkretnie na priv wyzalaj sie a nie ogólnikowo bo to forma z zamieszłych czasów.
ps. To że ktoś uważa za niestosowne aby publikowac przepis na palowanie zlota pala ryb w sposob otwarty i nienormalny to jest fanatykiem ........
sory ale za grubo.........
Maciek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Reputacja, kultura i po co jesteśmy
« Odpowiedź #14 dnia: 14.08.2015, 21:04 »
Dokładnie Arunio. Wydawało by się,  że te :thumbup: są bardziej miłym dodatkiem,  a nie wyznacznikiem konkretnej wiedzy,  czy umiejętności.  Sam jestem tego przykładem :)
Stąd moje zdziwienie,  ze ktoś może się tym aż tak spinac.

Zgadzam się, aprobata nie jest największą rzeczą, zaś myślę, że niektórzy tu użytkownicy przepraszam za słowo, ale nawiedzeni fanatycy Luka, za dużo jego filmów się naoglądali i udzielają się na każdy temat kopiując jego słowa i wypowiedzi i wszystko po to, aby w jak najszybszym czasie zdobyć Eksperta. Ludzie neostrady, nie mający pojęcia o prawdziwym wędkowaniu. Ja wychodze z tego założenia: albo coś wiem, to wiem albo coś umiem, to umiem. Mam czas po mału z wypowiedziami, pchnę się do przodu. Nie jak niektórzy tutaj, wiedzę Eksperta robią w miesiąc czasu. Wszędzie ich pełno w każdym wątku. Mistrzowie świata w wiedzy z wędkowania. Nie jestem sam święty, ale staram się być sobą. Zastanówmy się z niekórymi wpisami, kto kogo okłamuje. Raczej chyba my sami. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Taki już jestem - bezpośredni.
Do Admina, zróbmy jeszcze kategorię, po 3 tysiącach wpisów The Best Of Eksperts, to ruszy się lawina kolejnych wpisów a co do tych znaczków :thumbup: aprobaty, wystarczyłoby "dziękuję"

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

Pyza mam cie za fajnego gościa i wytrawnego łowce. - ale prosze nie obrażać towarzstwa nie wiem może ci żal ilosci postow i tej nomenklatury w postaci napisow co do ilosci postow to też płodz i wypisuj.
Wiesz w życiu dużo krzykaczy spotykam sporo z nich gdy trzeba zabrac glos w dyskusji twarza w, twarz milczy sa mocni anonimowo.Skoro masz wybieg to konkretnie na priv wyzalaj sie a nie ogólnikowo bo to forma z zamieszłych czasów.
ps. To że ktoś uważa za niestosowne aby publikowac przepis na palowanie zlota pala ryb w sposob otwarty i nienormalny to jest fanatykiem ........
sory ale za grubo.........

To nie było do Ciebie, dobrze, że przypomniałeś o tym filmie o zabijaniu ryby, to ja opublikowałem i nie wstydzę się tego, ale na filmie nie widziałem tam żadnej złotej pały. Z ankiety wyszło, że większość forumowiczów tutaj zabija ryby i zabiera niekiedy złowione ryby. To nie wiem do czego zmierzasz z tym fanatykiem. Już wcześniej Marek o tym podsysał atmosfere i wraz z rodziną swoją zostałem niemalże zlinczowany o zabijanie ryb. Ja jak ja, ale po co łączyć rodzinę, moją żonę i dzieci. Skończyło się na tym, że admin Luk pojechał na ryby a Marek z kolegami na piwo. A ja czułem się wtedy jakbym dostał w twarz. I tak się skończyło. Jak coś wiesz mjmaciek, to wiesz - udzielasz się na forum, to chwała Ci za to. I tak trzymać. Mnie ilości wpisów nie jest żal, za mało wiem o wędkowaniu, ciągle się uczę, ale z tym Twoim przypomnieniem o zabijaniu ryb, to tak jakbym znów dostał w twarz. Ja miałem na myśli za tych fanatyków te osoby, które w każdej dziedzinie od spławik po grantów poprzez łowienie morskie w każdym wątku. Nie którzy koledzy mają tu dużo wpisów, ale się wypowiadają tylko w dziedzinach znanych przez siebie. Jeszcze raz przepraszam
pozdrawiam Sylwek
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek