Co prawda Wartę mam niemal pod nosem ale łowię na Odrze !! na początku sezonu zakupiłem wędziska Trabucco http://allegro.pl/nowosc-trabucco-sygnum-txl-long-distance-390-130gr-i4717092151.html. Nie należą do najtańszych niestety!!Ale raczej nie prędko doczekają się zmiany w mojej stajni!!Fakt że przy tej cenie mogły by ciut finezyjniejszy kąt ugięcia mieć przy mniejszym obciążeniu ! Ale jeśli chodzi o całokształt to najlepsze kije w miarę rozsądnej cenie które używałem od kilku sezonów!! Muszę jedynie zaznaczyć że szczytówki są raczej miękkawe i do mocno średniego uciągu z powodzeniem można stosować heavy!!
Z tego co wiem, te nowe kije Trabucco sygnum-txl-long-distance, maja akcje szczytowa, co jak sama nazwa mówi sprzyja dalekim rzutom, lecz przy holu ujawniają się pewne "defekty" takiego kija. Natomiast Sygnum TXL Advanced River Feeder, ma już akcje progresywna wpadająca w parabole, a to jest to "co tygrysy lubią najbardziej"
- tyle, że nie wiedzieć czemu u nas tych "rzeczniaków" nie można nigdzie dostać,
a w Czechach są.
Nie wiem także dlaczego u nas nie ma tej najwyższej "półki", tj: Trabucco Sygnum MRX-V
Jak widać ofertę rynkowa wędzisk marki Trabucco mamy w stosunku do innych ograniczoną(okrojoną). Nasuwa się więc pytanie, czy polski wędkarz jest wędkarzem 2- giej kategorii?