Pyza, pozamiatałeś. Ty masz ten cały sprzęt w domu, czy sklep wprowadzisz? Oczywiscie
Witam
Ja posiadam dużo sprzętu, nie mam sklepu
to moje takie gadżeciarstwo
inne lata używałem materiałów PVA w tym roku poświęciłem się akurat metodzie. A ja nie mam samochodu to wyłącznie muszę się skupić na najpotrzebniejszych rzeczach nad wodą. Dlatego jak jadę na ryby to dopieram odpowiedni sprzęt i rzeczy do wędkowania w danym dniu, żeby tego wszystkiego nie nosić. Nie raz jadę na ryby i czegoś z domu zapomnę i nad wodą muszę niestety przestawić się na inne wędkowanie, nie takie jakie było zamierzone.
Pozdrawiam
ps. a co do PVA można to wszystko zadipować, dipy i wszelakiego rodzaju soki nie rozpuszczają PVA, też podajnik wyciągnięty z wody taki mokry można zanurzyć w wodzie z solą i założyć do worka i siatki. Wszelakiego rodzaju wszystkie ziarna zalać solanką to też nie rozpuści nam PVA.